KSikorski

Jeśli to cargo, to zwracam honor! Prawdopodobnie najkorzystniej wyjdzie załadowanie jak największego balona na obręcz i niskiego ciśnienia.

Proszę bardzo, policzyłem to za Ciebie: https://drive.google.com/file/d/14lrr_h5cfW3DnRZnMw2fP9pO7ismZ6HP/view?usp=drivesdk

Sprzedać tę przyczepkę i kupić taką z amortyzacją. Wszystkie konstrukcje podlegają szeregowi weryfikacji i końcowej walidacji. Robi się testy związane z nadmiarowymi obciążeniami i rzadko występującymi scenariuszami. Są na to odpowiednie normy i doświadczenie z nich wynikające. Rzeźbę doraźną można sobie uprawiać na mało odpowiedzialnych projektach, gdzie najgorszym scenariuszem jest zgubienie sakwy, ale eksperymentowanie na własnych dzieciach i ryzykowanie ich obrażeniami - nie mieści mi się to w granicach rozsądku. Dedykowane rozwiązania są łatwo dostępne i niewiele droższe od tego co już masz. Gdyby nie były dostępne to jeszcze bym zrozumiał... policzyć kluczowe węzły na ścinanie i zginanie, zbudować dwa egzemplarze, rozwalić jeden statycznie i jeden dynamicznie by zweryfikować obliczenia, trzeci zbudować na gotowo.

Sprzedam rower Scott Purgatory sprzed około 20 lat. Rower został odbudowany na nowych częściach, a następnie był używany przez 3 miesiące, podczas gdy mój "główny" rower przechodził przebudowę. Rozmiar 19", co przekłada się na współczesne "S". Mam 175cm wzrostu i uważam że to górny limit tej ramy. Koło 26", hamulce szczękowe, napęd 1x11. Masa roweru gotowego do jazdy (z koszykami na bidony, pedałami) 11,4 kg. Zdjęcia: https://photos.app.goo.gl/5KDigVrWpX5L7uMx8 Geometria zmierzona "garażowo": Stack 515 Reach 425 TTH 565 CS 425 WB 1050 ST 475 STA 73,5 HTA 71 Części używane to oczywiście aluminiowa rama Scott Purgatory Biaxial, stery maszynowe FSA Orbit X oraz widelec Amprebic z stali Cro-Mo. Używane są też rogi marki Accent, chwyty Pro Race Lock-on oraz korba Shimano Deore FC-M540. (długość ramion 170mm, ramiona Hollowtech I) Części nowe: - sztyca Accent SP-408 - kierownica Accent profi 640mm - mostek Accent Forest 90mm - siodełko Romet - koła na obręczach Rodi Skorpion, nierdzewnych szprychach 2,0mm CN Spoke, aluminiowych nyplach DT Swiss. Piasta tył Novatec F162SB-135 (4 łożyska maszynowe), piasta przód Novatec A141SB (2 łożyska maszynowe). - opony Michelin Wild Race`R reinforced 26x2,25, założone bezdętkowo, na mleku. - suport octalink BB-ES300 113mm - zębatka n-w deckas 38T. - kaseta 11 rzędowa Shimano Deore CS-M5100 11-51 T - przerzutka Shimano Deore RD-M5100 SGS - manetka Shimano Deore SL-M5100-R - klamki hamulcowe Avid FR-5 - zaciski hamulcowe Accent Lite-XC z klockami Force on-off - pancerze i linka przerzutkowa Jagwire Lex-SL - pancerze i linki hamulcowe Clark`s pre lube carbon Cena 2000zł. Możliwy odbiór osobisty w Trójmieście i okolicach. Wysyłka możliwa po wpłacie zaliczki w wysokości dwukrotnych kosztów wysyłki.

Zacznij się martwić jak już pękniesz tę ramę. Zamiana używanej na używaną to kiepski interes.

Poprzeglądaj katalogi firm oferujących półprodukty do spawania ram. Columbus i tym podobne.

Na korzyść wersji amortyzowanej.

