Skocz do zawartości

[plany] Co (z)Dolny Śląsk planuje na 2014?


MarcinGoluch

Rekomendowane odpowiedzi

Od dawna się o tym mówi, ale to tylko plotki były, wiele napisał gościu z emtb na konkurencyjnym forum o tej nazwie :-) Ogólnie Polacy odłączyli się od czeskiej części, bo nie szła im współpraca. Ogólnie Czechom też nie spiesznie było do współpracy z nami, czyli do budowy ścieżek u nas, bo jeśli my będziemy mieli tyle tras co oni, to rachunek jest prosty -> wszyscy będą do nas przyjeżdżać i zostawiać pieniądze, bo my mamy zaplecze w postaci hoteli, restauracji itp, a tego w Czechach tyle nie ma.

 

Ale dzięki temu powstanie po naszej stronie mnóstwo nowych tras, w tym roku mają je już zaplanować, a następnie przejść do działania :D

 

Poza tym też z chęcią pojechałbym na Rychleby, ale to dopiero na wiosnę w moim przypadku ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś zamierza wpaść na single, to jak najbardziej. Ostatnio się sporo zmieniło i zima została przegnana, a obecnie na trasach mamy wiosnę :-) Warto wpaść, bo pustki na ścieżkach, a jeździ się świetnie! Dzisiaj się wybrałem, bo nie mogłem już wytrzymać widząc te słońce za oknem i się nie zawiodłem. Tylko w niektórych miejscach troszkę śniegu, ale ogólnie dobre warunki i warto pojechać jeśli komuś nie przeszkadza to, że np w niektórych miejscach trzeba przenieść rower, bo leży zwalone drzewo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie uważacie, że lepiej zorganizować jakiś wypad w "prawdziwe" góry - typu Izery, Rudawy czy Beskidy niż jeździć w kółko po Rychlebach? Ja rozumiem,że tam jest fajnie, ale np. większą ekipą chciałbym się wybrać w inne miejsce niż wspomniane wyżej Rychleby. Według mnie nie ma sensu tam jeździć po 300 razy w roku i organizować tam większych wypadów miniZlotowych. Oczywiście Rychleby mają swój klimat i ja też je uwielbiam, ale jakoś nie wyobrażam sobie, żeby spędzić w nich 3 dni weekendu - ten czas wolałbym wykorzystać na jazdę po Beskidach, które mają wiele do zaoferowania - nawet więcej niż Rychleby. To taki głos rozsądku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też bym z chęcią pojechał w góry i pojeździł po prawdziwych górskich szlakach, nieprzygotowywanych przez ludzi. Jest dużo fajnych gór w okolicy, w Beskid Śląski jedziemy na zlot całego forum, a my z Dolnego Śląska moglibyśmy pojechać gdzieś bliżej - Sowie, Kamienne, gdzieś koło Głuszycy/Wałbrzycha albo własnie Rudawy, bo słyszałem, że tam też fajne tereny. Są jeszcze Izery i Karkonosze albo masyw Ślęży - coś trzeba zorganizować.

 

Nie mniej jednak ja na bank pojadę na Rychleby w tym roku minimum raz, bo nigdy jeszcze nie byłem i z chęcią zgadałbym się z kimś z forum by razem pośmigać. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobno super jest szlak po granicy polsko-czeskiej, granią, począwszy od Spiczaka (tego z wieżą) aż do Lubawki

 

jechałem już odcinek Lubawka - Chełmsko, i tam w okolicach Spiczaka właśnie, odcinek Mieroszów- Chełmsko zostawiłem sobie na ten rok

 

pod względem atrakcyjności do jazdy rowerem jakiej wiekszość mountainbikerów oczekuje daje mu 8,5/10

 

jak komuś się podobają świeradowskie singletracki, rychelebskie ścieżki , tu tam też na pewno nie będzie zawiedziony 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

 

 

podobno super jest szlak po granicy polsko-czeskiej, granią, począwszy od Spiczaka (tego z wieżą) aż do Lubawki   jechałem już odcinek Lubawka - Chełmsko, i tam w okolicach Spiczaka właśnie, odcinek Mieroszów- Chełmsko zostawiłem sobie na ten rok

A mógłbyś całość tego szlaku zaznaczyć np. na tej mapie http://mapa-turystyczna.pl/ i wrzucić na forum, bo za bardzo nie wiem o którym szlaku mówisz 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...