Skocz do zawartości

[amortyzator] SR Suntour XCR LO-R Air 29"


machinehead

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Na stronie pewnego sklepu rowerowergo zauważyłem amorek SR Suntour XCR LO-R Air 29". Przy nim widniał rocznik 2014, ale przyznam się szczerze, że nie wiem czy ta konstrukcja nie funkcjonowała już wcześniej. Na bank była już włożona do jakiejś serii rowerów czego dowodem pojawiające się na allegro egzemplarze sygnowane znanymi markami. Miał już ktoś do czynienia z tym amorkiem? Może ta modyfikacja rozrusza trochę nudnego xcr'a? pytam, bo nie chcę wydawać za dużo kasy na nowego amora, a w moim scott'cie siedzi delikatny i niemrawy xct ;(

Dodam jeszcze, że nie zależy mi na wadze tego sprzętu, bo nie jestem wagowym świrem a i przy moim stylu jazdy (przesiadłem się świeżo z 26" AM) delikatne sprzęty wywołują we mnie dyskomfort psychiczny. Nie interesuje mnie RS SoloAir TK, RST First, Spinner Aeris i cała masa pozostałych amorów, które zapewne będą tu wymieniane :))

 

pozdrower
amortyzator-suntour-bian_1903.jpg

Edytowane przez machinehead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę doradzic koledze, to niech nie inwestuje w półśrodki, dwa lata jeżdżę na Epiconie i proponuję zainwestować mądrzej i rozsądniej czyli Reba, Sid, Manitou Tower Pro. Suntour przyjął politykę prostoty i jak zaczynąją szwankować bebechy wymieniają Ci odrazu cały wkład/cartidge.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeśli mogę doradzic koledze, to niech nie inwestuje w półśrodki, dwa lata jeżdżę na Epiconie i proponuję zainwestować mądrzej i rozsądniej czyli Reba, Sid, Manitou Tower Pro.

Mam rozumieć, że Epicon należy do grupy niudanych amortyzatorów?

 

nie chcę robić zbędnej reklamy, ale link poniżej mówi sam za siebie - to nie jest amor OEM - można go kupić w detalu.
http://rowerowy.com/sklep/czesci/amortyzatory/cross_county_marathon/prod/xcr_rl_r_air29

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Epicon jest w wyższej klasie niż XCR air, z tego co pamiętam prawie dwa razy droższy, ale daleko mu  w jakości pracy do to tych które wymieniłem. Do tego tak jak pisałem jak coś się psuje wymieniasz cały catridge, a to koszt 350/400 pln.

Mogę powiedzieć, że wcześniej w 26" miałem XCR zwykłego i po przesiadce dupy nie urywa.

 

 

Edytowane przez Mario3m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nieźle, ja zawsze uważałem, że epicon to już naprawdę spoko amor. Mało tego, myślałem też, że może aż takiego mi nie potrzeba i zastanawiałem się nad raidonem. To bym się zdziwił, zwłaszcza, że od niedawna mam rower 29" a wcześniej w moim 26" siedział marzocchi powietrze/olej.
Ogólnie to jest tak: kolega namawia mnie na RST First Air, ale to spory wydatek. Z kolei miałem do czynienia z xcr'ami z Krossa level B4 z rocznika 2014 i fakt faktem nie jest to hi-end ale dramatu nie ma. Pomyślałem więc, że może jeśli zamiast sprężyny byłoby powietrze to mogłoby być całkiem ciekawie za dużo bardziej rozsądną kasę. Zastanawiałem się też nad spinnerem aeris, ale nie wiem czy wyszła jakaś nowsza wersja tego amorka niż ta opisana na stronie 29er i ile by to kosztowało - dystrybutorem spinnera jest jak się domyślam 7anna, ale na ich stronie nie ma wzmianki o tej marce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zastanawiasz się nad Spinnerem Aeris 300-100 to dużo lepszą inwestycją będzie XCR

 

No właśnie dlatego napisałem, że nie wiem jak teraz wygląda ten amor... zakładając, że spinner zrobił amora aeris 320 na koło 29" to mogłoby mieć sens.

 

 

taperowaną sterówkę

 

a po co mi taperowana sterówka? :) zdjęcie z pierwszego postu jest przykładowe.

Edytowane przez machinehead
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zastanawiasz się nad Spinnerem Aeris 300-100 to dużo lepszą inwestycją będzie XCR.

Ma on golenie 32mm vs 30mm w Spinnerze i taperowaną sterówkę.

 

To napisał ktoś, kto chyba nie miał do czynienia ani z jednym ani drugim amortyzatorem. Suntour XCR nie nadaje się do jazdy w trudnych warunkach. ( w ogóle zastanawiam się do czego on się nadaje) Jakikolwiek syf, błoto, deszcz, nie wspominając o śniegu dramatycznie pogarsza pracę tego amora. Jest to spowodowane beznadziejnym uszczelnieniem ww. widelca. Mój XCR po roku eksploatacji nadawał się wyłącznie na śmietnik. Poniżej tzw. "uszczelek" anoda przestała istnieć. Luzy przekraczały wszelkie granice. Przesiadłem się na Spinnera Aeris 300-100 AIR i mimo teoretycznie cieńszych goleni, amor jest sztywniejszy. Po dotarciu pracuje niezwykle płynnie, tłumienie jest wydajne i posiada regulację niemalże od zera, aż do totalnego zamulenia. Nie ma nawet co porównywać tych amortyzatorów, przede wszystkim Spinner jest powietrzny. A pewna firma z Łodzi sprzedała mi go za 500zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To napisał ktoś, kto chyba nie miał do czynienia ani z jednym ani drugim amortyzatorem.

