Skocz do zawartości

[rower] Stumpjumper FSR Comp 29 - właściwy wybór?


bartheec

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

 

Pytanie z gatunku "nudnych" dla tych bardziej doświadczonych, ale... mam okazję kupić w interesującej cenie rower Specialized Stumpjumper FSR Comp 29 2011, w sumie może z 500km ma przejechane.. :)

 

... ale wspomniane wcześniej ale:

 

- nie wiem czy w rozmierze XL będzie dla mnie dobry? (182 cm i 90 kg), trasa to głównie las i asfalt rekreacyjnie..

- czy jeśli zmienię mostek np. ze 105 na 40-60 będzie lepiej? czego mogę się spodziewać?

- czy nada się do ewentualnych zjazdów z większych górek?

 

Wcześniej jeździłem też na specu 21" tyle, że nie na pełnym, no i mniejszych kołach, tak, że nie mam z czym porównać, a geometria podana na stronie niewiele mi mówi :(http://www.specializ...23&menuItemId=0

 

Niestety rower mam zaledwie na kilka dni i nie mam możliwości dłuższych testów.

Ogólnie czuję się na nim dobrz, choć przejechane 200 km to za mało, aby samemu to określić.

 

Liczę na fachową radę, za którą z góry dziękuję.

Pozdrawiam

bartheec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ogólnie czuję się na nim dobrz, choć przejechane 200 km to za mało, aby samemu to określić."

Większość ludzi określa się czy dobrze się czuje na rowerze po 200 metrach przejechanych wokół sklepu, a Ty nie mozesz po 200 km ? Jeżeli jeździłeś na nim, cena jest przez Ciebie akceptowana, ogólnie czujesz się dobrze na nim to bierz, nie ma co się rozwodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- nie wiem czy w rozmierze XL będzie dla mnie dobry? (182 cm i 90 kg), trasa to głównie las i asfalt rekreacyjnie..

Nie, jest o wiele za duży :bye2:żadna zmiana mostka nie pomoże, mostek nie służy do zmniejszania rozmiaru ramy.

Dodam, że mam spore osobiste doświadczenie z tym rowerem (wzrost 182 cm), dodatkowo mój znajomy przy 186 cm też jeździ na rozmiarze L.

 

PS

Żadna okazja nie usprawiedliwia kupna zbyt dużego roweru.

 

A jeśli mi nie wierzysz spojrzyj na tą stronę :

http://www.hargrovescycles.co.uk/main.asp?sitepages=buyersguides_specializedbikes

Edytowane przez Obes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, jest o wiele za duży :bye2:żadna zmiana mostka nie pomoże, mostek nie służy do zmniejszania rozmiaru ramy.

Dodam, że mam spore osobiste doświadczenie z tym rowerem (wzrost 182 cm), dodatkowo mój znajomy przy 186 cm też jeździ na rozmiarze L.

 

PS

Żadna okazja nie usprawiedliwia kupna zbyt dużego roweru.

 

A jeśli mi nie wierzysz spojrzyj na tą stronę :

Hargroves Cycles - Buyers Guides - Help with buying your Specialized Mountain Bike or Specialized Road Bike

 

10/10, XL jest naprawdę duży. Mam 190cm i też wybrałem Lkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Serwus Wszystkim

Może za niski jestem (176) i mam Speca FSR Pro na 26" ale to M i jak przymierzałem się do L to to już była stodoła nie do ogarnięcia. Przy Twoich 182 cm L będzie jak marzenie, na XL będziesz się czuł jak kierowca TIRa.

Chciałbym jednak wtrącić swoje 3 grosze ale z innej beczki.

Bathecc pisze "- nie wiem czy w rozmierze XL będzie dla mnie dobry? (182 cm i 90 kg), trasa to głównie las i asfalt rekreacyjnie.."

Po co Ci Stumpjumper FSR? To jak kupno Ferrari w Tarnowie - nie pojeździ, "trójki" nie wrzuci nawet bo gdzie takie prędkości ale "okazja była".

Mam swojego Stumpa 4 rok (żona jeździ na FSR Pro ale wersji damskiej) i to wybitnie górski rower. Genialny ale "górski". Przejechałem nim kawałek gór nie tylko polskich (nie ujmując nic naszym świetnym Gó, w stylu enduro, z plecakiem, pełnym ekwipunkiem itd i twierdzę, że gdzie indziej rower będzie się marnował a Ty stracisz prawdziwą radość z jazdy na nim. Raczej polecał bym szukać okazji i kupić sztywnego Stumpa 29er (jeśli trzymamy się Speca)-będzie zwinny, szybki i lekki a w umiarkowanym terenie poprowadzi Cię jak latający dywan-w razie co zawsze dodasz sobie carbonową sztycę dla poprawienia wygody.

