Skocz do zawartości

Ychu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 106
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Odpowiedzi dodane przez Ychu

  1. W dniu 6.10.2018 o 20:52, KrissDeValnor napisał:

    Po 6 dniach przerwy ( brak czasu i chęci )

    Ja dziś po chyba 2 miesiącach przerwy wsiadłem na rower. Jechałem do roboty rano i powiem wam , że strasznie dziwne uczucie :D Przyzwyczaiłem się już do pozycji na ogarze , a teraz wsiadłem na rower to jakoś tak dziwnie. Strasznie wysoko , w zakręty dziwnie się składa :D Kondycji żadnej , nogi z waty :P Hamulce już też na tyle "zastane" że praktycznie ich brak :(

  2. Ja już sam nie wiem co już tu wrzucałem , a co nie. W każdym razie dawno nic tu nie pisałem , także wrzucę  tylko to , co ostatnio mi wpadło :P

     

     

     

     

     

    No i ostatnio kupiłem sobie płytę lady pank :) Także takie klasyki jak Stacja Warszawa , Kryzysowa narzeczona , Zawsze tam , gdzie Ty i inne , które mocno przypominają mi dzieciństwo , a za razem ciągle są świeże. No i mega mi się jedzie z Lady Pank w W124  :wub: Można powiedzieć , że jestem spełniony w tym przypadku :)

     

    @Kriss - Od Ciebie też czasem coś podpatrzę , co potem u mnie leci :D Teraz jest podobnie ;) W moje gusta również się wpasowują :D

  3. Pojechałem do roboty na rowerze , bo pomyślałem że przy piątku fajnie będzie być szybciej niż autobusem :P Przychodzę po robocie po rower a tam kapeć... Szybka wymiana dętki , bo starej nawet nie chciało mi się kleić , mimo dostępności wszystkich narzędzi w robocie. Nawet nie sprawdzałem co przebiło i gdzie tylko założyłem nową co by do domu dojechać na szybko. Przejechałem kawałek po złożeniu wszystkiego - hamulec ociera :P Kombinowałem z przestawieniem koła żeby było niedociśnięte w górę , ale nie miałem ochoty się bawić , także po prostu rozpiąłem hamulec - klocek ocierał o oponę .

     

    W domu wziąłem się za porządne oględziny i jakimś dziwnym trafem kontra od strony kasety była luźna :o Dlatego hamulec mi nie pasował na obręczy :P Zrobiłem od razu serwis tylnej piasty , regulację hamulca na nowo i tylnej zmieniarki. Rano zobaczymy czy w oponie zostało coś , co przebiło dętkę ;)

  4. 10 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

    Zaje...fajny Fiat w super kolorze - jeździłbym :icon_cool:

    To masz jeszcze wersję w yellow bahama ;) Podobno będzie do sprzedania , chociaż ten nie wygląda tak klasycznie - inny kolor kanapy i foteli , kierownica fso jak z poloneza i to futro na fotelach :P  Ogólnie nie chce robić reklamy , bo to nie to miejsce , a i nie mój fiat , ale tym też bym jeździł :)

    GmNMI1F.jpg

    fCBNW0k.jpg

     

     

     

  5. Pokręcone bez endo i tego typu aplikacji , w temperaturze około 20 stopni i słonecznych okularach po lasach i nie tylko :P

    Zbierało się na deszcze . ale jakoś przeszło ;) Widoki nie były złe jak chodzi o dzisiaj , ale bywało lepiej.

     

    Fajnie wiedzieć , że jakieś się zachowały , chociaż u nas w robocie też jeden stoi ;)

    PcJfOtj.jpg

     

    Tu mi mocno zajechało Czarnobylem i okolicą :P

    cjyGXzm.jpg

     

    8KWWd13.jpg

  6. Było jakieś 18 stopni jak wróciłem ze szkoły , no to trzeba było gdzieś uderzyć ;) Pojechałem do sklepu po nowe klocki do v-ki na tył - coraz większa bieda tam :P Same zwykłe klocki , bez różnych mieszanek itp. No ale już kupiłem. Potem uderzyłem na park , wymieniłem klocki od razu i jechałem dalej się pokręcić po okolicy. W sumie trochę tego wyszło , ale forma słaba ;/ Za to chociaż pogoda się zrobiła na jeden dzień , bo jutro podobno mróz .... 

