Skocz do zawartości

["środki do konserwacji"] Czym myć rower?


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko - czy istnieją preparaty do nakładania na ramę, amor itd. które zapobiegałyby przyczepianiu się kurzu/piachu do roweru? Często jeżdżę w suchym, zapylonym terenie (XC) i rower po kilku ostrych przejażdżkach w piachu wygląda fatalnie ... pomijam tu napęd bo to normalka że nałapie syfu, ale chodzi mi o ramę. Nie żebym był przesadnym estetą ale czasami aż mi się płakać chce tak ostro przyczepia mi się cały pył z podłoża.

 

Nie wiem jak będzie zachowywał się zwykły wosk polerski do samochodów ....

 

Co polecacie? Może ktoś ma własny patent na zabezpieczanie roweru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale czasami chciałbym zobaczyć jaki mam kolor roweru blink.gif

Umyj go :D. W terenie sie jeździ rowerem, a nie go ogląda. Co innego na szosie, tam wypadałoby mieć czysty rower :).

 

Jak sie lubi jeździć w terenie to trzeba też polubieć mieć brudny rower :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E ja tam w takie cuda nie wierze. Że błoto będzie samo odpadać :D

 

Jak podreperuje stan kasy to kupie i zobaczymy! Ale na razie jeszcze hayesik na przód mi się marzy ... i może jakaś fajna piasta na tył :o No i V-ke avida na tył :D

 

A kasy ni ma :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mozna uzyc tez Muc Off - Bike Spray. Srodek ma wiele funkcji, m.in. wypiera wode z elementow mechanicznych po myciu roweru, delikatnie natluszcza.

Pryskam nim po calej ramie i obreczach, wlacznie z oponami. Na czesci mechaniczne przerzutek.

Mam matowy lakier i przez to rower po wymyciu wyglada jak nowy. Brud co prawda sie przylepia,

ale duzo latwiej schodzi po zastosowaniu preparatu. Wystarczy sucha szmatka, pare ruchow i rower odkurzony.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh cudów nie oczekuj... jak bardzo Ci zależy rower umyć kupić preparat samochodowy i natrzeć tym samochód to w wielkim skrócie ... lakier jak lakier na aucie i na biku podobny a że błoto się przykleja i rower się kurzy to normalne chyba nie ;) ...ja też swojego codziennie przecieram i pucuje bo kurzy się niemiłosiernie :blush:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak znajde opakowanie to napisze nazwy srodka do konserwacji niby samochodu ale lakier to lakier:) Ja uzywałem tego na ramce z podpisu:)

I w sumie bloto schodzilo po przejechaniu sucha szmatka a rower się mniej brudzil.. takich preparatow jes duzo... ogolnie niby to są woski czy cos w tym stylu do mycia aut... cena 20-30zl za opakowanie ale do roweru to satrczy na długo... jedyna wada ze trzeba troche czasu poswiecic na rower... a raczej na polerowanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ja generalnie tez uzywam kosmetykow samochodowych. Staram sie nie myc roweru za ostro zeby sie kataru nie nabawil :) Mam stara paste Amwaya z dodatkami teflonu. Wedlug daty waznosci jest juz do kitu, ale tak trwalego polysku jak po tej pascie jeszcze zadnym innym specyfikiem nie udalo mi sie uzyskac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja bardzo rzadko myje rame <_< Ładny rower MTB to brudny rower :)

No w sumie rower jest do jezdzenia, a nie do mycia :) Choc czasem czlowieka tak najdzie cos i myje wtedy. Ja w sumie wieksza wage przykladam do odglosow czyli do tego zeby lancuch byl w porzadku, zeby hamulce byly takie jak nalezy itp :030:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja robie to tak:buteleczka po plynie do mycia szyb z "psikaczem", a w srodku woda z plynem do mycia naczyn. Rower splukuje wezem, pozniej caly spryskuje tym cudownym roztworem, i znowu splukuje i wycieram.

efekt: rower czysty, lsni, z brudem jest ok i wszystko w 15 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sprawdzilem te szmatke z woda :P Rewelacja. Oczywiscie do usuwania blota lepiej wiecej wody dac zeby nie porysowac lakieru. Mojego wieloletniego przyjaciela Treka mylem woda i lalem go z weza. Jakos nieszczegolnie go to uszczesliwialo. Teraz juz tego nie robie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team
niewiem jak wy ale ja z weża bym nie polewał, to wypłukuje smary ;)

 

jak chcecie to wypłukujcie smar i pamiętajcie ze ja ostrzegałem

To absolutnie nie jeździj po deszczu bo Ci smary wypłuka i rower się rozleci. Była mowa o laniu wody z węża a nie myciu pod ciśnieniem, co rzeczywiście może być szkodliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...