Oczywiście każdy ma swoje za i przeciw.

I na koniec przykład z weekendu-jako, że sprzedałem swojego sztywniaka i czekam na ramę - w weekend pojechałem ze znajomym "klasyczną trasę" na Stumpie. Co z tego, że to Mój Piękny Stumpjumper FSR z Brainem (amor z przodu także z blokadą), że XTRy itd jak kumpel na w pełni sztywnej stalowej Konie Pahoehoe z napędem 1x9 zostawił mnie bestialsko w tyle na "moim fragmencie" - dokładnie tam gdzie ja zawsze zostawiam jego w tyle.

Piszesz, że wątek dla doświadczonych - zatem ja z moim doświadczeniem mówię-jeśli kupować to tylko na handel a szukać czegoś maksymalnie z przednim amorem (choć i to wcale nie jest konieczne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy mówią dobrze: rower za duży zdecydowanie! ja mam epica L i sam mam 182. Nawet bym na M się dopasował całkiem całkiem. Poza tym Stumpjumper to rower na wielkie góry, trudne trasy i wielką przygodę. Zupełnie bez sensu do lasu ;) bierz 29 hardtaila i będziesz miał 3 kg lżejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od roku jeżdżę na Specialized Stumpjumper FSR Comp 29 z 2010 roku i jestem zachwycony!!!!

Tylko coś z wymiarami chyba nie tak bo ja mam 188 cm /90 kg i mam rozmiar ramy L.

Po asfalcie tylko jako dojazd do lasu i dolinek. Fantastycznie się sprawdza w terenie.

Przy Twoim wzroście to maksymalnie rozmiar L. takie są moje uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się też zgadzam z przedmówcami w obu kwestiach. Za duży - tu nie ma co komentować. No i ten rower do lasu i na dojazdy pasuje jak nowobogacki na Kasprowym na najdroższych nartach, który jeździć na nich nie umie i do niczego mu nie są potrzebne, ale lans jest i można się poopalać :D

Ja tam w Beskidy czy insze góry Jenduro 160/160 na małej kiszce mam, ale nawet w okoliczne Krakowskie dolinki i pagórki jeżdżę na stalowym 29'erze HT Kony ostatnio nawet ze sztywnym widłem na przodzie i to w zupełności wystarcza. Z rzadka mi amora na trudniejszych sekcjach jedynie brakuje, ale w serwisie jest.

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Yes Mentos, Yes!

Dokładnie tak - sztywniak (stal, tytan, carbon), widelec carbon albo stal (przy Twojej wadze to drugie), opony 2,25, carbonowa kiera i sztyca.

"Cała Polska jeździ na Ht!"

Wszyscy, kupą!

A jak RS czy FOX nagle straci klientów to i z cenami zejdzie......

....a wtedy my wyskoczymy z za rogu przyczajeni i kupimy swoje kolejne enduro w góry za pół ceny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yes Mentos, Yes!

Dokładnie tak - sztywniak (stal, tytan, carbon), widelec carbon albo stal (przy Twojej wadze to drugie), opony 2,25, carbonowa kiera i sztyca.

"Cała Polska jeździ na Ht!"

Wszyscy, kupą!

A jak RS czy FOX nagle straci klientów to i z cenami zejdzie......

....a wtedy my wyskoczymy z za rogu przyczajeni i kupimy swoje kolejne enduro w góry za pół ceny :)

 

 

Ale po co ten sarkazm i krzyk?

Jakbyś przeczytał od początku ze zrozumieniem i to co autor napisał "głównie las i asfalt rekreacyjnie.." to byś zrozumiał moje dygresje/rady. Ludzie w Polsce mają problem z dobraniem sprzętu (nieważne czy audio, czy narty, czy rower) do własnych potrzeb. Jeśli mi ktoś napisze "jestem głuchy, nie widzę różnicy w muzie z winylu i MP3" to nie doradzę mu by kupił sprzęt nawet za 5000 tylko wieżyczkę za 500. Tak samo tutaj. Po co komu na rekreacje po asfalcie i w lesie full możesz mi powiedzieć??? Osobiście mam też fulla enduro, którego używam w górki i nie wyobrażam sobie zjazdu na HT z Babiej jak w zeszłym roku. Raz z musu na Turbacz się wybrałem HT i pomimo, że amor był na przedzie to łapska po długich zjazdach mnie bolały. Ale co z tego?

Ludzie, kupujcie wg własnych potrzeb, zwłaszcza skoro je sami publicznie przedstawiacie i pytacie innych. Może autor źle określił do czego roweru potrzebuje, ale to już najwyżej zweryfikuje. No chyba że ktoś napisze, że jest nowobogackim, kasę gubi po drodze, chce mieć wszystko naj, to nie poprę bo to dla mnie wiocha, ale zrozumiem bo czasem ulegnę i zamiast osobiście sprawdzonych w HT b.dobrych SLX'ów Trail do enduracza kupiłem XTR'y Trail, wykorzystam ich potencjał + oko bardziej cieszą :D.

