Skocz do zawartości
  • 0

[rower] Cube Reaction 2011 / Shimano Deore XT 2012


meszrum

Pytanie

img5739p.jpg

 

 

Waga: ~10,6 kg

 

 

Rama: Cube Reaction HPA 7005 Advanced Hydroform Triple Butted 20" (2011)

Amortyzator: RockShox Reba RL w/ PopLoc 100mm (2012)

Mostek: Ritchey WCS 4-Axis 100mm

Kierownica: Ritchey WCS Rizer 30mm Rise 660mm

Chwyty: cranbrothers Cobalt 130mm

Siodło: Selle Italia SL XC

Stery: Ritchey WCS Press-Fit 44mm

Sztyca: RFR Pro 31.6/400mm

 

Suport: Shimano XTR SM-BB91-41A

Korby: Shimano Deore XT FC-M780

Kaseta: Shimano Deore XT CS-M771-10

Łańcuch: Shimano Deore XT CN-HG94

Przerzutka przód: Shimano Deore XT FD-M780

Przerzutka tył: Shimano Deore XT RD-M780 SGS

Manetki: Shimano Deore XT SL-M780

Pedały: Shimano Deore XT PD-M780

 

Zacisk tył: Shimano Deore XT BR-M785

Tarcza tył: Shimano Deore XT SM-RT86 160mm

Zacisk przód: Shimano Deore XT BR-M785

Tarcza przód: Shimano Deore XT SM-RT86 180mm

Klamki: Shimano Deore XT BL-M785

Adapter przód: Shimano SM-MA-F180P/P2

Adapter tył: Shimano SM-MA90-R160P/S

 

Obręcze : Shimano WH-MT65 559x19C

Opona przód: Schwalbe Rocket Ron EVO 2.25

Opona tył: Schwalbe Racing Ralph EVO 2.25

Dętki: Schwalbe SV-13

 

 

img5749p.jpg

 

img5750p.jpg

 

img5751pn.jpg

 

img5756p.jpg

 

img5758p.jpg

 

img5765p.jpg

 

img5771p.jpg

 

 

Rower zbudowałem samodzielnie kupując w zasadzie wszystkie części oddzielnie. Dobór części, jak również kolorów - poza oczywiście amortyzatorem, którego nie sposób jest kupić w EU w wersji anodyzowanej za normalną kwotę - jest całkiem świadomy.

Planuję jedynie zmianę sztycy na Ritchey WCS z uwagi na niewystarczający zakres regulacji obecnej RFR Pro.

Widoczny na fotografiach sposób montażu manetki PopLoc był celowo nieprawidłowy - chodziło o wyprostowanie pancerza, który czasami blokował linkę - obecnie manetka zamocowana jest prawidłowo.

 

Fotografie wykonane przed dziewiczą jazdą, jeszcze bez pedałów. Po tygodniu i przebiegu jedynie 200 km, jestem bardzo zadowolony - szczególnie biorąc pod uwagę, że przesiadłem się bezpośrednio z 13,8kg roweru zimowego.

 

Hamulce zgodnie z recenzjami rzeczywiście działają bardzo dobrze. Regulacja Free-Stroke również działa, choć różnica w tym zakresie jest subtelna. Mechanizm Servo-Wave działa płynnie - wyraźnie zmniejszono wyczuwalny skok w początkowej fazie wychylenia klamki.

Osprzęt, choć zaprojektowany pod kątem trail'u, doskonale sprawdza się w XC. Redukcja największego blatu o 2 zęby jest dobrą decyzją - naraz blat ten stał się zupełnie używalny na co dzień.

 

Pełna galeria: http://imageshack.us...3/img5739p.jpg/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Koszty? :)

 

po podliczeniu napiszę - na chwilę obecną nie mam pojęcia ile dokładnie kosztował.

prawdopodobnie kosztował mniej niż nowy Reaction SLT.

 

 

Dziwne te radiatorki na zaciskach... to takie w komplecie czy sam je dorobiłeś? Mają jakie zadanie spełniać?

