Skocz do zawartości

[Rower] Kands Maestro 2013 - test etapowany


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Zmieniam łańcuch, oryginał ma 116 ogniw - poprosiłem znajomego żeby mi taki kupił i wcisneli mu 114 w serwisie.Powiedzieli że będzie dobry. Zakładaliście 114? Czy sztukować do 116?

Możesz śmiało jeździć, trzeba unikać jedynie skrajnych przekosów - lecz zapewne i tak w ten sposób nie jeździsz czyż nie ;)

Sztukować zdecydowanie nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wykąpałem dziś łańcuch, zarzuciłem spinkę kmc i nasmarowałem ale wciąż wyraźnie słychać 'pracę' napędu.

 

Czy to normalne że na przełożeniach ~ 1x1/2  // 2x4 napęd 'trzeszczy' ?

 

btw: jakieś pomysły jak wyciszyć ulock na oryginalnym uchwycie aby nie stukał na dziurach ? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od około 1.5 tygodnia jestem "szczęśliwym" posiadaczem Kandsa maestro 2014. jest jeden problem- amortyzator, a raczej jego blokada. Od początku gdy był zablokowany działał idealnie, lecz gdy chciałem go odblokować, albo nie "łapał" albo w ogóle nie reagował. Myślałem, że to się "dotrze" lecz po przejechaniu ok. 300 km, w tym ok 50 z odblokowanym moja złość sięgnęła zeniutu. Dziś  np. o dziwo odblokował się, lecz gdy przejeżdzałem przez tory, nagle coś zachrobotało i automatycznie się zablokował. Od tego czasu nie dość, że się zacina itd to niemiłosiernie trzeszczy przy obojętnie jakieś zmianie pokrętła. Również jakby delikatnie przeciekał olej przez górną uszczelkę. Dodam, że nie odblokowywałem go podczas jazdy itd.
 
Filmik pokazujący działanie w dzień montażu:
 https://www.youtube.com/watch?v=7Jrf5fhQq-4&feature=youtu.be
 
 
Filmik po dzisiejszej wpadce:

https://www.youtube.com/watch?v=mG8Aoli-maU&feature=youtu.be

 

Czy ktoś wie jaka może być tego przyczyna? Czy oddawać do serwisu? Czy można na to jeździć?

 

 

 

                                                                                                                                                                                         Z góry dziękuje i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to normalne że na przełożeniach ~ 1x1/2 // 2x4 napęd 'trzeszczy' ?

 

Nie powinno tak być.

 

jakieś pomysły jak wyciszyć ulock na oryginalnym uchwycie aby nie stukał na dziurach

 

Można nawsadzać na pałąk kilka tłustych oringów tak by skasować luz. Powinien to zrobić Kryptonite ale najwyraźniej przyoszczędzili ;)

Od początku gdy był zablokowany działał idealnie, lecz gdy chciałem go odblokować, albo nie "łapał" albo w ogóle nie reagował.

 

Potrzeba:

1. Klucz do korków Suntour o właściwej ilości wypustów: http://allegro.pl/listing/listing.php?bmatch=s0-spt-0423&department=sports.leisure&id=16414&order=d&search_scope=sports.leisure&string=klucz+do+korkow

2. Wiedza jak przeserwisować: http://www.youtube.com/watch?v=HrKWVdsp-uU

3. Zapał i minimum umiejętności manualnych.

Lub serwis ;)

 

Końcówka dźwigienki blokady którą zapodałeś @@copone ułamała mi się jakiś tydzień temu, ale za tridcat piac pieelienów nie kupię, mowy nie ma. Wolę skleić Superglutem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, po początkowej w miarę bezproblemowej eksploatacji zaczął nękać mnie problem luzującej się lewej korby. Efektem jest charakterystyczne "trzeszczenie".

Dokręcenie pomaga na ~5km i dźwięk powraca.

