Skocz do zawartości

[rower] Kross Level A4 2006


Rekomendowane odpowiedzi

To ją dokręć, jak nie bedzie sie to notorycznie powtarzac to nie ma problemu. Mogla byc fabrycznie slabo przykrecona[ja jak spkrecalem swoj rower i dziewczyny na szybko to sie po jakims czasie poluzowaly korby, dokrecilem i od tego czasu spokoj].

 

juz dokrecone ;) i sprawdzone na odcinku 10km ;)

teraz jest juz spoko ale wczesniej tego nie widzialem (mialem nadzieje ze sprzedawca to sprawdzil) i wybralem sie na wycieczke i korba rozkrecila mi sie 15km od domku i tylko telefon do znajomych mnie uratowal :P (chyba kupie sobie taki skladany zestaw narzedzi i zapodam po siodlo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

caly zestaw ci nie potrzebny, tylko imbulsy[albo w scyzoryku albo wybrac z zestawu takie jakich uzywasz w rowerze+srubokret krzyzak w jakiejs mini wersji :) ]do tego łyżki do opon by sie przydaly i latki+1 detka, no i jeszcze ofc skuwacz do łancucha. To taki rozsadny zestaw do szybkich napraw, przeciez nie bedziesz ze soba wozil np klucza do kasety czy sciagacza do korb :P.

 

Chyba ze przes skladany rozumiesz wlasnie ten w scyzoryku,ale w takim to zadko jest np wlasnie klucz do dokrecania korb[za duzy ten imbuls]. Moim zdaniem najlepiej samemu sobie dobrac zestaw kluczy do wlasnych potrzeb.

Edytowane przez Blue
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

caly zestaw ci nie potrzebny, tylko imbulsy[albo w scyzoryku albo wybrac z zestawu takie jakich uzywasz w rowerze+srubokret krzyzak w jakiejs mini wersji :) ]do tego łyżki do opon by sie przydaly i latki+1 detka, no i jeszcze ofc skuwacz do łancucha. To taki rozsadny zestaw do szybkich napraw, przeciez nie bedziesz ze soba wozil np klucza do kasety czy sciagacza do korb :033:.

 

Chyba ze przes skladany rozumiesz wlasnie ten w scyzoryku,ale w takim to zadko jest np wlasnie klucz do dokrecania korb[za duzy ten imbuls]. Moim zdaniem najlepiej samemu sobie dobrac zestaw kluczy do wlasnych potrzeb.

 

dzieki za rade :)

 

latki, lyzki do opon i pompke juz mialem przy poprzednim rowerku (makrokesz - victus) ale teraz chyba zaczne sie wybierac w dalsze wycieczki w trudniejszy teren to wole miec przy sobie podstawowy zestaw kluczy i chyba kupie wlasnie takie ala scyzoryk - ale zeby nie odbiegac od tematu testu Krossa Level A4 (zakonczmy topic kluczy i srubokretow) dzis wybieram sie na przejazdzke i jezeli cos bedzie nie tak to dam znac :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i wlasnie wrocilem :D

 

dystans: 25km (50% asfalt/50% gorki), srednia predkosc: 24km/h

 

Rowerek spoko, lancuch ktory przeskakiwal po tylnych zebatkach, juz sie ulozyl i jest ok.

 

Mam jednak uwag:

  • dziwne strzelanie w prawym pedale - nie mam pomyslu co sie dzieje - ale chyba nie bede sie zastanawial i tak chce kupic SPD
  • kola sa do centrowana/ szprychy do naciagniecia
  • lancuch do skrocenia
  • zlapalem pierwsza gume - no ale to nie wina fabryki :D
  • brakuje mi oslony pod lancuch - to tez nie ich wina
  • zaliczylem pierwsza glebe (ostry zakret, predkosc ~20km/h + mokre liscie na asflacie) - a to tym bardziej :D

Ogolnie rowerek jest bardzo szybki - co mi sie bardzo podoba :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj zrobiłem jakięs 25 km, niestety jest jeden bardzo ważny element, który zawodzi na całej linii... JA. :D

 

zmachałem się strasznie, tragedia, tylko 25 km, i to w 80% po asfalcie.

