Skocz do zawartości

[rower] Lazaro Evolution V


feru

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie. W jaki sposób zwiększyć odległość jednej z gum hamulca (tylniego)? Nie mogę zakręcić tylnim kołem, ponieważ hamuje go hamulec z lewej strony ;/



Niestety ten numer z przykręcaniem-odkręcaniem śrubek krzyżakowych po bokach (od sprężyn) nie działa. Cały czas prawy bloczek jest kilka mm od obręczy, podczas gdy lewy jej niemal dotyka. Rower nowy..tzn koło jest na pewno proste :(



i jeszcze jedno...hamulec trze w spoczynku tzn.... bez hamowania (bo ktoś może pomyśleć że podczas hamowania jeden blok dotyku, a drugi nie :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. W jaki sposób zwiększyć odległość jednej z gum hamulca (tylniego)? Nie mogę zakręcić tylnim kołem, ponieważ hamuje go hamulec z lewej strony ;/

 

Niestety ten numer z przykręcaniem-odkręcaniem śrubek krzyżakowych po bokach (od sprężyn) nie działa. Cały czas prawy bloczek jest kilka mm od obręczy, podczas gdy lewy jej niemal dotyka. Rower nowy..tzn koło jest na pewno proste :(

 

i jeszcze jedno...hamulec trze w spoczynku tzn.... bez hamowania (bo ktoś może pomyśleć że podczas hamowania jeden blok dotyku, a drugi nie :).

 

1.Ustaw prawidłowo oba klocki,może jeden jest za wysoko

2.Poluzuj jedną stronę a dokręć drugą na imbusach

3.Poluzuj linkę hamulca przy manetce i wtedy reguluj imbusami

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MAm jeszcze jedno pytanie do posiadaczy tegoż roweru. A mianowicie do czego służy obkręcane cóś;p, po lewej stronie amortyzatora? Po prawej jest lock - żeby zablokowac amora. a po lewej jakiś ala zawór z adnotacją + i -. Rozumiem że to chodzi o ciążkość pracy amrotyzatora? Pytam się bo kręcę tym i nie odczuwam jakiś zmian w pracy amortyzatora. Z góry dziękuję za odp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam pytanko do lazarowiczów V3. Czy Wam też rowerek zaczyna wydawać dziwny dźwięk (jakby obierający  łańcuch) na wysokości przednich zębatek - dźwięk pojawia się od przełożeń 3x7 i 3x8, czyli tych najwyższych? Dziwny dźwięk jest wydawany w momencie, w którym naciskam pedał, aby się rozpędzić. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko do lazarowiczów V3. Czy Wam też rowerek zaczyna wydawać dziwny dźwięk (jakby obierający  łańcuch) na wysokości przednich zębatek - dźwięk pojawia się od przełożeń 3x7 i 3x8, czyli tych najwyższych? Dziwny dźwięk jest wydawany w momencie, w którym naciskam pedał, aby się rozpędzić. :(

Coś jest z tymi rowerami nie tak! Mam to samo na skrajnych przełożeniach.

Nie pomaga żadna regulacja do 6 z tyłu jest ok a później się zaczyna chrobotanie.

Muszę podjechać do znajomego serwisanta może on to oceni.

Pisałem do sklepu w tej sprawie i to co zalecili nie pomogło,poza tym wlewanie oleju do korby przez otwór siodła to jakaś pomyłka,przecież korba jest na łożyskach i jest szczelna.

Może trzeba będzie zareklamować rowery! :bye2:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk ocierania który słyszycie po pewnym przebiegu jest spowodowany gięciem się korby. Systemowego rozwiązania na to nie ma, są tylko półsrodki np. próba znalezienia najmniej wyrobionego miejsca na kwadracie co wiąże się z wykręceniem i wkręceniem korby na oś suportu. Jest to półśrodek i nawet jeśli znajdziecie takie miejsce to po pewnym czasie problem powróci.

 

Dotyczy to osób o dużej wadze i/lub silnych nogach. Ciało wygrywa tutaj z metalem.

Rozwiązanie systemowe to przejście z kwadratu na octalink który jednak też się gnie (choć mniej) lub zintegrowaną oś która jednak jest pierońsko kosztowna. W przypadku Lazaro będzie to 1/4 - 1/5 wartości całego roweru.

