Skocz do zawartości

[Amortyzator] Manitou Skareb comp


adcolgrz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem posiadaczem manitou skareb comp 2004 od pewnego czasu i po wczoraszej jezdzie cos dziwnego sie znim stalo.. mianowicie , przestal sie uginac . Po kupnie uzywanego roweru z tym amortyzatorem, blokada nie dzialala, krecilem pokretlem w lewo i w prawo i nie blokowalo nic, rebound dzialal od dolu, i nigdy nie udalo mi sie uzyc calego skoku amortyzatora, tak jakby go cos blokowalo lekko i uginal sie na 2,3 cm tylko. Po wczorajszej jezdzie, gdy dojechalem do domu poczulem ze calkiem sie zablokowal, ugina sie 5mm i stuka o cos metalicznego... Rozkrecilem pokretlo od blokady , potem wyciagnelem tlumik tpc i sprawdzilem czy cos sie nie zerwalo ale wszystko bylo ok... brakowalo tylko oleju, po wyciagnieciu tlumika, w goleniu nie bylo prawie oleju. Spuscilem tez powietrze z lewego golenia , myslalem ze cos z powietrzem sie stalo albo ciul wi... ale nie dalo rezultatu. Jakies sugestie ? Nigdy nie dlubalem w bebechach amortyzatorow, .. ale moglbym go rozebrac jesli ktos by mi powiedzial w czym tkwi problem ... HELP !

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez adcolgrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Czy amor ugina się bez powietrza w komorze?

Czy zalałeś tłumik oleje do odpowiedniego poziomu?

 

 

blokada nie dzialala, krecilem pokretlem w lewo i w prawo i nie blokowalo nic

Efekt braku oleju.

Odkręć i zdejmij dolne golenie, po czym sprawdź,czy pręt tłumienia i pod komorą płynnie się poruszają. Serwis Skareba jest dosyć prosty,więc powinieneś dać sobie radę.

http://www.manitoumtb.com/assets/Service%20Manuals/2006%20Manitou%20Fork%20Service%20Manual.pdf

http://www.manitoumtb.com/wp-content/uploads/2013/08/2003-Skareb-Owners-Manual.pdf 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po spuszczeniu powietrza amor nie uginal sie wogole, po czym odstawilem rower na balkon i czytalem po internecie oco kaman... wchodze na balkon patrze i amor jest ugiety o te kilke cm bez powietrza, teraz jak lapie golenie to moge poruszyc gora dol (bez powietrza)  . Ok wiec jutro jak bede mial chwilke czasu skocze po oleje 5w i 15w i go rozbiore.

 

PS, przed spuszczeniem powietrza, wyciagnelem tlumik tpc i nie moglem ugiac amortyzatora, wciaz cos blokowalo..

 

Edytowane przez adcolgrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, to najpierw rozbierz, a później pytaj .

Co do wycieku oleju, raczej się nie zdarza, ale jeśli tak się stało to winna jest uszczelka wewnętrzna  lub zewnętrzna dolnego korka przez który przechodzi pręt tłumika odbicia.

 

Tutaj fajny opis obsługi Skareba :

http://mtbikes.pl/artykuly/warsztat/serwis-amortyzatora-manitou-skareb-comp-air-2005-r-z-tlumieniem-tpc/

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kupieniu odpowiednich olejow, rozebralem wkoncu calkiem skareb'a, w lewej goleni mial troche oleju pod spodem, lecz w prawej (gdzie jest tpc) wogole bylo brak oleju, ani w tlumiku ani na goleniach na dole... Okazalo sie takze ze prawa golen tam gdzie sie zakreca tlumik powrotu dolnego ,pekla golen (najprawdopodniej przez zbyt mocne dokrecenie plastikowej nakretki tlumika powrotu dolnego, byly ex serwisant moze sie puknac w leb..) co za tym idzie, gdy dodalem olej od gory w prawej ladze do tlumika tpc, wyciekal olej przez pekniecie u dole... chyba juz sie z tym zrobic nic nie da ?  Zmontowalem wszystko tak jak ma byc, nalalem oleje i jak na razie chodzi duzo lepiej jak przedtem, z tym ze blokada nie dziala do konca..  Dodaje fotke gdzie widac pekniecie :

