[Hamulec] Ashima PCB

[zafkiel]

Hamulce Ashima PCB od od ok. 1,5 roku (ok 1000km) wcześniej miałem bb7. Od momentu zakupu miałem z nimi sporo przygód ale o tym dalej.

Hamulce kupione w MCSPORT . Przyjechały w ładnych białych pudełkach razem z tarczami i kompletem śrub, adapterów, zapasowych końcówek przewodów i końcówką do odpowietrzania.

W pudełku był też wynik testu siły hamowania w konkretnego hamulca i instrukcja .

http://www.team29er....-dugodystansowy

 

Same zaciski robią niezłe wrażenie szczególnie ich małą grubością i rurką która biegnie po zewnętrznej stronie zacisku. Obudowa w całości wykonana z jednego kawałka aluminium rurka czerwona.

Obudowa klamki cała z całkiem wytrzymałego tworzywa łącznie z obejmą, dźwignie aluminiowe.Klamki przykręcane na piękne czerwone aluminiowe śruby, tak samo jak tarcze.

 

Po założeniu od razu hamowały całkiem przyzwoicie w porównaniu do bb7 dużo lepsza modulacja siła trochę mniejsza, skok klamki dosyć mały, ale była dość gumowata. Po jakimś czasie chciałem je trochę

utwardzić i postanowiłem odpowietrzyć i dolać trochę płynu. W instrukcji wyczytałem że należy stosować płyn Super DOT4 najlepiej ashima. Po przegrzebaniu neta doszedłem

do wniosku że płyn Super DOT4 to to samo co zwykły DOT4 i to okazało się największym błędem. Zalałem odpowietrzyłem pojeździłem klamki i po paru dniach klamki zaczęły być coraz

twardsze, okazało się że membrany które zastępują tłoczki w zaciskach zaczęły puchnąć od płynu i zaciski cały czas hamowały. Musiałem wymienić membrany zacisków które zamówione w MCSPORT

szły z tajwanu 3tyg razem ze specjalnym kluczem do rozkręcenia zacisku i płynem od Ashimy. Rozkręcenie zacisku nie jest takie proste bo trzeba wyjąć tą rurkę co biegnie na zewnątrz przykręconą

mikroskopijnymi imbusami. Potem się okazało że klamki też przeciekają i znowu czekanie na tłoczki z tajwanu, wymiana itd. Potem jeszcze doszły zabawy z cieknącymi oringmi przy klamkach i zaciskach itd.

Po tym wszystkim potrafię rozkręcać te hamulce z zamkniętymi oczami

 

Koniec końców klamek nie dało się zreanimować płyn tez musiał mieć jakiś wpływ na tworzywo w klamkach wymieniłem je na nowe klamki XTR zalałem mineralnym i od tego

czasu już zapomniałem żebym cokolwiek robił już przy hamulcach oprócz wymiany klocków i czyszczeniu. Zaciski z klamkami Shimano współpracują super nawet lepiej niż orginalne, membrany zasików

dobrze znoszą olej mineralny nic nie puchnie nie wycieka.

 

Ogólnie polecam te hamulce ale należy się bardzo delikatnie obchodzić z klamkami no i używać płynu Ashima albo mineralnego (chociaż nie wiem jaki wpływ by miał na uszczelki w klamkach).

Ani razu nie udało mi się ich zagotować na zjazdach (waże ok 100kg), siła hamowania jak na moją wagę jest zadowalająca.