Proponuję Koledze się tak nie pieklić. Miałem okazję przejechać się na obu widelcach.

Dobrze utrzymany i serwisowany XCR przy mojej wadze działa dość dobrze jak na te pieniądze.

Miałem okazję się także przejechać na znajomego Aerisie 300-100 od kolegi Jasińskiego. Ten wideł kompletnie nie grzeszył sztywnością, a kultura pracy na bardzo niskim poziomie. Jedyne co w tym widelcu mi się podobało to niska masa i szeroki zakres regulacji tłumienia powrotu.

 

Dodatkowo kartridż w SR można rozkręcić i naprawić samodzielnie. W Spinnerze jest on zamknięty i można tylko wymienić w razie awarii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, po pierwsze:
Cieszy mnie niezmiernie, że moje pytanie poruszyło tyle tematów na raz i że każdy z Was szanowni koledzy poświęca mi i całemu forum czas za co DZIĘKI.

...po drugie:
obecnie mam do czynienia w robocie z meridą z carbonu i ultralekkimi komponentami ocierającymi się wręcz o zboczenie(!) rower ten wyposażony jest w amortyzator marki Rock Shox model SID World Cup. Jakieś pytania? Teoretycznie nie, korona węglowa, ultralekka konstrukcja i gwarancja rewelacyjnej pracy. Otóż ta "gwarancja" nabiera w moich oczach nowego znaczenia. Jak na mój gust to ten amor nie "chodzi". Broni go jedynie niska waga i to, że jest marką samą w sobie, ale żadna z tych cech nie wpływa na jego pracę. Do czego zmierzam? Do tego, że może trafić się albo kiepski egzemplarz, albo tak zajechany sprzęt, ze przestaje działać.
Mój przyjaciel ma Levela B4 z 2013r. kupił go latem 2013 i jakiś miesiąc temu zapytał mnie jak kasuje się luzy na kierownicy. Jest jeszcze laikiem w kwestii mechaniki rowerowej, więc wytłumaczyłem mu szybko i ogarnął temat. Co się okazało? To nie "kierownica" - chodziło tak naprawdę o luz sterowy ale nie potrafił tego nazwać. To luz na amorze! To już potrafił nazwać :( Dodam tylko, że kolega sprzęt raczej szanuje a jego pasją jest pedałowanie, a nie skakanie, trudne ścieżki, czy katowanie maszyny na czas. XCR - budżetówka? Sądziłem, że może podobnie jak w tym wypadku można dać mu szansę i przez chwilę miałem nadzieję, że może coś pozwoli na lepsze rokowanie...

 

...ciągle, niezmiennie do usranej śmierci męczy mnie to, że do 29er'ów jest tak mało fajnych amorów na rynku :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

A kiedy ów SiD miał robiony ostatni raz serwis? Jakie miał ciśnienia? Kolega wie?

Posiadam wersję wc xx i zapewniam się że chodzi genialnie a równolegle używam foxa na kashimie i nie czuje aby choć trochę mu ustępował, pod warunkiem że po pierwsze jest dobrze ustawiony, po drugie regularnie serwisowany.

Mało jest amorków? Amorów jest zatrzęsienie, pytanie ile chcesz wydać.

Edytowane przez Maniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro koledzy mają wiedzę na temat widelców Suntoura, to czy w ogóle firma zapowiadała jakieś zmiany na 2014r ? bo wizualnie wyglądają identycznie. Te same emblematy, kształt... tyle, że kolorystycznie nieco inne niż jedyny z jakim miałem do czynienia z roku 2014, bo ten jest cały biały łącznie z koroną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może inaczej :D Raidon dostał naklejki XCR'a, komorę powietrzną w lepszej wersji i tak powstał SF14 XCR. Raidon to teraz taki "Epicon" tylko z rurą CroMo, gorsze tłumiki i chyba nieco inna anoda na goleniach ;)

No jeżeli to by się sprawdziło, to można w to wchodzić... pod warunkiem, że nie będzie to kolejny suntour przestający pracować przy ochłodzeniu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabsza praca przy ochłodzeniu to kwestia oleju w tłumiku, który można zmienić ;) Kolega niedawno kupił powietrznego Raidona 2011, ale przejechał tylko kilka kilometrów. Mogę tylko powiedzieć, że na pierwszy rzut oka jakość wykonania bardzo dobra, praca jak za tą cenę również. W kwestii wytrzymałości itp. pisz do kolegi jasinski21444, bo używał jakiś czas tego Raidona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...