Skocz do zawartości

Ranking

  1. Greg1

    Greg1

    Użytkownik


    • Punkty

      9

    • Liczba zawartości

      1 356


  2. bazzz

    bazzz

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      746


  3. Jurek63

    Jurek63

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      763


  4. MichalD

    MichalD

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      72


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.11.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. 8 punktów
  2. Tutaj liście opadły już dawno temu. ps. Pozostały tylko owoce.
    7 punktów
  3. 6 punktów
  4. Bo statnio Komoot przy wyborze opcji trasy dla rowerów szutrowych zapewnia naprawdę ekstremalne przeżycia - tuż za wzniesieniem musiałem wyprzedzić na tej wąskiej ścieżce dwie amazonki na koniach wielkich jak stodoła 😳
    5 punktów
  5. 4 punkty
  6. Pacjent: rower żony Problemem okazała się rama "S" i jej dziwne położenie otworów montażowych pod bidon, butelki i uchwyty na nie które mam okazały się niezbyt kompatybilne. Opcji było kilka, wymiana bidonów, wymiana uchwytu, zakup adaptera obniżającego położenie uchwytu. Żadna z tych opcji nie wydawała się dobra, bo nowa butelka i uchwyt boczny to niepotrzebny wydatek, skoro mamy już coś co działa to wydawanie kasy na nowe jest jej jakby wyrzuceniem. Pozostała opcja adaptera, niby też trzeba kupić, ale nie byłoby to jakieś bolesne, trochę poszukałem, znalazłem, ale ich konstrukcja wiele by nie zmieniła, butelka byłaby nadal zbyt wysoko... ...Postanowiłem wykonać własny adapter, wyciąłem go z blachy Alu 5mm, podkład do Alu, na to lakier 2K Poliuretanowy z lekką strukturą i działa jak powinno
    3 punkty
  7. Łańcuch łańcuchem, parametry podane to i pewnie prawdziwe... Ale co z zamkiem? Kiedyś zgubiłem klucze (cały pęk, który był w zestawie do u-locka) i mi później polecony "specjalista" otworzył PitBulla 8005 wytrychem w mniej niż 3 minuty.
    3 punkty
  8. Bo owoc nad ścieżką rowerową obserwuje przejeżdżających rowerzystów.
    3 punkty
  9. Bo ktoś zaczął Świnoujście i promy pokazywać 😁 A "bramę na zachód" jutro albo pojutrze sfotografuję 😁
    3 punkty
  10. Bo polecam Nowe Warpno, w tle Altwarp. Ups, przekroczyłem limit dzienny, jutro nic nie dodam i wczoraj też milczałem
    3 punkty
  11. Dokładnie, jak rower za 300 zł…. Z drugiej strony jak rower za kilka tyś to ukradną koła lub inne elementy i zapięcie za kupę kasy nie pomoże. No to bym nie oszczędzał na zapięcie a dodatkowo założył bym zamykania kół na imbusy zamiast szybko zamykaczy. Niestety zasada jest jedna jak złodziej chce ukraść i ma czas to ukradnie. Przy dzisiejszych elektronarzędziach nie ma zapięcia którego nie przetną. Chodzi o to aby go zniechęcić…. Zrób zdjęcia roweru i sprawdź czy masz dobrze wpisany numer ramy w gwarancji. Były przypadki że ktoś znalazł swój rower w komisie ale nie był w stanie udowodnić, że to jego😕
    2 punkty
  12. Bo brama na zachód stoi otworem (tak, zamknąłem za sobą 😛)
    2 punkty
  13. Bo chyba czas kupić lepszego ziemniaka do robienia zdjęć...lub odkurzyć lustrzycę.
    2 punkty
  14. Jak jest blokada to nie ma bujania, fajnie ma to rozwiązane e standarcie Scott tak jak pisał @KNKS oraz o dziwo Decathlon. Ja mam Canyona Nerve z amortyzatorami Fox-a z blokowanym przodem i tyłem jedną manetką skok 120 mm. Z definicji nie jest to rower XC bardziej trail 🤔 Powiem szczerze początkowo bawiłem się blokadą zwłaszcza na maratonach teraz często całą trasę przejeżdżam na częściowej blokadzie. Współczesne konstrukcje z założenia są konstruowane tak aby nie bujać przy normalnych obciążeniu. No chyba, że stajesz pedałach pod górę 😀
    1 punkt
