Skocz do zawartości

[CROSS do 1600 PLN] Unibike Crossfire vs Merida Crossway 40V vs Kands Maestro


Crossfire vs Crossway vs Horizon  

52 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Który rower lepiej się sprawdzi w warunkach wskazanych we wstępie tematu?

    • Unibike CROSSFIRE
      31
    • Merida CROSSWAY 40V
      2
    • Kands Maestro
      19


Rekomendowane odpowiedzi

3 lata temu kupiłem baaardzo taniego Kandsa, potrzebowałem szybko i na krótko roweru. Po 3 miesiącach go sprzedałem  bo wyjeżdżałem  Byłem odebrać osobiście i siedziba firmy mieściła się w przybudówce domu na wsi i tam widziałem jak są skręcane i montowane rowery. Kto do nich robi ramy tego nie wiem. Profesjonalnie to nie wyglądało lecz czy za markę jest sens zapłacić paręset zł więcej skoro tutaj super osprzęt jest w mega dobrych pieniadzach? Na to pytanie sam musisz sobie odpowiedzieć sam bo ja mam obecnie ten sam problem ;)

_________________________________________
Dopisze tylko to iż jeżeli Kands miałby atrakcyjniejsze malowanie niż do tej pory, lepsze siodło i chwyty byłby hitem większym niż dotychczas ;) Znam kilka osób które głownie ze względów wizualnych wybrali droższe marki. Ludzie kupują oczami w większości sytuacji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kands ma osprzęt lepszy niż crossfire, a niż merida to już w ogole. 

 

No i to jest dość konkretna odpowiedź  :thumbsup:

jak zaznaczałem wcześniej - nie znam się na osprzęcie i zależy mi przede wszystkim na informacji, "co który rower ma lepsze".

 

@Kobong Już na wstępie pisałem, że rower planuję kupić na koniec sezonu, łapiąc coś z wyprzedaży. Teraz ustalam na co polować  :)  

No przecież nie ma opcji, że pojadę do miejsca gdzie składają te kandsy  :icon_cool:

 

Dobrzy Ludzie, proszę, napiszcie mi tylko które elementy osprzętu ten Kands ma lepsze od pozostałej dwójki (Crosfire/Crossway), jak się sprawuje rama (ktoś ma kilka lat i jest zadowolony? nikomu nie pękła?...), ile rowerek waży i obiecuję nie drążyć więcej tematu  :thanks:

Jeszcze gdyby ktoś potrafił ostatecznie porównać Unibike/Merida to też będę wdzięczny - może coś z tej dwójki jednak wyszarpię ostatecznie na wyprzedażach.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to jest dość konkretna odpowiedź  :thumbsup:

jak zaznaczałem wcześniej - nie znam się na osprzęcie i zależy mi przede wszystkim na informacji, "co który rower ma lepsze".

 

@kabong Już na wstępie pisałem, że rower planuję kupić na koniec sezonu, łapiąc coś z wyprzedaży. Teraz ustalam na co polować  :)  

No przecież nie ma opcji, że pojadę do miejsca gdzie składają te kandsy  :icon_cool:

 

Dobrzy Ludzie, proszę, napiszcie mi tylko które elementy osprzętu ten Kands ma lepsze od pozostałej dwójki (Crosfire/Crossway), jak się sprawuje rama (ktoś ma kilka lat i jest zadowolony? nikomu nie pękła?...), ile rowerek waży i obiecuję nie drążyć więcej tematu  :thanks:

Jeszcze gdyby ktoś potrafił ostatecznie porównać Unibike/Merida to też będę wdzięczny - może coś z tej dwójki jednak wyszarpię ostatecznie na wyprzedażach.

 

Pozdrawiam

 

 

a ja dodam że unibajki mają uszczelnienia np pod mostkiem przy kierownicy i dodatkowe uszczelnienie suportu a maestro jakby oceniać po zdjęciach nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marka marketowa,

 

Ke? A widziałeś gdzieś chłopie Kandsa w markecie?