Jeśli to ten rower: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-cross-country/x-caliber/x-caliber-8/p/35069/ To możesz go przerobić na 2x12. Kaseta do napędu 1x12 ma stopniowanie 10–12–14–16–18–21–24–28–33–39–45–51T. Kaseta do napędu 2x12 ma stopniowanie 10–12–14–16–18–21–24–28–32–36–40–45T. Zatem ciaśniej zaczyna się robić od 9 biegu. Pierwszych osiem biegów jest stopniowanych identycznie. Moim zdaniem nie ma sensu w to iść. 2x12 względem 1x12 daje większą rozpiętość, ale nie daje istotnie ciaśniejszego stopniowania. Musisz dokładnie zidentyfikować która "dziura" Cię męczy i wtedy można byłoby się konkretnie zastanowić co z tym zrobić. Największy sens ma zwiększenie mocy, by uciągnąć to twardsze przełożenie 😉

Nowa rura podsiodłowa, zwiększony kąt rury podsiodłowej, nowe górne rurki tylnego trójkąta. Koszt około 600zł za prace spawalnicze + 400zł za nowy lakier. Wykonawca w Lublinie: https://www.facebook.com/Selfmadefreeride

W tej cenie i do takiego zastosowania to może być sensowniejszy wybór: https://rower.com.pl/rower-elektryczny-r-raymon-hardray-e-1-0-2437764 W rzeczywistości (wbrew zdjęciom) ma kompletną grupę napędu tektro ed8.

Subiektywnie: W jednym rowerze mam 26x2,25 z stalowym widelcem. W drugim 700x40c z paragonem gold. Na małych nierównościach typu odłupania warstwy ścieralnej asfaltu, nierówo ułożone płyty chodnika etc pracują porównywalnie. Gdy nierówności stają się większe to różnica w jakości jazdy staje się przepastna.

RockShox Paragon Gold.

Występuje chyba w komplecie z nakrętką.

Nr 8 to ta grubsza, nr 7 to ta cieńsza. Nr 11 jest przyklejona, Nr 2 zatrzaśnięta na nakrętce.

Ja tylko nie rozumiem co suntourowi szkodziłoby zrobić smarowanie olejem, jak rs, Fox czy manitou...

Wadą tych hardray'ow są słabe amortyzatory we wszystkich poziomach wyposażenia. Żonie kupiłem 2.0, sprzedałem suntoura za 200zł, za 650zł kupiłem recona gold, wywaliłem dętki, wlałem Mleko i na gotowo wyszło 6000zł. W cenie katalogowej bym nawet nie spojrzał, a na takim rabacie i do planowanego zastosowania bardzo w porządku.

Tu masz komplet informacji potrzebnych do zalecenia koła: https://dartmoor-bikes.com/hardware/rims/shark

Najtańszy Rockshox jakim bym się osobiście zainteresował to Recon Gold. Judy Gold bym mógł polecić, ale dla osoby do 70kg. Wyższe modele suntoura są w porządku, o ile dają się przerobić na smarowanie goleni olejem.

Jeśli proszkowo-jest to konieczne. Jeśli oryginalny lakier jest dobrej jakości (w kontekście adhezji), a Ty malujesz na mokro, to wystarczy zmatowić.

To nie jest dobry pomysł.

Czy do klamki jest podłączona strzykawka, a port jest drożny?

Tu masz instrukcję: https://si.shimano.com/pl/pdfs/dm/GN0001/DM-GN0001-27-POL.pdf

Najlepiej pojedź w rejon, gdzie będziesz mógł te 5 minut cisnąć bez zatrzymywania, bez skrzyżowań etc. Najlepiej by był to podjazd, a przynajmniej by nie było odcinków z górki.

Wcisnąć przycisk lap, kiedy będziesz gotowy na interwał. Te 60 minut zakłada ze po wykonaniu interwału np. Na równym podjeździe będziesz potrzebował nieokreślonego czasu na powrót na start podjazdu. Tak jak z resztą sam garmin pisze:

Sekcje "naciśnięcie przycisku lap" to przerywniki, mające służyć odpoczynkowi między interwałami lub dojazdowi w miejsce treningu po rozgrzewce. Żeby to miało sens, to potrzebny jest trenażer, lub wcześniej wybrany odcinek na którym nie masz skrzyżowań, trudnych technicznie miejsc etc. Nie ma możliwości zrobienia pauzy w czasie interwału, to byłoby nielogiczne. Interwał to interwał, nie wolno go przerywać. Te 3 powtórzenia, które proponuje garmin Connect to jest dramatycznie mało. Próbowałem planu treningowego pod mtb z Connecta i sobie manualnie edytowałem do 7-10 powtórzeń, bo inaczej nic nie czułem.