 

radiatory - oddają ciepło - są częścią klocków metalicznych F03C dedykowanych do XTR. przy ostrym hamowaniu podczas zjazdu nie sposób jest choćby zbliżyć do nich dłoni. po części dzięki nim hamulce są całkiem odporne na fading.

f03c_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam w 80% podobnego ;) Jak oceniasz chwyty CB ? Sam planuję ich zakup. Nie kręcą się mimo przykręcenia ? Czy sama pianka się nie przesuwa ?

 

Chwyty są bardzo wygodne - stabilne i miękkie. Lekko wyprofilowane pod dłoń. dokręcane są torxem, ciasno wchodzą na kierownicę - po dokręceniu nie ma możliwości przekręcenia chwytu. to samo tyczy się gąbki, która jest bardzo dobrej jakości i jest mocno przytwierdzona do plastiku.

 

Kupiłem jednocześnie chwyty Ritchey WCS (okrągłe) oraz cb. Cb są wyraźnie lżejsze i wygodniejsze, niemniej jednak Ritchey'e nieporównywalnie lepiej wykonane. Byłem nieco zdziwiony gdy po raz pierwszy zetknąłem się z cb - jakość obróbki plastiku jest fatalna jak na tę półkę cenową. Jednakże po ujęciu w dłoni, wszelkie zastrzeżenia poszły w niepamięć.

 

Więcej fotografii samych cb jest galerii imageshack.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zawsze jest taniej, ale plusem jest to, że nie musisz nic wymieniać bo każda śrubka jest taka jak chcesz :)

 

Rowery na pełnej grupie są naprawdę rzadkością, nawet jak już trafisz taki to okazuje się że koła nie pod twoją wagę lub po prostu ciężkie

 

Wysyłane z mojego XT910 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja wiem ale robiłem sobie wstępne porównania i zawsze rower na gorszych częściach wychodził mi drożej niż gotowiec w klasie 5-6 tyś zł. Chyba, że naprawdę się siedzi i szuka super okazji wtedy może by coś z tego było... No ale widocznie się da :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat mi samodzielne składanie całkiem dobrze wyszło bo szukając gotowego 29era w kategorii do 7000zł nie znalazłem nic co by nie miało gdzieś przyoszczędzone, albo korba, a to opony performance zamiast EVO (schwalbe), zawsze było "coś"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie Wy kupujecie części, że wychodzi rower taniej niż gotowy w sklepie?

 

xtrabike (cały osprzęt)

bikestacja (amortyzator)

girosport (koła)

cyklomania (Riczeje)

dh fun (rama)

 

Kupując więcej elementów można wynegocjować świetne ceny. Czasami trafiają się również prawdziwe okazje - nowe koła kupiłem za 599 zł w listopadzie '11, gdy WH-MT65 kosztowały prawie tyle co XT (ok. 1100 PLN). Reba pochodzi z marcowego wysypu w Bikestacji - dziś nową Rebę można nabyć chyba tylko w Harfie za 2300 PLN...

Generalnie rower kosztował mnie sporo mniej niż gotowe konstrukcje zbudowane o (prawie) ten sam osprzęt (nawet o 2000-3000 PLN, za wyjątkiem siostrzanego Cube Reaction Race, który ma cenę niższą o 30% od niemalże identycznej konkurencji - jedyny problem z Race'm jest taki, że czasami przychodzi w nieprzewidywalnych barwach). To o tyle ważne, gdyż jak wspomniał Konr4d, odpada późniejsza wymiana elementów "pod siebie". Oczywiście - jest bardziej czasochłonna (część komponentów wymieniałem, gdyż nie pasował mi np. kolor), lecz efekt końcowy jest bardziej urzeczywistnieniem indywidualnych potrzeb.

 

Poza tym, budowa roweru od podstaw rodzi trudną do opisania więź z kawałkiem aluminium. W 2009 roku kupiłem gotowy rower i było to wielce bezduszne - ot, zdemontowałem przednie koło, upchnąłem do samochodu, przywiozłem do domu, skręciłem to o czym serwis zapewniał, że zostało skręcone... i koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reba 2012 różni się od 2011 przede wszystkim:

- brakiem zaworu Floodgate na szczycie prawej goleni (dokładnie na pokrętle blokady skoku);

- innym kształtem pokrętła kompresji;

- innym kształtem elementów aluminiowych i goleni;

- uchwytem na przewód hamulcowy;

- naklejkami ;-).