 

 

Dopisze tylko to iż jeżeli Kands miałby atrakcyjniejsze malowanie niż do tej pory, lepsze siodło i chwyty byłby hitem większym niż dotychczas

Rozumiem, że to taki żart? Wymiana siodła i chwytów na dobrze wyglądające i wygodne to koszt 50 zł. Malowanie jak malowanie, jednemu się podoba innemu nie - o gustach się nie dyskutuje. Problemem jest to, że ludzie jak pelikany łykają marketingowy bełkot i kupują rowery, które znają i które mają jakąś tam markę. A dlaczego to robią? Bo się na rowerach nie znają a pierwszym znawcą tematu na jakiego trafiają jest Pan Andrzej - sprzedawca, który wciśnie im to co on chce a nie to czego oni chcą. Simple as that.

 

Do autora - spośród trzech wymienionych rowerów:

1. Maestro

2. Crossfire

3. Merida

 

Dlaczego Kands? Bo jest najtańszy ze wszystkich i ma pełen osprzęt alivio, podkreślam PEŁEN. Obawy o ramę? A co Ty chłopie chcesz na tym rowerze wyczyniać? To jest cross, czyli rower przede wszystkim do poruszania się po asfalcie, nawet jeśli zapuścisz się nim w las to i tak na hopkach sobei nie poskaczesz, więc co ma Ci się stać z ramą? Jeśli będziesz odpowiednio dbać o rower, to będzie Ci służył latami. Chyba faktycznie popadasz w jakąś paranoję i tak jak już ktoś wcześniej zauwazył, szybciej sezon się skończy niż Ty kupisz rower :)

 

Dlaczego nie Crossfire? Bo jaki ma sens mieszanie osprzętu z bardzo fajnej i sensownej grupy Alivio z przeciętną do bólu Acerą i kiepściutkim Altusem (jeszcze Tourneya do kompletu w tym rowerze brakuje, byłoby śmiesznie przynajmniej)? Ja sensu tutaj nie widzę, szczególnie za cenę jaką życzy sobei firma Unibike.

 

Meridę, jej cenę i to co za to oferuje pozwól, że przemilczę.

 

Ostateczny wybór należy oczywiście do Ciebie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym, żeby mimo wszystko był to rower "docelowy". Nie chcę za kilka lat go zmieniać tak, jak teraz zmieniam tego Wheelera (źle dobrana rama - szczegóły na początku wątku).

 

Trzy zasadnicze kwestie dotyczące Kandsa:

 

1. Merida, czy nawet Unibike prawdopodobnie zatrudniają inżynierów, którzy projektują ramy (trwałość, ergonomia). Firmy te pewnie też wykładają kasę na testowanie sprzętu, w różnych warunkach.

Jak to wygląda w Kandsie, a właściwie przedsiębiorstwie Transrower, które składa te rowery? trudno powiedzieć...  :unsure:  (nie wiem, czy nie wpadam w lekką paranoję  :icon_wink: )

 

2. Trudno się przejechać Kandsem przed zakupem - w Szczecinie i Poznaniu nie udało mi się namierzyć ani jednego sklepu z tym sprzętem, pozostaje chyba tylko zamówienie przez net. Jak ktoś ma info i namiary, to będę wdzięczny.

 

3. Czy ktoś ewentualnie mógłby wypunktować, jaką przewagę (oprócz ceny) ma Maestro nad pozostałymi dwoma modelami?

 

Pozdrawiam

 

Ad 2.

Najbliżej Poznania będzie dopiero następujący punkt:

 

SPEEDER DARIUSZ CHM. SPEEDER DARIUSZ CHMIELEWSKI   PL 854-106-00-93   62-095 Murowana Goślina, Głębocko 15

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

mam crossfire od 2011 roku, niestety w 2012r jezdzilem tylko 2 miesiace gdyz zerwalem wiazadla. Przebieg 1700km. Lakier bez zarzutu, osprzet nie zawiodl. Jak dotychczas wymienilem 24 detki, opony , lancuch, klocki.

 

Sprawuje sie swietnie, choc z kaseta 7, czy las czy szosa. Jak trafisz na wiekszy piach to lezysz:) cos za cos.

 

Wada jest amor, choc w meridzie i innych praktycznie takie same, kup z blokada, trzeba bardzo o niego dbac.ja serwisuje 2 razy w sezonie sam.

 

Zainwestuj w rogi dlugie, dobre gripy i wystarczy.

