Skocz do zawartości

[Rama] Dobór/kupno ramy carbonowej:) ( FM056)


Wilczekk

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie , ogolnie powoli zadstanawiam sie nad zmiana Cuba na coś innego i znalazłem : https://plus.google.com/photos/105614598385765314482/albums/5946886568554882177/5946887233049524370?banner=pwa&pid=5946887233049524370&oid=105614598385765314482       to i sie zakochałem, słuchajcie gdzie dostałbym taką rame, albo inaczej ile ona też kosztuje jezeli macie jakies propozycje to dawajcie , bo przydaoby sie powoli zrobic swoj rower marzen :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam ta rama to chińczyk - a sam rower należy do kogoś z forum. Kupując rame z Chin jest obecnie bardzo duże prawdopodobieństwo że dowalą cło antydampingowe - przez co koszt ramy będzie spory - także sprowadzanie ramy z Chin nie jest już tak atrakcyjne jak kiedyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie sam nie wiem co mam o tym myśleć... Podoba mi się ta rama ale... no właśnie chyba najlepiej na tej ramie nie jeździć :) a jak jeździć to po asfalcie bo w terenie się złamie :)

Edytowane przez Wilczekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakimś czasopiśmie widziałem jak każdą ramę carbonową prześwietlają w poszukiwaniu czy wszystko jest ok

Artykół dotyczył bodajże canyona

Sama maszyna kosztowała set tysysięcy złotych

W ramach chińskich tego nie uśiwadczysz

 

Jeżeli szykasz taniego carbounu i cube ci ppasuje to polecam rower cube reaction gtc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

temat przerabiany przeze mnie dość dokładnie, więc może pomogę :) sam kupuję ramę w tym roku i składam 29era więc trochę przeglądałem fora (jak chcesz rzeczowych informacji to raczej l-b a nie tu :P )
Bartek kupił ramę owszem w Chinach i przejechałem na niej chyba sezon z tego co pamiętam. Miał neoprena na widełkach coby nie porysować ramę i po sezonie gdy go zdjął był "zong", bo rama popękana a on na niej śmigał.
W przypadku ram z Chin ciężko mówić o sprawdzonych producentach, chociaż wiadomo, że są producenci którzy sprzedają więcej, a inni mniej. Z tych bardzie popularnych można napisać o Hong-fu bikes oraz o Flyxii. Pierwsi robią ładne, lekkie ramy (chyba ta pęknięta to właśnie od nich), a Flyxii ma ramy cięższe. W sensie, że ich lekka rama to około 1350g. (dla mnie już zbyt dużo).
Co do jakości wykonania, to raczej nie ma czego się czepiać. Jakość niższa, ale na serio ci ludzie starają się zrobić dobre produkty, więc nie są to jakieś małe zakłady robiące na strychu, tylko spore firmy.
Co do opłat. Cło to około 4% dlatego nie jest to całkiem dużo. Najgorzej jest z VATem, ponieważ jest do te nieszczęsne 23%. Z tym, że kwota do opodatkowania to rama+przesyłka. Sądzę, że się nadal opłaca, bo i tak koszt ramy oscyluje w granicach 2 tys zł. Dla jednych dużo, dla innych mało. Sam zdecyduj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burza w szklance wody. Przecież te ramy nie są z gównolitu. Ludzie (w tym moi znajomi) jeżdżą na takich (road, mtb), ścigają sie i nikomu nic nie pękło. By było tego mało, często producenci sprzedają ramy brandowane które możemy spotkać w ofercie portali typu Ali... przykładem moze być rower Focus Raven, pierwsze ramy Kross. Kupujcie wylajtowane rurki (typu sztyca) aluminiowe za psie pieniądze i nie boicie sie o klejnoty, a gwarantuje ze prędzej będziecie jajka na szyi nosili po kraksie z taka sztyca niż przez pęknięta chińska ramę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On one zdecydowanie jest pewniejszą alternatywą. Waga ramy wyższa niż lekkich alu, więc to chyba mówi samo za siebie... tyle materiału wytrzyma wiecej niz nawet wysokiej klasy ale wydmuszka. Co do geo to poszukaj. O peak'u jest osobny temat, a co do on one to w jednej z zakładek pod zdjęciami tej ramy masz podane wszystkie wymiary.
Po za tym tak szczerze mówiąc to po co przepłacać? Tzn wiem, że powiecie mi o jakości, o tradycjach itp. Ale w czym taka rama konkretnie On One jest lepsza od zwykłego chinola? założe się, że kupując takie carbonowe kowadło i sprowadzając je sobie z Chin wytrzyma równie długo, a obecnie jak ktos kupuje tam to szuka lekkiej i stosunkowo taniej alternatywy dla topowych ram. Dlatego też ramy ważące 1600g powinny kosztować max 300$...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na forach zagranicznych jest troche informacji

 

fotki - rower wygląda ładnie na tej ramie - choć inne malowanie

http://www.flickriver.com/photos/placid_casual/sets/72157625862451723/

 

Pobieżnie patrząc wyląda obiecująco

 

pare linków:

http://forums.mtbr.com/29er-bikes/one-carbon-race-29er-694663.html

http://www.bikeradar.com/forums/viewtopic.php?f=10017&t=12891263

http://singletrackworld.com/forum/topic/on-one-carbon-29er-1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...