Skocz do zawartości

100lar3k

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi dodane przez 100lar3k

  1. A kończąc temat widelca. To na podobnej miejscówce zwiększył mi się ofset. A to przez przypadek niedaleko domu znalazłem.

    large.0023_marzec24.jpg.f1a759a27a1c2412

    Kilka takich fajnych miejsc w okolicznych lasach mam. I pokusa jest bardzo wielka żeby skorzystać.

    • +1 pomógł 1
    • Haha 1
  2. 10tys to nie za wiele na przerzutkę.

    mój sram rival ma już z 20 najechane i jest git. 

    Jeśli chcesz mieć dobrą przerzutkę to polecam coś takiego. Kupowałem już parę rzeczy od tego gościa i zawsze było git. A jest nowa. A jeśli chcesz ze sklepu to alvio będzie dobrym wyborem.

    https://www.olx.pl/d/oferta/przerzutka-tylna-shimano-deore-rd-m592-9s-sgs-nowa-026-001-CID767-IDVqQDK.html?reason=extended_search_extended_category

    Na tej deorce jeździłem z 5lat dopóki przez zaniedbanie nie zmieliłem jej w napędzie.

    • +1 pomógł 1
  3. Tak i nawet kupiłem komplet piast na alli żeby coś taniego złożyć :) . Brakuje mi jeszcze obręczy, ale to za jakiś czas. Na forum była dobra rekomendacja. Skusiła mnie promocja, łożyska maszynowe, tanie bębenki, stalowe osie. I efekt blink blink 🤑

    large.piasty.jpg.f4a561512a4e938985803c2

    • +1 pomógł 4
  4. Spoko panowie. Widelec naprawdę wydaje się być pancerny. U twórcy stwórcy raczej jako takiej reklamacji nie będzie. Bo przed zrobieniem widelca było dokładnie powiedziane do czego będę go używał. I nie wspominałem mu nic o tym co na tym widle "próbowałem" zrobić. Więc to na pewno nie jego wina. Ale myślę, że podeślę mu go na mały przegląd za jakiś czas. Uważam, że widelec jest bardzo dobrze zrobiony bo wytrzymał moją jazdę.

    • +1 pomógł 2
  5. Moje pytanie o przełożenie było dlatego, że pomimo iż jest koło mnie płasko to czasami jednak się męczę ponieważ jest sporo piachu. Jechać z 200m lub więcej przez kopny piach nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy. 

    żeby doprecyzować jeżdżę na przełożeniu 34x20 opona 29x2,6 i zastanawiałem się nad lekkim zmiękczeniem przełożenia tak w okolice 1,6 do 1,65. Na prędkości mi nie zależy. Bardziej na tym, żebym jak najmniej musiał z siodełka schodzić.

    @akkwlskSpieszę z odpowiedzią na temat ofsetu. Nawet dzisiaj podczas serwisu sterów udało mi się to jako tako zmierzyć. Oryginalny ofest był w okolicach 42mm jeśli dobrze pamiętam. Ale po kilku nieudanych skokach a właściwie to jednym gdzie myślałem, że rower złamie mi się w pół, ofset wydłużył się o jakieś 2 do 3cm :) . Mam nauczkę, że na sztywno nie bierze się za jakieś skoki, jak się nie potrafi. Tym bardziej, że ten wideł nie jest do tego przewidziany, tylko do lekkiego XC. Niestety nie mogłem się powstrzymać, bo okoliczne chłopaki  naprawdę potrafią fajne rzeczy w lesie zrobić. Dlatego też zakupiłem sobie jakiś czas temu amortyzator. Jak tylko znajdę bieżnie do niego [bo gdzieś ją posiałem], to wleci na przód amor. 

    Uściślając temat widła to: lagi są proste, korona widelca skręciła o jakieś 2mm [te poziome blaszki lekko się wygięły] do przodu. 