  15. Napisałem o tym wcześniej. Męczarnią będzie jak kupisz cięzkiego traila bez manetki blokady i agresywnych oponach.
    1 punkt
  16. Te błotniki rzeczywiście masz zbyt długie, długość tych błotników zaburza trochę estetykę tego roweru. U mnie w Marinie Muirwoods-ie wygląda to tak. Błotniki SKS 53mm
    1 punkt
  17. @MichalD, tak jechałem od strony Ryczowa, zerwana jest kawałek dalej po wyjeździe z lasu. Fotka z 6.11.22.
    1 punkt
  18. https://www.centrumrowerowe.pl/nakretki-blokujace-kryptonite-wheelnutz-pd9827/?v_Id=95371 zamawiam te nakrętki (dzięki kazafaza) teraz czas wybrać zapięcie lub dwa zapięcia 8 godzin dziennie codziennie pod zakładem pracy ma stać mój elektryk
    1 punkt
  19. Jest i on mój zimowy rycerz opony 2.2 Race Kingi z błotnikami sks bluemels style 65. Jeszcze tylko muszę znalesc jakieś rogi może już nie modne ale takie przyzwyczajenie
    1 punkt
  20. Mądrze radzą wyżej aby wymienić szybkozłączki na imbusy lub jeszcze lepiej szpilki z dedykowanym kluczem (Pinhead, PitLock, TranzX), takie które otwierane sa jedynie gdy rower jest do góry kołami (Kryptonite WheelBoltz), lub choćby imbusowe. Dodatkowy patent na śruby imbusowe to kawałek plasteliny i kulka od łożyska w gniazdo imbusa -- skutecznie spowalnia okazjonalnego kradzieja. Więcej pomysłów w linku poniżej: Bike Security - Best Locking Skewers & Bike Wheel Locks - (cycletraveloverload.com) A generalna zasada z jaką spotkałem się to wartość kłódki = minimum 10% wartości roweru. Dobrze mieć szeklę oraz łańcuch - różne rozwiązania teoretycznie spowolnią złodzieja lub nawet sprawią że gra nie będzie warta świeczki. No i ubezpieczenie roweru to też niegłupi temat jeśli spędza on dużą część czasu zapięty na zewnątrz.
    1 punkt
  21. Z boku posta, po prawej stronie, masz takie 3 kropki. Kliknij to i tam powinna być opcja "edytuj". Jak jej nie będzie, to na edycję jest już za późno i zostało tylko liczyć na to, że ktoś to poprawi zamiast usuwać. Ehhhh... Wg mnie błąd i niepotrzebny wydatek w niedalekiej przyszłości. Dzieci są nie do zajechania. Lepiej takiemu dać zapas możliwości z ryzykiem, że tego od razu nie wykorzysta, niż dopasować mu rower na wymiar, który za rok, dwa może stać się ich ograniczeniem. Jak ja miałem 7 albo 8 lat to swoje pierwsze stalowe, szesnastokilowe retro-MTB 26" z ramą 20 cali, stawiałem na tylne koło... nie mówiąc już o takich ewolucjach jak dropy ze schodów, jazda bez trzymanki czy stojąc nogami na kierownicy i siodełku. O ucieczkach rodzicom do parku na pierwsze w życiu enduro już nie będę się rozwodził. Rower był na mnie dużo za duży, ale z perspektywy czasu się z tego cieszę. Gdyby był na mój rozmiar to poszedłby w odstawkę już w wieku 11-12 lat, a tak był w użyciu całą podstawówkę, całe gimnazjum i prawie całe technikum (gdzie zakończył żywot, służąc jako alkoholowy środek transportu nieplanowanego). Do tego śmiem stwierdzić, że wyrosłem na dużego, wytrenowanego byka właśnie dlatego, że całe dzieciństwo miałem sprzęt, który wymagał użycia większej siły.
    1 punkt
  22. Różnica jest natomiast ja szukał bym czegoś na "prostszym" amorku od Sid'a. Co do reszty dywagacji raczej twardy z ciebie zawodnik skoro tyle lat na tym co masz wiec do czegokolwiek nowego się przyzwyczaisz. Problem ogólnie jest taki, że wszystko współczesne ma krótką górną rurę i jest się mocno z przodu. Nie ważne czy to xc czy enduro. O wygodzie się nie wypowiem bo nie znam w ogóle tego typu określenia. Zawsze do wszystkiego byłem wstanie się zaadoptować. Pomijam, że w sumie nie masz wyboru jak chcesz coś kupić z typowego MTB a nie gravele czy inne wynalazki.
    1 punkt
