Skocz do zawartości

[Kask] a długie włosy


Gość kurtinny

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kurtinny

Witam.

Jestem nowy na tym forum. Jeszcze się nie rejstrowałem, ale zamierza.

 

Ostatnio myślę nad kupnem kasku. Coś niedrogiego, około 100 zł. Wszystkoby było, tylko mam pytanie. Czy długie włosy nie przeszkadzają w jeździe w kasku. Jak jeźdzę to mam włosy związane.

Wiem że to trochę głupi problem mam, ale dopiero zaczynam z jazdą na rowerze tak na serio, więc mogę czegoś nie wiedzieć.

 

Z góry dzięki za odp. i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie przeszkadzały i ściąłem, a przez dobre 3 lata zapuszczałem ;). Lepią sie wszedzie, ciepło w nich no i czasem jak sie cos wkreci to przy sciaganiu moze zabolec. Nie polecam długich wlosów do jazdy na rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam warkocz :) . Świetne rozwiązanie dla osób, którym szkoda włosów, a nie chcą się denerwować, że im podczas jazdy coś do oczu i ust non stop wpada. Kucyk pod tym względem się nie sprawdza.

Pozdrówko z autopsji ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy długie włosy nie przeszkadzają w jeździe w kasku. Jak jeźdzę to mam włosy związane.

(...)

Z góry dzięki za odp. i pozdrawiam.

Długie włosy nie przeszkadzają w jeździe w kasku... ale też nie pomagają. Też kiedyś miałem i spokojnie jeździłem w kasku. Jednak po ścięciu miałem wrażenie, że kask się lepiej trzyma na głowie. No i druga sprawa, komfort termiczny. Szczerze mówiąc, jazda w ciepłe dni w kasku z długimi włosami to jest kaplica. W czachę jest gorąco a pot zalewa oczy.

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam tak dlugie ze wchodza mi w oczy ale za krotkie zeby co kolwiek z nimi zrobic - np warkocz

dlatego jezdze w zwyklej chuscie na glowie pod kaskiem i nie ma problemua ze namierzylem bandanke z coolmaxu u siebie w miescie to ja w najblizszym czasie sobie nabede

Bandanka firmy bcm novatex -22zl jakby ktos chcial wiedziec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze jakiś rok temu miałem długie włosy (spięte w kucyk) i jeździłem z kaskiem <_<. Nie było żadnych problemów. Teraz mam krótkie i nie odczuwam znowu takiej ogromnej różnicu, choć troche lepiej jest :P. A włosy ściąłem, bo po prostu mi sie znudziły i nie chciało mi sie ich codziennie rozczesywać (miałem takie dosyć faliste :)). A ile to schnie po myciu :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ecia napisala, warkocz w tym wypadku to najlepsza sprawa... na dluzszetrasy tylko i wylaczniewarkocz, czasami chusta. To pierwsza sprawa, a druga to czasami przy zdejmowaniu kasku ladnie sie wlosy wplacza w mocowanie (tzn to do regulacji obwodu glowy) Ale da się przyzwyczaić;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Maciej MTBowiec

CZesc. Przed chwilką kupilem kask MET ANAXAGORE 2 :D i chuste na allegro ...tez mam dlugie wlosy ..tzn. takie ze beda przez otwory wentylacyjne w kasku wylazic :) Pozdrwiam! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...