Skocz do zawartości

[rower] Romet 29er, czyli pretekst do dyskusji o stali


Wiewiór

Rekomendowane odpowiedzi

Glówka wygląda na 1 1/8 cala. Tyle co widać na zdjęciu. 

https://forums.mtbr.com/29er-bikes/2011-salsa-el-mariachi-vs-2009-jamis-dragon-29-a-700222.html

W opisie z linka stery są podane 1 1/8 cala. Jak by to była główka 44, to by takie stery nie pasowały.  Jak się mylę niech mnie ktoś z błędu wyprowadzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w pysk strzelił 1 1/8 cala, jak szukasz potwierdzenia to w tym katalogu na stronie 46 stoi jakie stery ma ta ramka https://www.jamisbikes.com/catalog_archive/09_JAMIS_CATALOG.pdf

Rozumiem że się napaliłeś, znam ten stan, ale 1300zł za tę ramkę to nie jest jakiś super deal moim zdaniem. To jest jakby nie było 11 letnia rama, od "tamtych czasów" całkiem sporo się zmieniło w kwestii geometrii ram. No chyba, że jesteś w 100% przekonany, że te cyferki to jest to czego chcesz ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę stargowałem. Ale - wszystko przez was! - zaczynam się wahać, czy się nie wycofać. Niedawno pozbyłem się z bólem Unpluggeda (te same rurki, ale 19 cali, innych nie robili, i miałem dość uszkodzeń ciała przy awaryjnym zeskakiwaniu na zjeździe) - i faktycznie, po przesiadce na nowoczesne XC (alu, stąd już myśl o powrocie z podkulonym ogonem do stali) różnica piorunująca. Na korzyść nowoczesnych cyferek rzecz jasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha, czego szukam. XC z potencjałem zabawowym - wyrosłem z rozciągniętych przecinaków "uphill, uphill, uphill, więcej uphillu". Nim dobiję do 50., chciałbym pozwijać się po singlach, pozjeżdżać na siagę, nie tylko ścieżkami, poskakać z korzeni, no i na typowym przecinaku już lędźwie bolą. Od rozstania się z dłuuuugaśnym Unpluggedem dosiadam takiego czegoś jak na obrazku, składa się ładnie, ale naciąłem się - geometria w tabelce była OK, ale nie wziąłem poprawki (wiem, frajer) na durny garb a'la Mondraker Chrono i bywa, że zaboli przy zeskoku. Więc przyszła stalówka -  górna rura jak najniżej. I pewnie bardziej wypłaszczona główka, coby przód nie myszkował.

A budżet - 1500-1600 górny pułap, również używka, ale to już raczej nie za Inbreda, tylko coś bardziej sophisticated.

qark.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2020 o 10:34, Mateusz30 napisał:

Tak znalazłem łudząco podobny, idealnie porównać się nie da po zdjęciach. A jeszcze później obejrzałem wypowiedzi inżynierów na temat niesymetrycznych widelców tylnych, że to gruba pomyłka. Zresztą ludzie jeżdżący na takich rowerach innych marek mówią o tym, że te ogony w ogóle nie trzymają sztywności. Więc podsumowując nie kupił bym. I nie chciał bym takim jeździć. Niesymetryczny widelec powoduje, że ten dłuższy jest poddawany dużo większym obciążeniom, co oznacza, że grozi mu katastrofalna awaria w krótkim czasie i to bez ostrzeżenia. No i brak sztywności.

Czy mógłbyś podrzucić materiały dotyczące braku sztywności asymetrycznego tylnego trójkąta i ogólnie wypowiedzi inżynierów na ten temat? Google mnie chyba nie lubi i nie mogę nic sensownego znaleźć. Bo to, że ramy stalowe pracują, to norma, ale to, że tylny trójkąt ma wybitnego flexa to nigdy nie zauważyłem, ani nie odczułem.
To, że jakiś element jest poddawany dużo większym obciążeniom, znaczy tylko tyle, że jest poddawany dużo większym obciążeniom. Jeżeli jest policzony na te obciążenia to grozi mu całe nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jeszcze pomendzę. Jak nie Jamis, to Kona Unit?

https://www.olx.pl/oferta/kona-unit-29-stal-crmo-reynolds-520-rama-widelec-p2-kierownica-spank-CID767-IDFQxuX.html#f2e467c557

Plusy - zwinna, 15 cali niby mało na moje 177 cm, ale tabele Kony wskazują (prócz tego, że sami polecają na ten wzrost i S, i M), że rura górna jak w mojej 17-calówce, a przekrok niewiele mniejszy niż w X-Calibrze 17,5 żony (na którym czuję się świetnie). Jakby nerwowość małej ramy zgasić dłuższym mostkiem.

