Skocz do zawartości

[odpowietrzanie] hayes nine pomocy!


tomczysko

Rekomendowane odpowiedzi

Witam:)

Mój MTB stał przez miesiąc i odpoczywał.

Wczoraj w trakcie jazdy zorientowałem się że przód nie działa, klamka wpada do końca. Zanim poszedł do kąta :icon_lol:  wszystko było w porządku.

Rano wziąłem się za odpowietrzania przodu.

 

Powiedzcie mi proszę co robię nie tak?  :wallbash:  Po kolei:

 

Rower stawiam do góry nogami. Wyciągam koło. Klocki zmieniam na stare, wytarte, nie szkoda jak mi je zaleje. Przestrzeń między klockami wypełniam linijką z kawałkiem papieru żeby odepchnąć klocki maksymalnie od siebie. Tłoczki sprawdziłem- wchodzą na maks w swoje gniazda (nie wiem czy dobrze to nazywam-chodzi mi o to że już bardziej nie dadzą się cofnąć)

 

Rower stawiam na kołach (znaczy tył a przód na podpórce)

 

Klamkę przekładam do góry, prawie pion. Wykręcam ten dynks który trzyma dota.

 

Strzykawkę napełniam dotem, wężyk idzie na ten zaworek przy zacisku którym się uzupełnia płyn. Na górny zawór idzie podobny wężyk i płyn ma nim spływać do pojemnika.

Odkręcam zawór na dole, około jednego obrotu, próbowałem mniej ale nie chciało iść, czułem opór przy toczeniu, znaczy moim zdaniem nie szło wcale.

Zaczynam tłoczyć dota. (i tutaj pytanie, czy to normalne że spod zaworu wycieka dot? Nie z wężyka nasadzonego na zawór ale właśnie spod zaworu)

Wszystko ładnie, wylatują bąbelki, robię to trzy lub cztery razy, w końcu brak bąbelków. OK.

 

Zakręcam zawór na dole, zdejmuję z niego wężyk. U góry wyjmuję wężyk ze zbiorniczka, zakręcam śrubkę, w zasadzie wkręcam ją na początku a potem dociskam. Klamka idzie na swoje miejsce. Zmieniam klocki na dobre, koło też wraca.

 

Klamka staje przez chwilę jakby było płynu za dużo, po przytrzymaniu idzie do dołu :blink: . Klasyczny objaw zapowietrzenia, prawda?

Bąbli powietrza nie ma na milion procent, gdzie może chować się to cholerne powietrze? I jak je usunąć :icon_question: :icon_question: :icon_question:

 

I dlaczego dot wycieka pod zaworkiem, trudno obiektywnie napisać czy jest go aż tak dużo, ale po przelaniu po raz drugi muszę zmienić papierowy ręcznik bo nasiąka aż tak, moim zdaniem wycieka jak cholera. Kiedy zawory są zakręcone są suche, nic nie podcieka.

 

Zestaw do odpowietrzania to strzykawka z wężykiem od wenflonów na dole. Na górze podobna samoróbka czyli rurka od jakiegoś spraya, wężyk od wenflonu, pojemnik podwieszony żeby dot miał gdzie spływać.

 

Coś robię źle, czy może coś przeoczyłem. Tył odpowietrzałem jakiś czas temu, w ten sam sposób i  nie było problemu, a teraz to jakaś porażka :(

Wiem że był milion tematów o tym ale za nic nie mogę doczytać się rozwiązania. Na bikeforum kolega votec napisał takie coś:

 

1. w zacisku między śrubą do odpowietrzania a tłoczkiem dociskającym klocki do tarczy (aby odpowietrzyć zacisk należy wycisnąć (wyciągnąć) tłoczek, zalać cylinder po krawędż zaciskui wcisnąć z powrotem tloczel. W ten sposób można usunąć powietrze z zacisku, którego nie można usunąc podczas konwencjonalnego odpowietrzania systemu.

 

Znaczy trzeba wyciągnąć klocki, i przysunąć do siebie tłoczki??? Jak to zrobić, wystarczy wcisnąć klamkę bez założonej tarczy czy próbować złapać jakoś tłoczek i wyciągnąć? Czy rzeczywiści jest możliwość że w zacisku jest powietrze które nie chce wyjść przy normalnej procedurze odpowietrzania?

2. W klamce również może znjdować się powietrze w miejscach gdzie nie następuje wymiana płynu hamulcowego podczas odpowietrzania.