 

http://i43.tinypic.com/21mw2ux.jpg

Edytowane przez adcolgrz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Może by sie to dało zakleić i uszczelnić ale raz a dobrze wiec drugiego serwisu by nie było można spróbować ... Ja w damperze kleiłem zawory gdzie jest wysokie ciśnienie i działa, trzyma sie tu nie ma ciśnienia wiec precyzyjna robota mogła by przywrócić właściwości tłumika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Używanego skareba można wyrwać za 3stówy na allegro. Myślę że lepiej kupić używkę a tego sobie zostawić na części lub ew z 2 złożyć jeden ale czy opłaca sie marnować czas i środki na reanimację tego? Wydaje mi się że nie. W obecnej postaci tłumik i tak praktycznie nie spełnia swojego zadania, ja bym go wymontował zupełnie, zaślepiając pozostałe po nim otwory, ew od góry zostawił samą pokrywkę jeśli się da. Raz że przeprowadzisz super tuning wagowy :D dwa że oszczędzisz sobie zachodu i kosztów z uzupełnianiem oleju oraz zatruwaniem środowiska tym co ucieka na zewnątrz. 

Wystarczy że amor jest skręcony scalony nakrętką od strony sprężyny powietrznej, nie rozejdzie się na pół i tak większość czasu jest dociskany od góry a jedyne dodatkowe obciążenie jakie to przenosi to waga koła przy ew. oderwaniu od ziemi, sposób ten był praktykowany przy radykalnym odchudzaniu sidów i całkiem nieźle się to sprawdzało.

Edytowane przez Maniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Amor większość czasu jest na sag'u więc nie będzie aż takiego problemu. W sumie nie jeździłem na takim patencie ale przy serwisowaniu nie raz uginałem amor bez tłumika i wydaje mi się ze ta kwestia nie będzie jakoś dokuczliwa, przecież tłumik przy pełnym rozprostowaniu amora stawia minimalny opór. Myślę że nie będzie źle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie "aż" taki problem, po najechaniu na przeszkodę będzie wybijał do góry, i żaden sag nic do tego nie ma. Przy szybkim najechaniu na sporą przeszkodę, problem może być duuuży (po prostu koło straci kontakt z podłożem). A już na kilku często powtarzających się muldach to będzie "bal".

Edytowane przez Rulez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Akurat jestem po rozmowiie z kumplem który w ten sposób "ulepszał" najprostszego suntoura na stalowej sprężynie, twierdzi że po usunięciu tłumika amor dopiero w ogóle działa i co więcej działa naprawdę dobrze, pomijając fakt ze w cięższym terenie potrafi dobić. Na co dzień jeździ na rebie.

Może więc dobierając odpowiednio niskie ciśnienie jazda byłaby akceptowalna. Sprawdzę temat w praktyce to nie omieszkam zdać relacji  :icon_cool:

 

Co do samego pęknięcia..

 

 

najprawdopodniej przez zbyt mocne dokrecenie plastikowej nakretki tlumika powrotu dolnego, byly ex serwisant moze sie puknac w leb..

Myślę że raczej ciężko byłoby to rozsadzić plastikową nakrętką. Raczej strzeliło samo z siebie albo z innego powodu np. za dużo oleju plus solidne dobicie etc..

Edytowane przez Maniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ale co ty porównujesz widelec kumpla pewnie duro albo xcr lub xcm do skareba czy innego prawdziwego amortyzatora. Wiadomo że tłumik jest od tłumienia, wiec pochłania także trochę z tego czego byśmy nie chcieli by pochłaniał, zwłaszcza w kiepskich jego wersjach, ale jego brak w widelcu nie przystosowanym do jego braku w ekstremalnym przypadku może nawet zniszczyć gwinty i nie mowie tu o 3km glockach tylko raczej wylajtowanych jak sid czy skareb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...