Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Tak jak Ci kolega wyżej pisze - nie przechodź na 1x jeśli masz problemy z górkami, zmiana blatów na mniejsze z przodu to dobra sugestia.
  3. @zekker, ale co Ty chcesz na dzieńdobry tam zmieniać? Nawet jeżeli to jest zwykły stary profil, to problem będzie leżał w samym maszynowym naciągu, nie w obręczy. Tego typu kół na obręczach klasycznych z lat 90-tych jeszcze kilka mam. Owszem rozjeżdżały się, ale albo zmieniałem w nich piastę pod kasetę, bo się wolnobiegi pokończyły i zaplot poszedł nowy z ręki, albo była taka kicha, że poluzowałem wszystko, ustawiłem w stan 0 i od zera na nowo ponaciągałem z ręki, i później nigdy problemu n naprawde nie było z jakimś rozcentrowywaniem. Schurman akurat to są bardzo dobre obręcze Tu już nie ma co gdybać nad niczym.Po prostu ostatecznie jedyny porządek w przypadku tego roweru to będzie ewentualny naciąg w kołach. W tego typu rowerach nawet nowych to jest norma. Żaden producent nie zakłada ręcznie zaplatanych kół, więc nawet jeżeli ktoś by chciał coś z takiego Decathlona, salonu Gianta, Treka, czy jakiegokolwiek innego sklepu, to każdy rower zwłaszcza tego typu ma koła na badziewiach zaplatane maszynowo, które na sam widok 115 kg człowieka będą się same składać nawet jak to będą dwukomorówki, a nie daj jeszcze na kapslach, gdzie obręcz pod takim cieżarem zacznie w moment pękać. Stary sprzęt tego typu zniesie nie jedno i przejedzie kilka takich nowych rowerów. Tak, to jest Shimano, mam identyczną tylko po 50-koła jazdy w każdych warunkach ( zima włącznie), jest ona już nieźle wytarta na ramionach i nic z niej nie odczytasz, bo gołe amelinium. Duży blat który najwięcej przejeździł wykazuje minimalne ślady zużycia, przejexdzi i 3 razy tyle. Moja była cała czarna. Ba , mam ją teraz założoną na " plastikowy suport" I przy konkretnym obciążeniu nawet na boki nie drgnie, nie ociera o PP, jest idealnie prosta. Co tylko potwierdza fakt, a obala mit, że to nie suporty na kwadrat są be ( mientkie, osie się gną xD ), a współczesne korby mają problem z jakością i ich wykonaniem.
  4. Jak masz już koła w wszystko, to sam rozmiar koła nie jest największym problemem - problemem jest rozmiar ramy. Oczywiście jak jest koło 29" i wysoki widelec, to górna rura będzie wysoko, ale w małej ramie będzie niżej. Jeśli chcesz wymienić i koła i ramę, to sugeruję sprzedać rower jako całość i kupić cały. Bo poza kołami, zmieniając ramę do istniejącego osprzętu, musisz jeszcze trafić z rozmiarem średnicy sztycy, sterów, standardu suportu, pewnie zmienić pancerze linek. No chyba, że masz całą piwnicę gratów i wszystko dopasujesz. Ten funbike to był elektryk - czy to nadal jest elektryk, czy już nie?
  5. Myślę, że w przypadku jazdy amatorskiej wystarczy że dociśniesz tyle, żeby stracić oddech a potem odpocząć jadąc już spokojniej. Ale tak rozumiane interrwały będą zawsze, bo zawsze zdarzy się odcinek pod wiatr, albo jakiś podjazd gdzie musisz się zasapać żeby tam w ogóle wjechać, np wjeżdżając na wiadukt, a potem spokojnie w dół z wiaduktu. I za każdym razem trzeba będzie użyć mniej lub więcej siły żeby tam wjechać, bo np będzie inny wiatr. Czy 2x w tygodniu, nie wiem. Ja jeżdżę codziennie, ale czasem spokojniej, a czasem dociskając mocniej. Może do regeneracji wystarcza spokojna jazda ale wtedy wiem, że tego dnia nie ma sensu cisnąć bo po prostu to czuć. Ok, czasem mam przerwy w weekendy. Ale też nie zawsze, bo zdarza się i tak że na weekend wybieram sobie jedną trasę ale dłuższą, czyli tak jak codziennie jeździ się rutynowo np po 40 km dziennie, ale nie na raz tylko w sumie z pracy i do pracy, to w sobotę wyjazd 50 km bez odpoczynku.
