Skocz do zawartości

[napęd] SRAM XX1.


tobo

Rekomendowane odpowiedzi

Tak jak co roku, zgodnie z tradycją: "zbliża się wiosna, czas na zmiany" :) szukałem interesującej nowości na rowerowym rynku, którą mógłbym przetestować. SRAM trafił czasowo w moją potrzebę wypuszczając nową grupę napędu XX1.

Dla osób niezorientowanych:
- grupa ta powstała (przynajmniej tak twierdzi producent) w celu eliminacji konieczności zmiany biegów z przodu;
- korba z jedną zębatką plus kaseta o bardzo szerokim zakresie przełożeń (10-42). Korba ma możliwość doboru zębatki do sposobu i miejsca eksploatacji, od 28 do 38 zębów;
- napęd nie wymaga stosowania napinacza dzięki specjalnemu wyprofilowaniu zębów blatu; przerzutka ma silną sprężynę a do tego kółeczka też konstrukcyjnie różnią się od tych które są w innych przerzutkach.
- możliwość stosowania dwóch manetek SRAM'a: dedykowanego gripa i triggera
- napęd ma 11 biegów.
- ze względu na koronkę 10 zębów w kasecie wymaga ona bębenka o innej konstrukcji niż klasyczne; bębenki takie (oraz koła) oferuje w chwili obecnej SRAM oraz DT, Kilkanaście innych firm wprowadzi w tym roku bębenki kompatybilne z tą kasetą.
- korbę producent zaopatrzył seryjnie w zębatkę 32 z., nie ma opcji wyboru przy zakupie innej - jeśli ktoś ma potrzebę musi kupić odpowiedni rozmiar osobno - to minus.

Wybrałem zestaw z gripem zamiast triggera oraz zrezygnowałem z dedykowanej korby XX1 - do mojego sposobu użytkowania 38 zębów to za mało a jednocześnie mimo posiadania tylko blatu bez napinacza i tak łańcuch nie spada, więc ten problem raczej mnie nie dotknie.
Trigger - grip: ja jestem "dzieckiem" gripshifta :) Od zawsze miałem takie manetki i mimo prób z innymi i tak wybieram gripy; najbardziej przemawia do mnie sposób i wygoda obsługi.

Kaseta będzie zamontowana w kole DT, tak więc z bębenkiem nie powinno być problemu - DT jako pierwszy producent zdeklarował wprowadzenie piasty/bębenka kompatybilnego z nowym systemem SRAM'a. Koła dt mam od paru lat, ostatnio nieużywane, ale będzie powód je przeprosić :) Jeśli pojawią się bębenki Mavica to być może zanabędę taki do zestawu który także mam.

Lokalny dystrybutor posiadał na stanie wszystkie elementy grupy, tak więc mimo niedostępności na ten moment bębenków (sugerowana data dostępności to marzec) zdecydowałem się na zamówienie. Po trzech dniach nowe zabawki były w moich rękach :)

Cena zakupu kasety, łańcucha, manetki, przerzutki to ok. 2800 zł.

Kaseta:

in Walbrzych, Poland - photo by tomaszb - Pinkbike

Kaseta wykonana jest z dwóch głównych elementów: dużej "piramidy" z zębatkami 10 do 36, wykonanej z jednego kawałka stali oraz koronki 42, która jest aluminiowa. Kaseta jest ażurowa, pomiędzy zębami wycięcia odciążające a w największej koronce duże otwory dający swobodny dostęp do środka. Kaseta wg producenta waży 260 gramów co jak na ten rozmiar jest imponującym wynikiem.
Kaseta ma specyficzny sposób montażu na bębenku - nie posiada pierścienia mocującego; kaseta osadzona jest na tulei z gwintem od wewnętrznej strony (stycznej z bębenkiem) i gniazdem wielowypustu od przodu, w który wchodzi standardowy klucz do kaset; od strony nawiększej zębatki jest typowe gniazdo na wielowypust bębenka. Mechanizm mocowania przypomina więc krzyżówkę kasetowego i wolnobiegowego :) Kaseta XX1 wykonana jest w sposób podobny do kaset xx, czy szosowej RED.

Łańcuch:

http://www.pinkbike.com/photo/9186599/

Łańcuch nie różni się konstrukcją ani wyglądem od łańcuchów 10sp tego producenta z najwyższej grupy - wycinane ogniwa i drążone piny, szerokość oczywiście dostosowana do kasety o większej ilości biegów; w zestawie spinka power lock w kolorze srebrnym. Najprostszy i najbardziej niepozorny element tej grupy.


