Skocz do zawartości

[8759g] KTM Myroon, Rychlapl


Rychlapl

Rekomendowane odpowiedzi

Myroon dostał nowe białe zaciski kół Accent Titanium oraz obejmę sztycy Aerozine, ładna pomarańczowy.

 

Waga zacisków to 45 gram a obejma 6 gram. Waga spada nam więc o 39 gram. Dolałem jednak 10 ml mleczka do przedniego koła, coś się nie chciało uszczelnić do końca. Uciekało trochę powietrze jak stał.

 

W rozpisce jest jeszcze błąd którego wcześniej nie ogarnąłem, suport z podkładkami waży 95 gram a nie 87.

 

Tarcze zamieniłem na Formule R1 88 gram sztuka. Jak dla mnie lepsze od Ashim Aro. Przednia tarcza schudła o 10 gram, sporo zebrało z niej materiału we Wrocławiu...

 

Obecnie całość oscyluje wiec w okolicach 8759 gram :)

Edytowane przez Rychlapl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Rower chyba niektórych ugodził w serce i z zazdrości Ci docinają.

Sprzęt przepiękny, wszystkie części sprawdzone na najwyższym poziomie, pierwsze co rzuca się w oczy to rama, strasznie mi się podobają ktm'y.

Masz jeszcze potencjał do zbicia wagi. Co do sztycy to nie widzę nic dziwnego w takim ustawieniu, jeżdżę podobnie, na zjazdach łykam wszystko jak chcę.

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie nigdy nie ma tak, żeby wszystko było dobrze. Od złożenia roweru w tym sezonie coś sztyca wydawała mi się miękka, zjeżdżała w ramę. W końcu odkryłem czemu tak się dzieje. Jakieś 0,3 cm poniżej linii końca ramy, sztyca jest pęknięta. Rurka jest też delikatnie bardziej odchylona do tyłu. Nie jestem w stanie tego do końca stwierdzić, ale usterka powstała już raczej w zeszłym sezonie. Posłuży w szosie, bo będzie bardziej wsunięta ;/

 

Muszę kupić więc nową sztycę (kurde, znowu wydatki a miał być koniec). W zasadzie są dwie opcje:

 

Znów KCNC, który co jak co ale służył 4 lata przy rewelacyjnym stosunku cena/waga - do tego rozwiązania się skłaniam lub opcja numer 2:

 

Karbonowy Easton EC 90 - http://allegro.pl/nowa-easton-ec90-zero-27-2x400-198-g-xc-mtb-wys-0-i2323085334.html + zapakować mu Ti śruby - choćby z mojej KCNC.

 

Co Wy uważacie na ten temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Eastona wiele osób chwaliło, ja mam kierkę i też nie narzekam jak na razie. Nie mniej jednak ja mam uczulenie na węglowe sztyce, ze wszystkimi miałem problemy chociaż zwykle były to dosyć tanie wyroby, dlatego zainwestowałem w thomsona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

...Tylko ta mocno wysunięta sztyca... w życiu nie zaryzykowałbym szybkiego zjazdu przy czymś takim ;)

To pokaż jak jest u ciebie :)

Jeśli sztyca zapewnia właściwą odległość do pedałów to nie kapuję co w tym jest niebezpiecznego? Popatrz na rowery znanych zawodników, oni też jeżdżą źle? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, bo jeszcze zależy jak się to ma do wysokości kokpitu która może być bardzo różna, ze względu na wysokość opony, amortyzatora, główki ramy, podkładki, mostek, typ kierownicy... Rozrzut między rowerami może być przecież bardzo duży....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Własnie... Zaznaczę że w stosunku do zdjęć, sztyca jest już 2 cm niżej. Doszedłem do wniosku, że niżej będzie lepiej; i chyba jest.

 

Wracając do tematu samej sztycy.

@Maniak

Jakie miałeś problemy z karbo sztycami?

 

KCNC zachęca, bo wiem już z czym to się je... O Eastonie czytałem skrajne opinie; te złe - o trudnościach z montażem, o jakichś restrykcyjnych "pierdołach" jak zakaz obracania przy montażu oraz czego się najbardziej boję - że będzie wpadać. Ale z drugiej strony, dlaczego tak miałoby być.

Edytowane przez Rychlapl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Napisano (edytowane)

...sztyca jest już 2 cm niżej. Doszedłem do wniosku, że niżej będzie lepiej; i chyba jest.

To widzę tolerancje masz dużą, u mnie 1cm różnicy od optymalnego ustawienia powoduje już dyskomfort w pierwszych minutach jazdy, raz opadła mi na maratonie sztyca o kilka cm bo za słabo dokręciłem to kolana przez 3 dni mnie jeszcze potem bolały.

 

Wracając do węglowych sztyc, miałem rdx'a który jest właściwie konstrukcyjnie kopią ritchey'a wcs to śruby trzymające jarzmo wżynały się węglowy element do którego się je dokręcało,z czasem możliwe było tylko jedno ustawienie siodła, musiałem dorobić takie długie wąskie podkładki jak są w ritchey'u wtedy zaczęło działać ale i tak słabo bo przy uderzeniu tyłkiem siodło potrafiło się trochę przemieścić.

Inna to pz-racing nie dość że zaczęła się odwarstwiać i pękać w miejscu gdzie łapał ją zacisk to jeszcze kompletnie nie trzymała siodła, skręcana była 1 śrubą a łódka miało nacinane ząbki, to samo sztyca, oczywiście carbonowe ząbki były za słabe lub za mało dokładnie zrobione i przeskakiwały, przy próbie wskoczenia na rower, siodło opadało czubem w dół albo do góry.