  23. Zakładam, że chodzi o klasyczny rower XC? Czyli taki góral w góry, ale i do wszystkiego innego? Jeżeli nie to koniecznie napisz, bo może młodemu street/dirt bardziej podpasuje. Jeżeli zwykłe XC to moja rada jest taka: Odpuść 24 cale bo to będzie tylko na chwilę. Młody w moment wyrośnie i rower znowu będzie za mały. Za 4k na OLX można trafić fajną, zadbaną używkę 26/27,5" z dobrym napędem i topową amortyzacją... Wiadomo - standardy już nie te i gwarancji brak, ale to już będzie rower na kilka lat, który jak się go będzie używać zgodnie z przeznaczeniem, da młodemu możliwość szybkiego rozwoju. Z nowych sprzętów to za 4k będzie ciężko coś trafić tak żeby nie wymagało to inwestycji już na starcie... nie mówiąc o tym co wyniknie w późniejszej eksploatacji. Do tego większość tego co znajdziesz w sklepie, będzie na kole 29", a to może być za duże dla dziecka. PS. I popraw tytuł tematu bo ci go moderatorzy usuną razem z moimi wypocinami... Np. na "[wybór roweru] Co wybrać dziecku po tym jak wyrosło z roweru 20"?" Jak tytułować masz wyjaśnione w regulaminie.
    1 punkt
  24. Ja bym wybrał tego Unior-a. Jeśli to ma być do celów typowo amatorskich to nic lepszego nie potrzebujesz, aby skuwacz był poręczny ważne aby miał odpowiednio dużą rączkę do kręcenia i do trzymania.
    1 punkt
  25. No właśnie @marcesco, to Cieszkowice? Acha, byłeś szybszy a ja przestrzeliłem
    1 punkt
  26. O tu: https://www.komoot.com/plan/@53.4007260,14.3803185,14.000z?waypoint=hl:198097
    1 punkt
  27. Bo w górach Jury nigdy nie jesteś sam O naszej wycieczce po Szlaku Jury, tej prawdziwej - w Szwajcarii: Szy.
    1 punkt
  28. 1 punkt
  29. Za taką kasę, to się rowery XC do ścigania kupuje, a nie do rekreacji... W tych pieniądzach można się już rozejrzeć za podstawowym aluminiowym fullem, który z uwagi na wspomniane problemy z kręgosłupem byłby na pewno wygodniejszym rozwiązaniem. Skoro nie zamierzasz się ścigać i stawiasz na jazdę bardziej na endurance niż sport, to masa roweru ma drugorzędne znacznie.
    1 punkt
  30. Zauważyłem niestety takie podejście co poniektórych ludzi - nawet jak ogłosisz, że oddajesz jakieś meble czy ubranka po dziecku za darmo to ludzie przychodzą i marudzą a jak napiszesz, że za sympoliczną opłatę, czy za paczkę kawy albo czekoladę to biorą i się cieszą, że tak tanio
    1 punkt
  31. @Kettler, nie. Jeżeli autor kupił rower poniżej ceny sklepowej to nie jest zwrot, o którym piszesz tylko tzw. second life (chyba oni to oznaczają 2ND). Jakiś czas temu Decathlon miał taką promocję, że można było kupić rower, jeździć nim normalnie przez jakiś czas (o ile dobrze pamiętam to przez 1 msc) i oddać ze zwrotem pełnej kwoty za zakup.
    1 punkt
  32. Konus jest zużyty. Konus jest jedynym elementem który jest nieruchomy w łożysku i dlatego najszybciej się zużywa. Zużycie następuje w jednym miejscu, wizualnie może się to objawiać drobnymi wrzerami na bieżni konusa czego efektem może być problem ze skasowaniem luzu lub pojawiający się lekki opór w jednym miejscu w trakcie obracania osią piasty. Aby konus równo się zużywał dobrze jest co kilkaset kilometrów lub kilka razy w sezonie poluzować oś piasty w rowerze i obrócić ją o kilkanaście stopni tak aby za każdym razem konus był w innej pozycji po przykręceniu koła do widelca.
    1 punkt
  33. To raczej masz marny wybór. Pozostaje ci poszerzyć obszar poszukiwań o Aliexpress czy ebaya. Hailong w najmniejszej wersji ma 11 cm wysokości przy 15.6 ah pojemności dla 48v. Wystarcza na maks 40 km przy dwóch najniższych trybach wspomagania w terenie mieszanym. Jak utniesz z tych 11 cm trzy to żeby zachować taką pojemność musisz wydłużyć pakiet z 30 do 40 cm. Jeśli wydłużyć się nie da z braku miejsca to pojemność będzie w zakresie 10-12ah.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...