 

Z osprzetu seryjnego wymienilem tylko suport, ale z mojej winy, mylem karcherem i nie zawsze smarowalem, jak tylko zacza stukac wymienilem.

 

Najdluzsza trasa weekendowa 276km, max predkosc 77km/h( ze sporego wzniesienia, byloby szybciej gdyby nie strach wynikajacy z braku blokady amora)

 

Aktualnie zastanawiam sie nad doinwestowaniem crossa lub wymianie na mtb i szosowke. Pojezdzilem troche merida race i sie chyba zakochalem:) moj trekking nie jest taki szybki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za informacje i porady.

Ostatecznie chyba jednak kupię tego kandsa, ewentualnie lazaro integral. Muszę tylko ustalić jakie są między nimi różnice, bo na ten moment wygląda na to, że podstawowa różnica dotyczy amortyzatora.

 

Ogólnie sytuacja jest dla mnie zaskakująca: wyszło na to, że kands nie tyle jest tańszy przy porównywalnym osprzęcie i wadze, co wręcz jest tańszy, przy wyraźnie lepszym osprzęcie i niższej (porównywalnej) wadze.. :icon_confused:

 

Naprawdę są to dla mnie niespodziewane wnioski, gdyż pierwotnie w ogóle nie brałem tego roweru pod uwagę, celując w modele bliżej granicy 1600.

 

Gdyby jednak ktoś potrafił wskazać lepszy model niż Kands Maestro w przedziale cenowym do 1600,00 zł, to będę bardzo wdzięczny! :thumbsup:

 

Teraz muszę przygotować mojego Wheelera do sprzedaży - jeśli znajdzie się chętny za odpowiednią kwotę, to kupię nowy rower w czerwcu, nie czekając na koniec sezonu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osprzęt to nie wszystko i osprzęt to nie tylko przerzutki i korba. Bardzo ważna jest jakość wykonania, a ten parametr najczęściej daje się ocenić wtedy gdy rower kupimy i przejedziemy ileś tam km. Super, jeśli wszystko jest w porządku ale gorzej, gdy coś nas zacznie "wpieniać".
Nie miałem ani Kandsa Maestro, ani Unibike Crossfire. Miałem jednak Kandsa STV-700, prosty rower na prostym osprzęcie. I mimo, że przerzutki to grupa Tourney to akurat do tego elementu przyczepić się nie mogłem. Podobnie do działania manetek, klamek, a nawet tanich V-brakeów.

Za to na aluminiowej ramie pojawiły się jakieś plamy/osad, być może że to od soli sypanej zimą na drogi. Nie było szans by rower jechał prosto gdy puściłem kierownicę. To co było ze stali i mogło zardzewieć nosiło ślady rdzy. Fabrycznie zamontowano suport ze zbyt długą osią przez co przednia przerzutka nie pracowała prawidłowo (wymieniłem i jak napisałem powyżej Toruney sprawdzał się bez zarzutu). Mimo, iż rama aluminiowa, przy większych prędkościach (jakiś dłuższy zjazd) rower zaczynał wibrować. Obręcze nieco przyciężkie ale proste, nie powinny takich wibracji powodować więc może to wina ramy? Poprzedni, stary pojazd na stalowej ramie nie miał takich dolegliwości. Przedni widelec pospawany niechlujnie. Rower był tani, lekki, aczkolwiek po niedługim czasie wiedziałem, że nie jest to pojazd na lata, tym bardziej, jeśli ma się chęć jeździć więcej niż tylko po zakupy do sklepu.

 

Dla porównania w Unibike Vision (trekking) mojej żony, jeszcze ze sztywnym widelcem, mimo upływu 7-9 lat, nic złego się nie dzieje. Jedyna usterka jaką pamiętam to awaria spinki od łańcucha. Owszem, żona jeździ znacznie mniej i delikatniej ale nawet moim laickim okiem widać, że pojazd został złożony w sposób przemyślany, a jakość wykonania jest na zupełnie innym poziomie.

 

Absolutnie nie odradzam zakupu Kandsa ale silnie polecam przymierzyć go i zaliczyć przed zakupem choć małą przejażdżkę. Po doświadczeniach z rowerem żony, Unibike wziąłbym w ciemno, a po moich przygodach, kolejnego Kandsa, Lazaro dokładnie bym wcześniej obejrzał.

