Fajna maszyna Ci wyszła :-) 

A dziękuję, starałem się, żeby było estetycznie

Piastę tylną masz pod QR?

A widziałeś peaka alu pod inną piastę? Koła XM1501 są konwertowalne end-capami.

Nie analizowalem czy jest taka wersja czy nie  Robilem ostatnio kolo na przod na tej obreczy ale pod sztywna os, bede robil jeszcze tyl, ale cena piasty DT jest powiedzmy sobie dosc zaporowa  Co tam za model piasty masz? 

DT 240S. Ja nie bawiłem się w zaplatanie "na tych obręczach" tylko zamówiłem fabryczne koła XM1501. Obręcze które są sprzedawane to właśnie z rozplatania tych zestawów. A jak już Dokumosa napisał - piasty są konwertowalne, z przodu mam QR15, z tyłu zwykłą ośkę na zacisku DT RWS ale mam dwa komplety endcapów i mogę przednią piastę na QR9 przekonwertować a tylną na ośkę 12 na wypadek zmiany ramy.

W dniu 4/21/2018 o 10:14, cervandes napisał:

DT 240S. Ja nie bawiłem się w zaplatanie "na tych obręczach" tylko zamówiłem fabryczne koła XM1501. Obręcze które są sprzedawane to właśnie z rozplatania tych zestawów. A jak już Dokumosa napisał - piasty są konwertowalne, z przodu mam QR15, z tyłu zwykłą ośkę na zacisku DT RWS ale mam dwa komplety endcapów i mogę przednią piastę na QR9 przekonwertować a tylną na ośkę 12 na wypadek zmiany ramy.

Czyli te end-capy dzialaja w dwie strony i jak np trafi sie w dobrej cenie piasta pod oske 12mm, np DT 350 to mozna na niej zbudowac kolo i dopasowac je end-capami do QR 9? 

Cześć

Kolorystycznie dobrze zgrany, super, teraz widzę że XM1501 tu właśnie trafiły Na zdjęciu nie dostrzegłem ale linkę przerzutkową masz w pełnym pancerzu uzyskaną przez rozwiercenie przelotek czy też tylko na tle przewodu hamulca tak wygląda a w rzeczywistości na tych odcinkach bez pancerza użyłeś koszulki termokurczliwej ? Nie kusi dalsze schodzenie poniżej 11kg?

pozdrawiam

Pełen... półpancerz, tj używam końcówek "z noskami" a na nich zaciśnięte na odcinkach bez pancerza rurki termokurczliwe na całej długości. Od dawna używam tego patentu, sprawdza się on bezbłędnie. Końcówki Jagwire kupuję, przy manetce zwykła, potem 5 sztuk z noskiem a na dole przy przerzutce zwykły uszczelniany. No i te kawałki, gdzie normalnie linka by świeciła nagością zasłaniam termokurczaską zaciśniętą na nosku końcówki. Szczelnie, ładnie, lekko.

Co do wagi to nie wiem jeszcze. Owszem, składałem z kalkulatorem w ręce, tj każdą część starałem się wybrać możliwie lekką w danym budżecie, ale też nie miałem jakiejś wielkiej spiny na tym tle. po prostu wyszło ile wyszło. To 11,3 to z koszykami na bidon, licznikiem, więc i tak jest ciut ponad 11 "bez dupereli". Te 100g to mogę urwać pedałami i oponami jeśli wrócę do Race Kingów. Ale zero ciśnienia, prędzej chyba ramę zmienię i rurki na carbon bo troszkę mnie kusi przesiadka w kolejną zimę na wungiel. A co będzie... Póki co jeździ tak, jak chciałem i sobie wyobrażałem.

pzdr