 

Powyższe odnosi się do tych którzy są absolutnie pewni swoich umiejętności w ustawianiu przedniej przerzutki i są na 100% przekonani że jest perfekcyjnie wyregulowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk ocierania który słyszycie po pewnym przebiegu jest spowodowany gięciem się korby. Systemowego rozwiązania na to nie ma, są tylko półsrodki np. próba znalezienia najmniej wyrobionego miejsca na kwadracie co wiąże się z wykręceniem i wkręceniem korby na oś suportu. Jest to półśrodek i nawet jeśli znajdziecie takie miejsce to po pewnym czasie problem powróci.

 

Dotyczy to osób o dużej wadze i/lub silnych nogach. Ciało wygrywa tutaj z metalem.

Rozwiązanie systemowe to przejście z kwadratu na octalink który jednak też się gnie (choć mniej) lub zintegrowaną oś która jednak jest pierońsko kosztowna. W przypadku Lazaro będzie to 1/4 - 1/5 wartości całego roweru.

 

Powyższe odnosi się do tych którzy są absolutnie pewni swoich umiejętności w ustawianiu przedniej przerzutki i są na 100% przekonani że jest perfekcyjnie wyregulowana.

W moim przypadku są to rowery nowe z przebiegiem ok 100 km, i nie są to dźwięki ocierania tylko  jakby głośnej pracy z odczuwalnymi na pedałach wibracjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dźwięk ocierania który słyszycie po pewnym przebiegu jest spowodowany gięciem się korby. Systemowego rozwiązania na to nie ma, są tylko półsrodki np. próba znalezienia najmniej wyrobionego miejsca na kwadracie co wiąże się z wykręceniem i wkręceniem korby na oś suportu. Jest to półśrodek i nawet jeśli znajdziecie takie miejsce to po pewnym czasie problem powróci.

 

Dotyczy to osób o dużej wadze i/lub silnych nogach. Ciało wygrywa tutaj z metalem.

Rozwiązanie systemowe to przejście z kwadratu na octalink który jednak też się gnie (choć mniej) lub zintegrowaną oś która jednak jest pierońsko kosztowna. W przypadku Lazaro będzie to 1/4 - 1/5 wartości całego roweru.

 

Powyższe odnosi się do tych którzy są absolutnie pewni swoich umiejętności w ustawianiu przedniej przerzutki i są na 100% przekonani że jest perfekcyjnie wyregulowana.

 

Dźwięk ocierania który słyszycie po pewnym przebiegu jest spowodowany gięciem się korby.... a można to jakoś zweryfikować? W sensie bez rozkręcania można to jakoś wypatrzeć?

 

Jutro zawożę rower do serwisu ski teamowego (taki pierwszy serwis po przejechaniu 150 klocków). Mają tam przeglad podstawowy i rozszerzony: http://www.skiteam.pl/pdf/cennik_serwisu_rowerowego.pdf

Wiem, ze to głupie pytanie, ale który wybrać na taki pierwszy przegląd? Pytam się też w kontekście tego "chrobotania" - na którym przeglądzie powinni to wykryć?

 

Ogólnie to zauwazyłem dwa problemy. Na tym rowerze jeżdżę dopiero 2 tygodnie, więc wydaje mi się, że powinienen byc bardziej wytrzymały. Tym bardziej, że główne problemy dotyczą jednostki napędowej, która jest Shimano - alivio, więc jak domniemuje pożądnej firmy.

1. To chrobotanie - na wysokich przełożeniach.

2, Od czasu do czasu nagle przeskakuje mi łańcuch. tzn. samo zjawisko przypomina dosyć głośną i odczuwalną zmianę przerzutki. Natomiast w każdym przypadku, w którym mi się to zadziało nie zmieniałem przerzutek.

Zaraz po tym sprawdzałem, czy może rower sam nie zmienił przełożenia, ale łańcuch był na odpowiednik zębatkach. 

Sprawdzałem też czy moze to nie wina zębatek łańucha, zaczynając intensywniej pedałować (zarówno szybciej, jak i krótkie mocniejsze nadepnięcia pedałów). Jednak łańcuch normalnie pracował. Wiem że opis jest kiepski, ale może jakieś pomysły co może byc przyczyną?