 

Z tego co pamiętam przeglądając Twój wątek, to masz 2012. Zawsze można sprawdzić po numerze seryjnym - RS wprowadził taką identyfikację z uwagi na coraz większą ilość części podrabianych.

 

 

2011

Rock-Shox-Reba-2011.jpg

 

2012

 

rockshox-reba-fork-oe-2011-zoom.jpg

 

 

2011

full41147.jpg

2012

AMORTYZATOR-REBA-RL-DA100-26----.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rower kosztował mnie sporo mniej niż gotowe konstrukcje zbudowane o (prawie) ten sam osprzęt (nawet o 2000-3000 PLN, za wyjątkiem siostrzanego Cube Reaction Race, który ma cenę niższą o 30% od niemalże identycznej konkurencji - jedyny problem z Race'm jest taki, że czasami przychodzi w nieprzewidywalnych barwach). To o tyle ważne, gdyż jak wspomniał Konr4d, odpada późniejsza wymiana elementów "pod siebie". Oczywiście - jest bardziej czasochłonna (część komponentów wymieniałem, gdyż nie pasował mi np. kolor), lecz efekt końcowy jest bardziej urzeczywistnieniem indywidualnych potrzeb. Poza tym, budowa roweru od podstaw rodzi trudną do opisania więź z kawałkiem aluminium

 

Zgadzam się w pełni, za tydzień zdaję relację ze swojego Reaction'a, i wszystko powyżej jest świętą prawdą. Od siebie jeszcze dodam, że takie "dobieranie pod siebie" to również bardziej pieczołowite dbanie o te części - z doświadczenia wiem, że nie ma takiego czasu poświęconego na serwis roweru, który BY SIĘ NIE ZWRÓCIŁ. I ta "więź" jest silniejsza z każdym kolejnym wyjazdem, już nie wspominając o zawodach :)

 

Skoro wszystkie graty masz nowe, to nie chciałeś manetek XT z mocowaniem I-spec? wagowo byłbyś do przodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się w pełni, za tydzień zdaję relację ze swojego Reaction'a, i wszystko powyżej jest świętą prawdą. Od siebie jeszcze dodam, że takie "dobieranie pod siebie" to również bardziej pieczołowite dbanie o te części - z doświadczenia wiem, że nie ma takiego czasu poświęconego na serwis roweru, który BY SIĘ NIE ZWRÓCIŁ. I ta "więź" jest silniejsza z każdym kolejnym wyjazdem, już nie wspominając o zawodach :)

 

Skoro wszystkie graty masz nowe, to nie chciałeś manetek XT z mocowaniem I-spec? wagowo byłbyś do przodu ;)

 

Bardzo chciałem I-spec'a, lecz nie nadaje się on do moich dłoni z uwagi na ich anatomię - mam długie palce i szczupłe dłonie - zwykłe manetki dają większy zakres ustawienia odległości pomiędzy kciukiem a dźwignią do wrzucania biegu przy jednoczesnym zachowaniu ustawienia klamki hamulca na jeden palec.

 

Po obcięciu włosów i ogoleniu się wyrównam wagę do I-spec'a ;) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszty? :)

 

podliczyłem - części bez kosztów przesyłek i pedałów - ok. 6900 PLN.

gdybym nie bawił się w dobieranie części pod kątem kolorów, to 6500 PLN - różnica stąd, że w międzyczasie ceny poszły mocno w górę.

montaż samodzielny, zatem 0 PLN.

 

przesyłki w sumie ok. 200 PLN.

 

wyszło taniej niż Reaction Race (obecnie 7200 PLN) przy lepszych lelutach.

wyszło dużo taniej niż Reaction SLT, który poza szlachetniejszym amortyzatorem ma gorsze hamulce (hybrydy RX/R1).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładne wozidło, bardzo mi się podoba ;) Ze sprzedawcą, od którego kupowałeś ramę na allegro nie było żadnych problemów? Też się zastanawiałem nad czymś od nich ;)

 

dziękuję.

 

ze sprzedawcą nie było problemów - miły kontakt, rama była następnego dnia po złożeniu zamówienia. zapakowana tak, że nie mogłem jej odpakować :).

bez żadnych rys, uszkodzeń, etc.

odnośnie ceny - można negocjować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...