Skocz do zawartości

woojj

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 180
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Zawartość dodana przez woojj

  1. Większość sklepów stacjonarnych traktuje nieco inaczej swoich klientów. W dobrym guście i często spotykane są darmowe regulacje a pomoc i fachowe porady są warte nieco wyższej ceny. O pomacaniu towaru nie wspomnę. Internet oferuje tylko niższą cenę .... cała reszta atutów jest po stronie sklepu stacjonarnego. Ja często wolę dołożyć tę 100-200 zł za święty spokój ;-) Ja sobie mogę pozwolić na zakup z neta bo mam jakieś tam pojęcie na temat rowerów, ale jeśli ktoś jest nie jest pewny i się nie zna.... Gwarancja- odesłać na koszt importera...ok , ale w wypadku nie uznania gwarancji klient pokrywa koszty. I nie chodzi o straszenie tylko obiektywne zalety. Mostek regulowany .... każdy go z czasem wywala... bo w seryjnych rowerach to jest wielka kicha... mniej połączeń i zawiasów... mniej problemów. Smarowanie mostka powoduje że go nie słychać... ale to bzdura która sprawia że staje się jeszcze bardziej wiotki. Można zauważyć pewien trend w krosach odchodzenia od mostków regulowanych i sztyc amortyzowanych.... i to jest bardzo dobre. Sztycy amortyzowanej tez unikaj bo ona też jest źródłem problemów (ta seryjna).
  2. dam znać bo choroba jest w zaawansowanym stopniu..... ;-) kusi mnie wilkie koło i stal... jak diabli choć cholera upchnąć to to w aucie....;-(( Dotąd 26 mi nie przeszkadzało... ale ta prostota formy... styl i sprężystość- za to jestem w stanie poświęcić 1KG ... zawsze to przed jazdą można słabsze śniadanko zapodać. Kobylatość konstrukcji to jedyne z czym nie mogę przejść do normalności. Pamiętam jak w kiedyś Gary w modelu Hukueku miał suport z wpracowanymi łożyskami prosto w mufę...93-94... może... teraz to eszyscy posrani są jaki to presfit jet OH...;-)
  3. no ten presfit też mnie trochę martwi... jakoś nie polubiłem Hollowtecha mimo że go męczę na okrągło w robocie... BREEZER to legenda i powrót tejże do świata żywych to zaskoczenie. co do prowadzenia linek...mi pasuje najbardziej klasyczny dolny ze ślizgiem ;-)) bo SRAMOWI to nie przeszkadza współpracowac z gripem ;-) Zagadał u nas w robocie dystrybutor....FUJI i Brizzer to jedna marka w Polsce... i pomyślałem nad LEGENDĄ... bo wydaje mi się być lepsza od KONY .. Zresztą z seryjnych ram nie ma wiele, a że musimy zrobić zamówienie roczne...to może tego BREEZERA bym przygarnął ;-)) Zastanawiałem się jeszcze nad SingleBE ... z tym że Breezer wyjdzie korzystniej mnie cenowo... Jest jeszcze DRAGON.... ech kusi handmade Orłowskiego lub Rychtara.... sam nie wiem.. Wiem że do alu już nie wróce po przeróbce KONY na 27 jest pieknie.... jak w 95 kiedy to moja pierwsza UNIVEGA ALPINA zagościła w mojej piwnicy ;-))
  4. Idź chłopie do sklepu pooglądaj, poprzymierzaj. Sabotage to jak na Polski rynek trochę kosmos... poszukaj lepiej coś z oferty firm, ktore są w naszym kraju dobrze reprezentowane. Cena to nie jedyny aspekt zakupu. Pamiętaj o przymiarce, gwarancji i obsłudze. Unikaj regulowanego mostka- to dziadostwo, trzeszczy i waży. Pójdziesz do sklepu to myśle że dobiorą ci odpowiednią ramę i mostek, kierownice do twoich potrzeb. Jeśli się nie znasz nie kupuj roweru z neta, bo za wszystko będziesz bulił z własnej kasy i ta rożnica w cenie szybko zniknie. I nie piszcie że moze sobie odesłać... bo to śmieszne jest .
  5. ...co o tym myślicie http://www.breezerbikes.com/bikes/details/lightning-frameset ??? Legenda...ale czy warto się w to pchać???
  6. apropos wag Authora... dziś ważyłem Classica od klienta 20": 13,7... a z full wypasem: 15,4 (bagażnik, stopka błotniki pełne i oświetlenie bateryjne, torebka trójkątna i koszyk bidonu)
  7. nie jest z kosmosu.... wagi Authorów się zgadzają z błędem około 200 gram a nie jak u Rometa i Krosa z błędem 2 kg ;-))) ważę rowery i to dość często ;-)
  8. pochodź troszkę po sklepach... przymierzaj jak ciuchy.... o tej porze roku sprzedawcy będą się kłaniać w pas ;-)) A jeśli się zbytnio nie znasz nie kupuj roweru z neta... bo możesz się zawieść.
  9. pamiętaj... czym więcej wydasz na początku na rower tym będziesz bardziej zadowolona później. Lazaro i Kands to najtańsze marki na rynku... wadą takich konstrukcji to ciężar i mocna utrata wartości ;-) Większa waga bierze się z oszczędności - gorszych materiałów.... Jeśli chcesz najtaniej a lepszy od MARKETOWCA to może być. Ja za 1500 szukałbym bardziej markowego roweru bo to nie tylko naklejka ;-)))
  10. pogody pozazdrościć... u nas zimny wiatr , że ma się wrażenie -10 ;-((... tydzień temu wyglądałem podobnie... Mam w mojej okolicy wyrobiska podolomitowe ;-)
  11. Ja bym polecił http://velo.pl/rowery/turystyczne/crossowe/author/integra-2014 ponieważ w tym budżecie to najlżejszy rower, dobrze złożony i niezawodny.
  12. woojj

