[Galeria] Pokaż Twojego XXera ... gdziekolwiek byle wewnątrz

[kazafaza]

[Sobek82]

😆

[Sobek82]

Pozdrow'er

[Sobek82]

Kręcę przy Marian ie myślę o Gienku, wychylam piwko, mostki, prosta czy baran, takie tam w stodole rzeź Biene in Blume

Pozdrow'er

[Sobek82]

Tak na dobranoc.

[kazafaza]

A ja zmierzam w stronę gnarmonsterkrosa:

 

[rambolbambol]

@kazafaza Jak zwykle wytaczasz nowe nurty w przemyśle rowrerowym:
Pełnowymiarowy rower biegowy dla dorosłych z barankiem i geometrią progresywną. MASTHEW!

Dołóż jeszcze uchwyt do yerba mate na kierownicy, patentuj i rynek jest twój.

[meitner99]

Nie mogę już się doczekać zakręcenia korbą, zmodyfikowałem już wszystko co mi przyszło do głowy przed sezonem.

[rambolbambol]

Wspaniały rower. Jeszcze wspanialej pobiałkowane ściany. Widać, że ktoś farbę nakładał łopatą i wyraźnie pod wpływem środków odurzających (może rozpuszczalników).

Ale, czy ty trzymasz taki rower w takiej piwnicy? Jeśli tak, to pewnego dnia ci go ukradną.
Mówię to z perspektywy Bydgoszczanina, którego piwnice w dwóch blokach, na dwóch różnych osiedlach są raz na 3 lata regularnie okradane. Nie ma znaczenia, jakie masz drzwi. Jest nocne tourneee, złodzieje biorą co popadnie. Takiego roweru nie przepuszczą.

Edytowane 9 Lutego 2022 przez rambolbambol

[meitner99]

Nie będę publicznie pisał o zabezpieczeniach jakie mam ale akurat drzwi i kłódka do nich wyglądają bardzo niepozornie

Przypadkowy złodziejaszek nie będzie miał szans, obawiam się tylko, że w ramach frustracji po prostu mi go zniszczy.

[rambolbambol]

Do mojego sąsiada piwnicy weszli poprzez ścianę, bo miał drzwi antywłamaniowe. Rozebrali kilka cegieł. Bezpiecznik w piwnicy jest zawsze dostępny więc jak masz jakiś alarm to ci prąd wyłącza.

Szkoda takiego roweru.

[Punkxtr]

Składam, pod kątem nazwy nieprzypadkowo w Walentynki 😉 

 

[rambolbambol]

@Punkxtr Pięknie zdjęcie, takie nawet jakby artystyczne.

W moje zaropniałe oczy kłuje trochę porządek w narzędziach, brak brudnych szmat wiszących na stojaku i jednakowo biała ściana, bez przebarwień i zacieków. Musisz się postarać następnym razem. Fajnie by było zobaczyć w tym wątku zaplecze (graciarnię) tak wyśmienitego serwisu jak twój. Pokaż, że bałagan zdarza się też najlepszym. Na stronie Serwis Bajka jak smar nakładasz to w rękawiczkach, kórymi można by drożdżówkę jeść. Sa tak czyste, że aż nierealne. Potem człowiek serwisując swój rower może się stanów lękowych nabawić.

Sztucieć takiś taki niekompletny, co to za model?
Czy to prawda, że Brooks Cambium są takie szorstkie w obyciu, że potrafią siedzisko spodni szybciej niż mole zjeść?

Edytowane 14 Lutego 2022 przez rambolbambol

[Gość]

Apropo czystości warsztatu. 

@Punkxtr strzelam, że do nakładania smaru raczej nie używasz palców. Korzystasz z jakiś pędzelków?

[Punkxtr]

@rambolbambol dzięki, akurat zdjęcie robione naprawdę na szybko. Dopiero chwilę później uświadomiłem sobie, że  mogłem dołożyć tam jeszcze kwiaty na stołku 😉
Bałagan zdarza się i u mnie oczywiście aczkolwiek mam jakąś nerwicę pod tym względem i wolę jak jednak jest porządek 😉

Widelec to rozebrany Rock Shox RS-1 z górnymi goleniami pomalowanymi pod kolor ramy. Na Cambium jeździ jeden czy dwóch z moich Klientów i ktoś rzeczywiście wspominał o jego szorstkości. Musiałbym jednak dopytać. 

Skom25 (nie wiedzieć czemu nie mogę zawołać drugi raz Usera w jednym poście) bez przesady 😉 Przy montażu dolnej miski sterów używałem palców. Aczkolwiek pędzel stosuję np. do smarowania ślizgów (bo ręki nie włożę do goleni) czy wszelakich Ratchetów, zapadek. Czyli do precyzyjnych elementów tam, gdzie czasem ma to znaczenie. 

[Sobek82]

Ten wideł to nie jakiś RS1?

[woojj]

RS1 w gravelu- pięknie, ale mykmyka nie trawię ;-))

[Punkxtr]

W RS-1 zmniejszyłem skok do 80 mm jbc 😉

[woojj]

Grzesiu - widzę nastepny stallovy .....jest nasz, wasz, wspólny ;-))))..... chyba że to znów cholerny tytan ;-(((

[Punkxtr]

@woojj to "niestety" rower Klienta, ja się tylko przy nim dobrze bawię (stalówkeczka z fajnymi częściami). Od wielu lat przekonuję się o prawdziwości powiedzenia "szewc w dziurawych butach chodzi". Od lat treningi to najchętniej trenażer, bo najszybciej. Nie pamiętam, kiedy dobrze bawiłem się w terenie - nie mam czasu. Aktualnie w moim rowerze trzeba wymienić napęd, części leżą ale nie mam kiedy się za to zabrać. To samo z amorem (nomen omen w końcu Walentynki) - powinienem dawno zmienić mu uszczelki ale... kiedy. Więc z obaw o jego stan wewnętrzny śmigam na trenażerze i tak koło się zamyka. 

A jak już jest chwila czasu, to najczęściej nic mi się nie chce. Obręcze dla siebie (zdjęcie anody, customowe malowanie) robię od ponad roku. Przerzutek Acros nawet nie tknąłem. Tyle dobrze, że dla mojej Dziewczyny założyłem komplet i w NRSie zrobiłem kilka niezbędnych spraw. No, to się wyżaliłem 😉

Edytowane 14 Lutego 2022 przez Punkxtr

[woojj]

;-( jestem zawiedziony ......może kiedyś stallove serce zabije i w twej piersi, bo co do zaawansowanej rowerozy nie mam żadnej wątpliwości 😉

[Punkxtr]

Jeśli chodzi o stalówki, to pewnie złożyłbym sobie chętnie coś retro MTB. Np. na bazie topowej ramy Scapin albo może Ritchey Plexus. 
Natomiast od lat szukam dla siebie Gianta MCR 1. Co ciekawe nie lubię szosy jako takiej ale ten wózek w końcu gdzieś znajdę i kupię 😉

[Sobek82]

 

Takie cuda tylko u mnie.

Pozdrow'er 😢

[itr]

Wyrazy współczucia,  wichura zniszczyła Twój azyl, i teraz tyle remontu, kasy i czasu potrzeba, Powodzenia, mam nadzieję że prąd i dom do mieszkania są ok.

[dovectra]

1 godzinę temu, Sobek82 napisał:

Takie cuda tylko u mnie.

Za zwalony jesion (tak mi wygląda) kupisz sobie trochę blachy na stodołę.