Skocz do zawartości

[amortyzator] co zamiast brunox-a?


Rekomendowane odpowiedzi

<p>

Jakie masz kłopoty z brunoxem, bo pomijając fakt, że przy amorze wysokiej klasy, to problemów z nim nie miałem?

 

Raz na 20 oliwień zdarza mi się zabrudzić hamulce - a każdorazowe olewanie nim szmatki to też nietrafiony pomysł - wpsikiwanie go do naczynia upośledza jego funkcje jako spraya - więc chciałem kupić coś do czego wetknąłbym pędzelek - bo ta metoda jest najskuteczniejsza. Poza tym ostatnio upadł mi pojemnik 200 ml - złamał się trzpień dozownika, przy okazji całą zawartość wywaliło na ścianę i podłogę, tym samym i tak muszę kupić jakiś preparat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam smaru teflonowego firmuy MOTIP. Co prawda jest w sprayu, ale ja nie widzę problemu. Płaskim wkrętakiem lekko podważam uszczelkę i delikatnie dozuje smar, końcówką wetknięta do szczeliny. Mniej się wtedy z użyje, a golenie są dobrze nasmarowane.No i jest tani. http://allegro.pl/motip-olej-ptfe-teflon-powierzchni-mechanicznych-i3061300328.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<p>

 

Raz na 20 oliwień zdarza mi się zabrudzić hamulce - a każdorazowe olewanie nim szmatki to też nietrafiony pomysł - wpsikiwanie go do naczynia upośledza jego funkcje jako spraya - więc chciałem kupić coś do czego wetknąłbym pędzelek - bo ta metoda jest najskuteczniejsza. Poza tym ostatnio upadł mi pojemnik 200 ml - złamał się trzpień dozownika, przy okazji całą zawartość wywaliło na ścianę i podłogę, tym samym i tak muszę kupić jakiś preparat.

 

Wiesz co ja kiedyś sam sobie strzeliłem kolano;-) psikając brunoxem na golenie, niestety psiknąłem na hample. Sam nie wiem jak ja to zrobiłem ale pomijając ten fakt od tamtej pory kładę rowerek na boku spiskuje golenie brunoxem. W ten oto sposób nie mam problemów podczas czyszczenia goleni.Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic tak nie pomoże jak przegląd amortyzatora raz na jakiś czas... Taka jest prawda, naucz się samemu, rozbierz, przeczyść, wymień olej, nasmaruj uszczelki, lepsze to niż powierzchowne "naprawy".

 

Umiem serwisować amortyzator ale przecież nie będę tego robił za każdym razem, a, że często bywam w cięższym terenie stosuje właśnie burnoxa do okresowej konserwacji goleni /co niejednokrotnie było zalecane nawet na tym forum /.

 

O jakim Brunoxie piszesz, o Deo ? to nie żaden środek smarujący tylko czyszczący, a efekt smarowania jest chwilowy , w dodatku wymywa olej z goleni.

 

 

Chodziło o brunox-deo Spray - To w końcu jak z tym burnoxem stosować go czy nie - w reconie goldzie stosowałem go przez kilka tysięcy km - i serwis amortyzatora praktycznie nie był konieczny golenie bez rysek, brak wycieków, chodzi jak igła - teraz mam jeszcze fox-a float fit ctd a tu już wszystko jest w innych pieniążkach - więc też go stale brunox-uje by miał stosunkowo lekko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umiem serwisować amortyzator ale przecież nie będę tego robił za każdym razem, a, że często bywam w cięższym terenie stosuje właśnie burnoxa do okresowej konserwacji goleni /co niejednokrotnie było zalecane nawet na tym forum /.

 

 

 

 

Chodziło o brunox-deo Spray - To w końcu jak z tym burnoxem stosować go czy nie - w reconie goldzie stosowałem go przez kilka tysięcy km - i serwis amortyzatora praktycznie nie był konieczny golenie bez rysek, brak wycieków, chodzi jak igła - teraz mam jeszcze fox-a float fit ctd a tu już wszystko jest w innych pieniążkach - więc też go stale brunox-uje by miał stosunkowo lekko...

 

Uwierz mi, szkoda pieniędzy na tego wynalazka, jeśli chcesz wyczyścić golenie wystarczy woda z mydłem i gąbka + ewentualnie szczoteczka do zębów .Brunox w najmniejszym stopniu nie smaruje goleni - chwilowy lepszy poślizg uzyskuje się na środku myjącym który usuwa olej z goleni ;), jeśli chcesz je przesmarować, to po wymyciu rozetrzyj na goleni cieniutką warstwę oleju a następnie przetrzyj golenie szmatką, pozostanie olej w mikropeknięciach powłoki i to jest prawidłowo nasmarowany widelec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Na suchą szmatę pryskam WD-40 i przecieram rury

 

Jeszcze gorzej niż brunox. Kiedyś psikałem amor brunoxem, ale jak zauważyłem poprawa trwała może parę kilometrów, a potem to tylko pogorszenie. Jak odpowiednio często serwisujesz amor i czyścisz go szmatą po każdej jeździe, to nie trzeba żadnych wynalazków oprócz miękkiej szmatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Zależy jaki ma sie widelec :P Jeżeli ma coś w postaci pseudo kąpieli olejowej, czyli jest smarowany olejem brunox jest nie wskazany, jeżeli tylko smarem to można go używać bo pomaga. Dużo też zależy od uszczelek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Recona Silverka i sucha szmatka wystarczy mu w zupełności Brunoxa do goleni używałem jak miałem sprężynkę od Suntora to faktycznie pomagało ale po jeździe trzeba oczyścić golenie i spsikać je po czym wytrzeć to co spłynęło no i poruszać nim co by nasmarowało to coś na sprężynie i powiedzmy popracowało chwilkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...