Skocz do zawartości

[opony] jaka napędowa do kompletu?


morfish

Rekomendowane odpowiedzi

Ponieważ mój wierny zestaw AKA 2.2 przód, Vulpine 2.1 tył nieuchronnie zbliża się do punktu, w którym o bieżniku należy mówić w czasie przeszłym, wymyśliłem na ten sezon Nano 2.1 na przód i... właśnie,

co do tyłu, żeby było dość szybko i przyjemnie?

 

Zastosowanie: Skandia, maratony w północnej Polsce, trekking w obupomorskiem, lasy państwowe, a co za tym idzie szutry, luźne piaski, czasem żwirowo, trochę asfaltu terenowego (drogi gminne i inne takie).

 

Wytypowałem

 

Opona zwijana Geax Mezcal 29x2.1 29er | Geax Kevlarowe | BikeTires.pl - Opony Rowerowe, Koła Rowerowe, Maratony MTB

 

ale chętnie usłyszę rady i propozycje

Edytowane przez morfish
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takiego Geaxa z tyłu (co prawda TNT, ale to nie powinno mieć znaczenia) - opona rzeczywiście szybka, podłoża się trzyma, także przy podjeżdżaniu, w zakrętach nie ucieka. W piachu o dziwo całkiem dobrze (lekkie przełożenie i jestem w stanie jechać).

 

Dla mnie, jak na razie, same plusy dodatnie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to każda opona jako napędowa, 2,1-2,4 ujdzie w takich zastosowaniach, o ile nie pojedziemy w góry, nawet renegat 1,9. Jako opona napędowa można ewentualnie wybrać coś opornego na zużycie. Jeżeli często trafia się błoto ( w skali roku - przecież nie zawsze jest lato) to nie należy przesadzić z szerokością. Opona traktorowa jak np panaracer Rampage też była by przesadą szczególnie na asfaltach, ale już Racing Ralf 2,4 ( 620g, wąski dość ma ok 2 mm naddatku nad wersją 2,25 ale jest miłą poduchą, ciśnienie 1,5-1,8) jako tylna opona bardzo mi pasuje w sztywniaku, i nie chcę na razie niczego " szybszego", jedynie uczulam na miejsce w ramie bo u mnie działa to w szczęśliwej konfiguracji Axigon/ przerzutka stx. Już w GF/xt 2008 by ocierał przy każdym mocniejszym depnięciu na podjeździe z młynkiem.

 

Geax Mezcal w starej wersji przełąjowej był szalenie gumiasty klocki znikały ekspresowo, warto dopytać się użytkowników o trwałość grubego brata, bo zupełnie nie przypomina tej starej opony. Może być zbyt delikatny tak jak np Rocket Ron na tył.

 

Słyszałem też dobre opinie o maxisach też....aspenach jeśli nie przekręcam modelu ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a jeśli ktoś zamierzałby pominąć jednak Racing Ralfa (bo to jednak wyścigowa guma jest i raczej nie ma najlepszych ocen jeśli chodzi o trzymanie w poślizgach -- przynajmniej wersja 26er) i rozważał na tył: Maxxis Crossmark lub Schwalbe Nobby Nic -- przy zastosowaniu: lajtowe wojaże raczej terenowe, aczkolwiek z pewnymi partiami po twardym -- to co by Panowie polecili?

 

Dalsze założenia obejmują: nie musi być ekstra lekka, ale musi być zwijana, odporna na ścieranie, niech ma parametr między 2.1 a 2.4, będzie używana z dętką.

 

A jakby jeszcze do stówki kosztowała to w ogóle super (stąd na razie Krzyżowy Znaczek i Nobliwego Mikołaja sobie zafajkowałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Olgierd..

No-Nic? kurde, jeśli Twoje tereny są podobne do naszych Zachodniopomorskich to no-nic jest jednym z większych nieporozumień...

Chyba, że jak się rozkręcisz to na Wielkiej Sowie dopiero hamujesz :)

Ja go w ..duże góry biorę i tylko tam ,a jak muszę (bo np drugi rower jest serwisowany,rozebrany itp) to klnę całe 40km (więcej na tym cholerstwie nerwów jeździć nie mam :))

Crossmarki? nie wiem czemu (tzn wiem) ale te opony są... cholernie sztywne i drętwe (to chyba dobre słowo) a w dodatku żeby je stawiać ponad RaRa - no nie wiem, nie wiem (szczególnie II wersja RaRa)

Wracając do Ra RA -nie wiem czy 29 są też w wersji econo (czyli performance) - jeśli tak to warto wziąć na próbę-na twardym szybkie, na zakrętach sobie radzą tylko trzeba się ich nauczyć. Nie wiem czemu ludzie tak bardzo boją się uślizgów :) W śniegu nawet pojedziesz ale będzie zabawnie :)

Jeździłem na wersji I jeżdżę na wersji II )- różnica między nimi jest kolosalna.