 

Wydaje mi się że nie jestem jakiś mega ciężki bo ważę około 88 kg. Dodatkowo uważam żeby nie podjeżdżać z impetem pod krawężniki, zawsze przed nim hamując i podnosząc tyłek z roweru.

Edytowane przez Jakubek89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lonia18

 

Spróbuj dokręcić korbę imbusem 8, jeśli zawiedzie spróbuj dokręcić suport. Drugie rozwiązanie wymaga dedykowanych narzędzi - ściągacza do korb na kwadrat i klucza do suportu. No i dokręcenie pedałów kluczem 15 jeszcze nikomu nie zaszkodziło ;)

 

@Jakubek89

 

Generalnie jeśli przerzutka jest ustawiona perfekt i nie trze na stojaku serwisowym za to daje znać o sobie pod obciążeniem oraz nie da się tego skontrować śrubą H to jest to wina gnącej się korby. Tu nie ma co rozbierać, możesz znaleźć sobie jakieś w miarę odludne miejsce, rozpędzić się i patrzeć na napęd, będzie widać odchylenie gołym okiem. Przynajmniej widać u mnie.

Co do wagi - 88kg to niby niewiele ale dla korby mocowanej na kwadrat za dużo, szczególnie jeśli się jeździ siłowo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj znac co powie serwisant(kolega) bo to jest chyba jedyny ból roweru)

 

Wysłane z mojego Nexus 4 za pomocą Tapatalk 2

Jestem już po wizycie u kolegi serwisanta obejrzał rower dokładnie i stwierdził że te drgania są spowodowane przez piaste ! Powiedział ze dlatego hałasuje i wpada w wibracje cały rower a najbardziej łańcuch i kaseta z kołem!  Co trzeba zrobić z tym , najlepiej wymienić piaste na lepsza za ok 100 zł , można również spróbować rozebrać piaste i zmienić łożyska wszystko nasmarowac i odpowiednio skręcić ( nie za mocno)! Ja właśnie tak zrobię bo mówił że może być za mocno skręcona piasta i dlatego tak hałasuje ! Jak nie dam rady to wywale piasty ale to ok 300 zł będzie kosztować! Mamy włożone najtańsze piasty i niestety nic się na to nie poradzi!  Pewnie jak by spróbować reklamować to będzie walka z wiatrakami! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

 

 

Rower posiadam od jesieni zeszłego roku, i praktycznie nie był jeżdżony do wiosny tego roku. Przegląd gwarancyjny wykonałem dopiero w czerwcu tego roku po przejechaniu ok 300 km. W trakcie tego okresu dbałem o dokręcenie korb, regulację hamulców czy regulację przerzutek na własną rękę. Przegląd wyszedł ok, bez żadnych zastrzeżeń. W tej chwili mam na liczniku przejechane ponad 600 km. 

 

Mam te same problemy z rowerem co użytkownicy puiszący na forum. 

 

a) podczas większego nacisku na pedały coś strzela w korbie

B) bez kręcenia pedałami słyszę czasami takie metaliczne dżwięki, jakby coś delikatnie tarło ( piasty ? )

 

Zwracałem uwagę osobie wykonującej przegląd, że coś mi strzela, jednak serwisant stwierdził, że wszystko jest ok i nie powinno nic strzelać :(.

 

Nie wiem co teraz zrobić, denerwuje mnie trochę to strzelanie i metaliczny dźwięk. Rower posiada jeszscze gwarancję i chciałbym skorzystać z serwisu w ramach gwarancji, czy ktoś z forumowiczów reklamował rower z takimi problemami ? czy udało się wyeliminować problem ...?

 

W karcie gwarancyjnej jest informacja, że przegląd powinien zostać 1 mies. od daty zakupu. Dla mnie to trochę głupi zapis - robienie przeglądu po ok. 20 km :/. Wiem, że jest jeszcze rękojmia, która jest niezależna od warunków gwarancyjnych.

 

 

Dzwoniłem do firmy sprzedającej mi rower, powiedzieli, że w przypadku wymiany części w ramach gwarancji istnieje możliwość dopłaty do wyższego modelu ( korby w V3 są z rodziny altus, piasty też kiepskie ). Ciekawe czy są tacy chętni aby wymieniać podzespoły na nowe, zapewne mogą szukać półśrodków (smarowanie, ponowne dokręcenie ). 