Pozdrawiam i życzę jak najbardziej trafnego zakupu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny poszły w góre, bo tak to zaproponowałbym Ci Unibike Vipera(tak Vipera) bo za tyle chodził, wybrałem go zamiast meridy crossway , która była niedostępna w Łodzi i miała słabszy osprzęt za 1-2 stówki więcej. Lakier po przejechaniu 3tyś km. ma odpryski na dolnej rurze od spodu-jeżdżę dużo żwirówkami. I rysę na górnej-wiatr mi przymknął garaż razem z rowerem, więc jak na normalne używanie nie ucierpiał mocno na wyglądzie. Z tamtego roku Vipery miały grafitowo-szaro-czarny lakier mocno błyszczący i ślady są widoczne, no ale tylko nieużywany rower ma idealny powłokę.

 

Wybierz ten, który Tobie się podoba, ja dołożyłem do Viper'a i przez najbliższe lata nie mam zamiaru nic zmieniać w rowerze a tym bardziej go sprzedać,  jako miejski/trasowy pomykacz jest idealny. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się - dzisiaj wypakowałem rower z kartonu i go poskładałem. Kurier doręczył paczkę we wtorek, ale do ostatniej chwili nie wiedziałem, czy uda mi się sprzedać starego Wheelera (ostatecznie poszedł za 550,00 zł), więc liczyłem się z ewentualnym zwrotem (ustawowo, w terminie 10 dni). 

 

Jestem po jeździe testowej nowego Kands Maestro :)

 

Wrażenia po odpakowaniu na duży plus! Nie wiem, czy oni sami projektują te ramy (wątpię...) czy też zamawiają wg. wzoru wypracowanego przez innego producenta, ale rower wygląda świetnie. Zamówiłem wersję "białą" i na razie nie żałuję :) Ta wersja kolorystyczna już na zdjęciach wyglądała dobrze, lecz na żywo jest jeszcze lepiej. 

 

Co przesądziło o wyborze Kandsa? Przede wszystkim bardzo pozytywne opinie o tym modelu + zdecydowanie najlepszy osprzęt w tym przedziale cenowym. 

 

Oznaczam ten wątek jako rozwiązany, ale wkrótce pewnie wrzucę recenzję.

 

Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam

 

MW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z maestro niepowinno byc zle. mam go ponad 2 lata, tysiace km przejechanych, przez 4 pory roku i nic w nim , generalnie , nie wymienialem. przerzutki chodza dobrze, kola sa ok, lancuch, kaseta, stery, suport, korby tez bez wiekszych sladow zuzycia. na temat opon i hamulców sie nie wypowiem, gdyz dosc szybko je wymienilem. rama nigdzie nie jest peknieta, spawy sa nienaruszone. jest na niej kilka odpryskow powstalych od kilku gleb ktore zaliczylem i stawiania go opartego o drzewa, slupy i stojaki rowerowe. za duzy plus postrzegam to, ze kands jest nieznana marka i pomimo/dzieki temu zostawiajac go przypietego w miejscach publicznych nikt mi go nie uprowadzil.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm... nie wiem czy nowa - pamiętam, że rowery z napisem "Kands" na ramie były już w drugiej połowie lat '90-tych. 

Czy jakiś użytkownik Maestro mógłby napisać ile waży ten rower? 

 

No i prośba do administratora o zmianę tytułu wątku na:

 

[CROSS do 1600 PLN] Unibike Crossfire vs Merida Crossway 40V vs Kands Maestro

wygląda na to, że Author wypadł z zawodów... ;) 

 

Waga to około 13 kilo i jest całkiem niezła jak na takiej klasy rower mam takiego i jestem zadowolony.  Jak chcesz kupić maestro w super cenie to popatrz na tablice tutaj:

 

http://tablica.pl/oferta/rower-cross-kands-maestro-28-shimano-alivio-ID3056n.html#d4e37f08d8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie chciałbym zakładać nowego tematu więc napisze tutaj. Jaki rower i w jakiej cenie orientacyjnie musiałbym kupić by dorównać osprzętem do Kandsa Maestro? 

 

Jeśli chodzi o rower o porównywalnym osprzęcie, to myślę, że obecnie zaczynają się one od kwoty 1700,00 zł w górę.

