Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Stan wyjściowy:

 

IMG_0023%2520zmniejsz.jpg

 

Żeby nie był zbyt łatwo:

 

IMG_0217.JPG

 

Zmiana lokacji tynego mostu, ze wzgledu na wymianę kół na 28":

 

IMG_0214.JPG

 

To już za mną. Odrobina Superglue i po krzyku... :laugh: Obecnie szykuję ramę i przedni widelec pod malowanie. Tymczasem troche partów:

 

-Dźwignie hamulca Promax alu.

-Opony Kenda k127 28x1.75

-Siodło Kands

-Kierownica ZOOM alu. 600 mm

-Hamulec szosowe alu. Tektro

-Stery Neco stalowe czarne 1”

-Oś na kwadrat, do misek wbijanych+ pozostałe elementy suportu

-Korby aluminiowe 170mm, 38 T (identyczne jak Miranda Alfa 1- również cenowo, ale bez logo tej firmy)

-Pedały platformowe VP 559

-Obręcze Suncross alu., stożkowe

-Wolnobieg 18 T

 

2.jpg

Edytowane przez bukakewarior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poważna operacja. Miałes jakis "incydent" ? Można zobaczyc gdzieś przebieg prac? Zuważyłem, że łączenia w mojej ramie nie są zbyt finezyjne (nie wiem czy to przypadłopśc wszystkich ram, ówczesnego Rometa).

Ja meczę ten projekt, już od początku wakacji, stąd widoczna biała farba- zbytnio pospieszyłem się ze szlifowaniem całości i zabezpieczyłem ramę w ten sposób, przed rdzeweinem (z perspektywy czasu widzę, że nie było to konieczne). W załącznikach wspomniane zdjęcia- sorki za jakość, ale robiłem przed chwilą, bo ostatnio ma niewiele czasu w ciągu dnia....

 

obawiam się że będzie strasznie rozlazły

 

W sumie nie pomyślałem o tym, ale jak już zacząłem to skończę :yes:

post-156629-0-91775200-1348682213_thumb.jpg

post-156629-0-56914200-1348682617_thumb.jpg

Edytowane przez bukakewarior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dzięki za motywację! Mam nadzieję, ze już wkrótce będę mógł podzielić się całością. Ramę czeka jeszcze lakier bezbarwny. Obecnie oczekuję na mostek: MOSTEK NL KALIN 22.2MM (4) (2819504075) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (prawdopodobnie przemaluję go na czarno).

Edytowane przez bukakewarior
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to jako że rączek jeszcze nie ma/nie zaprezentowane to polecam samoróbkę ze zwykłych chwytów lock-on.

Nożykiem do tapet odciacha gumę po długości, nieco zostanie więc lepiej się owijka na tym będzie trzymać, przytnie owijkę skośnie na odcinku kilku centów żeby pozostał dłuższy cienki kawałek który mocuje pod metalową blaszką co pod kapslami ląduje i voila!

 

 

Ja se sprawiłem urban camo:

 

IMAGE_FC6A75E8-B288-4FE8-AFB9-7398EE154488.JPG

 

 

U Ciebie na przykład dobrze by takie cudo leżało ;)

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to jako że rączek jeszcze nie ma/nie zaprezentowane to polecam samoróbkę ze zwykłych chwytów lock-on.

 

Mam jakieś zwykłe gripy, w grę wchodzą nawet te rometowskie :laugh:

 

Fajnie to wygląda, a jak z trwałością takiego rozwiązania?

Koszt samych chwytów (mowa o najtańszych), to około 30zł?

 

W sumie wolałbym dołożyć te 30 zeta do napinacza, chociaż cena tego ustrojstwa (w sklepie nawet 70 PLN) wydaje mi się chora.

 

Te kwestie pozostają na razie otwarte :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

Fajnie to wygląda, a jak z trwałością takiego rozwiązania?

(...)

 

 

Wyglada fajnie i unikatowo, to na pewno, co do trwałości - zależy jak jeździsz, jaki "mocny" masz chwyt, moje nadal działają po roku jeżdżenia(nie ta para, te już są czwarte z kolei;).

Dwa gripy jesteś w stanie zrobic jedną owijką, więc kupując komplet masz materiału na cztery chwyty!

Ja w wiekszości przypadków miałem jakieś stare rączki, ewentualnie kupowałem niestyrane łapki od znajomych...popytaj w lokalnym sklepie - może mają jakieś z wymiany które w innym przypadku nadawały by się do kosza, najlepsze są te z dwoma śrubkami zaciskającymi z blaszką pomiedzy plastikową częścią gripa a metalową obejmą.

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Piknie, Panie :)

 

Ale czy naprawdę potrzebujesz napinacz - nie da rady naciągnąć łańcucha na samych hakach? Gdybyś użył łańcuch half-link spokojnie będzie pacać, wiem, bo u mnie hulało w ramie ze zwykłymi hakami ;)

 

 

POZDRo-:ver

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spasiba ! :002:

Sam nie wiem. Tata twierdzi, że jeździł na singlu (bez napinacza, na zwykłym łańcuchu) i nic mu nie spadało. Znów znajomy, który jest starym wyjadaczem- straszy mnie, że łańcuch będzie ciągle spadał. Ja wychowałem się na składakach i też nic nie spadało (pewnie kwestia "kontry"). Pojawia się jeszcze kwestia przekosu łańcucha... Wszystko wyjaśni się chyba po pierwszej jeździe. Rozważałem taki łańcuch, ale cena trochę ostudziła mój zapał- myślę, że zdecyduję się na taki wydatek w ostateczności (bo mam już zakupiony inny).

 

Żeby nie być gołosłownym- zdaje sobie również sprawę z ceny napinacza. Ale, na początku zakładałem wykonanie go ze starej przerzutki (jednak obecnie widzę, ze wizualnie byłaby lipa). A miała być budżetówka.... :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

kolego bukake (i pomyslec, ze mnie za "twojastara" kiedys zbanowali, eh czasy sie widze zmieniaja...) - przeciez masz w tej ramie dlugasne haki po to, zeby lancuch sobie naciagnac bez zadnych sraczy-napinaczy... linie lancucha trzeba bylo przemyslec troche wczesniej, przed zakupem nierozbieralnej korby, badz zaplotem kola tyl... (oczywiscie problem nie jest nie-do-przeskoczenia)

 

 

wspolczesne dodatki maja dosc streetowy charakter, sa zadziorne, agresywne... ale nie licz na to, ze przy tak rozjechanych katach ramka bedzie demonem zwrotnosci ;] ... lepiej by jej wyszlo zostawienie tych wiekszych kolek 630mm, oraz oslony lancucha i blotnikow... no ale jak tam sobie chcesz

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...