  6. No i kolejna mała porcja znalezionych zdjęć

    Kolejne koła

    large.0017_marzec24.jpg.b4e987cf8f754400

    Rekon 2,6 coby dwie opony były takie samie :) 

    large.0018_marzec24.jpg.ee5f6b6d3594307d

     

    Ponieważ dzisiaj nigdzie nie jeździłem znalazłem chwilę czasu żeby zajrzeć do zacisku. Od kilku miesięcy hamulec strasznie kiepsko działał i szarpał. Ponieważ wolałem jeździć niż grzebać przy rowerze to musiał poczekać na swoją kolej. Teraz wiem dlaczego mi tak mocno widelec szarpało. Dobrze, że mam zapasowe klocki

    large.0019_marzec24.jpg.bf0ed82684d8406c

    large.0020_marzec24.jpg.030faca8c674cabb

    large.0021_marzec24.jpg.296442b950adc8a2

    Kawałek okładziny odpadło. W jednym trochę bardziej to widać w drugim trochę mniej. Co ciekawe są to oryginalne klocki TRP, które były w zaciskach. Takiego widoku się nie spodziewałem.

    large.0022_marzec24.jpg.62fd466e11706063

    Przy okazji sprawdziłem łańcuch. Jak dobrze pójdzie to przymiar niedługo znów przestanie wpadać miedzy ogniwa :) . Ale niestety zdjęcia nie mam, żeby nikt przez mnie zawału nie dostał :P 

     

     

    • +1 pomógł 5
    • Haha 2
  7. Siemanko odkopię trochę temat.

    Ostatnio rozwaliłem swojego Lezyne XL

    Czy ktoś się orientuje czy da się kupić do niego sam ekran. Czy nie ma takiej opcji. Tak to teraz wygląd. Zanim kupię nowy licznik chciałbym spróbować ten ożywić. Przyzwyczaiłem się do niego i nie mam ochoty zmieniać licznika.

    large.0006_marzec24.jpg.6b4067ba4993c2b4

    No i oczywiście jest mi potrzebna również tylna obudowa. Bo połamałem uchwyt

    large.0005_marzec24.jpg.9ae6ea2edecfd1a6

    Jakby ktoś miał jakiś namiar na sklep to będę wdzięczny za pomoc

     

  8. Dawno nic nie pisałem. Nie było czasu za dużo pracy.

    W lecie tu jest łąka

    styczeń

    large.0002_styczen24.jpg.8bb2e3a892197f0

    i 09 marzec dziś

    large.0001_marzec24.jpg.b85927312754ec88

    I rozwaliłem sobie licznik wracając z pracy. Jak to się stało tego nie wiem.

    large.0006_marzec24.jpg.6b4067ba4993c2b4

    i mocowanie też połamałem. Nowy jest w drodze a ten spróbuję naprawić.

    large.0005_marzec24.jpg.9ae6ea2edecfd1a6

    Nowe koła

    large.0012_marzec24.jpg.5bff191b5d271eb2

    Promocja była :) 

    large.0011_marzec24.jpg.a34ac86193a17617

    large.0010_marzec24.jpg.069ebd4bd89767eb

    Podmiana kół.

    large.0009_marzec24.jpg.15f9c0b5df911b0d

    No i przy okazji kilka szprych do wymiany. Łańcuch wpadł mi za kasetę.

    large.0015_marzec24.jpg.a9fc70c41b507feb

    large.0013_marzec24.jpg.431852494d6a9fac

    Ostatnie zdjęcie z przerzutkami

    large.0001_styczen24.jpg.5bc8bd5db61c0bd

    Przy okazji zmiany kół poszła w odstawkę na razie przerzutka.

    large.0008_marzec24.jpg.da54be6a232deecd

    large.0007_marzec24.jpg.fc5f3b01539c952b

    large.0004_marzec24.jpg.eeb0eaf3e8a00b70

    large.0003_marzec24.jpg.45f6a5556af5c4e9

    large.0002_marzec24.jpg.38af2423dcb0da62

     

     

    • +1 pomógł 8
  9. @kmk używam w dwóch rowerach od roku. Ja różnicy nie widzę pomiędzy oryginałami a tymi z Ali. Może dlatego, że nie jestem ekspertem a moja jazda jest czysto amatorska. Nie wiem jak będą się sprawować w górach na długich zjazdach bo nie miałem okazji żeby je przetestować w takich warunkach. Jak na razie klocki są całe i nie kruszą się. Szybciej zużywają się od metalików, które miałem wcześniej. Na forum jest trochę opinii o tych klockach, ja nie widziałem negatywnych. 

