Skocz do zawartości

[Rower] Grand Canyon AL 6.9 2014 - geometria, temat ogólny


hpolski010

Rekomendowane odpowiedzi

Obydwie ramy wcale nie są przyszłościowe.  Brak taperowanej główki oraz brak sztywnej osi z tyłu.  Jeśli chodzi o geometrie to ROSE wydaje się nieco fajniejszy lecz rozmiarowo jest nieco inaczej niz u Canyona M'ka nierówna M'ce. Różnica to też suport typu pressfit u Rose co wcale nie musi być plusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osprzęt to sprawa drugorzędna chyba. Nie uważacie że rose nadaje się barziej pod ewentualne przyszłe modyfikacje? Czy nie bedzie ciężko niedługo znaleźć na przykład sensownego amora z prostą rurą sterową? (bo rozumiem że taką canyon posiada)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obydwie ramy wcale nie są przyszłościowe.  Brak taperowanej główki oraz brak sztywnej osi z tyłu.  Jeśli chodzi o geometrie to ROSE wydaje się nieco fajniejszy lecz rozmiarowo jest nieco inaczej niz u Canyona M'ka nierówna M'ce. Różnica to też suport typu pressfit u Rose co wcale nie musi być plusem.

Co do taperowanej główki to się zgodzę, ale z tą sztywną osią z tyłu i byciem przyszłościowym to chyba sobie jaja robisz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ten Rose ma taperowaną główkę! Canyon nie posiada i owszem. Akurat moim zdaniem stawianie znaku równości pomiędzy tymi rowerami jest dość niesprawiedliwe. Rose, ma dość ciekawą ramę, jest dość długi, ma względnie krótkie tylne widełki i dzięki takiej, a nie innej konstrukcji ramy ma niski przekrok przez co nie będzie to olbrzymim kłopotem jeżeli rama okazałaby się ciutkę przy duża, ponieważ nadal nie będziemy polerować górnej rury. Przy Canyonie niestety nie wchodzi to w ogóle w grę. Amortyzator to podobna liga, tak naprawdę, różnic w pracy dużej nie będzie - Rose ma sztywną oś - to na plus. Koła - podobny poziom, aczkolwiek ja wolałbym DT zamiast Mavica, Napęd to podobna klasa - i tu i tu mamy Deore, choć Rose ma przednią side swing, zatem lepsze i nowocześniejsze rozwiązanie. Rose ma też lepsze hamulce. Jeżeli kupowałbym rower dla siebie to na pewno brałbym Rose, zdecydowanie.

 

Oczywiście sama rama jest ważna, ale dziwi mnie jak ktoś mówi, że osprzęt nie jest ważny?! No chyba, że ktoś kupuje rower na 6-8 lat i zamierza wywalić totalnie wszystko z czasem. Wiele sensu to jednak nie ma, lepiej, albo wstrzymać się z zakupem i kupić model wyżej, albo brać na raty. Na pewno bardziej się to opłaci.

Edytowane przez Sabarolus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rama w Solo1 jest taperowana (jak ktoś nie widzi to niech spojrzy jakie stery). Koła to X1900 to 2 półki wyżej niż najniższy, niekonwertowalny model crossride'ów z tego canyona. Ma też lepsze hamulce. Natomiast pomiędzy reconem silver i gold jest pewna zauważalna różnica w pracy i większa w masie. Gold może mieć też tłumik MC. Rowerem sporo lepszym od tego canyona jest romet mustang 29 2, dodatkowo sporo tańszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema!

