Skocz do zawartości

Ranking

  1. elkaziorro

    elkaziorro

    Użytkownik


    • Punkty

      13

    • Liczba zawartości

      2 056


  2. CoolBreezeOne

    CoolBreezeOne

    Użytkownik


    • Punkty

      10

    • Liczba zawartości

      1 258


  3. KNKS

    KNKS

    Użytkownik


    • Punkty

      8

    • Liczba zawartości

      2 108


  4. sznib

    sznib

    Mod Team


    • Punkty

      7

    • Liczba zawartości

      11 229


Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.11.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nie wiem, czy wspominałem Wam czym zajmuję się na co dzień. Jestem rycerzem.
    10 punktów
  2. Ja też. Zawód: rycerz. Specjalizacja: błędny. Profesja: walka z wiatrakami.
    7 punktów
  3. pewnie siodełka 🤣 Bo panorama Dolinki
    6 punktów
  4. Wiesz, w niektórych kręgach zniknięcie czegokolwiek "lewego", a pozostawienie tego "prawego" może być traktowane jako jedyna słuszna koncepcja, tfu... 😉 @elkaziorro i @sznib, jakbyście mieli jakieś zameczek do wywalenia razem z drzwiami, to chętnie się do waszej rycerskiej drużyny zaciągnę. Oczywiście zacną i sakiew przygarnę za usługi
    5 punktów
  5. Trzeba mieć nie lada odwagę, i wagę komara, żeby posadzić tyłek na coś takiego 😃.
    3 punkty
  6. @Maciorra Matematyk na studiach co najmniej raz w tygodniu mówił o mojej grupie, że same łby zakute, więc uwierzyłem w jego słowa.
    2 punkty
  7. To jest wątek z serii "jak dorobić ideologię, do prostej sprawy" 😉 Potem i tak Ci co mają najwięcej "problemów z lampkami" siedzą w domu i kręcą na trenażerze 😁
    2 punkty
  8. Ku potomnym zapytam Szanownych kolegów. Co prościej wyciągać z zadka: carbonowe drzazgi, 👍 kawałki stalowego pręta, 😁 😈
    2 punkty
  9. Się naprodukowałeś, więc wyjaśniam. Miałem latarki ręki Dariusz70 z forum światełka, równie uznany modder. Miałem wszystkie mody, wraz z miedzianym, wypolerowanym podłożem emitera, AMCkami mocniejszymi niż fabryczne bo dawały nie 2,8A a 3,04A na diodę. Tak jak napisałem - komplet modów, dwa najdroższe jakie były do kupienia. I co z tego, skoro to nie dawało światła idealnego na rower? Co z tego, jeżeli nie miało stabilizacji i z każdą minutą snop światła był słabszy? Co z tego, jeśli nie było dedykowanego, fajnego mocowania tylko tandetne latarkotrzymacze z allegro po 10pln sztuka? Ani to dobrze nie wyglądało, ani nie działało w sposób nawet zbliżony do tego co oferują dobre i mocne lampki rowerowe. A najgorsze w latarkach było dla mnie ładowanie. Dzień w dzień trzeba było odkręcać dwie dupki latarek, wyjmować ogniwa, pakować je do ładowarki, potem to składać... Teraz każdą lampkę podłącza się do ładowarki i ładuje się samo. Wygoda i oszczędność czasu. EDIT: WŁAŚNIE - STABILNOŚĆ ŚWIECENIA, doskonały tekst. Ta stabilność świecenia to czym się objawiała - spadającym natężeniem strumienia światła od pierwszej chwili, czy może w czasach świetności latarek z forum - samoczynnie przełączającymi się wielu ludziom trybami, bo w latarkach od rowerowych wibracji rozkręcały się bebechy?
    2 punkty
  10. Ja zrobiłem się taki leniwy, że kupiłem pompkę elektryczną w Action i pompuję rowery wiszące na ścianie bez ich ściągania. Nawet grawela/commutera, którego używam niemal codziennie dopompowuję w pozycji wiszącej
    2 punkty
