Skocz do zawartości

[10820g] Gary Fisher BIG SUR by mixchris


mixchris

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Po dłuższym czasie i ja postanowiłem wrzucić tu swojego bajka. Tym bardziej, że projekt jest skończony i rower jest w postaci finalnej. Trochę to trwało ale wreszcie mam rower jaki zawsze chciałem i chętnie się nim pochwale ;) Waga nie jest rewelacyjna i chętnie bym dobił do okolic dziesiątki ale pewnie wiązało by się to z pewnym osłabieniem całego roweru a jest on kompromisem pomiędzy trwałością a w miarę ;) niską wagą gdyż jest to rower do wszystkiego nie tylko do ścigania. Na zestawie kół ZTR Alpine czy nawet Arch EX i szprychach Revolution obawiał bym się zjazdu po betonowych schodach i rożnego rodzaju skoków, zeskoków ;) Moje koła nie widziały się z centrownicą od 2,5 roku a nie żałuję sprzętu ;) Zawsze najbardziej zależało mi na niezawodności. Nie jestem też fanem karbonu i w imię hasła „Steel is Real” wole podzespoły zrobione z metalu. Zawsze podobały mi się rowery które są złożone na jednej i tej samej grupie, wszystko wtem się ładnie komponuje więc i ja tak zrobiłem u siebie :) Dobra koniec głupot pora na gołe fakty.

 

Większość podzespołów była warzona ważona przeze mnie, lecz też spora część to dane z internetu ,więc będę wdzięczny za ewentualne skorygowanie błędów tym bardziej iż waga rzeczywista jest trochę większa od tej zliczonej z poniższych danych o jakieś 100gr.

 

Rama: Gary Fischer Big Sur (2008) Platinum Series 6062 T6 aluminium (1652g)

Widelec: Rock Shox SID Team 2010 (1495g)

Manetka blokady skoku: Pop Lock (28g)

Skok przód: 100mm

Mostek: Ritchey WCS C260 Black Matt 100mm (104g)

Kierownica: Ritchey WCS BB Black Flat 31,8/600mm (166g)

Chwyty: Bontrager RACE X LITE (15g)

Korki: Bontrager (5g)

Gwiazdka: HOPE Head Doctor (33g)

Podkładka steru: Karbon 10mm (8g)

Stery: Cane Creek S-3 /// (99g)

Siodełko: Selle Italia SLR XP (182g)

Sztyca: Nuke Proof - Warhead /// (27.2mm Ø) 400mm (235g)

Zacisk sztycy: KCNC Road Lite TI /// (31.8mm Ø) (15g)

Piasta przód: Shimano XTR /// HB-M975 32H (146g)

Piasta tył: Shimano XTR /// FH-M975 32H (272g)

Obręcze: DT Swiss X455 (sztuka 445g)

Opaska na obręcz: Schwalbe /// 20-559 (para 40g)

Szprychy: SAPIM Race /// Ø2.0 - 1.8 - 2.0mm (64-sztuki 360g)

Nyple: SAPIM Alu Czerwone /// 12mm (64-sztuki 20g)

Zaciski kół: Dartmoor Bolt-On (32g przód, 35g tył)

Opony: 2x MICHELIN XC DRY 2 /// 26x2.00 (sztuka 595g)

Dętki: Maxxis ULTRALIGHT (Presta) /// 26X1,90/2,125 (sztuka 127g)

Kaseta: Shimano XTR /// CS-M970 11-32T (220g)

Manetki: Shimano Deore XT /// SL-M770 (para 256g)

Dźwignia hamulca: Shimano Deore XT /// BL-M770 (para 159g)

Przerzutka przód: Shimano Deore XT /// FD-M771 Down Swing (161g)

Przerzutka tył: Shimano Deore XT /// RD-M770-SGS Low Normal (225g)

Hamulec przód:Avid BB7 Mountain (155g)

Hamulec tył: Avid BB7 Mountain (155g)

Adapter tył: No Name 140mm /// (15g)

Rotor przód: Avid G3 Clean Sweep 160mm (106g)

Rotor tył: Avid G3 Clean Sweep 140mm (83g)

Adapter Centerlock: Ashima /// Czerwony (para 46g)

Klocki hamulcowe przód: Alligator /// Pół-Metaliczne (24g)

