Skocz do zawartości

[opony] Jaka szerokość opony 650b?


wojtasg

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad dobrym wyborem szerokości opon 650b. Głównie na tereny Mazowsza, więc chodzi przede wszystkim o przyczepność i niewielkie opory toczenia, na w miarę ubitym podłożu i na mazowieckich piachach. Np. Schwalbe wypuściło lekkie RaRa i RoRo 27.5 x 2.25 ważące poniżej 500g, więc większa masa rotująca szerokich gum nie jest już znaczącą przeszkodą. Tylko czy jest sens wchodzić w aż tak duże szerokości gumy na płaskim terenie i przy kole 650b? Koło jest większe, więc większa jest powierzchnia styku z podłożem i większa przyczepność, ale nie jest to jednak 29"... Może w takim razie 2.1? Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tak tylko odnośnie rara - 2,25" waży realne 540-550 gramów. Ja tam chwalę ale na głębokim błocie tańczy jak Swayze w DirtyDancing :D
Wg mnie i tylko moje odczucie osobiste - brałbym najszersze co jest przy akceptowalnej wadze.  Przede wszystkim ze względu na.. komfort i możliwość jazdy na niskim ciśnieniu. A co do oporów między 2,1 a 2,25 różnicy aż tak wielkiej nie ma. 
Ja mam tylko 2,25 (Paprykarzowo) bo jak kupowałem dwa lata temu nic innego nie było. Dziś kupiłbym na tą suchszą część roku to samo ale 2,4 (tylko Niemcom nic takiego do głowy nie przyszło jeszcze).
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tylko 2,25 (Paprykarzowo) bo jak kupowałem dwa lata temu nic innego nie było. Dziś kupiłbym na tą suchszą część roku to samo ale 2,4 (tylko Niemcom nic takiego do głowy nie przyszło jeszcze).

 

Tym Niemcom przyszło :

 

http://www.conti-online.com/www/bicycle_de_en/themes/mtb/AllMountain/XKing_en.html

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad dobrym wyborem szerokości opon 650b. Głównie na tereny Mazowsza, więc chodzi przede wszystkim o przyczepność i niewielkie opory toczenia, na w miarę ubitym podłożu i na mazowieckich piachach. Np. Schwalbe wypuściło lekkie RaRa i RoRo 27.5 x 2.25 ważące poniżej 500g, więc większa masa rotująca szerokich gum nie jest już znaczącą przeszkodą. Tylko czy jest sens wchodzić w aż tak duże szerokości gumy na płaskim terenie i przy kole 650b? Koło jest większe, więc większa jest powierzchnia styku z podłożem i większa przyczepność, ale nie jest to jednak 29"... Może w takim razie 2.1? Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.

 

Konia z wozem temu, kto zna odpowiedź na Twoje pytania.

W czasie pojedynczego objazdu po mazowieckiej prowincji podłoże zmienia mi się po kilka razy.

Jeszcze nie trafiłem z oponą dobrą na piach płytki i głęboki, klejące błoto, kałuże, szutr, korzenie, asfalt i ścieżki zryte przez dziki.

Zdarzało mi się zadawać niskie ciśnienie w antycypacji śniegu i błota, żeby potem męczyć się na odcinkach twardych i odwrotnie (wysokie ciś. vs. miękkie podłoże).

Pokusa, żeby założyć 2.4 (co prawda do 29") z pancernym bieżnikiem jest wielka, ale gdzie bym nie pojechał trudne odcinki

są tutaj krótsze od takich, gdzie 2" RoRo czy SpecTheCaptain dają radę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Artoor, każdy z nas zna odpowiedź ... ale w odniesieniu do swoich potrzeb. I to są te "nasze przemyślenia" No i bez "bicia ko.. znaczy piany" naturalnie. 
Po za tym dochodzi technika, prędkość itd itd. Mnie na 3/4 roku starcza nano z przodu - CAŁE 50mm szer. i śladowa ilość "zębów" (29") i rara z tyłu (650b). Na bardzo późną jesień jeśli chciałbym tym samym rowerem pojeździć założę np NoNica na p i t lub MK II i po sprawie.
A co do szerokości - oba niemce z lekka zabawnie podpisują swoje opony co do szerokości zatem 2,25" można kupować "w ciemno" bez strachu o opory itd itd (i nie wchodźmy w temat oporów bo znów połowa zrobi TAAKIE oczy jak się dowie, że szersza opona ma mniejsze opory od węższej :D )
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie trafiłem z oponą dobrą na piach płytki i głęboki, klejące błoto, kałuże, szutr, korzenie, asfalt i ścieżki zryte przez dziki. [...]

Pokusa, żeby założyć 2.4 (co prawda do 29") z pancernym bieżnikiem jest wielka, ale gdzie bym nie pojechał trudne odcinki są tutaj krótsze od takich, gdzie 2" RoRo czy SpecTheCaptain dają radę.

 

To ja się podzielę doświadczeniami z mojego starego 26-era. Śmigałem na nim po Mazowszu na Crossmarkach 2.1 albo na Geaxach BarroMountain 2.1 i te ostatnie całkiem nieźle sprawdzały się jako uniwersalna guma na wszystkie typy mazowieckich terenów, dobry kompromis małych oporów toczenia, wagi i przyczepności.

 

A co do chęci założenia 2.4 - rozumiem sens jazdy na dużym balonie w górach, ale na Mazowszu??? Na piach to może jeszcze ok, ale poza tym co za pożytek z aż tak grubej "parówki" względem gum 2.2/2.25, które i tak dadzą niezłą przyczepność, amortyzację na korzeniach, w błocie się tak nie zagrzebią...?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artoor, każdy z nas zna odpowiedź ... ale w odniesieniu do swoich potrzeb. I to są te "nasze przemyślenia" No i bez "bicia ko.. znaczy piany" naturalnie. 

Po za tym dochodzi technika, prędkość itd itd. Mnie na 3/4 roku starcza nano z przodu - CAŁE 50mm szer. i śladowa ilość "zębów" (29") i rara z tyłu (650b). Na bardzo późną jesień jeśli chciałbym tym samym rowerem pojeździć założę np NoNica na p i t lub MK II i po sprawie.

 

 

W istocie jest to kwestia bardziej natury filozoficznej niż "fizycznej", czyli dot. wszelakich parametrów.

Np. jak opona okaże się w boju za wąska lub zbyt łysa, można zwolnić, wziąć blachę pod pachę itp. i dalej cieszyć się życiem.

To samo, jeśli przyjdzie mocniej podeptać, bo guma ciężka. No chyba, że ktoś się ściga i boli go, że konkurencja odjechała,

ale to już nie mój cyrk...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...