Skocz do zawartości

[licznik] Sigma Targa


Martix

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam Sigma Sport 'TARGA' Jak wszystkie sigmy solidnie wykonany i niezawodny.W zimie przy minus 15 spisywał sie bez zastrzeżeń, jak równierz podczas jazdy w ulewie.

 

Ma on montarz przystosowany do zakładania na mostku wiec jest dobrze chroniony nawet w wypadku koziołkowania roweru icon_wink.gif Na szczęście nigdy mi sie to nie zdarzyło icon_smile.gif

 

reszta tutaj:

http://www.forumrowerowe.pl/forum/viewtopi...p?t=73&start=15

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam SS Targe i jestem z niej bardzo bardzo zadowolony!

1. Gruby kabelek czyli nie przerwie sie na pewno od byle czego.

2. Tytan po boku to raczej dla szpanu ale pary razy mi wypadał i dobrze że on tam jest :P

3. Wszystkie potrzebne funkcje czyli nie płacisz za zbedny bajer

4. Zamontowanie na mostek

Jedyną wadą targi jest to że ma stare zamontowanie. A co do jej mrozoodpowrności to przy -25stopni spisywał sie nieźle a w deszczu to spokojnie nie wiem jak tam jest wodoodporny bo do wody go nie wkładałem ale chyba jest ok!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się całkowicie. Wczoraj wypróbowałem go i działa bez zarzutu. Przejechałem 30 km. Ma wszystko co potrzebne bez zbędnych bajerów i bardzo fajnie wygląda. Mocowanie jest dobre - na gumki - trochę trzeba było się wysilić by zamontować, ale teraz trzyma się bdb. Magnesik jest mocowany na wcisk i dodatkowo zaciśnięty zaciskiem - trochę to delikatne ale mam nadzieje, że się nie rozleci.

 

Średnicę koła zmierzyłem miarką, a nie wziąłem wyliczenia z tableki. Czy dobrze zrobiłem? W sumie to i tak taki pomiar nigdy nie będzie dokładny bo przecięż licznik zaokrągla do pełnych kilometrów (w dystansie ogólnym) i zdaje się te setki metrów są gubione bezpowrotnie. Czy się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

W sobotę licznik przeszedł chrzest bojowy. 130 km w tym 30 po ciężkim terenie w Puszczy Kampinoskiej (czerwony szlak z Cm. Palmiry do Zamczyska). Raz o mało mi się nie wypiął, ale tylko z mojej winy bo za słabo go wsunąłem i nie zaskoczyły zatrzaski. Licznik super polecam(trasę również). Jeszcze tylko nie przeszedł testu wodnego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...