    Klocki w jednym zestawie mam połączone z chińskimi tarczami 203mm. A drugi zestaw to tarcze sram centerline 180mm. 

    Początkowo używałem je z zaciskami xt785. Teraz z trp hy/RD sram guide t,  bb7. 

     

  10. To ja się jeszcze wypowiem zanim wątek się wyczerpie. Swego czasu też wcześniej jeździłem większość tras jakie pokonywałem zaczynałem w miejscu zamieszkania. W pewnym momencie zaczeły nudzić mnie te same trasu. Jakoś nie specjalnie lubie jeździć specjalnie samochodem z rowerem [ale czasami się zdarza] w nowe miejsca. U mnie pomogło to, że zmieniłem rower na inny z lazaro przeszedłem na przerobionego przezemnie "grawela" później złożyłem mtb. I te same trasy za każdym razem inaczej pokonywałem. Zresztą nie mieszkam tak jak kiedyś centrum miasta tylko na jego obrzeżach i żeby pojechać w las czy też zrobić jakąś fajną trasę asfaltem wystarczy mi odjechać kawałek od domu. 

    Największym problemem obecnie jest brak czasu mam dwójkę dzieci [6 i4,5 lat]. I tak jak @kazafaza napisał jak mam wolną chwilę to wolę wyjść na rower niż przy nim grzebać [btw przerzutka dalej w pudełku niezamontowana :) ]. Jak robię coś przy rowerze przed domem, wtedy dzieciaki są ze mną. Oczywiście wszystkie takie prace z "pomocnikami" trwają o wiele dłużej, ponieważ trzeba ich pilnować. żeby nic mo nie rozwalili i za bardzo nie namieszali mi w moich częściach i narzędziach.  

    Ogólnie czasami nawet zamiast wyjść na rower sam to jadę z nimi. Mam przyczepkę rowerową do, której jeszcze mieszczą się oprócz dzieciaków ich rowery. Więc nie ma problemu żeby nawet gdzieś dalej pojechać z nimi. Żona nigdy nie robiła mi żadnych problemów, że wychodzę pojeździć lub, że spotykam się gdzieś ze znajomymi więc pod tym względem mam luz.

    Na początku jak się dzieci urodziły to bardzo mało jeździłem bo było dużo przy nich do robienia i sporo chorowały więc nawet nie było czasu za bardzo na rower i może też dzięki temu żaden kryzys mnie nie dosięgnął. 

    Jeśli autor ma możliwość to niech spróbuje jazdy na innym rodzaju roweru [szosa, mtb, ful, cookolwiek] wtedy spojrzy na trasy, po których jeździ z innej perspektywy. Zawsze można przejść na singla wtedy też inaczej się jeździ.

    • +1 pomógł 4
  11. W dniu 3.12.2023 o 09:34, sznib napisał:

    Zainteresuj się ochraniaczami neoprenowymi na buty. Np:

    https://endurastore.pl/ochraniacze_na_buty_endura_mt500,36,498.html

    Niestety ale te ochraniacze nie nadają się do zimowej jazdy. Posiadam ten model i stopu strasznie w nicha marzną. Dobre są bardzej na jesienne błotne warunki.

    Oprócz tych ochraniaczy mam jeszcze Shimano s3100 https://www.centrumrowerowe.pl/ochraniacze-na-buty-shimano-xc-thermal-pd29249/

    i z bcmnovatex

    https://sklep.bcmnowatex.com.pl/ochraniacze-na-buty-zimowe.html

    Miałem jeszcze z decathlona ale już się zniszczyły.

    Dodatkowo w zimie jeżdżę w bytach shimano mw501.

    U mnie sprawa wygląda tak buty do około zera stopni dają radę na krótkich jazdach do godzin,y później już trzeba ochraniacze zakładać.

    A jeśli o ochraniacze chodzi. 

    Jeśli nie jeździsz w ekstremalnych temperaturach to vezuvio sprawdzą się idealnie. Są zrobione z dość dobrze izolującego materiału. Minusem  tych ochraniaczy jest to, że są całe z materiału. Nie nadają się do chodzenia bardzo szybko materiał się przeciera. Nadają się tylko na suche warunki szybką nasiąkają wodą.

