Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę się już z tymi wątkami pogubiłem. ale chyba stalowy będzie najlepszy.

Pojazd objeżdżony chyba w miarę porządnie.

Wczoraj dopiero udało mi się zalać opony mlekiem. I dzisiaj mogłem na spokojnie poszaleć dalej od domu :).

Pierwsze przejazdy terenowe na oponach jeszcze bez mleka.

large.0002-2021-10-17.jpg.b446f3f8679cd4

large.0003-2021-10-17.jpg.d68888e248d3d5

A tu już opony zalane mlekiem. I wycieczka dalej od domu

large.2021-11-01_001_Hultaj.jpg.4b5b90d5

large.2021-11-01_002_Hultaj.jpg.d33224bc

Nadal pozostała kwestia mostka sztycy i podkładek pod mostek. Cały czas chodzą mi po głowie srebrne komponenty.  Ale jest problem z kupieniem kompletu porządnych i w miarę lekkich części. Chodzi mi po głowie sztyca Thomsona masterpiece ale mostki z serii x4 mają kąt tylko 10stopni, Seria X2 nie przemawia do mnie. Ritchey też sprawdzony. Może ktoś podpowie jeszcze jakąś firmę. Albo jakieś konkretne części, które można kupić gdzieś u nas.

A z innej beczki czy ktoś już znalazł do kupienia gdzieś blisko Polski Surly cornerbar. Mi się jak na razie nie udało nigdzie w pobliżu znaleźć.

  • +1 pomógł 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli anoda jest dobrze położona to stalowa wełna na niewiele się zda. Polecam roztwór wody z kretem i szczoteczka do zębów. Kilka sekund roboty i anoda to historia . Trzeba się tylko zaopatrzyć w jakieś rękawice i okulary . Robię tak od lat i zdecydowanie najszybsza opcja  ( tak robiłem korbę i rockring w Breezerze) . Aktualnie walczę  ze starą korbą Stronglight i anody opiera się nawet papierowi 80ce . Lewe ramie robiłem kretem dosłownie 5 sekund , w prawe niestety jest wprasowany pająk , który musi zostać w kolorze więc zostaje robota ręczna. 

IMG_20210604_173801.jpg

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sto: bardzo ładnie bez srebrnych komponentów, nie zmieniałbym ,ale pamiętam z Borna, że masz inne widzenie kolorystyczne więc podążaj za  wewnętrznym głosem.

Alu po zerwaniu anody szybko potrafi pasywować bez sensu i cały błysk zamienia się na kupę  szarości nawet z plamami i ciapami .  Rozumiem zniszczony komponent, zerwać porysowaną, za-polerować całość i wtedy jest drugie gładkie życie. Ale nowy mostek czy sztycę? Trawić kretem, to boli :) :) :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniłem korbę Race Face Deus (przereklamowana choć piekna była w srebrnej anodzie)  na Shimano LX i też trawiłem, a później wypolerowałem.

 Efek w korbie LX bardzo dobry... ale oryginalna anoda to jednak lepsze rozwiązanie :). Raz na rok ponawiam polerkę.

Race Face jednak technicznie miało gorsze rozwiązanie co do mocowania ramion.

Na zdjęciu już mocno porysowana - jeździ już z 5lat :).

image (2).jpeg

  • +1 pomógł 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kret to ług sodowy, nie generuje błysku.  Błysk to ciężka dla zdrowia orka po zdarciu anody lub lakieru, to  polerowanie. W przypadku pedałów i trudnym do polerowania kształcie, doliczając czas na pełną rozbiórkę, a potem staranny montaż - chyba lepiej kupić po prostu nowe błyszczące i zabezpieczone anodą.

Pedały z wypolerowanego w domu aluminium będą tracić błysk jeszcze szybciej niż np mostek czy kierownica, są bardziej narażone na piasek wodę buty.  Fabrycznie srebrne będą starzeć się dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Roballinho napisał:

Coż to za customowe narzędzie? To jest z plexi?

Hehe, dobre xD 

Nie, to jest stal wycinana laserowo, a narzędzie (a właściwie dwa) to ośka pomocnicza, tzw. "dummy axle" oraz JIG dopasowany do standardu ISO mocowania zacisków współpracujący z ową ośką. 

Jak kto instagramowy, to polecam zajrzeć tutaj https://www.instagram.com/imonia_cycles/

 

2 godziny temu, woojj napisał:

ino jak ty teraz te piękne mazy-wzory dorobisz ??

To był największy zgrzyt tej przeróbki, ale nienawiść do hamulców obręczowych była jednak silniejsza :devil: No i przy okazji zmieniam rozmiar koła, także piwoty i tak musiałyby zmienić miejsce. Będę myślał czy odtwarzać malowanie, czy zostawić luty na wierzchu i tylko psiknąć klarem, czy w ogóle malować od zera (tego bym nie chciał). 

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...