Skocz do zawartości
Romet Boreas 2 GRX by Peper
Przez PeperPL, 09.07.2023
  • 2 099 wyświetleń
  • 9 komentarzy
  • Kolor Zielono-grafitowy
  • Rocznik 2023
  • Waga 10
  • Jednostka wagi kg
  • Skradziony Nie
  • Numer seryjny ramy --
  • Opis Pierwszy raz na gravelu...pierwszy raz z barankiem...pierwszy raz z hamulcami tarczowymi...no będzie ciekawie :)

Komentarze

PeperPL

Napisano

Sprzęt niedawno kupiony z zamiarem rozpoczęcia przygody na dłuższych trasach ze sportowym zacięciem. Mam nadzieję zbudować formę by zacząć startować w jakiś zawodach za rok czy dwa czy ile będzie potrzeba. Pożyjemy zobaczymy. 

Wrażenia po pierwszych 30km... ?
OMG...brak amortyzacji jest ciężki do zniesienia, ale za pewne technika do wyćwiczenia, siodełko...ale deska, no nie siedziałem na twardszym, pozycja na rowerze...dziwna...robię zakłady ze znajomymi kiedy się do niej przyzwyczaję, żywię głębokie nadzieje, że plecy przywykną do tego, wszak rower na długie trasy przeznaczony, wyregulowanie pozycji na rowerze zajęło mi sporo czasu, na razie kierownica jest bardzo delikatnie uniesiona do góry (względem pozycji fabrycznej), wiem wiem, w dolnym chwycie mam podgięte nadgarstki i długo nie wytrzymam, ale na razie bardziej zależy mi na "łapach" i przyzwyczajenie organizmu do tej pozycji rowerowej, potem będziemy kombinować dalej. Jak dla mnie do tego roweru tylko i wyłącznie pedały SPD - dlaczego ? Wystarczy dosłownie lekkie zsunięcie się buta na pedale do przodu i przy skręcie koła o ok. 20-30 stopni haczę czubkiem buta o oponę, wystarczy lekkie zsunięcie się buta na pedale do tyłu i przy pedałowaniu zahaczam piętą o tylny trójkąt i linkę przerzutki...no nie fajne. Oczywiście zrobiłem tylko krótką przejażdżkę w zwykłych butach, nie rowerowych. Nauczenie się przerzutek zajęło mi ładnych parę km, ale czuję że nabieram wprawy. Na razie nie czuję, żeby ten rower był stabilny. Najpewniejszy chwyt czuję, że jest na samym dole, tak mogę faktycznie najmocniej panować nad zwrotnością. W pokonywaniu dziur, krawężników, konarów i innych nierówności na razie nie idzie mi za dobrze. Jazda na stojąco....mam uczucię, że zaraz się wykitram pochylając się nad kierownicą, ale to dla mnie niezmiernie ciekawe zjawisko bo wystarczy, że delikatnie złapię siodełko udami i rower jest sztywny jak nie wiem, mogę mijać dziury jak tylko chcę. 

Hamulce działają rewelacyjnie, rozpędzanie jest super, kierownica typu baranek to jednak naprawdę dobra rzecz, ta mnogość chwytów daje fajne możliwości dopasowania sobie ustawienia rąk do warunków na drodze, a i zawsze na prostej jest jak dać odpocząć rękom. GRX działa pięknie, owijka mięciutka, jakość wykonania tego roweru jest dla mnie odpowiednia, bardzo dobra. 

To chyba tyle na razie 

IMG_20230708_152027.jpg

IMG_20230708_152049.jpg

Nortonn

Napisano

Może rozmiar powinien być oczko wyżej? M jest mega mała (miałem okazję się przejechać, tylko taki był dostępny live).

PeperPL

Napisano

Gdzieś znalazłem podobne zapytanie w internetach, ale go sobie nie zapytałem. No tam finalnie nie pochwalono wzięcia ramy L dla wzrostu 175cm bo jednak ddedykowana jest dla osób 185cm wzrostu i zaczęło się skracanie mostków. No zobaczymy, nie wyłapałem tego przy próbnej jeździe w koło sklepu. Będę musiał pilnować bucików póki nie mam SPD

PeperPL

Napisano

Po 100km zrobiony przegląd zerowy. Wyregulowana tylna przerzutka i podciągnięty przedni hamulec. Jest gites wszystko :)
Po pierwszych wątpliwościach, przekonałem się do tej maszyny :)

PeperPL

Napisano

Na Rometa trafił zestaw naklejek ochronnych - 2 na widelec, 1 na górną rurę ramy, 1 na dolną rurę, 1 na rurę podsiodłową, 2 na tylny trójkąt oraz kilka mniejszych naklejek. Efekt nie pozwala, być może dlatego, że robiłem to na powietrzu i bez płynu dedykowanego do naklejania. Folia niestety porwała mi się w kilku newralgicznych miejscach, w których wycinałem otwory na śruby w ramie bądź w miejscach, w których krzywizna się zagina bądź przerywa. Wg mnie nieco oszpeciło to rower. Naklejki są matowe jako, że lakier Rometa nie jest błyszczący. Pojeździmy, zobaczymy. Jeśli bardzo będzie mnie kuło w oczy to po prostu je zerwę, a do drugiego zestawu podejdę lepiej przygotowanym. 