     

    3B1Cd7X.png

  7. Wczoraj zdjąłem sobie tylną v-ke i wyczyściłem pivoty , bo słabo chodziły , nie miały siły przeciągać linki przez uszczelniane końcówki pancerza :P U mnie ciągle w okolicy -5 , niby nie dużo , ale biorąc pod uwagę wiatr odczuwalna około -15 potrafi być :( Ostatnio jechałem do roboty rowerem to pomimo rękawiczek , szalika i reszty zimowego sprzętu i tak było zimno. W sumie jakoś jak widzę taką pogodę to nie chce mi się jeździć. Nawet jak wyjdzie słońce to i tak jest zimno , a szkoda bo przeglądałem swoje stare zdjęcia rowerowe to w sumie doszedłem do wniosku że bym sobie pojeździł :( Chociaż odczuwając spadek formy jednocześnie mi się odechciewa :P

  8. 13 godzin temu, Sansei6 napisał:

    Czym malowałeś?

     

    Normalny "szpraj" z puszki , kolor czarny mat - jakoś lubię mat :D Zbyt długo się pewnie nie utrzyma , bo wiadomo - łańcuch przechodząc wyżej zawsze po nim jeździ , ale sama satysfakcja :P

     

    13 godzin temu, Sansei6 napisał:

    A jak rude wyjdzie na srebrnym to co? - tylne zębatki

    No to łańcuch musi sobie z tym poradzić :D Można by w sumie zastosować evapo rust , albo r stop , ale nie dysponuję czymś takim , także staram się kasety do rdzy nie dopuścić przez częste smarowanie łańcucha i szeroki zakres przełożeń podczas jazdy - tłuste nie rdzewieje ;) Ale czasem bywa ciężko :P

    ZsSfNR0.jpg

     Chociaż są też kasety w pełni rozbieralne , wtedy nie wiem co bym zrobił :D 

    13 godzin temu, Sansei6 napisał:

    Brakuje jeszcze fotki tarczy.

     

    Jest i tarcza ;) Na kołnierzu piasty też wychodzi ruda , pewnie bym to zrobił gdyby nie to , że trzeba by rozpleść koło , bo ciapek tam nie chce :P No ale że koło to oryginał z ramblera to za dużo warte nie jest i jak już to sobie kupię nowe , takie co by nie zaszło rudą :D

    8Oj5H0r.jpg

     

    14 godzin temu, Sansei6 napisał:

    Ja, przeczytałem i przyjrzałem się zdjęciom, bo u mnie dziś tylko łyżwy ;) 

     

    Chwała Ci za to :)

  9. W czwartek i piątek do i z roboty. Wracając w piątek usłyszałem ocieranie z przodu , myślałem , że to brudna tarcza bo chwilę wcześniej była kałuża. Jechałem kawałek na hamulcu - ociera dalej. No to rower na stojak i bierzemy się do roboty - tłoczki nie chodziły równo , czyszczenie szmatą nie pomogło , smarowanie olejem mineralnym też nie , także wypolerowałem je sznurówką , nasmarowałem jeszcze raz olejem i dalej nie chodzą specjalnie równo :P Przy okazji zmierzyłem klocki oraz tarcze - dla tarczy daję jakieś 1.80 mm , klocki wyszły po 3 mm razem z blachą , także samej okładziny zostało około 2 mm , gdzie minimalna grubość to 0.8 mm jak pamiętam. Klocki równo zużyte , co mnie trochę zdziwiło :P Ogólnie jeździłem na zmianę na klockach pół metal jagwire i oryginałach tektro , żadne nie zeszły poniżej 2 mm , a tarczy jakoś bardziej ubyło :P Amor też się strasznie zluzował. Nie wiem jak to się dzieje , bo nie hamuje mocno na ogół , a amory to bym ze trzy zajechał na komplet klocków :o 

     