  6. Starych ludzi po 50? Wzbiera we mnie gniew! 😠
  7. Pilnuj zużycia łańcucha, bo Z8 jest kiepski 🙂.
  8. @Lassar71 Ale ja tego nie piszę w kontekście, że to jedynie dla starych ludzi jest. Tylko do tej pory wiek zwyczajnie eliminował ludzi z pewnych aktywności, a dzisiaj jest oczywiste, że elektryfikacja pozwala na wydłużenie okresu przydatności naszego własnego organizmu i każdego zatwardziałego analogarza to czeka
  9. no ale te interewały maja tez różny charakter, podalem 2 przyklady wyżej, 12x 30sek co 2 min i 5min co 5min ...oba daja inne korzysci... trzeba miec swiadomosc tego, co sie dzieje gdy wykonujesz każdy z nich i po co one sa. mozna robic rozne interwały, wazne zeby miec swiadomosc roznic, robic je regularnei, i poprawiac sie tam gdzie jestesmy najslabsi...zatem na poziomie amatorskim smialo mozna robic najrozniejsze interewały, wazne zeby wychodzic ze stref komfortu i pokrywac wszystkie aspekty. I robic je wszystkie regualrnie... tj raz czy 2x w tygodniu zrobic silowe interwały, niewazne ktore, wazne zeby je robic z przerwami na regenereacje.
  10. Dzisiaj
  11. Niestety ale nie. Mam tą najnowszą i nie mam tej opcji. Możesz doprecyzować gdzie ?
  12. Z moich amatorskich bądź co bądź doświadczeń wynika, że aby zrobić progress czyli poprawić kondycję potrzeba 2 rzeczy - systematyczności i interwałów. Z tym że przez „interwały” rozumiem to, że zamiast jechać cały czas spokojnie, lepiej jest docisnąć na maxa, potem zwolnić odsapnąć jadąc spokojnie, a gdy już się da, znów docisnąć na maxa. Dla mnie najlepsza motywacja do takich ruchów jest wtedy, gdy ktoś mnie wyprzedzi jak jadę 😛
  13. Problem w tym, że siłowe cwiczenia są dosc krótkie, intensywne - i sa generalnei mocno obciażajace - aż do porzygu....dlatego ludzie nie chca ich robic bo naturalnie nie sa komfortowe. Ale bez tego wyjscia z komfortu nie bedzie progresu w sile. Nie da sie codziennie robic ciezkich interwałów, jak i nie da sie codziennie jezdzic na maxa... to jest zle podejscie treningowe. 😉 To ze jak piszesz masz puls 200 wcale nie znaczy ze robisz dobre siłowe interwały... zerknij na Wringlera, masz tam 12 powtorzen 30sek sprintów takich na maxa co ok 2minuty... nie jestes w stanie tego zrobic dłuzej np przez minute (a jesli jestes to znacyz ze zle robisz, ma byc 30sek na maxa tyle ile wycisniesz). Zrob to - wydaje sie proste, Twoj puls byc moze nawet nie dojedzie w te 30sec do 200bpm... a po wykonaniu 12 zobaczysz ze ...bedzie juz mocno w nogach.
  14. Nie wiem jak u ciebie, ale ja nigdy nie kręcę się w komforcie. nawet jeśli to jest ta sama trasa. A to dlatego, że zawsze cisnę na maxa, pod wiatr, na każdym podjeździe (i na zjazdach zresztą też, osiągając znaczne prędkości i puls bliski nawet 200 bpm). A warunki za każdym razem są inne, inny wiatr i zawsze się zmacham tak czy inaczej. Oczywiście to pewnie i zależy od motywacji, ktoś może powiedzieć że mu się znudzi jechać ciągle tymi samymi trasami, bo lepiej zwiedzać np. To o czym piszesz już raczej podchodzi pod trenowanie profejsonalne żeby wyciskać jak najlepszy czas. Nie wiem czy jeżdżąc amatorsko ma to sens ani czy to jest zdrowe. Sporty wyczynowy wcale nie jest korzystny.
  15. Nie da sie przyspieszac krecąc się w komforcie, powtarzajac te same wyuczone wzorce treningowe... Nie mozna robiac to samo w kołko oczekiwac lepszych rezultatow. Sek w tym że wiekszosc ludzi nawet nie jest blisko swoich fizycznych mozliwosci...albo mysli, ze ich aktualne mozliwosci to jest MAX... i ze jak sie jedzie mocniej to juz jest za ciezko.... i nie sa nawet swiadomi jak bardzo mzona sie poprawic i przesunac swoje granice w kierunku rzeczywistego MAX. Zmierz sobie Vo2max np w bieganiu ... i jak masz 50 i myslisz ze to max... to CI powiem ze to jest bardoz daleko od max, jesli nie jestes chory na serce czy inne niewydolnosci. I zważ, ze masz tu balans miedzy siłą a wytrzymałoscia.... poprawianie wytrzymałosci (np przez zwiekszanie objetosci jak piszesz) nie zawsze jest w stanie wpłynąc na poprawienie siły ...a siły nie zwiekszysz jezdzac wiecej....tu musisz jezdzic pod wiekszym obciażeniem nawet krótcej...ale mocniej.
  16. I wtedy możesz zwiększyć np czas, to co robisz staje się normą, potem możesz znów podbić w górę. Tylko że jest pewna granica, albo czas albo twoje fizyczne ograniczenia, których już nie przeskoczysz. Na moim przykładzie - najpierw jeździłem tylko z i do pracy. Potem to było za mało, więc drogę powrotną przedłużyłem jeszcze o 15 km, też dzień w dzień. Itd. Nie szkodzi ze zawsze ta sama trasa. U mnie jest tak - do pracy jedna trasa, z pracy inna dłuższa + zakupy. Potem mogę wydłużać sobie jeszcze bardziej. Na weekendy też mam swoją stałą trasę wokół miasta, zwykle kilka okrążeń a jedno okrążenie to około 35 km.
