KrissDeValnor

Fabrycznie był Markhor jeżeli dobrze pamiętam. Kierownica w wersji zimowej - wali po oczach lepiej od niejednej lampki   No i jak się jeździ względem poprzednika ?  Pewnie inaczej, zwłaszcza że już chyba używasz roweru w nieco inny sposób - zdaje się mniej sportu.  Różnica byłaby większa na full'u, ale czy kiedyś w to pójdziesz/pójdziemy ?

Tymczasem nowy Scale ma zdaje się nawet poprawioną geo

Czyli póki co składak z kołami ze Scott'a - zresztą nie wiem dlaczego, ale rama nieco mi go przypomina (karbonowa wersja)...
Kupiłeś samą ramę, czy gotowca pod przekładkę ?
Amor też ze Szkota

Znów się przyczepię, ale nie edytowałeś wagi ?
Może mi się wydaje/jestem zmęczony, ale nie było 11770 ?
Ostatnio w rowerach za bardzo nie siedzę, ani mi się nie śnią, ale jakoś tak zakodowałem
Jeżeli coś zmieniłeś, to napisz co konkretnie.

Dopiero dostałeś i od razu idealny 

Mógłbyś z powodzeniem sprzedawać lody na plaży - to tak pół żartem, pół serio.
XCR się z Sid'em nie gryzie ?
A poważnie, to szacunek za swoją wizję - na pewno każdy element "układanki" był przemyślany, a rozmaite patenty są przydatne i się sprawdzają.
W każdym razie nie można powiedzieć, że rower jest nudny jak większość
Jak już go tak obfociłeś, to dodaj jeszcze opis akcesoriów

9 kg powiadasz - chciałbym to zobaczyć na dobrej wadze, bo na mojej beznadziejnej wyszłoby 11+

Pewnie zazdrość przeze mnie przemówiła, bo mój "karbą" waży podobnie   Poza tym zdziwiłem się, że komentowałem Twój rower @bogus  (chyba miałem klapki na oczach) 

Rozmiar L, ale na pewno 11 kg fabrycznie nie miał - z tego co pamiętam, to M ważył ok. 12.5 kg...

Taaa, 10 kg alu Merida realnie nie schodząca poniżej 12 kg, 11 kg full alu z masą niższą od wielu karbonowych, albo Aspect 11 -12 kg ( kg w jedną, kg w drugą - sam nie wiesz ), czyli znów rejon karbonu, a to alu...

Wszystko ładnie, pięknie, ale nie widzę tam uzasadnienia w osprzęcie - po prostu z podanym nie mogą tyle ważyć..., tzn. mogą, ale na kijowej wadze, i chyba podajesz masę, którą faktycznie byś chciał zobaczyć 

PS  mój ostatni rower z karbonową ramą waży w okolicach 12 kg ( Scale 930 ), a na starcie na ramie mam 0.5 kg zysku lekko licząc...

@Hools  Twoje rowery też ważą więcej 

10 kg ?
Raczej 12, a i to nie jest pewne 😉

A zeżarłeś chińczyka po zakupie chińczyka  
Fajny chinior - lekko zazdroszczę  
PS
Dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, ale jeśli to nie top secret , to możesz rzucić orientacyjnym kosztem - cirka ebałt ( może być PW )

Eee tam, 9 z przodu to dobry wynik
Nie zapominaj, że ta karbonowa szosa, którą chciałeś kupić, ważyła niewiele mniej

Masa już z nowymi kołami ?

Ciekawe tło...

Do tego grasz mu na gitarze

Nie za duża rama
Sądzę tylko po wysunięciu sztycy, ale może lubisz mieć nisko...
Górna rura jest tak wysoko, że wygląda prawie jak w szosie
Jednak skoro dużo jeździsz ( kwestia względna ) i jest OK, to widocznie tak ma być.

Przesadzasz - gdyby wszystkie "szroty" tak wyglądały, to pewnie byś go nie nabył, taki byłby popyt
A gdyby rower miał uzewnętrzniać wnętrze człowieka, to pewnie koła miałbym kwadratowe - ten Twój "szrot" wygląda na tyle dobrze, że o swe wnętrze nie musisz się martwić

Falstart
Widzę jednak, że spaliłeś się w blokach, więc zostanie Ci to wybaczone

Wygląda prawie jak nówka
Chyba musisz o niego bardzo dbać, co ?

I wystarczy Ci to na płaskich odcinkach, czy dół kasety będzie jechany
Ja też tak czasem myślę, że teoretycznie 1 x by mi wystarczył w większości sytuacji, ale jednak czasem czegoś mogłoby brakować - albo w dolnym, albo w górnym zakresie przełożeń, no i 32 to jednak trochę mało jak na średnie koło...

Szerszą oponę masz z tyłu, czy to chochlik drukarski  
Jaki blat planujesz

Janu_sz
Czy tego chcesz, czy nie, to 12.8 jest nadal 12, a nie 13  

Obstawiam okolice 12 kg.
Dokładni ważą na kuchennej wadze w częściach, a potem dodają, zamiast na porządnej wadze zważyć całość gotową do jazdy ( niektórzy podają masę bez pedałów, a bez nich rower za ch...iny nie pojedzie , chyba że biegowy ).
Orientacyjnie można zważyć na zwykłej łazienkowej - ważysz się z rowerem i bez
Ja np. kupiłem kiedyś bagażową i dokładnej masy nie znam, ale orientacyjną już tak
Są też wagi wędkarskie

Zgaduję, że za jakiś czas będziesz kombinował z kołami - w sumie jest to jedyny "odstający" element ( nie, że słaby, ale rower z lżejszymi kołami mógłby być lepszy ).