Zresztą do tylnej opony jakoś nigdy nie przywiązuje aż takiej uwagi jak do przedniej.

A z przodu mam anorektycznego WTB Nanoraptora-tak "komfortowej" opony a przy tym szybkiej dawno nie miałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do Ra RA -nie wiem czy 29 są też w wersji econo (czyli performance) - jeśli tak to warto wziąć na próbę-na twardym szybkie, na zakrętach sobie radzą tylko trzeba się ich nauczyć. Nie wiem czemu ludzie tak bardzo boją się uślizgów :) W śniegu nawet pojedziesz ale będzie zabawnie

 

Zabawy się nie obawiam, ale takie opinie:

 

"Paper thin

Wear quickly

sidewall construction"

 

"Puncture resistance poor. I have the snakeskin version, no sidewall problems, but I have gashed the tops of the tires twice (...) on loose rock. One gash 1/8" wide, the other 3/8"

 

"Sidewalls"

 

"punctures easily"

 

brzmią mocno zniechęcająco, albowiem nie przepadam za flakiem na szlaku (a tym bardziej za rozciętą gumą).

 

 

No ale fakt, Nobliwy Mikołaj chyba raczej na przód pasuje, a z tyłu może być mu źle.

 

Muszę jeszcze poczytać :)

Edytowane przez Olgierd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Co do sławetnej pergaminowej konstrukcji opon Schwalbe:)

W góry nadal szukam, bo NoNici można nawet na borówce pociąć :) Lichotka i tyle. Z Królami Gór Contiego było dużo lepiej -niby papierówki a się skurczybyki dzielnie trzymały. Ale za to o dziwo potrafiły łapać dziurkę za dziurką.

Ale... ja myślałem, że Ty szukasz opon w okolice Wrocławia a nie na trasy najeżone kamieniami jak jogurt owocami w reklamie. Spokojnie. Węża pocałunek albo sito z dętki to taka ..specyficzna sprawa :) Ja potrafię rok jeździć na rara łysym jak my oboje (tylko Ty masz czapkę a ja kask hehe) i zero kapci (dętka 130gramów)

Znajoma przejechała z nami (przeciągniętą została to lepsze wyrażenie) przez północne tereny Montenegro. Plecak, namiot i 2 tygodnie, rumor skalny czasem aż miło. RaRa w wersji performance i jeszcze mała kiszka-zgadnij ile złapała dziur? Żadnej :)

Nie to żebym coś chwalił szczególnie bo co rowerzysta to opinia ale nie skreślałbym powyższych w zupełności.

pozdRower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nobby nic na napedowke to juz dosc duzy kaliber...na tyl saguaro 2.2 to bardzo dobra opcja, ale uprzedzam, ze ma tendencje do straszenia poslizgiem w pochyle, by po chwili znowu zlapac i wyciagnac

 

Dzięki, wstępnie widzę, że opinie ma niezłe, dopisałem do mojej listy -- wyrzucając z niej uprzednio Mikołaja :)

 

Ale... ja myślałem, że Ty szukasz opon w okolice Wrocławia a nie na trasy najeżone kamieniami jak jogurt owocami w reklamie.

 

Generalnie tak, ale licho wie gdzie mnie jeszcze zaniesie... Na przód już mam "odłożonego" X-Kinga...

Edytowane przez Olgierd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

To czemu nie weźmiesz na tył tego samego Króla Dziesiątego?

Bardzo, bardzo fajna oponka!

Mała uwaga (tez bardzo osobista) porównując Schwalbe w wersji evo i Conti supersonic-minimalna przewaga trwałości klocków na korzyść tych drugich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czemu nie weźmiesz na tył tego samego Króla Dziesiątego?

Bardzo, bardzo fajna oponka!

 

Hmm czyżbyś sugerował, że mam oponę na tył (no fakt, to jest X-King w rozmiarze 2.2), a skoro mam oponę na tył, to oznacza, że szukam czegoś na przód?! ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..albo dziury w całym :)

 

 

No nic, poszukam sobie jeszcze informacji różnych :)

 

Aczkolwiek nie ukrywam, że jak czytam, że jakaś opona jest "do wyścigów XC i maratonów", to raczej niechętnie na to patrzę -- myślę, że mam jednak inne preferencje.

 

Dzięki za rozjaśnienie umysłu (tj. jego zaciemnienie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do Ra RA -nie wiem czy 29 są też w wersji econo (czyli performance) - jeśli tak to warto wziąć na próbę-na twardym szybkie, na zakrętach sobie radzą tylko trzeba się ich nauczyć.

Są w takiej wersji. NN też.

