Skocz do zawartości

[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Hehe jeden pasek taśmy jakoś tak przywarł w czasie montażu, więc go zostawiłem, ale to może być całkiem fajny pomysł na zniechęcenie złodzieja do kradzieży naszego miejskiego pomykacza. Obklejenie ramy albo innego elementu, żeby sobie pomyślał, że tak właściciel naprawia połamany rower ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ramę na duct tape raczej nikt nie uwierzy, ale pomajstrować tym przy przerzutkach, hamulcach, klamkach czy manetkach i już wygląda jak stary syf. No i do tego sprawa najważniejsza - nie myć, a przynajmniej nie myć ramy.

Można też założyć jakiś biedny bagażnik i wozić na nim jakieś guano - jakąś skrzynkę, karton, odrapane pudło, czy cholera wie co.

Badziewne, stare i połamane błotniki też robią złe wrażenie.

Jest może jakiś smar do łańcucha w kolorze rdzy? Też jakiś pomysł.

Niestety porządne zapięcie może popsuć cały efekt, bo złodziej jak się zacznie zastanawiać czemu złom jest przypięty u-lockiem za 200 zł to szybko przejrzy maskaradę.

Można też założyć tarczówki mechaniczne, zamiast hydrauliki - taki avid BB7 hamuje dobrze, a wygląda jak z makrokesza za 500 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatniej mokrej przygodzie w zimowej brei postanowiłem sobie przyczepić solidny chlapacz. Baniak 6 litrowy po wodzie źródlanej z Lidla + trytka ;) Wiem, że wygląda jak śmieć, ale najważniejsze, że działa. Buty i nogi suche! :)  Następny update to wymiana błotników na pełne i dłuższe (na drutach) oraz nieco mniejszy chlapacz. Przy szybszej jeździe chlapie mi wciąż z tylnego koła na suport i tył butów.

 

Na fotce widoczna pierwsza wersja mocowania. Po 1 minucie jazdy musiałem go podnieść niestety nieco wyżej, ponieważ cały błotnik gibał się jak po dropsie ;)

 

4386418773654116184_account_id_0.jpg

 

Pozdro

 

Edytowane przez qb3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

 

 

Następny update to wymiana błotników na pełne i dłuższe (na drutach)

eeee tam

nie kupuj nowego błotnika tylko dorób do tego podpórki ze starych szprych

jak będą za krótkie, to połącz dwie razem + trytka do widelca

druciarstwo zobowiązuje ;)

Edytowane przez bartnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No genialne!

- napinacz jet?  jest

- stylowy element jest?  jest

- szlachetny material / nierdzewka/ jest?  jest

- widelec pokazuje faka ewentualnym negujacym projekt? pokazuje.

Geniusz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Macie jakiś pomysł, czym obciągnąć chwyty lock on?

Nie chcę oklejać owijką, wolałbym jakąś rurkę piankową z odpowiednio dużym przekrojem.

 

Tu skórzane krążki, ale też nie o to mi chodzi :)

http://www.instructables.com/id/Leather-Mountain-Bike-Grips/

FYAZ8EPG825I8JQ.MEDIUM.jpg?width=614

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Chcę sobie kupić używanego roweru z piastą Rohloff. Zależy mi na tarczach. Rohloff pod tarcze wygląda tak:

 

csm_8097PM_ec0a16f6a9.png

 

Są tam nietypowo 4 śruby, więc pasuje tylko tarcza Rohloff, która jest nb dość droga (ok 300 zł). Poza tym w internetach nie mogę jakoś znaleźć odpowiadającego mi uzywanego roweru z piastą przystosowaną pod tarcze. Wszystko co znalazłem to Rohloffy "nie pod tarcze", które wyglądają tak:

csm_8007Z_29fcf0ea9b.png

Tutaj zdjęcia porównawcze samych kapsli. Beztarczowy:

768px-Nabenvergleich-rohloff-speedhub-sh

 

"Potencjalnie tarczowy":

768px-Nabenvergleich-rohloff-speedhub-sh

 

Można wysłać Rohloffa do Niemiec, gdzie zmienią kapsel w piaście i dodadzą tarczę, całość operacji za ok. 200 Euro. Sporo jak dla mnie, a poza tym będę już zawsze skazany na tarcze Rohloff, które są drogie i trudno dostępne.

 

A gdyby tak przystosować jakąś tarczę aby podkręcić ją za pomocą śrub, które trzymają kapsel piasty? Np. Wykręcić te śruby z obwodu, zamiast nich dać dystansówki i na to dokręcić śrubami tarczę z nawierconymi w miejscu dystansówek otworami? Ktoś słyszał o takich zabiegach?

Edytowane przez IvanDrago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Nie potrzebujesz zwiększonego przekroju,praktycznie każdy grip pianka+lakier do włosów da radę na to włożyć. 

Próbowałem naciągnąć silikony accenta na lakier do włosów... dziwnie zabrzmiało... i choćbym pipkę z tyłka puścił to nie naciągnę, taki to ciężar :) Kupię jakieś tanie proste pianki i sprawdzę jak pójdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze taniej i szybciej być znalazł jakiegoś dobrego magika CNC co by ci ową część zaprojektował i wykonał na obrabiarce. No ale skoro uparłeś się na taką piastę, no cóż, koszty trzeba ponosić.

 

Ależ odpowiednie do tarcz kapsle piasty Rohloff można kupić u chińczyka. Sęk w tym, że nie chcę się bawić w wybijanie łożysk i pasowanie simmeringów. Po prostu boję się zepsuć tak drogą piastę. Wolę dokręcić adapter do tarcz (wykonany przez "magika CNC") pod śruby na obwodzie. Plus jest taki, że jeżeli to rozwiązanie się nie sprawdzi, to bez problemu da się wrócić do stanu pierwotnego. No cóż, pozostaje mi być pionierem ;)

Edytowane przez IvanDrago
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...