OpisRower do indywidualnych treningów po płaskich podwrocławskich asfaltach i szutrach. Gravel, ponieważ nie chciałem być ograniczony do asfaltu. Waga może niemała ale ponieważ nie ściagam się na nim ani nie jeżdżę w grupie, dla mnie mniej istotna.<br /><br />Przy wygodnym siodełku o oponach 38, jeździ się bardzo wygodnie.<br /><br /><br />Dotychczas zmieniłem:<br />1. Oponki na 38 (Schwalbe G-One).<br />2. Siodełko na Selle Italia Man Gel Flow L2<br />3. Korba SRAM Force 1 (42T)<br />4. Wyleciała przednia przerzutka.<br />5. Manetki, przerzutka tył - Ultegra 6800<br />6. Kaseta Ultegra 6800 11rz. 12-25.<br /><br />Zmieniłem napęd z 2x9 na 1x11. Powód. Jeżdżę głównie 25-30 km/h. Przy tych prędkościach, to albo blat i duże koronki z tyłu, albo młynek i małe koronki z tyłu. Tak czy tak przekosy i ciągłe zastanawianie się jak jechać. Wrzuciłem więc 1x z przodu z 42 zębami i przy ww prędkościach jestem na środku kasety. Zakres pozostał na mój płaski teren ok. Przy kadencji 90 jest to 20-42 km/h. Dodatkowe koronki wykorzystałem do zagęszczenia kasety. Dzięki temu przy najczęstszych prędkościach zmiany to ok. 6%, czyli kadencję zawsze mogę dobrać idealnie.<br />
Takie były czasy, że producenci kombinowali i chcieli się wyróżniać. Ten Centurion to w zasadzie to samo, co Merida LRS. Specialized Epic też miał w tym miejscu damper, tyle że kinematyka zawieszenia była inna. Tak czy inaczej - działa lepiej, niż wygląda
Wszedłem na peppera szukając hulajnogi, kupiłem następny rower
Oczywiście zanim jeszcze wyjechał na drogę już zamówiłem części do podmiany. Karbonowa kiera, sztyca, lepsze tarcze. Zobaczymy co dalej