  17. Dotyczy to i jazdy na rowerze i biegania... i wszyskich aktywnosci... robienie tych smaych cwiczen w strefie komfortu powoduje adaptacje a pozniej stabilizacje na tym poziomie... mozesz np biegac 10km poniżej 60min przez 5lat... i jak nie dodasz do tego interewałów, jakis nowych bodzcow...to bedziesz dalej biegał w okolicy godziny...a spokojnie mozna to zrobic np 10min szybciej Autor tematu napisał wyraznie - celem jest jezdzić szybciej.
  18. Ale po co? W jakim celu? Zależy ci na rekordzie przejechanych km? No to u mnie jest co roku więcej, rok wcześniej było około 6k. Z tym że ja niewyobrażam sobie jak bym miał to np podwoić. To nie chodzi nawet o kondycję, nie mam ficznie tyle czasu żeby jeździć więcej. Albo musiałbym jeździć z prędkością samochodu, albo nie schodzić z roweru codziennie przez 10 godzin.
  19. @leon7877 i wlasnie taka jazda to droga do nikąd - ot stabilizacja. JAk ktos chce sie poprawiać, jezdzic szybciej, to w ten Twoj sposob nie zrobisz tego. Zwyczajnie organizm zaadoptuje sie do tego wysiłku i po osiągnieciu pewnego poziomu "przyzwyczajenia" bedize podrózował w ten sam sposob. I nawet jesli nic Cie nie boli i czujesz sie swieteni, to w ten sposob nie zrobisz progresu nawet jak zaczniesz jezdzic wiecej w ten sam sposob - mozesz schudnać zaadoptowac sie do dłuzszego wysiłku ale ... nie zaczenisz jezddzic szybciej ...bo do tego trzeba wyjscia ze strefy komfortu. Zwyczajnie trzeba czasem wjechac z obrotami na czerwone pole, regularnie zapodać do "odciny" ...i wtedy pojawiają sie nowe mozliwosci i idziemy z tematem do przodu.
  20. No nie są, to jest tak normalnie jak na amatora. Nie licz na to że dobijesz do dużo większych wartości, zresztą po co? I zależy jeszcze od tego jaka trasa, np wiadomo że na szosie można kręcić dużo więcej km mniejszym kosztem. Ja mam takie statystki, z roku na rok progress lekki, ale to też zależy i od innych czynników, np czy można jeździć zimą. Dokładnie tak samo jak ja. Nigdy w życiu nie bolały mnie nogi, ile bym nie jeżdził, nawet przez 4-5 godzin bez odpoczynku (ale wtedy rozkładam siły i się oszczędzam jeśli tak daleko jadę). Zmęczony byłem i owszem, ale to nie objawiało się żadnym bólem, a raczej tym, że wydawało się że jest coraz ciężej, tzn siła w nogach osłabła. Nie raz bywało, że nie brałem ze sobą żadnego jedzenia, zjadłem dobre śniadanie, odczekiwałem około godziny a potem 5 godzin i powrót wieczorem. Taki pro tip: nie trzeba żadnych planów. Jeździj codziennie rowerem do pracy. Do pracy i z pracy, bez wyjątku i nie wybieraj najkrótszej trasy, tak minimum 15 km będzie ok. Ja jeżdżę zawsze, nieważne jaka jest pogoda, czy ciepło czy zimno, czy pada czy nie pada, nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. Tylko nieprzejezdność trasy, czyli śnieg albo oblodzenie zimą powoduje że nie jadę rowerem. Nie zgadzam się, że trzeba robić jakieś przerwy. Lepiej jeździć mniej, np powiedzmy 30 km dziennie (tak jak mówiłem, najlepiej do pracy, bo logistycznie najłatwiejsze), ale systematycznie niż szarpać się na ponad 100 km trasy raz na tydzień.
  21. Witam, na sprzedaż przednia przerzutka Shimano Deore FD-M4100 + manetka Shimano Deore SL-M5100 + linka (ok. 113cm) z pancerzem Jagwire Lex-SL (ok. 108cm). Zestaw w bardzo dobrym stanie, praktycznie nie używany. Ściągnięty z przełożenia 2x10. Cena 90zł do negocjacji. Wystawione na OLX i Allegro (ze smartem) https://m.olx.pl/d/oferta/przednia-przerzutka-manetka-shimano-deore-CID767-IDZQEWf.html
  22. Pytanie - po uruchomieniu roweru-włączeniu pojawia sie na wyświetlaczu Mastermind tryb Trial. Jak zmienić i gdzie konkretnie aby był Eco albo w ogóle start bez wspomagania ? Jeśli chodzi o silniki bo tak czytałem to od poczatku - Brose jest poprawione bodaj od 2 lat i sam do chwili obecnej nie mam z nim absolutnie żadnych kłopotów.
  23. Przyslali rower bez pedlaow i siodelka. doslali czesci ktore nie pasowaly omijac szerokim lukiem
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...