Skocz do zawartości

Q_u

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 841
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Q_u

  1. 15 godzin temu, cervandes napisał:

    i napęd będzie się musiał DOPASOWAĆ - czyli coś się będzie musiało poddać. No i zakładamy na zmianę 2-3 łańcuchy, które minimalnie się od siebie różnią, czym sprawiamy, że kaseta umiera szybciej niż by mogła.

    Może i masz rację, ale z mojej obserwacji po jeździe na 2 łańcuchy (hg400 + kmc x9) po prawie 3 sezonach (jakieś 8k km) nie odczuwam problemów. Wcześniej kaseta umarła po 1,5 sezonu.

  2. Do sprzedania jak w tytule: Maniotu Machete PRO 26" 100 mm QR z fajnym tłumikiem, który naprawdę pracuje świetnie.

    Stan bdb, wszystko technicznie sprawne, bez niespodzianek.

     

    Fotki sprzed założenia na rower + info o długości rury chętnym zakupu podeślę aktualne.

     

    Gratis: dodaje olej do wymiany (nie pamiętam ile 0,5 lub 1l kupiony na serwis - sprawdzę jaka pojemność butelki)

     

    Sprzedaje bo mało jeżdzę na 26", szkoda żeby leżał.

     

    Cena 1100 zł z wysyłką. Nie wysyłam za pobraniem

    001.JPG

    002.JPG

    003.JPG

    004.JPG

  3. 8 godzin temu, ZieleniakRM napisał:

    Złożyłem gravela na ramie na koło 26

    Ile to to waży? Bo mam wrażenie, że mój alu na deorext i mańku machete jest lżejszy ( z pedałami M8140 i dwoma koszykami ) waży 10,8 kg

  4. 22 godziny temu, CoolBreezeOne napisał:

    Można znaleźć na tyle taniej, że już będzie można się zastanowić czy nie warto dopłacić.

    wtf? Najtaniej widziałem na Linago za 190 zł, z reguły 220 zł w górę. Sorry, ale Mageny kupowałem po 55 zł za 2 sztuki 2 lata temu, teraz mozna je dostać po 80 zł za 2 sztuki. 

     

    Jak dla Ciebie 190 zł kontra 40 zł to "czy nie warto dopłacać" to nie mam pytań.

  5. 9 godzin temu, CzasemJezdze napisał:

    Nie wiem, czy łożyska maszynowe są w takim zastosowaniu lepsze czy gorsze od konusów, wiem natomiast, że przejście z wianków w suporcie na wkłady suportu z łożyskami maszynowymi było dla mnie game-changerem.

    Ja powiem tak. Mam trasę ze sporymi przewyższeniami mającą 40 km. Od 2017 roku w sezonie od marca do listopada jeźdzę nią min. 3 x w tygodniu, a więc rocznie min. 110 razy. Miałem koła na Deore i obręczach Shimano, rzecz jasna kulkowe łożyska z konusami. Po zmianie kół na DT Swiss z maszynowymi łożyskami już na pierwszym wyjeździe zrobiłem rekord tej trasy i zszedłem poniżej 2h, czego przez 4 lata nie mogłem zrobić ( jakieś blisko 600 wyjazdów). I to pobiłem dość znacznie bo zszedłem z marszu poniżej 1:59:00. Nie sądze, by był to przypadek, bo koła mam już 2 sezon i odkąd są założone kilka razy tylko było > 2:00:00. A i żeby było ciekawiej DT Swiss są cięższe o ok. 140 gram niż poprzednie.

     

    Także wg. mnie znacząca zmiana. No i w końcu nie muszę się bujać co jakiś czas ze sprawdzaniem czy konusy nie mają luzów.

    • +1 pomógł 1
  6. 10 godzin temu, CoolBreezeOne napisał:

    Zgadza się, jeśli porównujesz Podium z No Mud o innych pojemnościach: 0,71 vs 0,8. Ale jak już klikniesz Podium w wersji Dirt (z "zatyczką") 0,62ml, to...

    Zefal Sense Soft 65 No Mud jest moją propozycją w miejsce Camalback Podium Dirt 620ml . Jak zdemontuję "zatyczką", to mam Podium. I tyle. Zawsze na cebulę zostanie.

    BTW, kupiłem dwa (0,65ml) - 29plnów za sztukę.

     

    Siur. Porównywałem jak piszesz. Zawsze to setunia więcej piciu, a jak się jest daleko od sklepów (jak w moim przypadku, sklepy mam często 30 km i więcej od siebie) to 200 ml wody więcej to zbawienie.

    Nadal mnie nie przekonuje ten Zefal bo promki na Camelbaka bywają i można go wyrwać za 40 zł / sztuka. Nie jestem zwolennikiem oszczędzania na wszystkim. Ale szykuje się zakup rowerowych części to jak będą mieli ten bidon sam wezmę na próbę, najwyżej druga butelka na coś będzie.

    • +1 pomógł 1
  7. 7 godzin temu, Mandoleran napisał:

    No szkoda że już nie mam fotki jak wygląda ustnik nieumyty przez ok tydzień, tylko z tym że ja pijam izotoniki. 

    Ja także izotoniki kupowane w butelkach 0,75l. Nie wiem od czego to zależy, ale w jednym był ciemny nalot ostatnio, a drugi czysty.

    8 godzin temu, ChuChu napisał:

    Zależy jak długo trzymasz w nim płyn. Moje wyjazdy to na ogół nie więcej 2h, czasami 3h.

    Nie ma reguły, raz robię 40 km i do 2h jestem w domu, a raz jadę 110-120 i nie ma mnie 10-12 godzin i w tym czasie dolewam do nich wodę czy izotonik kupowany po drodze.

    7 godzin temu, CoolBreezeOne napisał:

    eż tak miałem i w pewnych kwestiach, np bidonowych, dalej mam 😉

    Moje rozwiązanie dla ciebie to:

     

    Przecież ten Zefal jest raptem 12-13 zł tańszy od Camelbaka Podium... Żadna różnica.

    Bidon rowerowy CamelBak Podium 710ml - 48 zł na znanym portalu

    Bidon Zefal Sense Soft 80 No-Mud Bottle - Smoked B : okolice 35-36 zł

  8. 4 sezon właśnie się rozpoczyna z Camelbak-iem. Nic nie śmierdzi, a woziłem w nim nawet soki z kartonu, czy wodę z sokiem. 2x do roku rozbieram ustnik i czyszczę środek i o dziwo tragedi nie ma jak to widywałem na fimikach i fotkach w necie.

     

    Elite Fly po 3 użyciach walił plastikiem jak pieron (a dałem za niego chyba prawie połowę tego co za Camelbak). Elite skończyło jako pojemnik na wodę z płynem do mycia, po mojemu do tego najwyżej się nadaje. Nie, że pije do użytkowników Elite, ale albo ja mam wyczulony węch i smak, albo trafiłem na jakiegoś bubla.

    1683792884381.jpg

    • +1 pomógł 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...