 

Może za głęboko wtykam rurkę przy klamce, pewnie wchodzi na jakieś cztery mm. to może być przyczyna? Mogę ją skrócić lub ewentualnie użyć takiej zrobionej z czyścika do uszu-jest grubsza ale tam wejdzie/ Na ile głęboko powinna tam wejść.

3. ostatnia rzecz jaka przychodzi mo do głowy to że masz za małopłynu w zbiorniczku wyrównawczym

 

Rozumiem że gościowi chodzi o to grube przy klamce, ale przecież płyn powinien dojść wszędzie przy tłoczeniu go z dołu do góry. Tego grubego rozbierał nie będę, ktoś pisał już że sie tego nie robi, że można coś całkiem popsuć-jakaś membrana czy cuś ;/

 

Z góry dzięki za wszelkie sugestie

 

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Andrew, jesteś pewien? Jest jakiś sposób żeby się upewnić czy to co opisałem wystarczy? Bo ta wiadomość nie jest fajna:( Ale jeśli Ty powiesz że tak jest tzn że tak jest i mi to wystarczy...

A co ma większy sens wg Ciebie? Naprawa czy kupno nowego hydraulika? Czy trzeba kupić całą klamkę czy sam tłoczek? Gdzie ewentualnie to zakupić, u przedstawiciela czy poza? Dam radę rozłożyć i złożyć po kupnie tak żeby działało w sensie czy są potrzebne jakieś specjalistyczne narzędzia?

Co byś polecał na miejsce hayesa? Czy takie coś się nadaje?: Hamulec tarczowy Shimano BR- M445, przód

Jeśli mam wydać 150 na nową klamkę, to może sensowniej wydać na alledrogo 120 plnów na shimano?

Pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście że lepiej tym bardziej że nine to tak czy inaczej wiekowy sprzęt. Do tego raczej nie oferuje lepszego działania niż 445. W zestawie będziesz miał nowe klocki.

Dystrybutorem Hayesa jest Velo z Gliwic, jednak jest też szansa że na allegro znajdziesz części do tego hamulca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A te 675 są aż tak dobre Scarper? Cena wysoka jakkolwiek patrząc na inne to i tak jest rozsądna a z kasą zawsze jest problem, sam wiesz jak jest :(

 

Oczywiście że lepiej tym bardziej że nine to tak czy inaczej wiekowy sprzęt. Do tego raczej nie oferuje lepszego działania niż 445. W zestawie będziesz miał nowe klocki.

Dystrybutorem Hayesa jest Velo z Gliwic, jednak jest też szansa że na allegro znajdziesz części do tego hamulca.

 

Wiekowy może i tak, ale swojego czasu kosztowny i skuteczny aż dotąd ;/ Poszukam części, albo prześpię się z problemem i wezmę tamte 675 ;/

Dzięki panowie za wsparcie:)

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci że jeździłem na Elixirach 3, w sklepie na elixirach 5, u kumpla na Hayesach Nine, ale najlepiej mi się jeździ na SLX 675, wykonanie lepsze od tych co wymieniłem, mniejszy skok klamki, na oryginalnych metalikach fajna modulacja.

OK, Andrew też je poleca, cena oryginalnych klocków przeraża :( ale są zamienniki, tragedii nie ma. Teraz pozostaje założyć nowe hamulce, skrócić przewody-mój pierwszy raz! Ciekawe czy to ciężko?

Czy mocowania hamulców są standardowe, czy shimano-slx-br-m675 nie będą potrzebować jakichś przejściówek czy cuś na miejsce hayesów?

 

Romulus, napisz do Andrew na priva i napisz co Ci odpisał-on się naprawdę zna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok później...

Witam

pozwolę sobie na odświeżenie tego wątku. wyjąłem z "szafy" stare Hayesy nine, odpowietrzyłem. Uf hamują ale no właśnie co zrobić by klamki równo łapały? tzn miały podobny skok? Jedna (tylna) jest trochę bardziej miękka a druga łapie od razu ma niewielki skok. Regulacji jak wiadomo nie ma tam żadnej  prócz tej imbusem dwójką ale to tylko odległość od chwytu na kierownicy. Poradźcie co bardziej doświadczeni. Być może na a raczej na pewno wiosną kupię nowe hamulce (jeszcze nie wiem jakie), ale zimę już chce prze brykać na tych.  Pozdrawiam i czekam na odpowiedź co bardziej zorientowanych.

Tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...