 

Natomiast rower sprawuje się dobrze. Jest tylko jedna rzecz która mnie wkurza. Na najmniejszej zębatce z przodu podczas pedałowania coś cyka, na innych przełożeniach już nie, wiec coś chyba z zębatką musi być nie tak, albo z przerzutką. Musze to sprawdzić,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zakupiłem wczoraj A4

pojezdziłemtylko z10 miut bonie mialem czasu

pierwsze wrażenie bardzo dobre - zobaczymy po weekendzie

aha dla zainteresowanych

w go sport A4 1699 PLN dostałem 5%zniżki za platnosc gotówką - wyszło 1614 PLN

ale sprzedawczyni powiedziała, za jakbym trafił innego szefa to dostał bym 10%co dało by 1530 zł za A4 :!!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na zakupiłem wczoraj A4

pojezdziłemtylko z10 miut bonie mialem czasu

pierwsze wrażenie bardzo dobre - zobaczymy po weekendzie

aha dla zainteresowanych

w go sport A4 1699 PLN dostałem 5%zniżki za platnosc gotówką - wyszło 1614 PLN

ale sprzedawczyni powiedziała, za jakbym trafił innego szefa to dostał bym 10%co dało by 1530 zł za A4 :!!:

 

no to gratulacje, za udane negocjacje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To się dopiszę,

Właśnie też kupiłem synowi Krosa Level 4, tyle, że czarno białego (taki sam sobie wybrał). Sam jeżdżę na duuuużo lepszym sprzęcie więc jak się domyślacie trudno mi było coś wybrać w rozsądnej cenie ale... długo chodziłem, oglądałem, dumałem, rozmawiałem... No i kupiłem. Powiem wam , że to jest strzał w dziesiątkę!!! Jak na rower za tą cenę to chodzi miooodziooo! Sam jestem w szoku! Rower jest sztywny, siedzi się na nim jak na tronie, kierownica szeroka wygodna i dzięki temu można sterować nim bez obaw. Przerzutki, tył to Deore i sprawuje się bardzo dobrze ale przód to taka zwykła acera... i chodzi też super, a do tego manetki Deore no i wszystko gra. Hamulce Avidy 5 poprostu zatrzymują go w moment. No i wygląd, klasa! Koła stożkowe wyglądają na całkiem wytrzymałe, piasty podobno na maszynach!!! Ale teraz nieco o wadach, no może uwagi. Amortyzator wygląda mocno i całkiem potężnie. Ma blokadę więc wspinanie się będzie proste ale brak tłumienia powroru nie sprzyja to niektórym przeszkodom, niestety mocno odbija. I siodełko wydaje mi się być nieco dziwnym, tam gdzie zwykle w innych siodełkach jest nieco niżej (głębiej) to w tym jest wyżej :) ??? Syn twierdzi , że jest mu wygodnie ja jechałem na nim chwilę ale... Tak jak wczewśniej już ktoś napisał to się wyda jakie ono jest jeżeli przejedzie się na nim 100km :arrow: . Tak czy inaczej polecam ten rower wielce bo jest bardzo mądrze skomponowany. Do miłej jazdy bez wielkich wywań będzie ekstremalnie dobry. Ja bym tylko siodło zmienił :wink: . A jeżeli ktoś chce nieco go wzbogacić to polecam inny amor i jak przestanie działać to wymianę przedniej przerzutki.

Ralson

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ralson siodełko jest genialne wg. mnie - a jego "dziwna" budowa jest tylko POZORNA.

 

Bowiem tam w centrum siodła gdzie jest niby wyżej, to jest to częśc która sie wgniata i jest przewiewna!

Zobacz sobie siodło od dołu - masz tam dziure.

 

Czyli te co wystaje, to tylko taka przewiewna "zaślepka" tej dziury.

Nie ma to wiec żadnego wpływu, bo ani to nie uciska a i przewiewa.

 

Do tego, wg. mnie jest wygodne, choć ja obniżyłem nieco przód siodła, by mi jajek nie dodykał tak przód i teraz jest OK :)

 

Tylko ta sztyca jest za krótka .... praktycznie mam na styk, nie mam nic zapasu, gdybym chciał nieco wyżej dać (zostawiam 6-8 cm w rurze).

 

 

ps. i co, ktoś sprawdzał ruszając kasetą czy Wam coś tam piszczy? Najlepiej jest gdy rower stoi i bardzo powoli poruszac korbą.

