JackFrost

Ta koszulka z jonami srebra odpada. Ja szukam luźnej w stylu enduro/motocross, a nie dopasowanej gdzie w rozmiarze L ona ma 50cm szerokości pod pachami. Takie dopasowane to kupiłem w Decu. Raczej szukam z długim rękawem. Przyjrzę się Rocdayowi

Ktoś może polecić coś jeszcze innego czy wszyscy śmigają w obcisłej koszulce?

Spokojnie, nie ma co demonizować. Ja też niby mam rower wyścigowy a jeżdżę rekreacyjnie od maja do września i potem stoi w garażu. Jeżeli amortyzator ma ledwo natłuczone 2000km i nie jest porysowany, od tego, że stał 7 lat nagle się nie rozpuścił. Trzeba rozkręcić, zrobić serwis i złożyć. Większym problemem jest to, że to mały rower teraz. Kółka 26" raczej furory wśród chętnych nie zrobią. Więc nawet jeśli się wykosztujesz na serwis widelca, to nie gwarantuje to z automatu, że nagle ktoś będzie się tym interesował. Popatrz na Allegro i OLX, jakie są ceny podobnych rowerów i wystaw taniej albo drożej. Zobaczysz jakie jest zainteresowanie, może dostaniesz kontroferty i wtedy zdecydujesz czy chcesz sprzedać i za ile.

Szukam fajnych jakościowo koszulek do mojej rekreacyjnej jazdy - nie lubię przylegających ciuchów i w Decathlonie nic ciekawego dla mnie nie ma. Kupiłem przed chwilą w Decu koszulkę MTB ST 500 ale nawet w rozmiarze XL jest raczej z tych przylegających (albo ja jestem już tak gruby w brzuchu). Przymierzam się do czegoś luźniejszego w stylu jakiejś koszulki enduro lub motocross ale w wersji na rower. Mogę iść na łatwiznę i kupić jakiegoś Foxa ale Google wypluło m.in. polską markę 3biker albo Bimber z Bielska. 3biker całkiem mi się podoba ale pewnie czeka mnie zamawianie po kilka rozmiarów do przymierzania. Jakieś inne marki i modele, które ktoś poleca do rozważenia?

Otwarcie sezonu 2021, łąka

Chyba nie sądzicie, że te wszystkie produkty w ofercie sklepów są fizycznie u nich na stanie? i to nie tylko w sklepach rowerowych? Większość podaje info na temat informacji od dystrybutora/hurtowni a część ma swoje stany podpięte bezpośrednio do systemu największego dystrybutora/importera/hurtowni. Tak to już jest. Rano dostajesz maila od dystrybutora, że dostaniesz 20szt. a później, że dostaniesz mniej albo jeszcze gorzej, okazuje się że dostaniesz mniej przy rozładunku palety.

Ja nie twierdze, że ktokolwiek powinien się upominać. Byłem ciekaw tylko i wyłącznie reakcji, czy nadal będą się migać od zwrotu. Nie znam tego sklepu, nigdy tam nie robiłem zakupów stąd mój post. Sam fakt, że ktoś nie zwrócił całej kwoty z paragonu/faktury (lub nie zmniejszył kosztu transportu do najmniejszego, który oferują) tylko policzył sam towar jako wartość zwracaną nie najlepiej świadczy o sklepie.

@abra Pisałeś do nich powołując się na odpowiednie zapisy? Coś odpisali czy zignorowali wiadomość?

Na jesień 2020 rozkręciłem swój do ostatniej śrubki i wymieniłem praktycznie cały osprzęt na inny. Ważyłem samą ramę (wypatroszona z suportu, haka, zaślepek) i wychodziło jak dobrze pamiętam około 1800g więc to tak w ramach przypomnienia sobie i aktualizacji mojej wcześniejszej wypowiedzi.

Może covid ich zdziesiątkował i teraz jest jak jest. Wydaje mi się, że żyjemy aktualnie w tak trudnych i specyficznych czasach, że warto zastanowić się i sprawdzić czy kupić a jeśli kupić to z pewnym marginesem rezerwy.