 

Może ma ktoś jakieś doświadczenia z serwisami rowerów marki lazaro...? Nadmieniam, że serwis do którego miałbym oddać rower jest na ulicy Nowowiejskiej 10 w Wa-wie....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bano

 

A skontaktuj się z serwisem i zapytaj jaki byłby koszt dopłaty na korbę Alivio FC-M431-8 Octalink + suport w konfiguracji 48-36-26 ramię 175 :002:

 

Tak z ciekawości bo prędzej piekło zamarznie niż będę miał w Puławach dedykowany serwis Kandsa.

 

BTW jak coś strzela w korbie to równie dobrze mogą być niedokręcone pedały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to jest z tym serwisem w ramach gwarancji? Rozumiem, że żeby zostało coś wymienione trzeba odesłać rower do osoby (dane na aukcji allegro) od której się go kupowało-więc trzeba się chrzanić z wysyłką roweru.

Nie ma gdzieś w Polsce (mieszkam w Wawie i o nią głównie pytam) serwisu, do którego mógłbym oddać rower z gwarancji i by go rozebrali, sprawdzili co jest nie tak i ewentualnie wsadzili nowe cześći?- oczywiście za free.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@bano

 

A skontaktuj się z serwisem i zapytaj jaki byłby koszt dopłaty na korbę Alivio FC-M431-8 Octalink + suport w konfiguracji 48-36-26 ramię 175 :002:

 

Tak z ciekawości bo prędzej piekło zamarznie niż będę miał w Puławach dedykowany serwis Kandsa.

 

BTW jak coś strzela w korbie to równie dobrze mogą być niedokręcone pedały.

 

 

 

 

Pedały już strzelały, wymieniłem na nowe z SPD, także nie jest to ten problem. 

 

Jak będzie coś do wymiany, wtedy będę myślał nad tym na co chciałbym wymienić i podliczał dodatkowe koszty. Dlaczego sam nie możesz zadzwonić..?

 

 

 

Do 

Jakubek89

 

Dowiadywałem się o serwis gwarancyjnty i tak jak już wspomniałem w Wa-wie znajduje się na ul. Nowowiejskiej 10, tam należy udać się z kartą gwarancyjną i rowerem.

 

  Edytowane przez bano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonić można jak się zna numer ;)

PM

 

 

Pedały już strzelały, wymieniłem na nowe z SPD, także nie jest to ten problem. 

 

Jak będzie coś do wymiany, wtedy będę myślał nad tym na co chciałbym wymienić i podliczał dodatkowe koszty. Dlaczego sam nie możesz zadzwonić..?

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanko Panowie. Czy są sklepy rowerowe, czy jakiekolwiek inne (real, auchan-czyli marketówki), które dołączają do roweru gwarancję, ale ważną tylko wtedy, kiedy dokona się serwisu/przeglądu roweru w serwisie? I o serwsi głównie mam pytanie. Czy są przypadki, kiedy ten serwis może być wykonany w jakimkolwiek serwisie rowerowym?

 

zmierzam do tego, ze chce iśc do ski teamu i żądać od nich opłacenia drugiego serwisu, tym razem autoryzowanego dla Lazaro, ponieważ wprowadzili mnie w błąd przyjmując rower Lazaro do serwisu, twierdząc że będzie to serwis gwarancyjny, który miał mi "uruchomić" gwarancję na rower. Chciałbym się powołać na wprowadzenie w błąd konsumenta i próbę wyłudzenia pieniędzy za serwis, jednak można podważyć moje argumenty jeśli są gwarancje sklepów, które akceptuje przegląd w jakimkolwiek miejscu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, 

 

 

Rower posiadam od jesieni zeszłego roku, i praktycznie nie był jeżdżony do wiosny tego roku. Przegląd gwarancyjny wykonałem dopiero w czerwcu tego roku po przejechaniu ok 300 km.

 

W karcie gwarancyjnej jest informacja, że przegląd powinien zostać 1 mies. od daty zakupu. Dla mnie to trochę głupi zapis - robienie przeglądu po ok. 20 km :/. Wiem, że jest jeszcze rękojmia, która jest niezależna od warunków gwarancyjnych.

I jak skończyła się sprawa ?

Uznali gwarancję ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...