burchlak

Mnie tu bardziej korciloby miec drugie kolo, najlepiej nowe i najlepiej wsio fabrycznie napiete. Jakby mi drugie pierdyknelo, to jakis znak. Na wymianie samych szprych sie nie znam, nie znam standardow, grubosci, otworow etc. wiec stad polecialbym droga na okolo. Moze drozej, ale mialbym dwa kola Ewentualnie moze nowe kolo wzialbym milimetr szersze, moze szprychy bylyby grubsze, kto wie. Moze ktos cos jeszcze dopisze w temacie.

Nie bardzo. Raczej wszystko leci jako calosc. 1. Kolo tylne z odpowiednim bĘbnem 2. Kaseta N rzedowa 3. Przerzutka pod kasete N rzedowa 4. Korba pod kasete N 5. Przerzutka przednia pod kasete N + mocowanie, czasem dolne czasem gorne 6. Manetki Korbe i przerzutke z przodu dobiera sie na podstawie tego, co jest z tylu, czasem zmienia sie suport zaleznie od pozadanej korby. Przynajmniej tak to pamietam, bo mialem takie perypetie jak zmienialem korbe i musialem szukac takiej, ktora dziala z tylem. Jak sie zmienia naped to raczej wsio po calosci. Bebenek taniej wymienic niz pchac sie w cale kola. PS: continentale race kingi 2.0, mialem kiedys 2.2, juz wole smart samy 2.25, bo w ogolnym rozrachunku dlugo na nich jezdze, a race kingi na kolach 26 sprawialy wrazenie wolniejszych od smartow. Pozatym race kingi maja spieprzona wymiarowke.

ps: jak poogladasz bebenki 7rz to okazuje sie, ze to nie jest podkladka tylko zintegrowany dystans i tego nie ruszysz. Bardziej sklaniam sie ku temu niz do tego, ze to podkladka jak wstepnie mi sie wydawalo.

Bateria kondensatorow wysokiego napiecia, ale i tak ukradnie, chyba ze przesadzisz z pojemnoscia Za glupie mamy spoleczenstwo, zeby zostawiac rowery.

Widze po TT, ze siedzisz, szerokie siodelko tylko to potwierdza. Moja waga i tak jest dosc schludna jak na blisko dwa metry, ale znam ciezsze osoby, ktore szprych nie lamia. To jest dziwne. Ciezko ocenic czy to wada kola czy moze lenistwo w podnoszeniu tylka. Jezeli to glowny problem to bym pakowal mocniejsza, szersza obrecz - moze bedzie stabilniej. Szersza obrecz to jednak koszty, bo 250zl wyglada tanio w tej lidze. Latam mtb i tam kazda dziura idzie w balon opony, a pozycja na 99% jest bardziej lezaca, co sprawia, ze cale cialo wybiera obciazenie, a nie tylko jego tylna czesc. Place za to taka cene, ze dostaje po rekach, ale niekoniecznie po kregoslupie. Gdybym mial rwac szprychy co 1k to bym zmienil kolo.

Nie znam sie na tyle, ale wyglada, ze bęben 8/9. U mnie na zero. Patrzac na spec roweru bywaly tam 9 rzedowe chyba, obstawiam, ze to podkladka i zleci i wlozysz kasete 9rz. Kto wie, moze 10/11 o ile ich szerokosc zagra.

Do decathlona mozesz isc i przymierzyc. 26" olac, celuj 27.5". Jej ma pasowac nie tobie. Naped 3xN wystarczy, 11 lat to za malo, zeby kupowac niewiadomo co.

Waze 93 do 98, zalezy ile zre i co wloze. Zadnego kola jeszcze nie rozwalilem, a mam obrecz 19mm. Level B3. Zmien mechanika, bo aktualny przeciaga szprychy. Ciezko mi cos polecic, moze 21mm+, sam chcialem, ale to dosc duze koszy. PS: ok, sprawdzilem rower Ja leze, ty siedzisz i kolo dostaje pewnie duzo mocniej. Coz, szersza obrecz i wiecej szprych. Wielkiej filozofii tu nie ma.

Esker i pochylona pozycja przy takim TT i reachu? Smiech na sali. Reach dla XL to 38cm, w MTB mam 43cm. To samo wyjdzie z TT. Mam wlasny symulator pozycji/geometrii roweru. O ile dobrze wpisze parametry dostaje dosc dziwne informacje. Niestety, ale sam kat pochylenia miednicy to kwestia stopni i niewiele to wnosi. Pochylenie miednicy to znikome wartosci. Ogromny wplyw na pozycje ma sama anatomia, czyli dlugosc tulowia + rece. Z tego wynika kat barkowy i jednoczesnie determinuje jak "komfortowo" siedzimy. Z tego co zauwazylem, ma sie to glownie dlugoscia ramion. Jedynym sensownym sposobem na walke z pozycja jest skracanie mostka. Ma to ogromny wplyw na kat miedzy tulowiem a dlonmi (wspomniany bark). Zmiana tego kata o 2 stopnie to tak jakby skrocic mostek o 1-2cm. Rozumiem autora, ze ciezko trafic mu w wygodna pozycje, ale moim zdaniem wina lezy w anatomii i komponentach, a nie w tym, ze zmieni rame i to cos zmieni. Esker wyglada mi na silnie rekreacyjna rame typu endurance. Nie wspomne juz o siodelku, ktore przenosi srodek ciezkosci, zaleznie od tego jak mocno jest wysuniete/dosuniete.