    Dziś kupiłem znów 5 l ekstrakcyjnej , wyczyściłem napęd , shake łańcucha , czyszczenie kółek przerzutki ( demontowałem je , bo czyściłem też łożyska [ślizgowe] :P ) , zdjąłem korbę do czyszczenia , a że na blatach wychodziły rude miejsca to od razu papier i jedziemy , potem wymalowane czarnym i elegancko :) Małej nie malowałem , bo nie była ruda ;) Przy okazji pomalowałem kominy i resztę śrub przy korbie na czarno , co by lepiej wyglądało ;) do tego doszła regulacja obu hamulców i w sumie kupa sprzątania po całej zabawie :( Chciałem jeszcze zrobić serwis piast , ale nie minął nawet rok od poprzedniego razu , także sobie odpuściłem patrząc na to , ile czasu zajęły mi wyżej wymienione czynności :P

     

    Ktoś to wszystko przeczytał? :D

     

    WzKpHIe.jpg

    aFOVAbf.jpg

    yG3POOC.jpg

     

  10. 37 minut temu, Grzegorz022 napisał:

    Stało mi się to samo z klamką , możesz podrzucić jak to naprawiłeś.

    Przecież masz wyżej , tylko nie zbyt dokładnie opisane. Podejrzewam , że zdjął segera , wykręcił popychacz z klamki i włożył go w gniazdo , zabezpieczył segerem i przykręcił do klamki używając dłuższej śruby.

  11. Wreszcie spadł śnieg , to i ochota do jazdy wraca :) Miałem już dość jazdy w mrozach po suchym asfalcie :P Teraz , gdy jest śnieg wydaję się jakoś cieplej i lepiej :D Także pokręcone ( jeśli można to tak nazwać ) na szybko przed szkoła , chociaż i tak dwie lekcje sobie odpuściłem z tego tytułu :P Dla testu z aplikacji samsuga , nie z endo.

    Wczoraj był plan pojeździć , ale jak wróciłem było już ciemno ;/ Może dziś się uda po szkole ;)

    VjXp7BL.png

  12. 15 godzin temu, mario713 napisał:

    1. Jakie klocki pasują do takich hamulców??? Jakie są dedykowane?? Czy można stosować klocki innych firm niż dedykowane??

    Kup A2Z pół metal i będzie dobrze. Możesz też kupić np. shimano B01S

    http://allegro.pl/a2z-klocki-polmetaliczne-tektro-auriga-dorado-rst-i5759275858.html

     

    15 godzin temu, mario713 napisał:

    Jaki polecicie sprzęt do nauki odpowietrzania hamulców?? Mile widziane linki do stron www lub  allegro

     

    4yourbike

    http://allegro.pl/4yourbike-zestaw-odpowietrzania-tektro-full-cr-i5206085531.html

  13. Wczoraj pokręcone po parku w niezłym tempie. Ogólnie było dość mokro , także spodnie , buty , rower i kurtka całe w błocie :P W parku są takie drewniany mosty , co by szybko się po nim przemieszczać zamiast jechać na około. Ogólnie przejechałem 3 takie na pełnej ;) Przypomniał mi się filmik z forum , jak ktoś po takich jechał i zaliczył glebę na bok :D Wjeżdżam na czwarty most i tak samo poleciałem :P Zaczynam się składać w zakręt a rower leci prosto i zaliczyłem lot w dół :D Szybko się podniosłem bo nikt nie szedł i pojechałem dalej ;) 

     

    Ogólnie zakręt nie był ostry , za to deski śliskie jak cholera. Obracałem się z rowerem jak już go wydostałem po dropie aby zawrócić , odepchnąłem się palcami u stóp , przejechałem kawałek i nacisnąłem lekko przedni hamulec - uślizg koła i znów był bym na dole :P 

     

     

    Uwaga , jakość  :bye2:

     

    1ytJ5bS.jpg

  14.  

     

    Bezprzewodowy kran to ciężko ale jak bezprzewodowy prysznic może być to już zrobili.

    Do odważnych świat należy :P Po za tym jak by każdy tak myślał - co nie wymyślone nie ma prawa istnieć to byśmy dalej z buta chodzili ;) Mamy w robocie prototyp takiego kranu :P Tylko jak zdejmiesz rurę to nie można ukierunkować strumienia wody i wali pionowo :P Teraz tylko to udoskonalić :)  

×
×
  • Dodaj nową pozycję...