Skocz do zawartości

[tricki rowerowe] Trochę teorii...


isav

Rekomendowane odpowiedzi

mam glupie pytanie, a moze i nie.

zawsze gdy probuje skoczyc, przeskoczyc lub wskoczyc przez cos lub na cos, przez amortyzator przednie kolo mam uniesione nizej od tylnego. jak latwo sie domyslic nie jest to bezpieczne, kiedys wyrzne w przeszkode przednim i bedzie otb na 100 metrow. jak dobrze sie wybic? amortyzator skutecznie blokuje wyzsze podrzucenie przedniego kola. blokowanie nie wchodzi w gre, nie mam blokady z manetki. jezdze w spd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jak chcesz nauczyć się dobrze robić coś w stylu bannyego to spróbuj tak jak tu

. ja właśnie dzięki tej technice nauczyłem się dobrze skakać , wskakiwać na kraweżniki.Można też dzięki twmu przeskakiwać uciążliwe przeszkody w terwnie np jakieś strumyki powalone drzewa itp.Z początku zdaje sie to skomplikowane ale im więcej będziesz ćwiczył tym lepiej będzie ci to wychodziło.Ucze się tego od niecałego miesiąca i na 20 kg góralu spokojnie rzeskocze pniak uciętego dzewa czy rów przy drodze. Wbrew pozorom to bardzo przydatny trick w terenie który może czasami ułatwić pokonywanie różnych niespodziewanych przeszkód.

 

tezeba znać tylko podstawowe ruchy

1.jedż na stojąco

2.wyrównaj pedały tak aby obie nogi były na tej samej wysokości

3.skieruj palce nóg w dół ku powierzchni ziemi

4.mocno wybij się ze zgiętych rąk,podnieś szarpnij mocno kiere do góry i w tym samym momencie podnieś tył roweru nogami na pedałach tak jakbyś chciał wypchać nogi do tyłu i jednoćześnie do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...