    Ochraniacze shimano bardzo dobrze izolują przed zimnem na minusowe temperatury są w sam raz. Można jeździć w deszczu nie powinny przemoknąć. Pasują tak jak poprzednie do butów mtb. Trochę bardziej wytrzymały spód ale też nie nadają się do chodzenia. Shimano lepiej "przymierzyć przed zakupem" i sprawdzić czy się dobrze układają. Miałem jedne buty, z których nagminnie zsuwał mi się przód ochraniacza.

     

    Ochraniaczy używam już od kilku lat, shimano jak na razie trzymają się idealnie. Vezuvio mam już drugą parę w poprzedniej były już za duże dziury :) . Ogólnie nie jestem osobą, która jakoś specjalnie narzeka na zimno, ale stopy na rowerze bardzo mi marzną. Dla mnie ochraniacze sią super rozwiązaniem

     

  12. @chrismel Ło matko bosko. Ja uwielbiam swoje mechaniki. Mam BB7 mam trp hy/rd i mam tektro novela [te są najgorsze]. Z każdego z tych zacisków jestem mega zadowolony. Wszystkie bardzo dobrze działają nigdy mnie nie zawiodły. Jak będę robił kolejny projekt to  też będą mechaniki. Od tego narzekania na mechaniki klamki, aż ci opadły 😘

    A żeby nie było offtopu. 

    Nie mogłem się powstrzymać. 120mm skoku za 1tyś zł. musiałem go sobie kupić. Wstyd było nie skorzystać z okazji.

    large.001-29-12.jpg.e0967bd6a8b00ad46f07

    • +1 pomógł 4
  13. Swięta Święta i po świętach. Parę ciekawych rzeczy rowerowych udało się zrobić i nakręcić kilka kilomoetrów

    Trzeba korzystać z dobrej pogody. Rozwiązanie z przyczepką jest naprawdę fajne. Kto się zmęczy [oczywiście chodzi o dzieci] w każdej chwili może skorzystać z przyczepki i odpocząć sobie w trakcie jazdy.

    large.010-29-12.jpg.e05519cbb96f0b42fa5e

    large.002-29-12.jpg.5e2d9314affea827ea71

    Stary rower odpoczywa w ciepełku.

    large.009-29-12.jpg.52f2176b83381a22ab3e

    Udało się wymienić magury na nowe. Trochę kombinacji było. Zamontowany nowy hamulec ale w starym uchwycie ponieważ...

    large.003-29-12.jpg.d7bab3291f7f8219561b

    Nowsze trzymadełko jest sporo szersze od starczego i nie byłem w stanie zablokować go.

    large.004-29-12.jpg.d79a0d201741699a6372

    large.005-29-12.jpg.5b8884d48b90195f9050

    Może uda się znaleźć dłuzszy "pivot"?? Tak to się chyba nazywa. i wtedy wymienię całość, żeby była z jednej serii.

    large.006-29-12.jpg.a1c8c5ed5ad44897c6bf

    large.007-29-12.jpg.bbf3dd55a0224957eee4

    Nie bawiłem się już w kombinowanie z klamkami tym bardziej, że przewód był już trochę krótki i ledwo starczał. Dlatego poszedł cały nowy hamulec.

    large.008-29-12.jpg.2f64ce167a9f643aff4b

     

     

    • +1 pomógł 9
  14. Jeszcze jesienne

    large.0003_10_31.jpg.bd424b0398f473f1c19

    Jeszcze przed opadami śniegu trzeba było wykorzystać okazję i pojechać z dziećmi na plac zabaw.

    large.0001_12_11.jpg.ecc21ded6b836b4023b\

    large.0002_12_11.jpg.7f365aa7a28afbde4bd'

    Pluszowy kot zdjęcie zrobione przez potomka.