 

Faktycznie nie doczytałem z tym taperem. Spojrzałem szybko w opis, gdzie jest jak byk "Standard", a obok wymiary sterów wskazują, że to taper. Co do osi to też chyba pomyliłem 12 mm z 9 mm ;)  Czy sztywna oś to coś przyszłościowego?  W HT w sumie nie ma co tak o nią się bić lecz jak za kilka lat ktoś będzie chciał wstawić dobre koła to może być sytuacja podobna jak dziś z amorami.   W takim razie ten ROSE to ciekawszy rower niż zwykły GC 6.9.  Ja jakbym dziś znów miał wydać  te 5k na nowy rower to bym dołożył/odłożył i raczej skusiłbym się na coś pokroju naszego rodzimego Kross Dust  ;)

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem przecież, że to rower XC, a tylko: JA BYM KUPIŁ (dla siebie). Nie miałem na celu proponowanie kolegom innego roweru typu trail HT.  Po testach Dusta 3.0 dotarło do mnie, że taki sztywaniak dałby mi większy fun z jazdy oraz zapewnił większy margines bezpieczeństwa niż mój poczciwy i spokojny Grand ;)   Szczerze to w testach najkorzystniej wypadł SOIL EX, ale to zupełnie inna maszyneria jak i cena.  Ja w moim GC mam już nawet zamontowaną opuszczaną sztycę, która bardzo mi się przydaje, a obecnie zastanawiam się czy wstawić z przodu oponę typu Conti Trail King czy lżejszą Mountain King. Na "firmowych" Conti X King przy bardziej stromych zjazdach, gdy człowiek chce się zatrzymać to rower się stacza jak na nartach zamiast zrobić STOP ;) Jedno jest pewne: następny rower jaki kupię na bank będzie po przymiarce i nie ważne czy będzie to "internetowy" Canyon czy "salonowy" Giant itp.

Edytowane przez qb3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego zawsze polecam najpierw się zastanowić jakiego roweru potrzebuję, gdzie będe nim jeździł i jaka będzie poprawna dla mnie geometria i rozmiar a dopiero potem można wybierać ew. pod kątem osprzętu, który IMHO jest najmniejszym problemem bo jest łatwo wymienialny. Niestety dla 99,5% kupujących priorytetem jest wysoka grupa przerzutki z tyłu ;) zapominając co będa robili z rowerem bo przecież MTB to taki uniwersalny jest ;) Tymczasem rowery MTB są dość mocno zróżnicowane jeśli chodzi o dedykowane zastosowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Orientuje się może ktoś jak wyglada sprawa zakupu canyona w Norwegii. Trzeba tylko podać do dostawy adres norweski i wszystko? Czy tam jeszcze występuje jakiś podatek do cen na stronie czy jak, bo przeliczając to na złotówki to różnice między cenami naszymi a norweskimi wahają się w granicach 2k - 3,7k. Takiego exceed'a sl 7.9 można mieć za 8k, a u nas 10,8k. Za 10 to można mieć 7,9 pro race. Pomijam oczywiście jeszcze koszty transportu do Polski. Jeżeli tak by było to rozbój w biały dzień. Widać, że Polska to bogaty kraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Cześć.

Posiadam GC AL SL 6.9 (2017) z kołami MAVIC CROSSRIDE FTS-X. Chciałbym kupić kilka zapasowych szprych na wypadek awarii w trasie, jednak okazuje się, że pasujące szprychy są sprzedawane tylko w kompletach po 12 sztuk (70 zł komplet). Trzeba kupić 2 komplety: LEWY 295 mm (przód i tył) oraz PRAWY 293 mm (tył). Chętnie bym kupił na spółkę z kimś, bo to duża kasa, a ja potrzebuję 2-3 szprychy max z każdego kompletu. Gdyby się zebrały ze 3 osoby, wyszłoby po ~45 zł. W tej sprawie proszę o kontakt na priv.

 

Ewentualnie może coś wiecie o zamiennikach?

Edytowane przez zarazek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz zupełną rację, jeszcze 2 lata temu rowery z firm wysyłkowych robiły duże wrażenie ceną - głównie przez niski kurs Euro. Obecnie ceny są zwyczajne, jak wszędzie indziej, brak możliwości negocjacji ceny, droga wysyłka i brak możliwości przymiarki. 

 

Wysyłka zawiera w sobie także koszty odesłania roweru do producenta w przypadku naprawy oraz odesłania części do naprawy gdy zajdzie potrzeba. Rowery ROSE można przymierzyć we Wrocławiu, ROSE Count Solo 2 również (rozmiar L). Należy także porównać technologię wykonania ram i ich jakość bo za to głównie się płaci.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...