Drugi plus - tu już zdaje się stery półzintegrowane. Czyli przejściówka i widelec taper, zero inwestycji (najtańsze stery 1 1/8 na 1,5 to kilka dych).

Minus - jednak inwestycja, bo tył sztywna oś, a mam świetne koło na Novatecu 712 i jużem doczytał na tymże forum, że przeróbka możliwa, ale potrzebny zmysł mechanika i zmysł ryzyka, bo raz się udaje, raz nie. Czyli nowa piasta.

Drugi minus - Reynolds 520, a nie 853.

Gra warta świeczki? Unity na pewno sporo z Was ujeżdżało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Unit ma wymienne haki, możesz sobie poszukać takich na QR 9mm i piasta będzie ocaloną. 

15" na 177? Nie moje wymiary, ale ktoś tu chyba ma baaaaaardzo stare przyzwyczajenia w kwestii geometrii ;) Sugerowałbym przed zakupem jazdę testową na czymś w miarę nowoczesnym, żeby mieć punkt odniesienia. 

Nie fiksowałbym się tak bardzo na numerki przy oznaczeniu rurek, jak rama jest dobrze zaprojektowana i policzona to będzie dobrze jeździć niezależnie od rodzaju stali, przy konkretnej grubości opony powiedziałbym nawet, że materiał wykonania w ogóle nie ma znaczenia. Popularnymi w sieci przykładami są Santa Cruz Kameleon i Kona Honzo ST. Pierwsza to alu, druga to stal i zgadni która jednogłośnie wygrywa w zestawieniu pod kątem "pracowania" ramy :) 

My się tu jaramy stalą tylko dlatego że cienkie rurki ładnie wyglądają, oraz na dodatek jesteśmy rowerowymi snobami :D 

 

P.S. - nie zrozum mnie źle, Unit to super ramiak :) ale jeżeli jesteś z tych, co nie zmieniają roweru co sezon to poszukałbym nowszych modeli z bardziej nowoczesną geo. To całe szczęście całkiem popularna rama, powinno się coś z roczników 2017+ trafić.  

Edytowane przez akkwlsk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, homzal napisał:

!!! Jupiii !!! Ale znając obecne trendy pewnie zniszczą go jakimś absurdalnie płaskim kątem główki ramy :/ i bedzie kolejny autobus... Oby nie :)!

Mam coś z absurdalnie płaskim  kątem i sprzedałem rower do XC. Bo Big dog jest zwrotniejszy od każdego roweru XC i łatwiejszy w prowadzeniu. Epicko podjeżdża i skacze dropy 150cm sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po raz któryś polecę Unita - ale na pewno nie w takim rozmiarze i przy takim wzroście :D

Przy 180cm mam L-kę sprzed trzech lat i jest okej. Jak wspomniał @akkwlsk można dokupić haki - aczkolwiek nie są tanie, bo za sam prawy hak z możliwością zamocowania przerzutki płaciłem ponad stówkę (może nawet w okolicach 135zł) u warszawskiego dystrybutora. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, akkwlsk napisał:

Unit ma wymienne haki, możesz sobie poszukać takich na QR 9mm i piasta będzie ocaloną. 

15" na 177? Nie moje wymiary, ale ktoś tu chyba ma baaaaaardzo stare przyzwyczajenia w kwestii geometrii ;) Sugerowałbym przed zakupem jazdę testową na czymś w miarę nowoczesnym, żeby mieć punkt odniesienia. 

Nie fiksowałbym się tak bardzo na numerki przy oznaczeniu rurek, jak rama jest dobrze zaprojektowana i policzona to będzie dobrze jeździć niezależnie od rodzaju stali, przy konkretnej grubości opony powiedziałbym nawet, że materiał wykonania w ogóle nie ma znaczenia. Popularnymi w sieci przykładami są Santa Cruz Kameleon i Kona Honzo ST. Pierwsza to alu, druga to stal i zgadni która jednogłośnie wygrywa w zestawieniu pod kątem "pracowania" ramy :) 

My się tu jaramy stalą tylko dlatego że cienkie rurki ładnie wyglądają, oraz na dodatek jesteśmy rowerowymi snobami :D 

 

P.S. - nie zrozum mnie źle, Unit to super ramiak :) ale jeżeli jesteś z tych, co nie zmieniają roweru co sezon to poszukałbym nowszych modeli z bardziej nowoczesną geo. To całe szczęście całkiem popularna rama, powinno się coś z roczników 2017+ trafić.  