Potem miałem sztycę robioną na zamówienie 120g do szosówki, to najpierw pękła poprzeczka przytrzymująca śruby (konstrukcja identyczna jak kcnc) a później sama sztyca zaczęła powoli się rozłazić.

Co do kcnc to wysłałem ją do szosówki bo trzeszczała mi ciągle, za mocno to mocowanie mi pracowało, z resztą w szosie jak troche brudu złapało to też mi trzeszczy, nadmienię tylko że mam starą wersję z cieńszymi śrubami.

Przy przy obecnej konfiguracji nie mam żadnego z wyżej wymienionych problemów.

Edytowane przez Maniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie tyle tolerancja, co fakt , że miałem zdecydowanie zbyt wysyoko ustawione wcześniej. Na początku odczuwałem dyskomfort, nie kręciło się najlepiej ale po czasie potrzebnym na adaptacje (opuszczałem co 0,5) jest chyba lepiej.

 

Ja z kolei w szosie mam karbonową sztycę Speca, ale samo jarzemko jest aluminiowe. Nie wsuwa się, nie łuszczy - wszystko ok.

 

Wysłałem kilka zapytań do ludzi używających te sztyce Eastona, zobaczymy co napiszą. Plan jest taki, że przy zakupie Eastona wkładam śruby i motylki z KCNC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

No sporo osób tak modyfikowało Eastona, zawsze też możesz robioną na zamówienie łódkę i górę wstawić.

Wiesz podniesienie siodła pomaga podnieść wydajność jazdy ale na krótko, to do niczego nie prowadzi bo bardzo obciąża kolana i inne części ciała, siodło musi być optymalnie i koniec :) Pokaż fotkę jak wygląda to teraz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robione "kalkulatorem": http://fotoo.pl/show....30.55.jpg.html

 

Zdecydowałem się już jednak w 90% znów na KCNC. Moja w końcu służyła dzielnie 4 lata, inni użytkownicy chwalą. Dobra cena i waga. Easton póki co miał jedną dobrą opinię, reszta to psioczenie...

 

Kupiłem KCNC, rozważyłem wszystkie za i przeciw - więcej "+" dla Tajwanu.

 

Poluję jeszcze na jakiś ładny, lekki i chyba biały mostek:) Ale musi trafić się coś fajnego w rozsądnej cenie.

Edytowane przez Rychlapl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w ramach testow za jakis czas polecam dac jeszcze pod mostek te 1 podkladke z komina, albo rizera :) jak xk? masz porownanie do ralfow i nobby?

 

JA się bardziej zastanawiam, czy nie odwrócić mostka, lub obniżyć go o jedną podkładkę. Obecnie dobrze mi się jeździ, więc nie wiem czy chce kombinować.

 

Opony rewelacja, cały mój Team już na nich jeździ (w tym 29'er). Lekko się toczy, trzyma jak głupia. W Wrocławiu czy Wieluniu(Ja Wielunia nie jechałem akurat) szły przez syf jak po szynach - gdzie inni tańczyli.

Mogę porównać do Rocket Ronów, Speed Kingów, IRC Serrac XC i kilku innych gum - są najlepsze, a już na pewno najbardziej wszechstronne. Wiadomo, że or RaRa pewnie mają delikatnie większe opory toczenia, ale już od RoRo według mnie nieco mniejsze.

Bezpośrednio do Raplhów i Noby nie porównam, bo nie jeździłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Kółeczka tylnej przerzutki już mają zdecydowanie dość. Przejeździł w moim rowerze jakieś pół sezonu, ale są wyciągnięte z jakiegoś starego XT-eka który leży w domu. Ząbki nawet jeszcze nie są całkowicie starte ale gorzej z kręceniem się. Rozebrałem, wyczyściłem, pokombinowałem ale już nic z tego nie będzie.

 

Potrzebuję więc kółeczko dolne i górne do mojego XTR-a i identyczny zestaw do dziesiątkowego X.0. Kupić kółeczka Shimano czy może aluminowe KCNC? Shimano ma kilka rodzajów tych kółek, które są dobre? Kółeczka KCNC są w wersji maszynowej i ceramicznej, maszynowe starczą czy trzeba dokładać do ceramiki? (na dwóch kółkach spora różnica w cenie...).

 

Dużo pytań tym razem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest X.0 10s z karbonowym wózkiem właśnie. Przeglądnąłem popularne sklepy i stwierdzam, że ciężko kupić same dolne kółeczko, w zasadzie to dwa kółeczka... Wszędzie oferują komplet górne + dolne.

Edytowane przez Rychlapl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Offtop :

 

mam przerzutkę Xt i w jedenym kółku jest łożysko ceramiczne, ma luz, dałem je na dół, a w 2-gim jest łożysko "maszynowe" i dałem na góre, oryginalnie było odwrotnie, nic się nie zniszczy jak tak będzie?

Edytowane przez Cox
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Praktykowałem już to i nie zauważyłem negatywnego wpływu na działanie ani trwałość ale teoretycznie tak nie powinno się zakładać. Jak ci dobrze zmienia to niema się co martwić. W każdym razie teoria mówi ze w shimano górne kółko musi mieć luz dla poprawnego działania tj. zmiany przełożeń, w praktyce na dobrze ustawionej prostej przerzutce nie robi to wielkiej różnicy o ile w ogóle robi.

Edytowane przez Maniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawostką jest to, że w XT na 2012, oba kółeczka są na maszynach, niestety nie sprawdzę już czy górne miało luz, bo trochę km minęło ;) Standardowo obydwa są opisane jako prowadzące lub napinające.

 

Widzę że również startowałeś we Wro :) Ciekawym czy się minęliśmy, bo parę osób na KTMach widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...