Skocz do zawartości
Chinelized
Przez Janisław, 05.11.2019
  • 4 170 wyświetleń
  • 11 komentarzy
  • Kolor wszystkie
  • Rocznik 2019
  • Waga 10280
  • Jednostka wagi g
  • Skradziony Nie
  • Numer seryjny ramy --
  • Opis Rower zrobiony głównie z rzeczy znalezionych w piwnicy, okazji internetowych i odkupionych potaniości używek. Założony budżet 4K PLN został odrobinę naciągnięty ale i tak wyszło w miarę tanio.
    Nowe jedynie koła, rama, amor i sztyca.

    Plany: Jak się zużyje kaseta GX (albo może wcześniej) zmiana na e*13 9-46T.
    Może jeszcze pomyślę czy uda się poniżej 10kg zjechać dosyć niskim kosztem.

Komentarze



Fajny rower, i nawet waga zacna. Te Schwalbe Racing Ralph to model 2019? I te połączenie opon przód tył to na XC jazdy, złoty środek? Rama oryginał specialized?

Odnośnik do komentarza

Racing Ralph starszy, 2018 - te dziwadła na 2019 czyli Ralph +Ray jakoś nie przemawiają do mnie. Pierwszy raz jeżdżę w takim zestawie i nawet fajnie to trzyma, a z ciśnieniem mogę bez stresu zejść do 1.6-1.8 bara przy mojej wadze 87kg. Zestaw na okoliczne trasy powiedzmy XC i szutrowo-leśne maratony.

Rama jak w tytule - Chinelized. To zwykły chiński karbon, miał przyjść czarny mat ale pan majfrend pomylił paczki i przyszło takie coś. Dał rabat zamiast bawić się w odsyłanie i wymianę, więc zostało :)

 

Odnośnik do komentarza

Ciekawe z jakiego to karbonu? Samą ramę ważyłeś? Nie boisz się jeździć, w sumie to bardziej bym się bał na kierownicy "china" jeździć niż na ramie. Ale są też dobre chińskie kabony i nie można wszystkich jedną miarą mierzyć. Co do pomyłki to chyba wyszło na lepiej, choć to rzecz gustu ;-). 

Sam mam Racing Ralph z 2016 i jeździ mi się na nich dobrze, czy to asfalt czy piach czy szuter, przy ciśnieniu 1,8 bar 2.0

Odnośnik do komentarza

Powiem tak - każdy pyta czy się nie boję jak mówię że to chińszczyzna. A przejeździłem cały sezon, nie oszczędzałem ani razu, 2 niedoloty i kilka gleb się zdarzyło - rower jest pewniejszy od mojej techniki jazdy, nawet ta kiera za 30zł ;) 

Natomiast przyczepić się można do jakości wykonania / wykończenia. Lakier badziewny, nawet niefortunne oparcie o płot powoduje odpryski. Wykończenie gniazd pod stery czy suport też trzeba było poprawiać, bo były jakieś zadry. Ale w sumie jak na ramę za niespełna 900zł to i tak jest OK

Ważyła coś koło 1300g, dokładnie nie pamiętam, ale wiem że ponad 100g więcej od deklarowanych przez majfrenda 1150g

Odnośnik do komentarza

No to przy ramie ważącej 1300 zejść do 10,5 kilo to niezły challenge. Reszta komponentów musi być równie lekka. Ja przy ramie 1700g mam rower ważący 12kg, bez opuszczanej ciężkiej sztycy, na napędzie 2x10. Zobaczę jakie masz komponenty to może coś jeszcze uda się u mnie zbić ;) Twoja maszyna na zdjęciach wygląda jak oryginał, nie ma się do czego przyczepić.

Odnośnik do komentarza

Kurcze, okazało się że trochę przekłamałem z masą - wczoraj z ciekawości powiesiłem na wadze i z jesiennym błotem oraz lampkami wyszło 10.35, po zdjęciu lampek 10.28. 

Na sztycy spokojnie mogę urwać 0.5 kilo, ale nie chcę - zbyt fajna rzecz :D Opony też by można dać jakieś lżejsze kondoniki po 500g sztuka, zamiast 700g/szt jak jest teraz, tylko że to wszystko kosztem użyteczności. Obecny setup jest w miarę niezawodny :)

IMG_0213.JPG

IMG_0211.JPG

Odnośnik do komentarza

Fajna maszynka :)

Czytałem w którymś wątku, że 'ściągnąłeś' sporo rzeczy z Chin. Orientujesz się może ile wynosi cło na taką ramę ? Bo na części rowerowe to jest chyba 4,7%. Z tym, że krążą także informacje o cle antydumpingowym (48,5%), i to już może trochę boleć.

Odnośnik do komentarza

Mi policzono standardową stawkę celną 4.7% plus 23% vat (od zadeklarowanej wartości towaru). Poza ramą, części do rowerów przychodziły bez żadnych dodatkowych opłat.

Cło antydumpingowe raczej obejmuje gotowe rowery.

 

Odnośnik do komentarza



IP.Board Collections by DevFuse
×
×
  • Dodaj nową pozycję...