W dniu 15.06.2024 o 12:33, KrissDeValnor napisał:

Zacna sesja  

Nietypowe detale - o ile dobrze widzę, to przy główce ramy jest coś w rodzaju odbojnika/mikro-półeczki na przewód hamulcowy, czy raczej kabel przerzutki.

Zastanawia mnie też zatyczka przy śrubce zacisku hamulca - myślałem, że będzie zwykła śrubka (chyba, że to dodatkowe zabezpieczenie, bo jest dość daleko od zacisku).

Zgrabna ta 16-tka, i do tego w miarę lekka.

Kierownica nie jest za szeroka ?  Pytam, bo chyba do tej pory miałeś węższe.

PS  no i musiałeś się mocno postarać, żeby zobaczyć 6 dych na zegarze 

Dziękuję za komentarz i miłe słowa!

Element przy główce ramy to przelotka przewodu hamulcowego, zdjęcie robiłem tuż po wyjęciu roweru z kartonu, widocznie w fabryce ją przeoczyli, aktualnie jest już wykorzystana, przełożyłem przez nią przewód, aby był na swoim miejscu

Odnośnie zatyczki tylnego hamulca - nie jestem pewien, którą zatyczkę masz na myśli? Czy chodzi o śrubę odpowietrzającą z nałożonym kapturkiem, czy o coś innego? 

Waga również mi odpowiada, co prawda producent deklaruje 10,95 kg, a realnie, bez pedałów wyszło 11,240 kg, ale przy mojej rekreacyjnej jeździe, nie stanowi to dla mnie problemu

Kierownica faktycznie jest szeroka, ale dałem jej szansę i póki co, jeździ się wygodnie bez żadnych dolegliwości, więc chyba nie będę jej skracał. 

Dokładnie było to 59,7 km/h (choć wg stravy - 62 km/h), ale na Agrykoli w Warszawie - długim, prostym, asfaltowym zjeździe  Aktualnie nie jeżdżę z czujnikiem kadencji, ale była już bardzo wysoka, myślę, że w okolicach 120 lub więcej. Ciekaw jestem, ile uda się wykręcić na nowej, kilka dni temu wymienionej zębatce 36T, o ile noga podoła   

13 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

Chodziło mi o tę zatyczkę - blaszkę trzymającą klocki, która przeważnie jest w niższych grupach, a tu spodziewałbym się samej śrubki, jednak chyba nie ma gwintu, a zatyczka trzyma bolec - gdyby był gwint, to zatyczka byłaby zbędna.

Aaa, więc to o to chodziło

Jest jedno i drugie - klocki trzyma śruba, ale dodatkowo na jej końcu jest też blaszka  

Zawleczkę miałem w niższych modelach hamulców, np. Shimano M445 i Shimano M396, ale tam nie było z kolei blaszki. Zawleczka musiała być wygięta na końcu za pomocą kombinerek i w ten sposób trzymała się na swoim miejscu

18 godzin temu, KrissDeValnor napisał:

Czyli jest tak, jak się domyślałem w pierwszym poście, ale nie byłem pewny, więc zapytałem. Skoro jest gwint, to blaszka/zawleczka jest raczej zbędna, no bo co się może stać ? 

Zgadza się  Być może to takie dodatkowe zabezpieczenie, tak samo miałem w poprzednich hamulcach, Shimano SLX M7000

Piękny rower, widać codzienne napracowanie w utrzymaniu czystości

10 minut temu, Cobra142 napisał:

Piękny rower, widać codzienne napracowanie w utrzymaniu czystości

Dzięki