Kupiłem w bikestacji nową Rebę 29" 120mm, komplet hamulców M8100/M8120, kompletne koła DT XR391 + jakieś drobniejsze rzeczy i nie miałem do tej pory żadnego problemu z tym sklepem.

Mam Meridę Big Nine 500 Lite kupioną w marcu 2019 i w tym roku w maju zaczął trzeszczeć jak stara baba (fabrycznie pressfit Shimano BB MT500A). Kupiłem Tokena Ninja ale już sezon skończony więc dowiemy się w przyszłym roku czy sprawdzi się lepiej.

@Deco_10 Mam aktualnie rozebraną swoją 500 Lite i jak dobrze pamiętam to rama z suportem, hakiem przerzutki i miskami sterów wazy około 2.1-2.2kg.

To w takim razie chyba powinieneś się skupić na zakupach bezpośrednich bo kupując w internecie bez oględzin towaru na żywo, ewentualny zwrot zawsze musi być wkalkulowany bo to jest po prostu norma i trzeba się z tym pogodzić. Tak samo jak to, że jeśli jakiś sklep faktycznie kupił ten rower na stan i wie, że jesteś napalony to Filip Golarz już ostrzy brzytwę i czeka na klienta.

Wydajesz 11k na rower i martwisz się o to, że za 16zł brutto kurierem będziesz musiał coś odesłać lub nawet jeszcze taniej pocztą polską? Może warto zrewidować swój dostępny budżet na ewentualne przygody z zakupem roweru, bo to może nie być koniec niespodzianek.

Witamy w świecie sprzedaży towaru, którego nie ma się na stanie. Nie ma co płakać, sprzedawca uczciwie odpisał, kasę zwraca i trzeba szukać dalej + to co powyżej. Następnym razem zamiast kredytu zapłać kartą kredytową i jeśli rower faktycznie dotrze, to wtedy weź kredyt i spłać kartę bez kosztów.

Możesz iść do sądu tylko jak nie ma fizycznie roweru to z pustego i Salomon nie naleje i żaden sądowy nakaz niczego tutaj nie zmieni.

Masz dwie sprawdzone na zjazdach z gór opcje. Mam zamocowane oba na raz na kierownicy, jak cos to pytaj: http://s.aliexpress.com/aMreyeqy http://s.aliexpress.com/QZ3Qn6v2

Dzięki @nhandu za tyle zdjęć 4000px. Tymczasem kilka z dzisiejszej przejażdżki:

Kilka z minionego weekendu, zapasowy telefon, który leżał w szufladzie sprawdza się idealnie jako licznik i recorder Stravy w tle.

Masz prawo na podstawie czego? A zadzwoniłeś albo napisałeś maila kiedy wysyłają? Napisali, że 7 dni to 7 dni. A może sezon urlopowy, a może właściciel to wyluzowany gość i nie goni za innymi i nie prowadzi piekarni, a może to janusz i prowadzi biznes a nie ma czasu wysłać, a może ma kaprys na wysyłanie po 7 dniach bo ma do tego prawo. Zamiast tracić czas powinieneś olać taki sklep już na wstępie skoro nie pasują ci terminy. Albo chociaż zadzwonić i dopytać kiedy faktycznie wysyłają. A nie "hurr durr przed kompem, napisano na stronie że 7 dni ale ja i tak kupię i chce mieć szybciej bo tak." Gdzie to wspomniane oszustwo? Jakby napisali 7 dni a wysłali po 14 to rozumiem. Ale jak napisali 7 i wysłali zgodnie z tym co przeczytałeś to bijesz pianę i oczerniasz jakiś sklep.

Negatywna opinia za to, że sklep sprzedaje zgodnie ze swoimi zasadami? Dobre. Jak widzisz, że termin realizacji jest za długi to kupujesz tam gdzie jest krótszy. A tak to się świadomie na to sam zgadzasz i potem marudzisz, że wysyłają zgodnie ze swoimi warunkami.