Skocz do zawartości

[chińskie podróby] - tym razem ostrzeżenie dla potencjalnych kupujących :)


tobo

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Jak widać, alibaba czy aliexpress rządzą się własnymi prawami. Dziwna jest tylko bezradność dużych i możnych producentów. Przecież ich stać na dobrych prawników

To nie własne prawa alibaby tylko bezsilność świata wobec Chin.

Świat wsadził tam swoją produkcję od wibratorów po samochody i jesteśmy zależni od Chin, ich fabrych, mocy przerobowych i chęci.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
To nie własne prawa alibaby tylko bezsilność świata wobec Chin. Świat wsadził tam swoją produkcję od wibratorów po samochody i jesteśmy zależni od Chin, ich fabrych, mocy przerobowych i chęci.

 

A co ma jedno do drugiego? To, że fabryka klepie ramę na zamówienie dużego producenta to jedno, a to że pojawia się jej dokładna podróbka na alibabie to drugie.

 

Zupełnie inna sprawa, że chęć szybkiego zysku, budowanie fabryk w krajach z tanią siłą roboczą i uzaleznianie się od tychże może się im wkrótce odbić mocną czkawką.

 

A tak wyglądała w ubiegłym tygodniu fabryka Tubusa i RackTime po zamieszkach w Wietnamie.

(źródło: http://www.bicycleretailer.com/international/2014/05/19/rack-factory-bor-yueh-badly-damaged-vietnam-riots#.U3usOobyMxC)

Picture%203.jpg?itok=oCtnnFDn

Picture%208.jpg?itok=xiEpTNqt

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak do dyskusji czy mniej "markowe" cięższe/brzydsze czy z Chin ale jak u PRO:) dodam zdjęcie pokazujące jak olbrzymie buble potrafią chinole wypuścić przy produkcji zdaje się prostej części a co dopiero przy cieniowanych/karbonowych elementach przenoszących duże obciążenia.

 

Widelec roweru biegowego.

11598583.jpg?1400614485

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A co ma jedno do drugiego?

A ma dużo.

Z tego samego powodu świat siedział cicho jak Amerykanie wojowali w Iraku, czy bezsilnie patrzy jak Rosjanie gnębią Ukrainę.

Gdyby chcieli to by ze źródłem podróbek zrobili porządek. Ale z jakiegoś magicznego powodu nie robią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Aż tak daleko bym się w swoich domysłach nie zapędzał, bo to by oznaczało, że za swobodnie stojącymi sobie podróbkami na kitajskich aukcjach stoją rządy państw, z których wywowodzą się zchodni producenci.

Konflikty w Iraku, czy obena sytuacja na Ukrainie mają o wiele bardziej skomplikowane podłoże i historię.


____________________________________________

I jeszcze jedno (dosyć zabawne) OSTRZEŻENIE przed tanim, kitajskim badziewiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak daleko bym się w swoich domysłach nie zapędzał, bo to by oznaczało, że za swobodnie stojącymi sobie podróbkami na kitajskich aukcjach stoją rządy państw, z których wywowodzą się zchodni producenci.

 

Konflikty w Iraku, czy obena sytuacja na Ukrainie mają o wiele bardziej skomplikowane podłoże i historię.

____________________________________________

I jeszcze jedno (dosyć zabawne) OSTRZEŻENIE przed tanim, kitajskim badziewiem.

Ale działa ten sam mechanizm. Jeden silny i bezkarny, masa bezsilnych. 

W jaki sposób chciałbyś ukarać chińskiego producenta? Jest on w jakimkolwiek zasięgu producentów oryginałów? To Chińczyk żyjący na chińskiej ziemi. :)

Za podróbkami nie stoją rządy państw, tylko ot, zwyczajnie niemoc by z tym walczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotychczas najlepszym sposobem na walkę z podróbkami, był zakaz wprowadznia takich do obrotu w EU i US. Dotychczas to nawet działało. Za sprawą Ebay'a czy Alibaby w obrocie będzie niestety coraz więcej podróbek. Ja tu jednak widzę dwie strony medalu.

1. Import indywidualny, który jest mniej groźny. Ktoś kto kupuje chińskie siodełko (prosto z Chin przez ebaya czy ali) za 1/10 ceny i tak nie będzie klientem dla firmy produkującej oryginał. Wyrywkowe kontrole przesyłek prowadzone przez celników zakończone konfiskatą towaru powinny wystarczyć (by nieco ograniczyć proceder).

2. Wprowadzanie już zaimportowanych podróbek do obrotu w EU czy US. Z tym można i trzeba walczyć. Wszelkie próby sprzedaży podróbek w samej EU (lub US) powinny być tępione tak samo jak sprzedaż rzeczy kradzionych.

