Skocz do zawartości

[1500] Rower Ferrini


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Myślę nad zakupem jakiegoś rowerku w granicach 1500zł. Rozmyślam nad włoską firmą Ferrini. Wydaje mi się bardzo mało popularna. Jednak jej rowery zwróciły na mnie szczególną uwagę. Co myślicie nad tymi rowerami:

 

---http://www.ferrini-bikes.it/articolo/?ID=60 Cena ok. 2000zł

---http://www.ferrini-bikes.it/articolo/?ID=61 Cena około 1500zł na zwykłych tarczówkach i około 1800 na hydraulice.

 

 

Czy ktoś miał do czynienia z tymi rowerami. Który lepszy ? Czy może coś innego w podobnej cenie? Czekam na podpowiedzi.

 

 

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Firma mało popularna, praktyczne nowość na polskim rynku. Poza efektownym wyglądem istnieje "coś" jeszcze, co odróżnia te rowery od przytoczonych powyżej marek jak Kross, Cube, Merida (chociaż stawianie tych marek w jednym rzędze jest już nieporozumieniem). Chodzi o jakość, wykonanie w jednej z największych montownii w Europie, solidny osprzęt i co najważniejsze i zdecydowanie odróżniające od konkurencji - rewelacyjną cenę ! Chociaż i to może się niestety zmienić już wkrótce, bo niestety za logo trzeba płacić, jak to ma miejsce przy Kellysach, Meridach.

A jeśli chodzi o Krossy to model Haxagon v4 czy v 6 nie może się nawer równać z najprostszym MTB marki Ferrin R2.

Nie wspominając juz o trekkingach, które sa po prostu life-stylowymi rowerami, z mega designem, z którym nie może się równać praktycznie żadna marka na rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosztuje 1400 czy 1719 ? Bo ta druga cena tam widnieje. A jesli kosztuje 1400 to oczywisty chwyt marketingowy, bo nie ma sezonu, a dwa, że to oczywiście "stok" z tamtego roku. Co do tego V8 bardzo podobny specyfikacją do Ferrini MTB R3, wizualnie w miare podobny. Tylko Ferrini R3 kosztuje teraz 1250 zł. Inna sprawa, Kross a Ferrini, to taka, że Ferrini wychodzi prosto z montownii MaxTec obok takich rowerów jak chociażby Shockblaze. Naprawdę nie porównywałbym Ferrini do Krossa.

Dla przykłdu http://www.shockblaze.com/articolo/?ID=78

 

A ferrini no to młodszy brat Shockblaze i tańszy, bo nie każdego stać na karbony itp .:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to prawda z tą firmą-matką, ale nawet jeśli to co z tego? Kross ma firmę-córkę "produkującą" makrokesze i jakoś nie widać podobieństw w wykonaniu. Inna sprawa, że Kross też ma całkiem fajne rowerki: Level A+ Takie porównania są bez sensu, bo nie ważne jest, kto siedzi na fotelu prezesa tylko to, co dana MARKA sobą prezentuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy to prawda z tą firmą-matką, ale nawet jeśli to co z tego? Kross ma firmę-córkę "produkującą" makrokesze i jakoś nie widać podobieństw w wykonaniu. Inna sprawa, że Kross też ma całkiem fajne rowerki: Level A+ Takie porównania są bez sensu, bo nie ważne jest, kto siedzi na fotelu prezesa tylko to, co dana MARKA sobą prezentuje.

 

Otóz to ! :) Najważniejsze co dana marka sobą reprezentuje.

Dlatego po raz kolejny mogę powiedzieć, że bezzasadne jest porównywanie krossa do ferrini, ja akurat miałem okazję pracować przy obu markach :) A to, że coś nie istnieje w powszechnym obiegu na polskim rynku jak własnie włoski model nic nie oznacza.

Za dużo tych stoków krossa na rynku...zastanawiające to jest.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tylko, że żaden z tych Ferrini to nic specjalnego. Ot takie rowerki do jazdy rekreacyjnej, a przy tym droższe od konkurencji.

 

Jeździ sporo Krossów, bo firma zdążyła sobie wyrobić już markę, jej produkty są polecane. Dodatkowo dochodzi kwestia opłacalności, kiedyś Kross oferował sporo lepsze rowery niż konkurencyjne firmy w tej samej cenie. Teraz trochę się to zmieniło, ale i tak nie jest źle. Poza tym mają sprzęt z różnej półki cenowej, mogą zaoferować się większemu gronu klientów.

Ja też ujeżdżam Krossa (właściwie "Krossa", bo jedyne od nich to malowanie ramy, która zresztą pochodzi z katalogu Kinesis). Trafiła się dobra okazja, szkoda było nie kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bym miał wybrać za tę samą cenę Ferrini czy Kross-a, to na 100% Ferrini. Dla mnie osobiście marka Kross kojarzy się z makrokeszem i raczej tak pozostanie. Od tego zaczynali trafili na akurat dobry okres w Polsce na bum rowerowy. Chińczyki dla nich budują znaczy się podrabiają ramy w dobrym czy złym stopniu, ludzie to łykają i ogólnie jest git. Bież Ferrini będziesz zadowolony. Jak firma nie znana w Polsce to od razu zła? Na pewno lepsza jakość wykonania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jeszcze polskiego chciałbyś w tych rowerach? Mają produkować przerzutki, amortyzatory? Niemal każdy rower jest zlepkiem elementów produkowanych w różnych krajach.

 

Co prawda nie przepadam za tą firmą (względy czysto wizualne), niemniej w porównaniu z popularną zagraniczną konkurencją nie stoją na straconej pozycji, ba, bywa często że oferują lepszy osprzęt za podobną cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że firmy takie jak Cannondale Trek i temu podobne projektują ramę dają materiał maszyny technologie itd. chińczyk zrobi. W Polsce wybierają z dostępnych modeli bądź projektują ogólny zarys i dają naklejkę. chińczyk zrobi z tego co ma akurat pod ręką. Już więcej w tym temacie nie będę pisał i o Krossach bo jeszcze jakąś wojnę wywołam. Po prostu takie jest moje zdanie na temat produktów tej firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Myślę nad zakupem jakiegoś rowerku w granicach 1500zł. Rozmyślam nad włoską firmą Ferrini. Wydaje mi się bardzo mało popularna. Jednak jej rowery zwróciły na mnie szczególną uwagę. Co myślicie nad tymi rowerami:

 

---http://www.ferrini-b...articolo/?ID=60 Cena ok. 2000zł

---http://www.ferrini-b...articolo/?ID=61 Cena około 1500zł na zwykłych tarczówkach i około 1800 na hydraulice.

 

 

Czy ktoś miał do czynienia z tymi rowerami. Który lepszy ? Czy może coś innego w podobnej cenie? Czekam na podpowiedzi.

 

 

 

 

Pozdrawiam

Cześć w zeszłym roku kilka sztuk meskich trekingów przeszło przez serwis - były to zarówno konfiguracje tzw pierwsze uruchomienie jak i serwis posezonie

- reasumując - rowery warte polecenia, dość ciekawe ramy komponnety dobrze dobrane do całości - /chociaż tu pewnie pojawią się uwagi że mogłoby być coś innego / generalnie warte polecenia - całość dobrana ze smakiem a co najważniejsze dobra jakość montazu fabrycznego,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...