Klocki hamulcowe tył: Alligator /// Pół-Metaliczne (24g)

Pancerze: NOKON /// (100g)

Linki: Clarks i NOKON /// Teflon i szlifowana stal (64g)

Korba: Shimano Deore XT /// FC-M770 175mm 44-32-22 (761g)

Środek suportu: Shimano Deore XT /// SM-BB70 73mm (89g + jedna podkładka)

Pedały: HT /// AN06SS (419g)

Łańcuch: SRAM PC-59 i PC-99 /// (106) (273g)

Spinka: SRAM /// (2g)

Osłona ramy: Lizard Skins /// 20g

Licznik: SIGMA BC1106 /// 42g

Śruby: 40g

 

Waga rzeczywista: 10.820g

 

Na przyszły sezon zmieniam opony na Continental’e Race King 2.2 Race Sport 500g sztuka może trochę mniej więc zejdę o te 200g myślałem też o mleczku ale po obliczeniach wyszło mi tyle samo co dętka więc olałem sprawę ale kto wie może w przyszłości… dla tego też kupuję wersję Race Sport która w rzeczywistości jest niewiele cięższa od Supersonic . Sporo bym zyskał też na pedałach ale SPD do mnie nie przemawia mam inną filozofie wyścigów XC i samej przyjemności z jazdy na rowerze ;)

 

1.jpg

 

5.jpg

 

8.jpg

 

3.jpg

 

http://i275.photobuc.../mixchris/1.jpg

http://i275.photobuc.../mixchris/2.jpg

http://i275.photobuc.../mixchris/3.jpg

http://i275.photobuc.../mixchris/4.jpg

http://i275.photobuc.../mixchris/5.jpg

http://i275.photobuc.../mixchris/6.jpg

http://i275.photobuc.../mixchris/7.jpg

http://i275.photobuc.../mixchris/8.jpg

http://i275.photobuc.../mixchris/9.jpg

http://i275.photobuc...mixchris/10.jpg

http://i275.photobuc...mixchris/11.jpg

http://i275.photobuc...mixchris/12.jpg

http://i275.photobuc...mixchris/13.jpg

http://i275.photobuc...mixchris/14.jpg

http://i275.photobuc...mixchris/15.jpg

http://i275.photobuc...mixchris/16.jpg

http://i275.photobuc...mixchris/17.jpg

Edytowane przez durnykot
Ortografia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo piękny Fisherek. Ach ta czerwień.Całość kolorystycznie bez zarzutu. :thumbsup: Komponenty i osprzęt oczywiście znakomite,ale czy nie myślałeś jednak o zmianie hebelków na hydrauliczne?

A z innej beczki,to twój pierwszy GF?Jesli tak to jakie wrażenia z jazdy po przesiadce na geo.Genesis?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :) Tak czasem napada mnie myśl aby zmienić heble na hydrauliki ale mocy hamowania na maratonach mi nie brakuję, modulację też mają super, nie muszę się bawić w odpowietrzanie, na wadzę sporo nie zaoszczędzę nawet przy budżecie ponad tysiaka za zestaw no i musiał bym pozbyć się NOKON'ów na rzecz zwykłych czarnych, ordynarnych przewodów ;) Z hamulcami BB7 naprawdę nic się nie dzieję zakładasz i zapominasz a to lubię ;) druga kwesta to gumowata klamka w hydraulikach czego naprawdę nie lubię, oczywiście nie we wszystkich ale spora część tak ma. To chyba pozostałość po czasach V-brake'ów kiedy to skok linki miałem ustawiony naprawdę krótko a klamka była naprawdę twarda. Co do samej ramy to jest to już mój drugi GF pierwszy to Wahoo (2006) w którym niestety pękła rama po 5 latach. W zamian dostałem nową obecną :) Na szczęście jest to ta sama geometria, wspaniała geometria, rama stworzona do ścigania, najbardziej mi się podoba jej zwrotność, nie wyobrażam sobie innej... Poprzednie rowery to Giant ATX 850 Track i BIRIA karbonowa ale to koniec lat 90'tych a w tedy jeszcze tak poważnie nie traktowałem ścigania i tym samym nie mam porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wyścigach nie mam złych wyników i wątpię aby wzrosły po przesiadce na SPD. Na prostych maratonach na pewno pedałowanie było by wydajniejsze ale gdy trasa jest bardziej XC, gdzie liczy się zwinność i technika czuję się dużo lepiej na platformach tym bardziej gdy wyprzedzam osoby które jeszcze nie zdążyły się wpiąć po bardzo stromym podjeździe albo gdzieś leżą bo nie zdążyli się wypiąć i blokują cały peleton na wąskim, leśnym odcinku. A poza tym startując z drugiego sektora, zdziwione twarze współzawodników spoglądające na moje "normalne" buty i platformy... Bezcenne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia preferencji, ale jestem pewien że nawet gdyby zatrzaski nie poprawiły wyników to po prostu lepiej by Ci się jeździło i tyle.