  11. Tez tak uważam. Do rowerów są lampki rowerowe, podobnie jak do broni palnej są latarki w systemie Picatinny. Mam kilka dobrych latarek, SureFire, Olight czy LedLenser, i nawet nie myślałbym żeby troczyć je do roweru i wmawiać wszystkim że, po przeróbkach, będą lepsze niż oświetlenie dedykowane. Do tego cały ten Convoy to, delikatnie mówiąc, bardzo przeciętna konstrukcja która, bez tego całego "modzenia", można sobie o kant d... rozbić. Nie wiem skąd taka popularność tej badziewnej konstrukcji wśród braci rowerowej. Tym bardziej, że system mocowania to uchwyty w typie "chińczyk na gumkę i dwie trytytki", a co poniektórzy montują do nich daszek... Męczy mnie już ta Convoy'owa propaganda...
    2 punkty
  12. Przecież to nic innego jak lokowanie produktu. Lampki złe, latarki dobre - pisze modder latarek. Latarki są spoko na... spacer. Miałem dwa wypasione na max Convoye S2, Refa i takiego z optyką 20x60 i po tekstach o odcinaniu i kontroli światła tylko się uśmiechnąłem. O bredniach z odprowadzaniem ciepła też. Miałem już kilka lampek typowo rowerowych i są znakomite zarówno pod względem działania, jak i obsługi. Latarki to trzeba było stosować w czasach, kiedy lampki nie oferowały pracy na li-ion i nie miały "skomplikowanej" elektroniki. Współczesne lampki typowo rowerowe nie mają praktycznie wad. I sugeruję porównywać jabłka do jabłek i gruszki do gruszek. Lampka za 70pln do latarki za 70pln a jak mowa o latarce za 300pln to odnosić ją do możliwości lampek za 300pln. Parę lat jeździłem na Gaciron V9D1800, obecnie mam też Magicshine Ray 2600B i kategorycznie nie ma szans abym rozważał powrót do latarek.
    2 punkty
  13. Nie ma specjalnej lewej klamki do 1x12 DI2
    2 punkty
  14. Ah pressfit - najwspanialszy wynalazek przemysłu rowerowego!
    2 punkty
  15. @Wojcio Czyli jutro w dziale "Co dziś robiłem rowerowego" napiszesz: zdemontowałem nóżkę 😁
    1 punkt
  16. Już go mam. Przyjechałem nim z Centrum Rowerowego. „Letko chodzi”. Bardzo ładnie zrobiony (gładkie spawy, lakier piecowy), Alfine - klasa, siodełko przyjemne, przednia lampka ma ładny rozkład i sporo światła. Na mini bagażniku sakwa trzyma się znakomicie (na zdjęciu jest bagażnik a go nie widać). Błotniki są aluminium, tak tłoczone jak obręcze - z dwiema komorami w profilu, sztywne i mogą przenosić siły. Nie mierzyłem ile jest miejsca na opony, ale na oko niewiele (jutro się lepiej przyjrzę, bo mam wolne 45c). Rama dostosowana do paska. W komplecie nawet fajny klucz dynamometryczny z bitami. Nie mogę się doczekać jazdy do pracy. Wada- kilka razy zaczepiłem piętą o nóżkę
    1 punkt
  17. To dlaczego masz ich aż tyle skoro z nimi nic się nie dzieje. Masz kilkanaście rowerów 🤔 Też uznaję to za zaletę, bo łatwiej wozić ze sobą ogniwa niż powerbank z kablem, chociaż akurat jak ktoś posiada płetwę to nie jest to kłopotliwe. Na pewno latarki modyfikowane przez kolegę rambolbambol są bardzo dobre, tyle czy za podobną cenę nie kupimy też coś równie dobrego i dedykowanego na rower? Tutaj trzeba jeszcze doliczyć koszt ogniw 18650 i ładowarki, nie wiem może jakiegoś uchwytu ( obyśmy tylko ich nie potrzebowali kilkanaście ) i robi się grubiej, pewnie już na tyle że można by wyrwać coś powiedzmy z lepszej półki?
    1 punkt
  18. @szamysz83, zaznacz i skopiuj listę powyżej. Wklej do swojego/nowego postu. Wpisz się pod odpowiednią pozycją. Edycja jak w np. Word'zie.
    1 punkt
  19. Tak, w Izerach słyszeliśmy o Twoich wielkich potyczkach przeciwko zielonemu ładowi. Podobno prócz wiatraków zwalczasz też fotowoltaikę? P.S. Fajnie, że napisałeś jaka specjalizacja, bo u nas w bractwie ktoś powiedział, żeś Ty biedny, a nie błędny, i nawet zrzutkę na Ciebie robiliśmy. Teraz, jak już wiadomo, żeś nie jest w potrzebie, wungiel sobie na zimę z tej zrzutki kupimy.