175cm wzrostu to knyp Ja mam 195 i reach 430, a jestem posrednio rozciagniety przy mostku 8cm, TT 66cm. Rockrider ma 425mm w M lub 415mm w S przy mostku 6cm, TT 60cm dla S. On jest pomiedzy S i moze M, zalezy co chce uzyskac. Mozna wydac tyle samo i dostac cos, co nam sie podoba. Giant/canon, moze spec? Przynajmniej ramy fajniejsze, a nie decathlon

Mozna np. podejrzec, ze np: https://www.giant-bicycles.com/pl/roam-disc-0 ma 2x11, watpie zeby do crossa ktos ladowal 1xN. Tu jest korba 32/44 i z tylu 11-42. Jest to jakis punkt odniesienia. Widelec to bym w ogole wyrzucil, zysk z masy bedzie odczuwalny, chociaz nie kazdy to przelknie. Budzetowo mozna zrobic 3x9 na deore i taki naped tez powinien byc kulturalny (bo to nie turniej :)), osobiscie tez wolalbym 2x11, a 1xN bym sobie darowal nawet w mtb, bo go az tak nie ujezdzam

Brak wzrostu, brak geometrii - scam.

Obrecz 21mm - rama na pewno przyjmie cos wiecej niz 2.25/2.3, bo moja np srednio? 560zl za Beben 8-11? Wpierw to sie zdecyduj jaki chcesz miec naped. Taniej 3x9 czy drozej 2xN, a moze 1xN (kij wie po co). Zwykle kolko na 9rz to pewnie 100-150zl przy 19mm. Grube obrecze wklada sie, jezeli ma sie miejsce albo ciezki zadek, czyli wazy sie wiecej niz 90-95kg. Mam 622x19c i nie wiem po co to zmieniac, natyw sztywnych osi tu nie ma. bogus: sprawdzilem spec. roweru i wiem, ze tam siedzi dziwna kaseta 7rz

Jak wybiereac rame to giant. 174 i 54kg, mloda kobieta, ale rame lepiej wziac meska

No jasne, jak dasz oleju, podgrzejesz gume i wbijesz je mlotkiem ps: kiera to ma 31.8 na srodku - z reguly

Niepewnie szacuje, ze nic ci nie wejdzie na tylna piaste bo zapewne: 1. Do wymiany bebenek na 8-9-10 lub po prostu cale kolo 2. Wtedy najbideniej robisz 3x9 na deore lub bawisz sie dalej w jakies 2x10/11 (patrz punkt 1) 3. Przednia przerzutke tez kupujesz z glowa pod naped, ktory masz z tylu. 4. Klamkomanetki i lancuch pod to, co zbudowales 5. Przy okazji zmieniasz linki i pancerze jak sa stare. Jak wkladac amor to wiadomo, ze powietrzny. Ceny nowek i tak sa od ~1k za rockshoxa.

Geometria w tym lazaro podana jest w formie mazancow, ktore w zaden sposob nie nawiazuja do standardow, oczywiscie troche matmy i szloby wyliczyc wszystkie katy na oko. Ciezko mi to porownac do swojego roweru. Dziwi mnie tez waga 15.5kg Mam levela b3 i jakbym zmienial to pewnie na nowszego, ktory ma juz troche bardziej progresywna rame, tj 69.5st na przednim widelcu, ale to zapewne nadal malo rekreacyjne ramy. Kolejny w kolejce giant, tutaj brak rozmiarowki w talonach. Tak zgadzam sie, prozno szukac hydrauliki ponizej 2.5k w ww wymienionych. Po prostu po czasie jak lapnalem bakcyla to cyferki troche mi mowia i ciesze sie, ze nie musze tego sam mierzyc i wiem co bym chcial zmienic. na 195 wzrostu tj takie 92 do 94 cm nogi to utrudnione zadanie. W takim budzecie pozostaje kupowac oczami i zdac sie na loterie. Mozna tez obskoczyc lokalne sklepy, ktore posiadaja cos na wiekszej ramie i pobawic sie w przymiarki, jest szansa ze ktos pomoze, ale trzeba do tego miec delikatne przygotowanie. na pewno lepsze podejscie niz allegro i zloty strzal w ciemno.