 

Tobo ma niestety rację. Producent oryginału nie ma możliwości zatrzymania chińskiego producenta podróbek. Może go conajwyżej pozwać w Chinach do chiińskiego sądu (z możliwym do przewidzenia rezultatem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Może go conajwyżej pozwać w Chinach do chiińskiego sądu (z możliwym do przewidzenia rezultatem).


A dlaczego ten rezutaltat jest dla Ciebie taki oczywisty?

Mnie właśnie w całej tej dyskusji najbardziej dziwi to, że producenci nie chcą?/nie mogą?/albo o tym nie słyszymy? powalczyć o swoje na tamtej ziemi.

Domyślam się tylko, że to po prostu nieopłacalne, bo na miejsce obciętej głowy, wyrośnie zaraz nowa - jaku u hydry lernejskiej. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
sąd jest sterowany przez partię, więc powalczyć to oni sobie mogą

 

I według Ciebie partia kasuje każdy taki wyrok w sprawie o piractwo?

 

Nie popadajmy w jakąś totalną paranoję. W Chinach owszem istnieje raj dla piratów, ale egzystują też podstawy prawne (nie wnikam teraz na ile skuteczne), które dają możliwości do walki o "swoje".

 

Przykład, pierwszy z brzegu, że jednak można robić to skutecznie.

 

A na tym przykładzie widać, że nawet chińskich "biznesmenów" uciekających ze swym złodziejskim procederem, do takich krajów jak Kenia da się skutecznie "kasować". Trzeba mieć tylko na to pieniądze, czas i wystarczające chęci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Pany, bo to takie gadanie kto dorzuci bliżej młotkiem do księżyca. Skupmy się na realiach i naszym środowisku.
Cholernie spodobała mi się akcja Durnegokota który szybko i sprawnie zamknął sprawę sprzedaży sztycy XXXXXXXX Bontragóra.
Może umówmy się : znajdujemy/zauważymy coś na forum - wrzucamy tu jako sygnał i napieramy na takiego "nieporządnego", plus atak frontalny admina i po temacie.
Druga rzecz jaką bym proponował to tak samo z aukcjami ale czy wszystkim się będzie chciało w tym brać udział?
 

 

...jak kupiłem dom (stary poniemiecki, rozsypka i syf) to ogród nie był plewiony od lat nastu, pokrzywy były wyższe od nas a dzikie chaszcze takie, że wyrywałem je z w rękawiczkach spawacza co by rąk nie pociąć. Nie zrzuclismy napalmu na całość, nie próbowali palić ale kawałek po kawałku, nie kłócili z sąsiadem czy lepsza będzie ta trutka czy tamta i kto ma to zrobić. Sami metodycznie czyściliśmy ziemię, kopali i wybierali i znów kopali. Sąsiedzi tylko litowali nad "naszym ciężkim losem". Po 3 sezonach jest trawa. Dało się, małymi bardzo małymi fragmentami, ale metodycznie, bezustannie.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Forum to swoją drogą anarchy i tu nie ma dwóch zdań.

Ale poruszyliśmy też tutaj aspekt "globalny" tego procederu.

Ja podaję przykłady skutecznej walki z piractwem w Kitaju, a w zamian "dostaję" tekst o przesunięciu platformy wiertniczej... :confused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

ja wiem Adamie Wacławie Grzegorzu, tylko w "naszych warunkach" to (przepraszam) czcza gadanina
Polemizować rzecz miła, jeśli jeszcze trafisz na dobrego rozmówcę (co Ci szybów nie przestawia) ale może Rulez podobnie myśli do mnie, a że inaczej to ujął.. No cóż, taki Urok Chłopca ;)

Z drugiej ...wrzucam jak dziecko te propozycje, bo pamiętam - koło roku temu był podobny temat, wszyscy byli mądrzy, bardzo. Ale jak wrzucilem podobny apel zrobił się cicho i pusto, I temat umarł :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No ale skoro nawet my podrzucamy producentom podróbki z allegro i brak jest reakcji z ich stony, to widocznie oni sami uznają, że szkoda na to czasu i pieniędzy.
 

Tak jak pisałem wcześniej...trochę walka z wiatrakami.

Nie wiem co chciałbys zrobić więcej w tej kwestii...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie po co z tym procederem wogóle walczyć? Jest popyt, są chętni, to tak czy inaczej ludzie będą kupować szajs ... bo tani. A jak jeszcze nalepka na szajsie będzie Specialized albo jakiś Ritchey to już wogóle.

