Ranking

Bo iż ponieważ

Bo Uskok Śmierci

Bo wsi spokojna...

Bo co dwa, to nie jeden.

Bo spokój przestrzeni

Bo Zdarzyło mi się kilka lat temu nie zauważyć takiej kłody. Skończyło się na wgiętej ramie, pękniętym w kilku miejscach kasku i porządnymi potłuczeniami. Lewy bark bardzo długo mnie bolał. Dobrze, że w czas zauważyłeś

Z cyklu: "Dwa Amerykańce" (w tym jeden z okresu malaise)

Bo ścieżki piesze w Borach Tucholskich, które na mapie się kończą, a w rzeczywistości biegną dalej, już takie fajne nie są i robią z gravela prawdziwy przełaj, z noszeniem roweru włącznie

Bo ja mu wtedy na to: drzewa muszą być przy drodze, by słoneczko ci z hełmu piecyka nie zrobiło.

Bo czasem fajnie nie być pro zjazdowcem i nie zapieprzać po trailach z mega szybkością. Bo jak bym był, to możliwe że bym tej miny na czas nie zauważył...

Bo ścieżki rowerowe w Borach Tucholskich fajne są

Bo trzydziestka "zapasem"

Jak tak dalej będą "rżnąć" to nie wiem gdzie będziemy jeździć 😡 Bo... daleko w tle Szczecin...

Bo z dala od ludzi i asfaltu😁

Bo lasy u nas bogate Pozdrow'er

Faktycznie z dala, z nosem przy monitorze dostrzegam samotność 🙃

Bo stado wiatrołapów

Bo jeszcze inna ambonka

Bo Panoramix Pozdrow'er

Licznik został ponownie wystawiony i tym razem udało się wygrać

Bo jeszcze z ostatniego czwartku

bo leci nie unosi sie na wietrze

Bo rowery górą

Elitary ma dziwną geometrię, dość agresywna jak na crossa. Jak rozważasz tego Treka za 2900 zł. to już weź lepiej Lazaro Quantum V4. (2799 zł.)

Spokojnie, to był żart

Yyyy mechaniczne TRP SPyre-C z Ultegra Di2?

Tak, to ten, ale chyba lepie kupić tego używanego do którego zostawiałeś sam linka https://www.olx.pl/d/oferta/rower-riverside-120-rozmiar-l-CID767-IDPDpLb.html?reason=observed_ad dwie stówy w kieszenie, więc w przypadku sprzedaży dużo nie stracisz, a rower wygląda jak nowy i jeżeli wierzyć sprzedawcy to jest nowy, więc i z gwarancją pewnie by problemu nie było. Rower może i nie za lekki, ale i nie ma się za wiele co psuć. Jak na początek i za te pieniądze to mimo wszystko chyba dobry wybór.

Schowany za drzwiami. Chyba się domyślił że niedługo zagości na OLX co by zmienić właściciela.

Gratulacje że się udało tym razem 🙂. A co do samych liczników mialemmz kabelkiem i szczerze to jakiś serwis amortyzatora cały czas się wiązało z tym owojaniem kabelka, ponownym zawijaniem. W końcu sprzedałem przewodowy bo mnie to już drażniło i przeszedłem na bezprzewodowy z GPS i mapami. Bateria wytrzymuje 20 h więcej nie potrzebuje.

Dzisiaj byśmy to po prostu nazwali butelką na wodę lub napoje: https://www.google.pl/search?q=bidon+prl&tbm=isch&source=iu&ictx=1&vet=1&fir=5N5F_VRUFm3iGM%2CSDc0TV8FQSRjWM%2C_%3BYOcquYwan9NYlM%2C7G8FBxI6htV8hM%2C_%3BWsNlovYpXsuWgM%2CDaGx_96RLV5OkM%2C_%3BNMOQ-nQ2DqrfpM%2CAYvJxn-XMKmGcM%2C_%3Blspeb5M_grHYKM%2CyhLQcPLlILDJNM%2C_%3BViLjD1a3Qk2g1M%2CqXHHK1ia8evGKM%2C_%3BVLExDcJI8WJXlM%2Ck1baLArd5sekYM%2C_%3B2UpE7RziGp6a2M%2CbbqntwPfexSzxM%2C_%3BwyJf11RuwCEJuM%2CzKL2B7vtXPjcsM%2C_%3Bv4E_5AL_qf0qZM%2C0mhYUhGLmEEC8M%2C_%3BHjF-DsXbBa2hSM%2CoAysnbLZFGWrLM%2C_%3BN2h13Lm5jIN2jM%2CvfLTBEH7cN1e0M%2C_%3B3yrev4ICFiqUvM%2C0mhYUhGLmEEC8M%2C_%3B7EJ9uhMmDHiPpM%2CfmB4M8NeUpeWmM%2C_%3BimO74X6H9wW5AM%2C0mhYUhGLmEEC8M%2C_&usg=AI4_-kQ1hKC2BuLJ1eeVRM-C3ywcFgXZ-g&sa=X&ved=2ahUKEwjopMKwscD4AhWO16QKHeSdBVoQ9QF6BAgSEAE&biw=2125&bih=1149&dpr=1#imgrc=YOcquYwan9NYlM Standardowe wyposażenie turysty w tamtych czasach.