Manetka:
http://www.pinkbike.com/photo/9186595/

Wybrałem gripa; jest to jedenastobiegowa wersja prawego gripa, praktycznie identyczna jak gripy xx i x0 10sp. Inny jest jedynie kolor metalowej pokrywki. W zestawie prawy chwyt "dokańczający" manetkę oraz lewy, pełny. Linka jest czarna i bardzo gładka. W pudełku pancerz z końcówkami z logo SRAMA. Manetka konstrukcyjnie taka jak dziesiątki, chodzi bardzo lekko i precyzyjnie. Mimo że wszystkie dziesiątkowe gripy są takie same co do konstrukcji kosztują różnie, co nie jest uczciwym rozwiązaniem. Gripy dziewiątkowe minimalnie się od siebie różniły i były dużo tańsze (dwie manetki x0 są tańsze niż jeden grip z grupy 10sp). Mocowanie na kierownicy dosyć dziwaczne i średnio pewne aż do momentu dokręcenia śruby obejmyl wtedy jest już ok.


Przerzutka:

http://www.pinkbike.com/photo/9186597/

Przerzutka najbardziej co do konstrukcji odbiega od innych przerzutek; Wykonana jest z aluminium i kompozytów, duża i masywna. Posiada blokadę wózka w pozycji rozprostowanej, w celu łatwiejszego demontażu koła (oznaczenie type 2). Mechanizm jest bardzo prosty - przesuwny bolec ze sprężyną, po wyprostowaniu przerzutki wsuwa się go w otwór wózka; gdy chce się blokadę zwolnić ciągnie się wózek trochę w górę co zwalnia automatycznie bolec.
Prowadnica linki posiada duże kółko, które przesuwa linkę łagodnym łukiem - zapewne w celu redukcji tarcia i zwiększenia precyzji działania.
Kółka przerzutki mają inny kształt zębów, są one wysokie i wąskie i jak na razie nie ma zamienników dla nich na rynku.
Wózek przesuwa się w poziomie, stąd oznaczenie "horizon". Sprężyna napinająca go jest bardzo mocna i w nowej przerzutce chodzi trochę opornie. Gdy przerzutkę rozciąga się w rękach to nie wydaje się by "objęła" koronkę 42 kasety, no ale producent z pewnością wie lepiej :)

Stylistyka grupy jest mocno stonowana; czerń i ciemny szary, niezbyt rzucające się w oko logo grupy. Moim zdaniem bardzo dobrze to wygląda, dużo lepiej niż jarmarczny design XX.

Na razie mogę napisać tyle - gdy będę miał bębenek do koła to zamontuję i napiszę o wrażeniach z jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle ! :)

Według mnie wszystko zmierza w dobrą stronę - wyliminowania przerzutki z przodu....Właściwie to już nastąpiło.Tylko koszt spory.....Sram będzie miał monopol na piasty/kołado tej grupy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem, SRAM nie ma monopolu; w tej chwili dostępne są ich koła a do tego modyfikacja od DT; zdeklarowali się też inni, Mavic, Industry Nine, No Tubes, American Classic. sh*tmano raczej nie poprosi o prawa licencyjne :)

 

Cena którą podałem nie jest ceną regularną, ta będzie wyższa o kilkadziesąt procent, wyniosłaby ok 4000 bez korby, z korbą trochę ponad 5 tysięcy.

W cenę trzeba oczywiście "wliczyć" niepodmienialność komponentów z innych grup i niedostępność zamienników innych producentów (przynajmnej na razie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd będzie w chińczyku.

Czy dobór uzębienia będzie odpowiedni? Zobaczymy. Przed dura ace 11-28 miałem xtr'a 11-34 z.

 

XX: 10-12-14-16-18-21-24-28-32-36-42

XTR: 11-13-15-17-20-23-26-30-34

DA: 11-12-13-14-15-17-19-21-24-28

 

Xtr nie upośledzał mojej płynności, to nigdy nie było mi aż takie niezbędne (także do jazdy w mieście).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.pinkbike.com/photo/8457811/

 

Blat 42, niczego nie musialem przerabiać, zamocowany do pająka osobnymi śrubami.

 

Nóg raczej nie muszę ćwiczyć, "góra" na sytuacje bardzo awaryjne lub sporadyczne grubsze podjazdy (np 500 m przewyższenia na trudnym do określenia dystansie 4-6 km). Powinno wystarczyć skoro obecnie używam 42/11-28 w miejscu gdzie w drugim rowerze używam 32/11-32.

 

Co do braku przełożeń - gdyby ten napęd był w prawdziwym rowerze mtb to miałbym korbę xx1 z blatem 28, co pokrywa zakres przełożeń jakiego używam w nim obecnie. 32-22 przód/12-36 tył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...