Cienkie rurki i snobizm - z tegoż powodu też się jaram stalą. Stalowa szosówka, był stalowy Unplugged, przesiadłem się wiosną na alu i to nie to. Egzotyczne malowanie, ale jednak jeden z wielu.

Czemu baaaaaaaardzo stare przyzwyczajenia? Sory za lamerskie pytanie, ale mała, zwinna, to nie nowoczesna geometria? Jak rozumiem, ta to staroć - po kolorze nie jestem w stanie zidentyfikować rocznika, a brak komponentów tego nie ułatwia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MikeSkywalker napisał:

aczkolwiek nie są tanie

Ja za zwykły hak do Singulara tyle płaciłem, także jest to kwestia dyskusyjna :D na pewno tańsza zabawa niż nowa piasta i przeplot koła.

Mike z tego co pamiętam ma właśnie wersję niebieską 2017? Fajna rama, fajna geo - taka zrównoważona, jakby jeszcze bali się zaszaleć, ale wiedzieli już w którą stronę trzeba iść. Za to wersja 2021.... :devil: 

Teraz, mamarkowski napisał:

Czemu baaaaaaaardzo stare przyzwyczajenia?

Bo konsekwentnie idziesz w kierunku krótkich ram z długim mostkiem, byle tylko przekrok był jak najniższy (co akurat zrozumiałe). Pytania nie są lamerskie, zdecydowanie dobrze że pytasz przed zakupem ;) 

pisząc "nowoczesna geo" mam na myśli (w dużym uproszczeniu) właśnie ramę z niskim przekrokiem, projektowaną pod myk-myka, ale z długim reachem. Stromy kąt podsiodłówki w połączeniu z płaskim kątem główki, co daje stabilność na zjazdach i komfortowe pedałowanie pod górę. Kwestia ile to jest stromy/płaski kąt są mocno dyskusyjne i zależą głównie od terenu w jakim będziesz jeździł, ale też od skoku amorka. Rama z główką 66* do jeżdżenia po niewielkich pagórkach pewnie nie każdemu podejdzie. Dużo osób używa swojego 29era głównie do jazdy po szutrach i oczywiście nie ma w tym nic złego, tyle że wtedy oczekiwania co do geometrii są troszkę inne. 

Jeżeli, jak sam pisałeś, chcesz rower w miarę uniwersalny, ale żeby pobawić się na zjazdach, to w poszukiwaniach nie przekraczałbym wartości 74/68 jeśli chodzi o kąty. 

Weź też pod uwagę, że ramy takie jak Kona Unit są projektowane pod sztywny widelec. Wsadzenia amorka oczywiście jest możliwe, ale trzeba poczytać pod jaki skok maksymalny rama została zaprojektowana. Wsadzenie wyższego amortyzatora upośledzi geometrię, i tak dalej i tak dalej... 

Edytowane przez akkwlsk
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.07.2020 o 08:43, Mateusz30 napisał:

Mam coś z absurdalnie płaskim  kątem i sprzedałem rower do XC. Bo Big dog jest zwrotniejszy od każdego roweru XC i łatwiejszy w prowadzeniu. Epicko podjeżdża i skacze dropy 150cm sam.

Zatem po co nam kolejny Big Dog :)? 

Stalówek z trailową geometrią na rynku mnogość. A modeli a'la XC ze świecą szukać.

Edytowane przez homzal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrenowane - większość 69.5-70 stopni główki w hardtailach (giant, merida, scott, modraker i inne). 

Ps. Nie chodzi o to żebyśmy teraz sprawdzali kto co ma w katalogu "w ramach treningu". Zdaje sobie sprawę jaki jest trend i że producenci coraz śmielej sobie poczynają z wypuszczaniem koła w przód. Tylko po prostu nie każdemu taki trend musi odpowiadać :), A fanie jak na rynku jest wybór dla każdego. Nie mam problemu z tym że takie rowery są, mam z tym że innych nie ma. (Wracając do tematu stalowych ram).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza kątem główki jest jeszcze parę innych numerków. 

Ale jasna sprawa, każdemu wedle woli :thumbsup: Jeżeli sprawdziłeś, że taka geometria Ci nie pasuje i wolisz "klasyczną" to tylko pogratulować zaoszczędzonych w ten sposób pieniędzy :D 

Ja natomiast jestem zdania, że niektóre nowości trzeba wprowadzić siłą, bo inaczej zostaniemy w przysłowiowej epoce kamienia łupanego, ale to tylko moje zdanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...