A czego trzeba się nauczyć? Mają jakieś fochy i są nieprzewidywalne, czy robią tylko stresa uślizgiem, ale da się wyprowadzić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jako napedowa ponownie pochwale maxxis aspen'a - bieznik wyglada na lichy, a jednak opona trzyma jak glupia (choc oczywiscie trzyma o niebo lepiej 'wzdluznie' niz 'poprzecznie', ale to w koncu ma byc opona napedowa) - wyjezdzalem na niej w zimie na turbacz, teraz mam zaliczone maratony w walbrzychu, zs i kluszkowcach (oczywiscie m.in.) i troche treningow, poki co jezdze na detce i defektu tez nie bylo (odpukac)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Olgierd-to, że piszą "XC lub XCM (patrz jak się uczę :) )" to oznacza dla mnie-pewnie "lekka i szybka i dla kogoś kto już ma jako-taką technikę". Tak ja to czytam. Nie licząc kilku zniewieściałych opon po 380 gramów :) Albo z zębem rozsianym jak włos pod nosem 15-latka. RaRa wg mnie to bardzo uniwersalna opona i tyle. Podobnie X Race (z pewnością bardziej uniwersalna od Race Kinga). I bardzo szybka na twardym. Też obchodzę XC łukiem o promieniu "minimum tylne koło razy 20" ale na twardym szutrze lubię jak rower za..pieprza. No kto nie lubi? :)

Podobnie maxis aspen. Albo mój nano raptor-on ma kompletnie łyse boki! I w dodatku bez amora-tu nie ma co pomóc czy zmarginalizowac przeszkody.

Czy to, że nie gonimy króliczka znaczy, że musimy ciągnąc za sobą kilowe kloce z oporem przypominającym magiel? Jakieś Armagedony2,7? :) Bo przynajmniej laczka nie złapię? A kij w oko, jak złapię to się zatrzymam, załatam, oddychnę powietrzem zamiejskim. Może nawet maliny znajdę :)

Jak buduję komuś ze znajomych rower to zawsze mówię-masz tu ...., lekkie i szybkie, i uważaj na błocie, ale przynajmniej nie namachasz się jak głupi na drodze powrotnej lub te trochę cięższe, ząb jest i trzymanie też ale "po co Ci to".

Kumpel, z racji 650b, kupił (podobnie jak ja) jedyne łatwo dostępne RaRa, zmienił z MountainKingów (te opony naprawdę nieźle trzymają ale fałszem jedzie od nich) i mówi"kurde, jak by mi ktoś hamulce odblokował.."

Czy liże glebę? Skądże! Prawdą jest - my nie skaczemy, raczej marne z nas też nieloty, głownie mamy tu piach, błoto a jak popada to mokry korzeńsię znajdzie i zdradzieckie liście :) A składając zakręt nie rżnę kolanem gleby :)

 

I piszę to wszystko raczej w obronie lekkich, często drobnych opon. One naprawdę wiele potrafią.

Z ciężkimi oponami glebożernymi, rozdzierającymi kałuże jak Mojżesz wody to jak z amortyzacją-sam wiesz-pomaga tak naprawdę w 5% naszych jazd - to po co zakładac?

 

PS;Co do nauczenia opon-jak z każdą-trzeba wiedziec na co dana pozwala, czy w błocie na zakręcie się zmieści, jak korzenie na nich robic i jak hamuje na prostej. I tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurdę, racji to Ty masz jak 101 choler.

 

Jeszcze raz się, na spokojnie, przypatrzę tym Ralfom -- w zestawieniu z Geax Aka, bo nie ma nic gorszego jak jedynie słuszne rozwiązanie.

 

Ale chyba faktycznie górę biorą przyzwyczajenia z 26er, że ma być mięsisto, żeby było wygodnie... bo w wielkim kole zdaje się jest inaczej. (Ups, miałem nie wspominać o żadnym 29er!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olgierd!

(to, że 29 to już domyśliliśmy się - pytanie tylko "co to będzie" :) )

 

Och, to jest wątek o oponie napędowej do kompletu ;-)

 

I powiem tak: posłucham Ciebie, chyba że w Harfie, do której mam rzut baretką, będzie X-King 2.2 -- to wówczas nie będę sobie optycznie psuł roweru niekompatybilnymi napisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat sie ładnie rozwinął, a ja postanowiłem postawić na oryginalność :whistling:, (chociaż bardziej przekonały mnie opinie o odporności na ścieranie)

i w przyszłym tygodniu będę testował z tyłu Kenda Slant Six 2.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

W takim razie czekamy na opinie.

I dane-waga, szerokośc itd...

Jak patrzę na klocki to się zastanawiam kto skrzyżował Niemiecką Rakietę z Nergalem, przepraszam- z Nevegalem :) Mam nadzieję, że oporami i masą nie będzie przypominała Większego Brata hehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

mały odkop

 

jakie polecicie na szutry+ trochę piasków

moje typy to:

szybkie fredki 2,25

x- kingi 2,4 (chodź chyba lekkie nie są a chciał bym coś w miarę lekkiego)

RoRo 2,25

a może coś innego waga jest jednym z podstawowych kryteriów bo co jest innego potrzebne na płaskie i szybkie maratony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...