Skocz do zawartości

[smarowanie] Smar grafitowy do łancucha?


Rekomendowane odpowiedzi

Za Wikipedią:

 

"Głównymi składnikami WD-40 zgodnie z jego amerykańską kartą charakterystyki są:

- 50% spirytus mineralny

- 25% LPG (prawdopodobnie jako środek napędowy; obecnie używany jest dwutlenek węgla aby zmniejszyć palność produktu)

- 15+% oleje mineralne (lekkie oleje smarujące)

- 10-% składniki obojętne."

 

Najbardziej podoba mi się ten spiryt, bo jego konserwujące właściwości znane są od zarania dziejów :-).

Oleje co prawda są lekkie i nie nadają się bezpośrednio do smarowania ciężko pracujących mechanizmów, ale po szybkim odparowaniu spirytu jest ich prawie 100% :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdzie ja twierdzę, że WD40 jest dobrym preparatem smarującym? Podałem skład tego specyfiku na podstawie Wiki (vide: 15% lekkie oleje smarujące), aby każdy sam wyciągnął wnioski, do czego się nadaje, a do czego nie... Mało tego: napisałem, że WD40 nie nadaje się bezpośrednio do smarowania ciężko pracujących mechanizmów. Takim mechanizmem jest z pewnością łańchuch. Dlatego - jak wcześniej wspomniałem - łańcuch smaruję s. grafitowym (który dedykowany jest własnie do silnie obciążonych węzłów tarcia, czyli np. łańcuchów i ich elementów). Ponieważ mam wersję o konsystencji gęstej, rozcieńczam go - jak wspomniałem - oliwą/olejem LUB Wd40 (w zależności, co akurat mam pod ręką).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nie jestem specem od mechaniki - ale nie wydaje mi się, aby łańcuch rowerowy był "ciężko pracujący"... pozostając w "łańcuchach" to ciężko pracujące będą te w maszynach przemysłowych i innego typu urządzeniach napędzanych naprawdę mocnymi silnikami elektrycznymi i z tego co wiem (i widzę) to w taśmociągach poruszanych przez łańcuchy (na przekładniach ślimakowych) smaruje się smarem grafitowym - ale one nie mają do czynienia z błotem, piachem, wodą, śniegiem itp. Ogólnie to wolał bym posmarować łańcuch rzepakowym niż tym brudzącym sh*tem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nadaje się do smarowania żadnych podzespołów samochodowych poza resorami. Nie może być stosowany w łożyskach tocznych i innych mechanizmach precyzyjnych.

 

opis smaru z linka z 1 posta - sprawa jasna - nie nadaje sie do lancucha, jest za gesty i nie wejdzie wszedzie tam gdzie dostanie sie plynny smar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę jedynie podtrzymać opinię, że smar grafitowy nie jest dobry do łańcuchów, sam kiedyś myślałem, że będzie dobry i przez trochę używałem, ale to kiepskie rozwiązanie naprawdę, nie dość, że jest strasznie zafajdany, chlapie, kaseta i łańcuch czarne, na kasecie zostają po pewnym czasie w szczelinach "grudki" czy tam kawałki zaschnięte tego smaru czy tam zbitego... Używam teraz jakiegoś dosyć ciekawego preparatu przeznaczonego do łańcuchów jest dosyć lepki i fajnie się rozprowadza coś takiego polecam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Smar grafitowy stosuje się też do smarowania młotów hydraulicznych ( takich w koparkach do wyburzeń ). Jego zadaniem jest odprowadzanie ciepła i smarowanie powierzchni grota. Do łańcuchów rowerowych nadaje się tak jak papier ścierny do podcierania 4 liter. Jeśli olaliście specyfiki typu FinischLine lub Pedros to powinniście poszukać preparatów technicznych ( Wurth, Loctite, Normfest itp ) Mają oni w ofercie preparaty do smarowania mechanizmów łańcuchowych używanych w przemyśle. Smar stały ( grafitwy, molibdenowy, miedziany ) jest gęsty a co za tym idzie zmniejsza skuteczność pedałowania po przez wychamowanie ślizgu ogniw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...