Podpowiem, ze jak widzialem fabryczne crossowe opony u znajomego, ktore maja z 1.4 to wazyly blisko 100g mniej, niz moje smart samy 2.1. Wiadomo, lepiej sie to toczy, chociaz nie do konca Jezeli ja dbalem o 4 bary+ na asfalcie, a on jezdzil na 2.5, to nie wiem czy byl tu jakis zysk. Drugi problem to rozmiarowka. Zapis na obreczy 559x18C to wysokosc kola 556mm i szerokosc obreczy 18mm. Przy 29erach masz z reguly 622x19c, wieksza srednica i 1mm na obreczy. Na oponie troche inaczej, ale w skrocie szukaj kol 26", od 1 do 2.35 cala szerokosci. Crossowe to 1.3 do 1.5", wagowo pewnie niewiele zbijesz, chyba ze kupisz drogo, zwijance i dętka. 150zl/szt to niezly budzet Kup sobie wpierw normalne 26x1.4+" (o ile idzie to dostac) i zobacz jak to lata, a lata tak samo jak rower crossowy, czyli przywykniesz, poczujesz sie lzej, a na sredniej pewnie niewiele wzrosnie bo nie szukasz we wlasciwym miejscu

Lazaro? Geometria tego roweru to kpina, ktora idzie w parze z waga. Doloz 500 i kup taki, ktory ma geometrie, to wtedy moze nawet ktos ci podpowie, poniewaz na 195cm wzrostu juz nawet kross nie robi rowerow. Znaczy robi, bo zawsze mieli duze ramy, ale delikatnie zeszli w dol, ale przynajmniej w wiekszosci ram mozna cos odczytac. PS: romet tez ssie pod katem geometrii, jak ma sie 195 to lepiej patrzec na marki, ktore dbaja o detale.

ping pong - na forum system powiadomien troche kuleje jak widac, krossowi zajelo troche czasu, zeby pojsc po rozum do glowy. Krotszy widelec nie szedl w parze z szerokoscia.

Z przodu kazda normalna korba jest ok, no pomijam te za 30-50zl. MT-101 jest 3x9. Jezeli ma 42/44-xx-xx i dlugosc do wyboru to bym sie nie zapedzal na wiecej. Wedlug spec. shimano ma 44x i 170mm, cala reszta to mix dlugosci i ilosci zebow. Nie kup tylko jakeigos szajsu pozaligowego i bedzie ok W skrocie, bralbym 42/44-xx-xx i standardowo 175mm chyba ze jestes krotki.

Bez wchodzenia w linki widze, ze napiecie baterii pokrywa sie z napieciem znamionowym piasty, to dlaczego ma nie dzialac?

Niepełne 4mm od bocznego klocka, bardzo zblizone do tego co bylo. Tutaj guma ekserymentalnie na 3.5 bara, przy 2 odstep byl wiekszy. Szkoda, ze nie zrobilem wczesniej zdjecia na starej, bo mam po prostu wrazenie ze odstep jest identyczny przy tym samym cisnieniu.

Wolnobiegi i tanie przerzutki nie maja precyzji. Mozesz poluzowac linke tylnej przerzutki za pomoca barylki przy manetce o jeden obrot w prawo lub o dwa w trakcie jazdy. (Uprzednio poluzuj nakretke kontrujaca). Taki skrocik wzgledem rozpaslego filmu o regulacji. Jak biegi nie beda chcialy wskakiwac w gore, musisz wykrecic barylke. Jezeli nie znajdziesz kompromisu to patrz punkt "wolnobiegi i tanie przerzutkinie nie maja precyzji"

Czolem Lekkie rozbudzenie tematu dla teoretykow Posiadam obrecze 622-19c (level b3 2017/18) i po kilku latach stwierdzilem, ze zmienie jeden laczek, chociaz oba popekane . Fabrycznie byl smart sam 2.1 (54-622), a ze je ogolnie lubie to mysle wrzuce 2.25 (57-622). Szczerze to myslalem, ze na 90% nie wcisne tego na tyl, ale otoz to! Napompowalem to do 1.5 bara, troche podociskalem tylkiem, potem do 3.5. Wąsy nie dotykaja widelca, co jest dziwne (w zakretach pewnie wydra, bo nawet 2.1 potrafilo trafic). No coz, mialo sie nie zmiescic. Podejrzewam, ze opona sie rozklepie, jak sie pojezdzi, dobrze szacuje?:) Z oznaczen opony wszystko to samo, poza szerokoscia no i tutaj lite-skin w drucie. Skad takie pytanie - otoz moj staw skokowy jest uwieziony w gipsie i poki co nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzic, czy laczek jednak sie przyjmie Moze ktos sie orietuje. Jezeli nie to coz, kogos posadze albo kiedys sam wsiade i dokoncze historie. Chcialem zmienic obie, no ale to proba, moze na przod dalbym cos ciut szerszego ale sie przyblokowalem tym eksperymentem.