Rowerek bardzo fajny, a geo ramy ... no cóż jeden z niedoścignionych ideałów, nie ma wielu ram mających choćby porównywalną geometrię.

Ach i jeszcze coś przykuło moją uwagę - piasty.Miło widzieć że niektórzy wciąż jeżdżą na kulkach, ja co prawda na bardziej kultowym xtrze czyli m950, ale co xtr to xtr.

Edytowane przez Piksel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki :) Tak czasem napada mnie myśl aby zmienić heble na hydrauliki ale mocy hamowania na maratonach mi nie brakuję, modulację też mają super, nie muszę się bawić w odpowietrzanie, na wadzę sporo nie zaoszczędzę nawet przy budżecie ponad tysiaka za zestaw no i musiał bym pozbyć się NOKON'ów na rzecz zwykłych czarnych, ordynarnych przewodów ;) Z hamulcami BB7 naprawdę nic się nie dzieję zakładasz i zapominasz a to lubię ;) druga kwesta to gumowata klamka w hydraulikach czego naprawdę nie lubię, oczywiście nie we wszystkich ale spora część tak ma. To chyba pozostałość po czasach V-brake'ów kiedy to skok linki miałem ustawiony naprawdę krótko a klamka była naprawdę twarda. Co do samej ramy to jest to już mój drugi GF pierwszy to Wahoo (2006) w którym niestety pękła rama po 5 latach. W zamian dostałem nową obecną :) Na szczęście jest to ta sama geometria, wspaniała geometria, rama stworzona do ścigania, najbardziej mi się podoba jej zwrotność, nie wyobrażam sobie innej... Poprzednie rowery to Giant ATX 850 Track i BIRIA karbonowa ale to koniec lat 90'tych a w tedy jeszcze tak poważnie nie traktowałem ścigania i tym samym nie mam porównania.

Skoro hamulce się sprawdzają i odpowiadają to ok.Na siłę nie ma co sie sprężać.Podobnie co do pedałów,choć w moim przypadku jak najbardziej byłem zadowolony z przejscia na zatrzaski.

Odnośnie ramy tak właśnie patrzę,że jej stan jakiś taki idealny. :whistling: Natomiast co do geo.,to fakt jazda jest wspaniała.Ja po kilku poprzednich,dziwnych rowerach byłem równie zachwycony. :w00t: Mimo to muszę się przy okazji przyznać,że aktualnie jestem w fazie przesiadania się i ujeżdżania fulla nielichej firmy,a Gary idzie przynajmniej na razie w odstawkę. :bye2: No cóż lubię próbować nowego.

Wracając jeszcze do aspektu zbicia masy,to do przejścia na lżejsze oponki można dołożyć jeszcze lżejsze dętki tzn.z czystym sumieniem polecam takie jak moje czyli Maxxis Flyweight po ok 95g.szt.Natomiast zamiast opasek na obręcze zastosowałem zwykłą taśmę klejącą o odpowiedniej szerokości,wyszło 5g na dwa koła hehe. :teehee: Inne modyfikacje to już jednak niestety większe wydatki.