To nie musi być zły rower ale w marketing trzeba umieć i zainwestować, patrzaj Rondo. Ich rowery też są za drogie tylko najpierw zadbali o rozpoznawalność marki. A tu mamy noname niewiadomego pochodzenia i po co to komu. Więcej sensu miałoby amelinium. Napis na ramie nie ma większego znaczenia tylko najpierw trzeba przekonać do tych paru literek potencjalnego klienta.

Kup Narrow wide i ić w 1xX🤗

Mam dwa rowery o podobnej charakterystyce - aluminiowe ramy, kartonowe widelce. W jednym jest opona Schwalbe G-One 700x30C, w drugim - Bontrager Team Issue GR1 700x40C. Oprócz szerokości różni je ciśnienie i bieżnik - gęstość klocków jest chyba podobna, natomiast grubość różni się znacznie. Bontrager jest wolniejszy ale rower nie skacze tak na wybojach. W sumie gdybym miał zdecydować, który rower jest szybszy, to wskazałbym ten na wąskiej oponie. Ale czy w rzeczywistości, na konkretnej trasie o konkretnej nawierzchni wykorzystałbym tę szybkość - nie jestem pewien, może na grubasie pojechałbym szybciej po dziurawym Zmierzam do tego że istotne jest, po jakim asfalcie ma zamiar jeździć autor wątku. Zgadzam się na pewno co do tego, że 32 to lepsza opcja od 28 do generalnie w miarę szybkiej i przyjemnej jazdy Jeśli nawierzchnia nie jest dziurawa, to może faktycznie 40 to za dużo, zwłaszcza z dość gęstym i grubym bieżnikiem jak moje GR1? Ewentualnie coś w stylu Schwalbe Marathon Supreme?

Nie wiem czy znajdzie się obecnie ogarnięty fitness z fabryczną oponą 28 mm. Dla mnie osobiście 32 mm to takie optimum na asfalt, jeśli się nie ścigamy. 40 mm to już konkretny grubas. Nie zakładałbym go bez wyraźnej potrzeby.

Dziurawy asfalt może być też nieprzyjemny dlatego obstawialbym szerszą oponę niż 28. Może nawet 40? A zostawienie starego roweru wcale nie jest złym pomysłem - jeden do pracy albo w gorszy teren a drugi do przyjemności. W razie awarii zawsze drugi będzie pod ręką.

Drugi to tylko wstęp do n-tego

Wjechał Troy Lee A3 - inna planeta w porównaniu do podstawowego Bontragera Quantum w którym śmigałem. W zestawie zapięcie magnetyczne, dwie wyściółki, zapasowe uszczelki przeciwpotowe o różnej grubości na czoło, naklejane rzepy do wyściółki, zrywalne śrubki do daszka oraz różne naklejki, pewnie aby zakleić tego paskudnego żółtego mipsa z tyłu kasku. Po przymiarce jest przyjemnie wygodnie na łbie. Za tydzień będzie chrzczone na rowerze.

Odpowiem dla potomnych: zachodnia strona oferuje przyzwoitą nawierzchnię, ale brak jakichkolwiek widoków. Totalna nuda, nabijanie kilometrów. Dobre na trening, ale nie turystykę. Nie wpadłem na to, że Wisła jest otoczona wałem przeciwpowodziowym, WTR jest wyznaczona za nim. Nie widać więc rzeki. Na górze wału nie zdecydowaliśmy się jechać, zreszta jest to zakazane - co wjazd widniał znak. Nie polecam.

Ależ dziw, że się nie dogadali - u mnie w rdzawym Banless & Izumi sparowane i paca jak cza:

Kilka fot od mła Najnowsze wcielenie Genesisa No i niestety łańcuch nie do końca dogadał się z owale. Ale początek był obiecujący. A miało być na złoto Oczywiście jajko od Banlessa Najszybsze przewody hamulcowe

Patrząc na zacisk to raczej nie jest ta.

To niestety jest rama Bianichi... w oryginale miała niebieskie napisy i srebrne chromowane widełki... (tak więc - NIE - kolor też nie jest zachowany) Co za pipa się tym zajęła. Do tego żeby się popłakać. Jakiś dekiel chciał wszystkich "wzruszyć"

To jakaś abominacja służąca do montażu hamulca tarczowego, dospawana do pięknej klasycznej ramy. Spawacz w piekle będzie się smażył za takie coś.

No i stało się, przesadziłem żonę z 27.5 XC na 29 Trail, zmiana na bardzo duży plus, znacznie wygodniejsze, SKS nas dopadał powoli, maszynka już objeżdżona, nadal trwają prace nad dostosowaniem pod wymagania małżonki, w tym pewne sprawy serwisowe, jak wymiana opon na mniej agresywne i lżejsze, mleko, zmiana hebli na SLX dwutłoczkowe., obecnie siedzą tam czterotłoczkowe, które w przypadku mojej żony (50kg, 160cm) są masakrycznie przesadzone, tarcze 180 tył, 203 przód, przód dostanie 180 również.

china carbon plus lefty

Dawno mnie tu nie było W planach wymiana droppera na OneUp 210, albo 240, ale na razie nie mam ciśnienia.

Idzie nowe, zmiana geo, jeszcze muszę zrobić trochę transplantacji z Treka, lekko zbić wagę i będzie dobrze, w Niedzielę plan na rozdziewiczenie...