    1 punkt
  20. Kurde chłopaki, tak się rozkręcacie, że nie nadążam z popcornem 😉 Zdecydujcie się, który z ostatnich tematów będzie tym "pierwszym" - a) zmiana biegów pod obciążeniem, b) amortyzator siodełka? Tematu smarowideł na łańcuch nawet nie ruszam
    1 punkt
  21. 😁 Widać rozległą wiedzę, ale... Ale czy Ty wiesz co to zbijak ? Zbijak to nabój treningowy chroniący iglicę, oraz gniazdo iglicy, podczas oddawania suchego strzału. Tobie chyba chodziło o urządzenie powrotne które w karabinku systemu AK, istotnie, jest trójelementowe . Złożone ze sprężyny, żerdzi teleskopowej oraz oporo sprężyny powrotnej. Jest tam tez, w czeluściach karabinka, sprężyna kurka, który uderza bezpośrednio w iglice, ale ona nie jest trójelementowa. Tak ,siak czy owak nie trafiłeś z analogią, a jeśli pękające pod ciężarem 100 kilogramowego chłopa jarzmo/pręt siodła nie jest, w Twoim mniemaniu, niebezpieczne, to co jest ? Bieganie w klapkach po polu minowym obsadzonym barszczem Sosnowskiego ?
    1 punkt
  22. To ja też wtrącę swoje trzy grosze. Nie będę się wypowiadał odnośnie świecenia, bo nie mam porównania do typowych lampek z wyższej półki (bo o takich tu mowa), ale nie wiem co Wy macie z tymi mocowaniami. Mam kilkanaście chińskich uchwytów i nic się z nimi nie dzieje, nawet na bezdrożach. A ogniwa 18650 to najlepsze co może być. W sumie mam ich ok. 10, bo używam nie tylko do Convoy` ów 🙂.
    1 punkt
  23. Też miałem modowanego convoya od Grega (z resztą dalej mam, tylko nie używam na rowerze). Na początku było wow, jak to świeci. A potem problemy z niestabilnymi, upierdliwymi, rozlatującymi się mocowaniami. Rozkład światła, z kolimatorem i tak świeciło wszędzie. Na szosie zupełnie się nie sprawdza. Dobra lampka z odcięciem i dobrym mocowaniem to jest to.
    1 punkt
  24. Szanuje prace która wkładasz w produkcje i marketing, ale podziękuje. Mam alergię na "gumkowe" mocowania, ciągłe wyciąganie z korpusu ogniw 18650 i niewygodne sterowanie w stylu taktycznym. Dla mnie Convoy to tandetna lartarka EDC z Ali za 22zł. I nawet do EDC wolałbym, na ten przykład, Olight Baton, która w serii ma magnes, bezprzewodową ładowarkę i odwracany klips.
    1 punkt
  25. Jak kolega wyżej napisał, w Di2 12-rzędowym nie ma klamki przewidującej napęd 1x, każda klamka ma po trzy przyciski, które można w miarę dowolnie definiować.
    1 punkt
  26. @Turysta05 Jaja sobie robisz z poważnych ludzi... Ciesz się, że pręty nie pękły z obu stron - wtedy byś zmienił zdanie na temat bezpieczeństwa tego sprzętowego barachła... Przecież to nie ma pewnie żadnego atestu, chyba że klepnęli po tym, jak wsiadła na to osoba ważąca 40 kg i przejechała po równym 500 m... @smw44199 Wstydź się, bo nie ostrzegłeś kolegi. Nieładnie, bardzo nieładnie... Taka uciecha gawiedzi, kiedy się komuś coś spierniczy...
    1 punkt
  27. @soks sorrki, ale może nie wyraziłem się precyzyjnie. Miałem na myśli dużą hulajkę na kole z przodu co najmniej 26 cali, a nie takie miniaturki 🙂.
    1 punkt
  28. Górale zawsze byli mali, a duzi to na płaskie, albo na tor, ewentualnie z górki Poza tym moc względna to też domena małych (W/kg) - jak w samochodach, czyli masa zabija osiągi W ciężarach też przelicznik jest najlepszy u najlżejszych.
    1 punkt
  29. Dopompowałem koła w 2 rowerach 😁 W trzecim tego nie zrobiłem, bo wisi na ścianie i nie chciało mi sie ściągać