Bo wiem, że nie tylko ja mam taki problemik :)

Ide jutro do serwisu, by zerkneli czy sie tym martwić (a wiec rozkrećić) czy też to sie jakoś "rozjeździ".

Edytowane przez evo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przperaszam, że wcinam się w rozmowę, ale znam badzro tani i skuteczny sposób na odchudzenie roweru o prawie kilogram (no jakieś ponad 800 gram). Otóż są to ..... opony ! Słuchajcie - katalogowo sztuka opony Schwalbe Black Jack w rozmiarze 2,1 waży jakieś 920 gram. Poważnie !!!!! Także kupująć opony ważące sztuka jakieś 530 gram zyskujemy około 800 gram, oraz wzrost skuteczności pedałowania przkładającej się na mniejszy nacisk na pedały, ale większą szybkość. Dlatego jak dla mnie pierwsze, w co warto zainwestować jest sztyca oraz właśnie opony. Nie wiem jak z dętkami, ale wydaje mi się, że też są to "muły". Także niskim kosztem możemy zjechać nawet kilogram na wszystkich częściach. Przemyślcie to - niech ktoś opisze swoje stanowisko na ten temat. Pozdrawiam !

 

P.S. Chyba, że ktoś zmieniłby rozmiar opon na 1,9-1,95 to wtedy można znależć opony o wadze ok. 400 gram. Razem ze sztycą daje to nam ponad kilogram. Myślę, że jest to warte dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już o tym pisaliśmy, oponki ważą 950 g (zważe je dokładnie niedługo)

a ja zmieniam na takie same, tylko wersja light - 550 g, rower bedzie wiec o 800 g lżejszy, z 14 na 13,2 kg (te dane też dam niedługo dokładnie).

 

Unibika tak odchudziłem z 14,4 na 13,6 kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak szczerze, to zastanawiam się nad kupnem Level'a A2. Powiedzcie mi tylko - czy opłaca się dołożyć te niecałe 400 zł i kupić A2 zamiast Hexagon'a V6 ? W końcu A2 jest lekko "spokrewniony" z A4. Także pytanie zadaje Wam. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze zmienić zdanie co do lakieru na A4 - chyba jest jednak mocna :)

 

rower miałem oparty o framugę drzwi, jednak kiera sie przekrzywiła i rowerek zjechał "ślizgając" (czyli przewrócił ;) ) się po górnej rurze ramy.

 

I zeszła farba z framugi a na ramie A4 została zielona maź - przez chwilę myślałem, że oskubało mi lakier (a nawet pękła rama :wink: ) ale to była tylko farba z framugi :)

a lakiera jak był tak był, ni ryski. Może to i lepiej, że ten lakier nie jest taki błyszczący, mniej widac po takich zdarzeniach.

 

Dla porównania powiem, że w innych rowerach (a to sie zdarza w bikach bez nózki) zawsze miałem tam krechy po takich "zejściach" bika.

 

AHa, powiedzcie gdzie można kupić A4 taniej niz 1699 zł, bo w moim sklepie "GO" napisali, że jesli można kupić gdzieś taniej, to jak im sie to udowodni (tylko jak?) to zwrócą róznice w cenie :)

 

pewno hurtownie odpadają i akucje ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

AHa, powiedzcie gdzie można kupić A4 taniej niz 1699 zł, bo w moim sklepie "GO" napisali, że jesli można kupić gdzieś taniej, to jak im sie to udowodni (tylko jak?) to zwrócą róznice w cenie ;)

 

pewno hurtownie odpadają i akucje ...

 

zobacz to A4 w Feni.pl

 

a co do sklepow nie internetowych to sadze ze cena bedzie jednakowa 1699 - ewentualnie mozna sie targowac, z doswiadczenia wiem ze gotowka w rece robi na sprzedawcy wrazenie i jest w stanie wiecej cene obnizyc lub dac jakies "prezenty". Ja kupowalem dla siebie A4 a mojej przyszlej zony hexagona v6 ale z uwagi na platnosc karta dostalem "tylko" lampki do jednego roweru, koszyki do bidonow, wymiane siodelka w hexagnie na damskie=bardziej wygodne oraz pedaly w hexagodnie z plastikow na alu. Wiem od znajomych ktorzy prowadza sklepy (rozne branze) sprzedawca woli dac jakis gratis niz obnizyc cene - poprostu na akcesoriach ma wieksza marze i mniej na tym traci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...