OpisZ oryginalnego Kandsa mało już zostało i zdecydowanie blizej mu do MTB niż crossa ;)<br />Od razu po zakupie wymieniłem badziewną stopkę i jeszcze gorsze gripy na elementy, których da się używać ;) Stopka to KLS Kickback, chwyty najpierw tanie ergonomiczne, potem Ergon GP3.<br /><br />Po zrobieniu kilkuset km doszedłem do wniosku, że okoliczne górki i mój styl jazdy wymagają trochę innego zestopniowania napędu. Padło na świeżutką na rynku kasetę Alivio HG400 ze stopniowaniem 12-36. Przy okazji przesiadłem się na 9 rzędów.<br /><br />Manetki XT to fanaberia :P Za skarby świata nie mogłem dogadać się ze wskaźnikami przełożeń w m430, a i dźwignie zmiany biegów były jak dla mnie umiarkowanie wygodne. No to poszedłem w full wypas ;)<br />Z kolei łańcuch XT dorwałem w promocji po 55 zł/szt. Przy moich przebiegach nie było sensu pchać się w nic lepszego (i droższego).
Takie były czasy, że producenci kombinowali i chcieli się wyróżniać. Ten Centurion to w zasadzie to samo, co Merida LRS. Specialized Epic też miał w tym miejscu damper, tyle że kinematyka zawieszenia była inna. Tak czy inaczej - działa lepiej, niż wygląda
Wszedłem na peppera szukając hulajnogi, kupiłem następny rower
Oczywiście zanim jeszcze wyjechał na drogę już zamówiłem części do podmiany. Karbonowa kiera, sztyca, lepsze tarcze. Zobaczymy co dalej