    1 punkt
  30. Osobiście nigdy nie miałam potrzeb przejechania "jakiegoś" dystansu ale zdarzyło mi przejechać 145 km za jednym razem na 20 kilogramowym rowerze z napędem 1x4 i 35 kilogramowym bagażem . Było to męczące i nigdy nie miałam potrzeby powtórzenia tego. Ale może Tobie coś takiego sprawi przyjemność - aby się przekonać wypożycz elektryka na weekend i spróbuj. A potem wypożycz lekkiego gravela bez wspomagania i porównaj
    1 punkt
  31. Coś chrobotało w starym 20 letnim commuterze żony. Myślałem że to kwestia regulacji V-brake lub klocków. Po bliższym spojrzeniu okazało się że ...pękła obręcz w tylnym kole 🙃 No cóż, nie było co brać jeńców - piasta już zajechana, na kasecie zęby rekina, łańcuch rozciągnięty jak sznurówka ( na wiosnę rower był w serwisie na "przeglądzie") , tylko opony półroczne w dobrym stanie. Wymiana koła, nowa kaseta, łańcuch i swoja robocizna. Ubawiły mnie trochę ceny - 8rz kaseta, łańcuch po 40 zł 🤣 Przy okazji wymieniłem łańcuszek w swoim ebajku - 2100km, rozciągniecie 0.5 ". Zrobiłby pewnie ze 2.5 tysi ale nie chciałem ryzykować bo kaseta 12rz 10-51 to już nie jest wydatek 40 zł 😱
    1 punkt
  32. W 2x12 jest, z tego tekstu https://bike.shimano.com/pl-PL/stories/article/shimano-gravel-goes-wireless.html wynika, że 1x12 również go posiada.
    1 punkt
  33. Według mnie karbonowa rama da zauważalny efekt, szczególnie jeśli została zrobiona w taki sposób, by minimalizować drgania. Z kupowaniem pierwszego roweru około-szosowego zawsze jest ten sam problem - musisz bazować na ogólnych i subiektywnych opiniach innych. Dopiero posiadając taki rower dowiesz się jaka geometria Ci odpowiada, czy potrzebujesz szerokich opon oraz czy rama powinna lepiej tłumić drgania. W takim przypadku wybór tańszej alternatywy ma uzasadnienie.
    1 punkt
  34. ja z tego co widzę to na high trzyma 5h wg. specyfikacji producenta, do normalnej jazdy, zakładając, że ładujesz co użycie wieczorem nie do rozładowania.
    1 punkt
  35. Od kiedy 200 km dziennie to jazda turystyczna - przecież nawet nie zobaczy czy na poboczu są śmieci
    1 punkt
  36. Poszedłem dzisiaj na rower. Miała być szybka treningowa runda po "górskiej" pętli CX i jakiś rozjazd po polach i lasach. Tak mi się fajnie jechało, że w pewnym momencie aż wyskoczyłem z korby. Nie wiem co nie pykło, ale... nakrętki kontrującej HT2 już nie znalazłem. Chciałem to lewe ramię jakoś szybko rozkręcić i zamontować ponownie na awaryjny zjazd do domu, ale nie wziąłem w pośpiechu podsiodłówki z multitoolem. Chciałem na wcisk, ale coś nie grało - nie było do czego montować. Okazało się, że z drugiej strony z wrażenia wyskoczył sobie pressficik. Więc, lewe ramię do kieszonki, prawe jakoś tak na "styk" wcisnąłem, dropper w dół i zamaszystym krokiem hulajnogowym dokulałem się tych parę kilometrów do bazy. Jutro w planie ogarnianie problemu.
    1 punkt
  37. Najwidoczniej tak... Kupowanie czegoś co tak wygląda, nie wróży nic dobrego. Grunt, że przeżyłeś
    1 punkt
  38. Bo fajna wiata, w środku miejsce na ognisko.
    1 punkt
  39. Nie musi, może dawać pełną moc aż do odcięcia zasilania. Czasy analogowego, prostego podpięcia dawno minęły. Dobre lampki i latarki ostrzegają jak ogniwo się wyczerpuje, potem przełączają się na niski tryb pracy. Jeżeli lampka stopniowo przygasa, to znaczy że ma bardzo prosty i na obecne czasy kiepski układ sterowania zasilaniem (w zasadzie jego brak ).
    1 punkt
  40. 1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...