    large.0003_12_11.jpg.d346e1240522bbf6ac5

    W końcu temperatura spadło poniżej zera. Można wykorzystać pogisy

    large.0004_12_11.jpg.655be72a21049f55a78

    Powrót z nocki do domu

    large.0005_12_11.jpg.24409a2482107840993

    large.0006_12_11.jpg.2fcd4a4fdb9d4dcfd31

    Ocieplacze idealnie sie sprawdzają przy -7 było mi aż za ciepło w dłonie i nawet mi się spociły. Izolacja rąk jest bardzo dobra.

    large.0007_12_11.jpg.98a09f92e71c3f898f6

    large.0008_12_11.jpg.f0b56e06f5623112d64

    large.0009_12_11.jpg.facef70d33d54580d90

    A to mnie ostatnio załatwiło i jestem trochę w kropce. Siostrzenicy pękła obejma od klamki hamulcowej magura hs11. Więc poszperałem w necie i wyszło mi że powinienem dać radę to zamienić na klamkę od Magury MTsport. Niestety okazało się że hamulec jest z około 2005roku i nic nie pasuje. Trochę jestem przez to teraz w kropce. I chyba będę musiał wymienić przy okazji przewód hamulcowy na nowy [Stary ma inną średnicę.

    large.0010_12_11.jpg.ccd1815e64d0870f026

    large.0011_12_11.jpg.bedc2efd7c64d4e1cd2

    • +1 pomógł 6
  15. W sumie ja jeździłem na tym co miałem. Nie zastanawiałem się w ogóle nad osprzętem. Nie zauważyłem też żeby coś się mocniej zużywało.  Przyczepkę miałem podpiętą pod oś QR oraz pod sztywną oś. U mnie nic się nie działo złego. Sąsiad z dwójką dzieciaków śmiga na dwudziestoletnim góralu i też nic u niego z rowerem się nie dzieje. 

    Trzeba pamiętać, że się jedzie z przyczepką i nie ma aż takiej zwrotności. Dodatkowo hamować trzeba z wyprzedzeniem, chociaż z przyczepką maks jaki jeżdziłem to około 23 km/h.

    Inaczej też przeszkody i dziury się pokonuje. Ja staram się omijać dziury tak, żeby przyczepka w nie nie wjeżdzaiła coby dzieci za bardzo nie poobijać :) . 

    • +1 pomógł 1
  16.  

    Ja z dwójką dzieci jeżdżę na normalnym rowerze. I do tego często w przyczepce mam ich rowery. Czasami z bagażem przyczepka waży coś w okolicach 50 kilogramów. Wcześniej jeździłem na dwa foteliki, ale w pewnym momencie zacząłem mieć problem z utrzymaniem roweru. 

    U mnie to wygląda tak

    Z fotelikami:

    Foteliki dawno są już sprzedane. Ale jak dzieci były mniejsze to bardzo wygodnie się tak jeździło. Problem był tylko przy wkładaniu i wyciąganiu dzieci, trzeba mieć trochę siły i znaleźć dobre oparcie. Jakbyś chciał szybka wyciągnąć dzieci to z fotelikami nie da rady wszystko trzeba robić po kolei.

    large.signal-2021-05-22-154522_002.jpeg.

    Przyczepka dla dwójki dzieci to był strzał w dziesiątkę. Wszystko można spakować do bagażnika, lub powiesić na rowerze. Fakt do przyczepki trzeba się trochę przyzwyczaić ale później jest super. 

    large.2022-06-XX-004.jpg.aa5921a0dc0425f

    large.326489731_01-zprzyczepka.jpg.e64af

    large.326489731_01-zprzyczepka.jpg.e64af

    large.478405562_006_stycze.jpg.ee7801662

    large.018_02_Lipiec.jpg.c03b2874efa7e909

    Teraz jeżdżę z dwoma rowerumi normalnymi. Dużo zależy od tego jak się czujesz na rowerze. U mnie nie ma wielkich gór i bardzo stromych podjazdów. Jak na razie wszędzie daję radę z przyczepką. A ciągnięcie dzici z bagażem jest bardzo fajnym treningiem :) . 

    Moi znajomi też ciągają dzieciaki w przyczepce. Największy problem mieli w górach na podjazdach tam już było bardzo ciężko i w takich warunkach elektryk sprawdzi się bardzo dobrze. 

     

    • +1 pomógł 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...