Edytowane przez marky5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jakbym teraz miał jeździć na rowerze z platformami to bym nie dał rady :D . Na SPD jest zupełnie inna kontrola nad rowerem

 

potwierdzam, pierwsze co bym zmienił w tym rowerze to właśnie pedały, jak ktoś się ma wywalić i blokować tak jak piszesz to i tak się wywali, obojętnie w jakich pedałach, kupując spd na pewno zyskasz na dynamice jazdy i pewności na zjazdach, tak jak pisałeś o betonowych schodach, mam na jednej trasce koło siebie właśnie odcinek z 4 m betonowych schodów i w spd to nawet hamować nie trzeba bo po prostu nic ci się z rowerem nie dzieje, a wyobraź sobie że ci noga spada z pedałów i ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dnośnie ramy tak właśnie patrzę,że jej stan jakiś taki idealny. :whistling:

 

Ma już kilka odprysków ale raczej dbam o rower i tak najbardziej niszczy się podczas transportu albo różnych wypadów gdzie to w pociągu rower obija się o rower... o zgrozo :wacko: . Co do dętek to mam już kupione Schwalbe XX Light (105g) tylko nie wiem czy ogarną balony 2.2 Race King'a? Co do opasek to zastanowię się nad izolacją bo moje trochę ważą :confused: ale czy jest to bezpieczne rozwiązanie zwłaszcza przy papierowych dętkach?

 

Co do pedałów to świadom jestem wszystkich zalet które sobą niosą ale platformy też mają swoje plusy które do mnie bardziej przemawiają druga sprawa jest taka iż roweru używam nie tylko do ścigania, jeżdżę nim do roboty na wycieczki praktycznie wszędzie. Wszyscy wiedzą jak się chodzi w butach ze sztywną plastikową podeszwą. Po prostu przejście na zaciski było by mało praktyczne z mojego punktu widzenia. Lubie zejść z roweru i czuć się naprawdę swobodnie. OK są buty które są pod SPD'y i dodatkowo mają przeznaczenie cywilne ale albo są na tyle miękkie że pedałowanie nie jest już takie efektywne albo na tyle twarde że i tak nie da się w nich chodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rowerek naprawdę fajny, a co do SPD to mam używam i nie mam problemów z chodzeniem w moich Shimano M086. Bywałem w nich czasem w szkole na praktykach i chodziłem w nich przez 5 godz. (jestem na kierunku elektronik żeby nie było niejasności :D) i nie czułem żadnego dyskomfortu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

gratuluję super bika:D Sam jestem na etapie składania, więc wiem ile pracy trzeba włożyć żeby to wyglądało np. jak u Ciebie. Co do wagi ściganta to uważam że i tak jest ok. W planach mam zejście na ok. 9700g, ale powoli widzę że może się to okazać zbyt drogie, i nie wiem czy warte tyle kasy. Zwłaszcza zaczynając od punktu wyjścia który jest oczywiście ramą ( w moim przypadku około 1700g).

Sporo łatwiej mają karbonowcy których ramy mają po 1100g. To już pół kilo na dzień dobry:D Oczywiście marzyło by mi się coś takiego, no ale jak za ramę mogę zapłacić 600zł(alu) a nie 2600zł(carbon) no to raczej w moim budżecie nie mam nic do gadania:D

Pozdrawiam i kolejnych sukcesów w ściganiu na nowym nabytku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
.Natomiast zamiast opasek na obręcze zastosowałem zwykłą taśmę klejącą o odpowiedniej szerokości,wyszło 5g na dwa koła hehe. :teehee:

Zamiast taśmy klejącej bezpieczniej użyć taśmy izolacyjnej która jest mocniejsza. Podobnie wychodzi wagowo, a komfort psychiczny zdecydowanie lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

gratuluję super bika:D Sam jestem na etapie składania, więc wiem ile pracy trzeba włożyć żeby to wyglądało np. jak u Ciebie. Co do wagi ściganta to uważam że i tak jest ok. W planach mam zejście na ok. 9700g, ale powoli widzę że może się to okazać zbyt drogie, i nie wiem czy warte tyle kasy. Zwłaszcza zaczynając od punktu wyjścia który jest oczywiście ramą ( w moim przypadku około 1700g).

Sporo łatwiej mają karbonowcy których ramy mają po 1100g. To już pół kilo na dzień dobry:D Oczywiście marzyło by mi się coś takiego, no ale jak za ramę mogę zapłacić 600zł(alu) a nie 2600zł(carbon) no to raczej w moim budżecie nie mam nic do gadania:D

Pozdrawiam i kolejnych sukcesów w ściganiu na nowym nabytku:)

Możesz kupić ramę karbo za 1000 zł/ 1300 gramów lub 1500 zł/1050 gramów. Ebay.com, Alibaba.com :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa o biku :)

 

Sporo łatwiej mają karbonowcy których ramy mają po 1100g.