    [sole] nowe klocki, czy warto

    zrób zdjęcie jak możesz... sprawdź czy tłoczki pracują płynnie, czy klamka się nie zaciera podczas pracy. Klocki w każdych używkach są do wymiany ;-) Sole to hample z oemów, jak w dobrym stanie to pojeździsz. Do tego hamulca idzie dostać wszystkie części .....co jest atutem... nawet słynne koreczki z membrany.
  13. no faktycznie ...ale gapa ze mnie... to za rok wejdzie pewnie... na tym Fat jeździłem w 2014 i jest w kolekcji 2015
  14. szkoda że author odszedł od stali ale może ten Fat coś zmieni.... bo mieli kilka udanych 26...27,5 też
  15. takie tam z mojego handlowego : http://velo.pl/rowery/fatbike/author/sumo-2015 i http://velo.pl/rowery/przelajowe/accent/cx-one-2015
  16. twierdzisz że w Polsce się nie znają??? Produkty -Rowery-kupione w Polsce mają takie same problemy jak te kupione w Niemczech ;-)) a procedury reklamacyjne ... nie będę sie wypowiadał. Cieńsza rura podsiodłowa to lepsza jej praca- amortyzacja.
  17. Dlaczego wy wszyscy chcecie nabijać kieszenie niemieckim firmom internetowym???? Mało to mamy dobrych przedstawicieli w Polsce, którzy oferują dobre towary i jeszcze płacą u nas podatki ???? Krosa za 4tys też bym nie kupił pamiętam czasy jak ta marka królowała w najtańszym przedziale i marketach... Choć kierunek który obrali jest OK.
  18. Rulez o co tobie chodzi???? bo nie kumam twego poczucia humoru ...ja nikogo nie krytykuje i nie szukam utarczek słownych.... Jak się ze mną nie zgadzasz to nie zaśmiecaj tematu i tyle... Dobra 29 nie istnieje za 2 tys... jak ktoś tak twierdzi jest w błędzie.... i tyle. Wszyscy bazują na tej samej bazie części.. Różnicę stanowi rama ...... albo ją ktoś bierze z chińskiego katalogu, albo się bardziej postara a to kosztuje....NIESTETY. Jeszcze się taki nie urodził co zrobił by dobry rower za połowę ceny konkurencji ;-))) http://www.arkus.sklep.pl/rower-scott-scale-970-2014-p-6723.html... jak sie poszuka to znajdzie.... rower bije na głowę Rometa i Krossa i stanowi dobrą bazę do rozwoju. Pamiętaj że to nie jest rower na rok.... 2-3 setki warto dołożyć do napisu. Scott naprawdę zna się na góralach 29, a to duży argument. Jeśli nie jesteś w stanie dołożyć to możesz nie brać pod uwagę tego co piszę...;-)))
  19. ciężko jest kupić dobrą 29 za 2k... nie da się... Romet nie ma doświadczenia, kross też pomysły się nie udały... Ja bym szukał scotta, cuba, author spirit 2015, ale to bliżej 3 tys Scott Scale 970 wydaję się być OK... Pamiętaj że dobra 29 to wyrafinowany produkt... a produkty za 2 tys to bardziej crossowe rowery na grubych oponach ;-))
  20. lancer... przerzutka to nie cały rower... śmieszą mnie takie bzdury. W każdym sklepie założą ci przerzutkę deore w cenie. Rower jest lekki ma dobrą ramę i dobre koła. Kosztuje tyle ile jest warty. Krossy i Romety to nie jest nic lepszego... CENA to nie jest decydujący parametr przy zakupie roweru !!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...