Edytowane przez Mentos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba miał być temat o rozmiarze roweru, a nie o określaniu czego autor potrzebuje :blink:

Jeśli chce używać Stumpego do jazdy po safalcie to jego wybór i koniec.

 

 

 

 

Racja w 100%... tym bardziej, że w polsce po asfalcie jedzie się jak na zjeździe z Turbacza:):):).

 

ps.Trzeba jednak pamiętać, że Specjal Stumpjumper SFR ma blokady przedniego amora i dampera... więc jak się chce to jest prawie sztywny i jeździ się jak się chce i gdzie się chce:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Hej Mentos

A ja myślę, że gdybyś ze zrozumieniem przeczytał to co napisałem przed Tobą w tym temacie (jako pierwszy zauważając bezsens kupna tego typu roweru) zrozumiałbyś, że moja późniejsza wypowiedź to żart.

Kompletnie mnie źle zrozumiałeś:) Nie unoś się, proszę.

Sam jestem załamany "świadomością" wielu "rowerzystów" (i to wcale nie niedzielnych) co do wyobrażenia o sprzęcie jaki im jest potrzebny i staram się ich nie raz wyprostować.

Mam fula w góry, tzw "sarnę" do lasu i starą kolarkę w miasto.

Wybacz jeśli źle to zrozumiałeś

I to tyle w prywacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rady i porady :)

sarkastycznych stwierdzeń komentował nie będę.. no może poza pytaniem po co mi taki rower? a wiec odpowiedź jest prosta, a w zasadzie ma dwa powody, a może i trzy - bo jeździ się na nim świetnie, bo mnie na niego stać, bo nie wszyscy, których stać na taki sprzęt kupują go dla lasnu, tylko po prostu nie uprawiają sportu wyczynowo, co niestety według niektórych z Was znaczy, że kupili rower dla lansu.. otóż drodzy koledzy nie zawsze tak jest, ale to nie mój problem, że niektórzy tego nie rozumieją.. :)

 

Pytanie było włąściwie o rozmiar ramy i skierowane było do znawców tematu, którzy nie zaglądają w cudzuy portfel ;-)

Pytałem, bo nie bardzo rozumiem na czym polega różnica tych kilku centymetrów i czego się spodziewać po rowerze mniejszym...

 

Dziś dla odmiany pojeździłem kolegi L-ką Focusem 26" ze sztywną ramą, moje wnioski:

 

Focus - mniej komfortowy, strasznie na nim trzęsie przy zjazdach po lesie, poza tym rower bardziej zwrotny i do lasu na pewno lepszy

SJ - wsiadłem na niego na chwilę po przejechaniu 50 km po lesie i prowadzi się jak zupełnie inaczej - lepiej, choc teraz mam wrażenie, ze jest duży..

 

Mierząc obydwa - różnica pomiędzy jednym a drugim od korby do zacisku to 4 cm, odległość siedzenia od mostka 5 cm, itd.

Na stronie producenta Spec w rozmiarze XL zaczyna się od wzrostu 188, przy moich 182 to zaledwie 6 cm - czy to robi aż taką dużą róznicę ;-)?

Jeśli zmienię to tylko raczej też na full ze względu na komfort po prostu :) a na asfalcie zawsze można z niego "sztywniaka" zrobić...

 

Tak jak wspomniałem na wstępie, dziękuję za rady i porady..:)

 

 

 

 

 

Racja w 100%... tym bardziej, że w polsce po asfalcie jedzie się jak na zjeździe z Turbacza:) :):).

 

ps.Trzeba jednak pamiętać, że Specjal Stumpjumper SFR ma blokady przedniego amora i dampera... więc jak się chce to jest prawie sztywny i jeździ się jak się chce i gdzie się chce:) :)

 

 

dokładnie to, ale czytanie ze zrozumieniem to tez sztuka.. :)

 

No to żem rad zgodności :thumbsup:

Drogi autorze traktorem choćby Lamborghini się orze a nie na dyskotekę nie daj Boże :D

 

ładny rym :) gratuluję.... i pozostawię bez szerszego komentarza..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz tych 4 cm. podsiodłówki jest duuużo większa baza kół, rozmiar XL to prawdziwy "okręt liniowy" jesli chodzi o zwrotność w terenie, i jeśli ten teren ma mieć jakieś zakręty , jazdę międz drzewami, jakieś agrafki, lub jeśli zajdzie konieczność nagłego ominięcia przeszkody na szlaku a nie tylko jazdę po szutrze czy asfalcie to zaraz widać będzie różnicę, tą obromną bezwładność, ale jeśli wiesz lepiej , jeśli nie chciałeś zauważyć, że rama L jest dla osób do 191 cm. to nie mogę Ci pomóc.