 

Trudno na szybko wskazać modele "porównywalne", gdyż każdy model ma swoje mocniejsze i słabsze strony - np. Kross w swoich Evado pakuje hamulce tarczowe też do niższych modeli, ale za to stosuje rozwiązania ze zwykłym wolnobiegiem, a nie kasetą. Z kolei Unibike ma w swojej ofercie model Crossfire, który ma gorsze parametry od i model Viper, który ma lepszy osprzęt od Maestro - dlatego trudno wskazać konkretny model do porównania.

 

Pamiętaj też, że osprzęt to nie wszystko. Wydaję mi się, że wiele osób rezygnuje z mniej markowych rowerów właśnie w obawie o jakość ramy (ja się mimo wszystko zdecydowałem).

 

Napisz, które marki Cię interesują, to spróbuję wieczorem poszukać modelu danego producenta, który jest mniej-więcej porównywalny z Kandsem :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o rower o porównywalnym osprzęcie, to myślę, że obecnie zaczynają się one od kwoty 1700,00 zł w górę.

 

Trudno na szybko wskazać modele "porównywalne", gdyż każdy model ma swoje mocniejsze i słabsze strony - np. Kross w swoich Evado pakuje hamulce tarczowe też do niższych modeli, ale za to stosuje rozwiązania ze zwykłym wolnobiegiem, a nie kasetą. Z kolei Unibike ma w swojej ofercie model Crossfire, który ma gorsze parametry od i model Viper, który ma lepszy osprzęt od Maestro - dlatego trudno wskazać konkretny model do porównania.

 

Pamiętaj też, że osprzęt to nie wszystko. Wydaję mi się, że wiele osób rezygnuje z mniej markowych rowerów właśnie w obawie o jakość ramy (ja się mimo wszystko zdecydowałem).

 

Napisz, które marki Cię interesują, to spróbuję wieczorem poszukać modelu danego producenta, który jest mniej-więcej porównywalny z Kandsem :)

 

Pozdrawiam

Chciałem ustalić mniej więcej pułap ile trzeba by dopłacić by kupić coś podobnego. Teraz się muszę zastanowić czy warto :) 

 

Konkretnych producentów nie patrzyłem ale tak jak mówisz albo Kross, Unibike być może Kellys. Z tego co widzę to  ten Viper kosztujesz w okolicach 2000 zł co jest już prawie kwotą 2-krotnie większą. 

 

Jedne co mnie martwi, że nie ma serwisu na miejscu. Chociaż znalazłem na allegro 2 sklepy w Krakowie które sprzedają tego Kandsa. Myślę o tym by podjechać i wypróbować go na żywo. A co do ramy to raczej nie będę go tak na maksa użytkował, chociaż ważę około 95 kg co może być dla niego wyzwaniem :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

bogdzies czytałem ze problem jest jakis dlatego pytam:) bo nie wiem czy trekking kupic czy cross i dokupowac pozniej wszytsko z zczasem



Jeśli chodzi o rower o porównywalnym osprzęcie, to myślę, że obecnie zaczynają się one od kwoty 1700,00 zł w górę.

 

Trudno na szybko wskazać modele "porównywalne", gdyż każdy model ma swoje mocniejsze i słabsze strony - np. Kross w swoich Evado pakuje hamulce tarczowe też do niższych modeli, ale za to stosuje rozwiązania ze zwykłym wolnobiegiem, a nie kasetą. Z kolei Unibike ma w swojej ofercie model Crossfire, który ma gorsze parametry od i model Viper, który ma lepszy osprzęt od Maestro - dlatego trudno wskazać konkretny model do porównania.

 

Pamiętaj też, że osprzęt to nie wszystko. Wydaję mi się, że wiele osób rezygnuje z mniej markowych rowerów właśnie w obawie o jakość ramy (ja się mimo wszystko zdecydowałem).

 

Napisz, które marki Cię interesują, to spróbuję wieczorem poszukać modelu danego producenta, który jest mniej-więcej porównywalny z Kandsem :)

 

Pozdrawiam

czytałem twojo receznje roweru kands maestro, warto go zakupic? dokupowałes cos do niego błotniki, fotelik dla dziecka lub cos takiego , bez problemupasowało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...