Skocz do zawartości
Kross Level R7 2017
Przez No_namE123, 21.09.2018
  • 2 128 wyświetleń
  • 8 komentarzy
  • Kolor Czarny / Srebrny / Limonkowy mat
  • Rocznik 2017
  • Waga 12
  • Jednostka wagi kg
  • Skradziony Nie
  • Numer seryjny ramy --
  • Opis Fajny, dobrze prowadzący się rower. Jego największymi zaletami są sztywne osie oraz amortyzator. W planach mam upgrade całego systemu hamulcowego.

Komentarze

Na pierwszej focie masz siodełko w kosmos zadarte. Płasko Panie albo nawet ciut w dół ustaw, nabiał odpocznie.

Odnośnik do komentarza

Zdjęcia robiłem chwilę po złożeniu roweru, dlatego jest tak zadarte. Później to poprawiłem. Ogólnie pierwsze wrażenia z jazdy są mega pozytywne, szkoda że stoi w serwisie a ja nie mogę jeździć :/

Odnośnik do komentarza

No maszyna fajna, szkoda tylko ze maja wpadki jakosciowe. Nie przystoi firmie w ktorej zespole jezdza mistrzynie swiata i medalistki olimpijskie.

Odnośnik do komentarza

Levele niby takie pro sportowe, a hexagony niby rekreacyjne i nie nadające się w teren, a ja widzę że geometria jest podobna jak w moim hexagonie R6. Fajny rower. Jakie on tam ma stery? Jeśli takie same jak w Hexagonie, czyli kulkowe to od razu je wywal/ sprzedaj i zamontuj coś porządnego. Amorek Tobie pasuje? JA bym go sprzedał od razu póki nowy i wstawił coś lepszego. No i jak chcesz jeździć szybko, używać go i pocić się na nim jak świnia to obniż mostek. Wbrew pozorom pozycja jak na kiblu wcale nie jest wygodniejsza, tylko plecy się psują

Pomyłka co do amorka, myślałem że to jakaś prosta sprężyna tam siedzi, poszukałem i okazało się że jednak to fajny widelec.

Odnośnik do komentarza

Stery są taperowane, na łożyskach maszynowych. Amortyzator jest świetny, przynajmniej takie mam pierwsze wrażenia po przesiadce ze sprężyny. Na pewno napiszę tu coś więcej o nim... jak tylko odzyskam go z serwisu który nadal go nie naprawił....

Odnośnik do komentarza

No to w sumie aktualizacja : Rower odebrany z serwisu. Pierwsze 10 kilometrów wzorowo. 11 kilometr - awaria hamulca tylnego. Głośne piszczenie, mocne szarpanie i towarzyszący temu metaliczny dźwięk. Myślę sobie - gorzej być nie może. Cóż... szybko się przekonałem że może. Po kilku kilometrach to samo stało się z fabrycznie nowym hamulcem przednim wymienionym na gwarancji. Ja tym rowerem ani razu nie dojechałem do lasu. Ja się z tym rowerem nie polubię...

Odnośnik do komentarza

Nie wiem czy tak powinno się obwiniać Krossa o problem z hamulcem. Bardziej producenta hamulca, bo Kross go tylko zamontował.

Odnośnik do komentarza


IP.Board Collections by DevFuse
×
×
  • Dodaj nową pozycję...