SJ oczywiście tak, jednak w rozmiarze L.

Edytowane przez Obes
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Serwus

Na początek-miło, że dopisałeś "zakończenie"(?) do całej tej historii :) Przynajmniej wiemy, że nasze dyrdymały nie poszły na marne. Pozwolisz, że odniosę się do 2 kwestii.

Piszesz "to tylko 6cm", równie dobrze mogę napisac, że jesteś tylko 6cm wyższy ode mnie ( i tak Ci zazdroszczę :) ) a ja używam "M" i jest idealnie dopasowane. A jeszcze jest L po drodze. Jeśli masz wybrac 29erowca to już lepiej minimalnie za małego niż za dużego-to tylko moje zdanie.

Druga rzecz-prawdą jest -to Twoja kasa i wydasz ją jak chcesz. Uważam jednak, że tłumaczenie "bo mnie na niego stac" jest słabo przekonujące (a wg mnie nawet "mało eleganckie"). Nasze społeczeństwo to nie to samo co jeszcze 20 lat temu gdy XT rozdziawiało paszcze wszystkim wokół. Wielu stac. Kwestia wyboru.

Napiszę tylko na koniec, że po tych około 20 latach "świadomej zabawy" w rowerowanie dziś uważam, że sztuką jest umiec "nie kupic" tego na co mnie stac, a to czego naprawdę potrzebuję, a "mniej znaczy więcej" (że tak zawodowo wtrącę :) )

ps: co by nie mówic... chyba wyrośliśmy już z naszych kompleksów "gorszej części Europy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, jak cię stać to kup sobie we właściwym rozmiarze ten rower i będzie git. Poza tym chyb lepiej by się spisał np. Epic29 po tych lasach i asfaltach. Taki sam komfort a lżejszy i ogólnie właściwszy. Polecam szczerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serwus

Na początek-miło, że dopisałeś "zakończenie"(?) do całej tej historii :) Przynajmniej wiemy, że nasze dyrdymały nie poszły na marne. Pozwolisz, że odniosę się do 2 kwestii.

Piszesz "to tylko 6cm", równie dobrze mogę napisac, że jesteś tylko 6cm wyższy ode mnie ( i tak Ci zazdroszczę :) ) a ja używam "M" i jest idealnie dopasowane. A jeszcze jest L po drodze. Jeśli masz wybrac 29erowca to już lepiej minimalnie za małego niż za dużego-to tylko moje zdanie.

Druga rzecz-prawdą jest -to Twoja kasa i wydasz ją jak chcesz. Uważam jednak, że tłumaczenie "bo mnie na niego stac" jest słabo przekonujące (a wg mnie nawet "mało eleganckie"). Nasze społeczeństwo to nie to samo co jeszcze 20 lat temu gdy XT rozdziawiało paszcze wszystkim wokół. Wielu stac. Kwestia wyboru.

Napiszę tylko na koniec, że po tych około 20 latach "świadomej zabawy" w rowerowanie dziś uważam, że sztuką jest umiec "nie kupic" tego na co mnie stac, a to czego naprawdę potrzebuję, a "mniej znaczy więcej" (że tak zawodowo wtrącę :) )

ps: co by nie mówic... chyba wyrośliśmy już z naszych kompleksów "gorszej części Europy"

 

 

Oczywiście, że nie poszły na marne i za wszystkie bardzo dziękuję..:)

"bo mnie na niego stać" było odpowiedzią na mało elegancki komentarz odnośnie lasnu itd.. być może równie mało elegancką, choć chyba nie wszyscy wyrośli z kompleksów o których wspomniałeś... no ale to nie mój problem..

Moim było/ jest podjęcie decyzji co do wielkości ramy, biorąc pod uwagę okazję jaką miał być zakup SJ w dobrej cenie... :)

W kazdym razie dzięki za pomoc...

 

Oprócz tych 4 cm. podsiodłówki jest duuużo większa baza kół, rozmiar XL to prawdziwy "okręt liniowy" jesli chodzi o zwrotność w terenie, i jeśli ten teren ma mieć jakieś zakręty , jazdę międz drzewami, jakieś agrafki, lub jeśli zajdzie konieczność nagłego ominięcia przeszkody na szlaku a nie tylko jazdę po szutrze czy asfalcie to zaraz widać będzie różnicę, tą obromną bezwładność, ale jeśli wiesz lepiej , jeśli nie chciałeś zauważyć, że rama L jest dla osób do 191 cm. to nie mogę Ci pomóc.

SJ oczywiście tak, jednak w rozmiarze L.

 

zauważyłem... dzięki za rady i spostrzeżenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...