 

Jak sobie z tym poradzić, żeby nie powróciło? Czy to może być jakaś wada np. korby lub ośki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zębatka blokady skoku albo jest wyrobiona albo źle założona, jak nie chcesz sam się bawić to serwis http://sklep.eurobik...our-srfee493-10

 

Mam jeszcze pytanko :) Czy jak oddam do najbliższego serwisu, a nie wyśle do Kandsa to czy stracę gwarancję? Czy lepiej poczekać do jesieni i wysłać do oryginalnego? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Od około 1.5 tygodnia jestem "szczęśliwym" posiadaczem Kandsa maestro 2014. jest jeden problem- amortyzator, a raczej jego blokada. Od początku gdy był zablokowany działał idealnie, lecz gdy chciałem go odblokować, albo nie "łapał" albo w ogóle nie reagował. Myślałem, że to się "dotrze" lecz po przejechaniu ok. 300 km, w tym ok 50 z odblokowanym moja złość sięgnęła zeniutu. Dziś  np. o dziwo odblokował się, lecz gdy przejeżdzałem przez tory, nagle coś zachrobotało i automatycznie się zablokował. Od tego czasu nie dość, że się zacina itd to niemiłosiernie trzeszczy przy obojętnie jakieś zmianie pokrętła. Również jakby delikatnie przeciekał olej przez górną uszczelkę. Dodam, że nie odblokowywałem go podczas jazdy itd.

 

Filmik pokazujący działanie w dzień montażu:

 https://www.youtube.com/watch?v=7Jrf5fhQq-4&feature=youtu.be

 

 

Filmik po dzisiejszej wpadce:

https://www.youtube.com/watch?v=mG8Aoli-maU&feature=youtu.be

 

Czy ktoś wie jaka może być tego przyczyna? Czy oddawać do serwisu? Czy można na to jeździć?

 

 

 

                                                                                                                                                                                         Z góry dziękuje i pozdrawiam

Cześć! Mnie się zblokował niemal od razu po zmontowaniu. Dwa razy sobie przełączyłem dla sprawdzenia i już zostało na zblokowaniu. Zadzwoniłem do sprzedawcy. Tak samo jak dostałem rower, tak samo szybko załatwiłem wymianę amortyzatora na nowy bez żadnych kosztów. Jedynie musiałem dobrze spakować "zepsuty" i od razu dać kurierowi podczas odbioru nowego.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, po początkowej w miarę bezproblemowej eksploatacji zaczął nękać mnie problem luzującej się lewej korby. Efektem jest charakterystyczne "trzeszczenie".

Dokręcenie pomaga na ~5km i dźwięk powraca.

 

Jak sobie z tym poradzić, żeby nie powróciło? Czy to może być jakaś wada np. korby lub ośki?

 

Można spróbować zdjąć ramię, sprawdzić czy wnętrze kwadratu nie jest uszkodzone (wyrobione), jeśli nie jest starannie odtłuścić oś suportu i gniazdo w korbie. Gwint śruby można posmarować klejem do gwintów. Nie smarujemy ośki i gniazda kwadratu!

Całość skręcamy mocno (lecz z wyczuciem) i regularnie dokręcamy na początku aż się "zaspawa". Po pewnym czasie powinno przestać się wykręcać, jednak będzie ciężko taką korbę zdjąć. Coś za coś ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten amortyzator nie ma regulacji odbicia, to regulacja napięcia/ugięcia wstępnego (SAG), poszukaj i poczytaj z czym to się je 

  

 

Dzięki ;)  Mam jeszcze jedno pytanie :

 

Czy jest jakiś sposób żeby zmierzyć twardość amortyzatora, bo wydaje mi się że mój jest bardzo miękki ? 

Edytowane przez szym99on
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KandsMaestro.jpg

 

No i mój Maestro doczekał się nowego kokpitu ;) z przodu nowa/stara opona - mocno zużyta Rubena 1.75 ;)

Mimo swojego zużycia trzymanie w zakrętach jest o niebo lepsze niż na CSTkach ;)

 

@kazolak

Wydaje mi się, że bez różnicy ;) ja kupiłem na allegro od gościa z Czechowic-Dziedzic - mogę polecić ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no! w końcu mój truvativ znalazł godne miejsce  :thumbsup:

 

Dokładnie tak ;) a kierownica to Truvativ Stylo Team ;)

Jeszcze do kompletu brakuje gripów i rogów :P

 

PS. i jak tak patrze na to zdjęcie, to widziałbym tam białe rogi i biała sztyce :D

Edytowane przez KarolKrns
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...