Co do eksploatacji....po 3 miesiącach jazdy stwierdzam, że lakier Rometa jest bardzo delikatny. 

PeperPL

Napisano

Minął rok posiadania tego gravela. W zasadzie na tą chwilę nie mam mu nic do zarzucenia. 
Jedyne co to zastanawiam się z powrotem na naprostowaniu siodełka bo jest lekko w dół pochylone, i tak przy dłuższych dystansach du***o czuć. W ostatnich miesiącach coraz słabiej działał przedni hamulec. Teraz nie hamuje prawie wcale. 
Oddaje na warsztat żeby odpowietrzyli i uzupełnili płyn hamulcowy. Sam na razie za to nie chcę się brać. Poza tym jeździ, skręca, wygląda bardzo dobrze (jak dla mnie :) )

Na sezon wycieczkowy dwa koszyki na bidon przeniosłem na przedni widelec, zakupiłem 3 koszyk, w którym ulokowałem pojemnik na narzędzia (również Lezyne). Teraz w ramie mieści się rozciągnięta sakwa M-Wave Rough. 

 

IMG_20240526_183143_HDR.jpg

PeperPL

Napisano

W tym roku zrobione niecałe 1500km. Rower nie przeszedł żadnych głębszych modyfikacji jeśli chodzi o osprzęt. 
Wydawało mi się, że jest ustawiony idealnie, ale jednak na dłuższych trasach czuję momentami drętwienie rąk i ból tyłka. 
Może w 2025 pokombinuje jeszcze co nieco pod tym kątem. Awarii nie było z wyjątkiem przyszczypniętej dętki w Kampinosie. 
Teraz już umyty, nasmarowany. W styczniu pójdzie na ogólny przegląd posezonowy i będziemy ćwiczyć dalej :) 

 

IMG_20241223_140823_HDR.jpg

Zibi123

Napisano

Witam serdecznie,

Chciałem się podzielić moimi niestety przykrymi doświadczeniami z marką Romet!

Skusiłem się na zakup roweru gravelowego Boreas 2 (zielono-grafitowego) ponieważ bardzo mi się spodobał.
Zaraz po zakupie zgodnie z zaleceniami autoryzowanego sklepu w Krakowie wykonałem niezbędne przeglądy w serwisie Romet.
Mój rower od momentu zakupu był sporadycznie używany i w zasadzie tylko na asfaltowych ścieżkach rowerowych.
Wkrótce wykryłem wadę w rowerze. Pękniętą obręcz przedniego koła przy jednej ze szprych.
I tu się zaczyna moja długa droga przez mękę z firmą Romet.

Zgłosiłem się do autoryzowanego sklepu/serwisu przy ul.Wadowickiej w Krakowie gdzie zakupiłem rower.
Pracownik serwisu przyznał rację że to jest wada, która powinna zostać naprawiona w ramach gwarancji.
Rower był praktycznie jak nowy, jak wspomniałem i z niezbędnym przeglądem.
Polecono mi złożyć reklamację i rower został wysłany do siedziby w Dębicy.

Po około 2 tygodniach oczekiwania firma nie uznała reklamacji i co najgorsze bezczelnie kłamiąc i próbowała mi wmówić że ja sam centrowałem i naciągałem szprychy co spowodowało uszkodzenie obręczy.

Rozumiem że każdy nawet najlepszy produkt może ulec usterce czy awarii, nie zależnie od tego jakiej jest firmy ale bezczelne zarzuty firmy Romet wobec mnie jakobym robił jakieś manipulacje przy moim rowerze, nie wiem po co, kiedy był nowy, ledwo używany, na gwarancji z wszystkimi niezbędnymi przeglądami. Nie ukrywam że strasznie mnie to rozwścieczyło.
  
Złożyłem odwołanie od tych absurdalnych zarzutów, które ponownie zostało odrzucone przez firmę Romet w Dębicy.
Chciałem rozpocząć dalsze odpowiednie kroki w celu wyegzekwowania moich praw konsumenta, ale wtedy z ugodą przyszedł sklep/serwis w Krakowie, który własnym sumptem rozwiązał tę sprawę na moją korzyść.

Podsumowując, dużo straconego czasu i nerwów. Romet Dębica i jej pracownicy, jak dla mnie dalej jak firma z PRL'u, która nie bierze żadnej odpowiedzialności i jakby tego było mało bezczelnie kłamie i konfabuluje. 

Wyleczyłem się już pewnie na całe życie z Rometa przez ten incydent. Być może inne osoby są zadowolone, nie wykluczam, póki wszystko jest ok.
Zakładam jednak że jeśli ktoś zakupi u nich rower i pojawi się jakiś problem, to pomimo że zrobił wszystko zgodnie z literą prawa to może się okazać że będzie musiał przejść taką ścieżkę jak ja.

Pozdrawiam
Zbyszek   
 

PeperPL

Napisano

Tak kolego, tu trzeba Ci przyznać rację...sprzedać sprzedadzą, ale w ramach reklamacji i udogodnień dla klienta postępowanie rodem z PRL - wyłgać się i odstawić sprawę na boczny tor, zepchnąć na klienta i zapomnieć 



IP.Board Collections by DevFuse
×
×
  • Dodaj nową pozycję...