 

No... to prawda i z tego względu można by zrobić podział w klasyfikacji wagowej na karbon i aluminium ;) ale wiem, że zaraz zgłosili by się tytanowcy i magnezowcy itd. ;)

 

Zamiast taśmy klejącej bezpieczniej użyć taśmy izolacyjnej która jest mocniejsza. Podobnie wychodzi wagowo, a komfort psychiczny zdecydowanie lepszy.

 

Ile razy owinąć obręcz aby taka taśma izolacyjna spełniała dobrze swoją funkcję?

 

Możesz kupić ramę karbo za 1000 zł/ 1300 gramów lub 1500 zł/1050 gramów. Ebay.com, Alibaba.com :)

 

Co do jakości takiej ramy to bym był wielce ostrożny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do jakości takiej ramy to bym był wielce ostrożny.

Czemu??Sam takiej używam pomalowanej wg Meridy i sobie chwalę.Myślisz że jaka wyglądają niepomalowane firmowe ramy za kilka razy tyle.Włókno węglowe przestaje być "materiałem dla wybrańców", koszty produkcji są niskie i tylko producenci wciskają nam takie ramy z ich naklejkami w kosmicznych cenach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Ile razy owinąć obręcz aby taka taśma izolacyjna spełniała dobrze swoją funkcję?

Ciężko powiedzieć ja to tak na czuja zawsze robiłem. Myślę, że z 4 obwody.

Co do jakości takiej ramy to bym był wielce ostrożny.

Tak tak, poczytaj pojeździj. Tobo ma i sobie chwali. Jest sporo osób jeżdżących na tych ramach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Nadszedł sądny dzień... już drugi raz pękła mi rama GF co gorsze w tym samym miejscu... czyli komin rury podsiodłowej. Rowerek nie doczekał się kolejnych operacji odchudzających :( W sumie nie jest mi tak smutno jak za pierwszym razem bo tą ramę miałem trochę ponad rok więc jeszcze tak mocno się nie zakumulowaliśmy ;) W ramach gwarancji dostałem nową ramę Trek Elite 8.9 czarno-żółtą. Wygląda kosmicznie i bardzo kusi ale postanowiłem się obrazić na amelinium i tym bardziej na markę GF a teraz Trek. Wszystkie części pójdą do nowej ramy SOMA - The Analog zrobionej z Cro-Mo Tange Prestige. Łudzę się, że wytrzyma więcej niż poprzednie ramy razem wzięte. Rama nie jest lekka bo waży dokładnie 2194g (19") mimo wszystko nie jest najgorzej jak na stal ;) Jest to aż 542g więcej niż stara rama. Niestety jeszcze nie wiem ile warzy waży ten Trek bo czekam na niego już jakieś 2 miesiące. Prędzej przyszła do mnie rama ze USA niżeli z UK. Wydaje mi się jednak że Elite 8.9 może warzyć ważyć więcej niż stary GF, rama wygląda trochę masywniej, chociaż to może o niczym nie świadczyć. Po kilku operacjach odchudzających, takich jak wymiana szprych, dętek, opon itd. udało mi się złożyć rower na ramie Cro-Mo o wadzę 10.850g więc niewiele więcej od poprzedniego na ramie aluminiowej, uważam że wynik całkiem niezły. Dzięki temu, że najbardziej odchudziłem koła to mimo tego, że rower i rama cięższa to dużo lżej się jeździ i przyśpiesza. Osobiście doświadczyłem, że najbardziej opłaca się odchudzać koła niżeli inne podzespoły i to właśnie na podstawie ciężaru kół a nie samego roweru można ocenić jego "szybkość", łatwość przyśpieszania czy lekkość jazdy :) Niebawem zrobię kilka lepszych fotek i wrzucę go do garażu.

Edytowane przez durnykot
Ortografia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już dwukrotnie rama pękła w tym miejscu to znaczy że za wysoko sztycę wyciągasz...

 

nie ma to jak sobie nabijać bezsensu...

 

Czy te cr-mo to dobry pomysł? Lekkość roweru to nie tylko koła, fakt że to one przeważają najwięcej ale cała reszta też ma wpływ na jazdę ;). Może ten trek jednak nie będzie tak pękać (w końcu?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...