 

Osobiście wkurzyłbym sie kupując podrobiony produkt, ale na Alibabie czy innym chińskim ebaju masz taką świadomość, że kupujesz podróbę. Przykładów zainteresowania chińskim, tanim szajsem spoza kontroli jakości jest wiele. Przykład:

http://www.forumrowerowe.org/topic/159938-rower-29er-dla-mass-leader-makrokesz/

Macałem to osobiście i o ile do osprzętu nie mam zastrzeżeń, to rama po naciśnieciu pedału dosłownie zwijała się pod moją nogą a jestem raczej lekki chłop. Druga rzecz to koła, które wykonane są z mieszanki plasteliny i marchwii. Wyrok śmierci lub kalectwa na kołach za 1100zł. Jak dobrze poszukacie to rebrandów tej ramy i tego osprzętu na alibabie jest od groma, od Gianta aż do Treka. To że u nas trafił z naklejką Leader, to po prostu konieczność z uwagi na nasze uwarunkowania prawne. Zamawiając 100+ sztuk można prosić o nalepki, jakie tylko chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czego zaczęły się zamieszki w Wietnamie (również w branży rowerowej), a no od :

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1127690,Antychinskie-rozruchy-w-Wietnamie-Ewakuowano-Chinczykow

Jak widać polityka przekłada się na gospodarkę ...

Nasza pisanina o możliwościach dochodzenia prawa przez koncerny nie jest nikomu do niczego potrzebna ... natomiast popieram walkę z handlem podróbami (i złodziejstwem) na "własnym podwórku" .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Rambol, o czym Ty piszesz?

Chcesz kupić kiedyś rower z taką kierownicą?

http://allegro.pl/kierownica-bontrager-rxl-720mm-148g-nowa-gieta-i4247138027.html

nawet osoba której to pokazałem i na co dzień zawodowo siedzi w Treku i Bontragerze powiedziała, że chyba to oryginał!
Ale Adamos szybko wywęszył:
http://www.aliexpress.com/item/2013-Newest-BONTRAGER-RXL-full-carbon-bicycle-Handlebar-MTB-bike-carbon-rise-handlebar-31-8mm-690/1201649144.html

Chciałbyś, żeby Tobie ta kierownica (ważąca 60%  oryginału, który przechodzi testy i kontrolę jakości ) strzeliła na zjeździe w zatłoczonej ulicy między autami?
To nie jest problem "tych co chcą" tylko nasz. Chyba, że Ty omijasz w 103% aukcje, używki, kupno od znajomych itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prezesie, te obie oferty śmierdza podróbą. Oryginalna RXL waży 190g ... end of story.

Tej bym nie kupił, bo podpada. Nie mówię jednak, że nie zdarzyło mi się nieświadomie kupić podrobionych rzeczy.

 

Popatrz jednak na ilość szczęśliwych kupijących na tym aliexpress. Wyjmą rower w niedzielę na przejazd carbonem po parku i wystarczy im.

Ja robiąc suicide run na jednym z singli wolę mieć porządnego i oryginalnego ALUMINIOWEGO Bontrager Low Riser ważącego całe 365g niż pseudooryginalny carbon.

 

Chcecie kogoś, żeby się nim na start zająć, prosze:

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=13149199

pseudooryginalne carbony, repliki znanych rowerów, overformatowane karty pamięci ... czego dusza zapragnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Rambol, oczywiście że Ty byś jej nie kupił, ja prawie też (a co gdyby ważyła 185 i kosztowała 270 zł? hę?) ale kupić ją może ktoś ŚWIĘCIE ale to ŚWIĘCIE PRZEKONANY o oryginalności. A potem trafi razem np z mostkiem (oryginalnym np RF Turbine) w Twoje ręce za dobre .. 300 zł jako używka.
A jak nie trafi nawet do Ciebie to do Twojego kumpla z którym jeździsz. To tez nie Twoja sprawa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciez czasami te podrobki sa tak dobrze wykonane, ze nie jestes w stanie stwierdzic. Kosztuje np. 20% mniej od oryginalu, wazy tyle samo. I nie skusilbys sie. Oczywiscie napiszesz, ze nie, ale prawda jest inna.

 

Wysłane z mojego LG-F180L przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

odnośnie allegro - przez formularz kontaktowy wybierając opcję : Zasady na allegro, potem temat : Chcę zgłosić niedozwolony przedmiot można wskazać przedmiot, usera itd
Czy ktoś bardziej obeznany w prawie jest w stanie sformułować i podać tu regułkę jaką warto było by pisać? Będę wdzięczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...